Case mx 135 maxxum

Dziwne te awarie. Mam 904 i póki co naprawiłem to co trzeba za wczasu. Robiło się jedno to i drugie naprawiałem, choć nie było takiej potrzeby. W polu zawiódł raz jak pękła tarczka sprzęgle wom. To główny ciągnik i robi 99% robót teraz na 30 ha. Wymieniać nie mam sensu, bo większość przechodziła podobne naprawy.

Będziesz Pan zadowolony, ciągnik nie do zajechania

A widziałem tego zetora w ogłoszeniu wszystko fajnie tylko bez 4x4 i co sprzedał sie i za ile poszedł a tura teraz będziesz kupował i do jakiego ciągnika

Gratuluje niech służy  Ja uważam że to indywidualna sprawa jaki ciągnik na ile ha.. Im więcej ciągników tym lepiej a główny ciągnik lepiej jak ma trochę mocy w zapasie. Jak kogoś stać to i 10 ciągników może mieć jak uważa że będą potrzebne. 

Jak jesteś naiwniakiem to możesz wierzyć że ma 6400 (cena i przebieg do negocjacji)  . Śmiało możesz do tego 10 tys dołożyć. Taka już natura polaka, auto 10 letnie od niemca kupuje i wierzy że jest 120-150 tys km na szafie, i z ciągnikami tak samo. Kupiłem niedawno podobnego CASE'a, sprowadzony z Niemiec, na budziku ma 7000 godz a naprawdę 17 tys . Ogólnie ciągnik bardzo dobry i nawet jak ma 16400 to na pewno jeszcze długo nim pojedziesz  

Został sprzedany za 23 tys z pełnym osprzętem. Kupiłem już tura na mf 3085 faucheux prestige 150. W galerii mam zdjęcia

a te 24 hektary to ile masz łąk a ile ornych że 50 byków utrzymujesz

Mataxenon obejrzyj pozostałe zdjęcia, nigdy się nie sugeruje przebiegiem ale w tej sytuacji ciążko to podważyć. Przyjedź obejrzeć może okaże się inaczej. Dla pewności muszę się wziąć i wezwać serwis case i niech sprawdza na 100% jaki jest przebieg :D

Mam około 5ha łąk koszone 3 razy wszystko na sianokiszonki plus nieraz u sąsiada drugi pokos skosze dla siebie, ale jeszcze nieraz sprzedaje sianokiszonka. Plus 6 ha kukurydza. Dodatkowo 2.5 ha jęczmień i 3 pszenzyto na pasze. Reszta pszenica na sprzedaż. Słomy też mam nadmiar głównie przechowuje dzięki temu niema strat a tą z dworu sprzedaje. W porywach miałem już 38 ha, ale zrezygnowalem z części dzierżaw bo albo był piasek 5 klasa albo musiałem dużo płacić więc nie będę utrzymywał właścicieli. Dzierżawa jest dobrym rozwiązaniem ale za normalne pieniądze, a dopłaty tylko zahwialy rynkiem gruntów rolnych. Powinny być do wyprodukowanego towaru a nie do ha. Mam jeszcze agregat scierniskowy mandam 2.6 m z chęcią zamienię na większy może ktoś ma za duży a 2.6 m jest optymalne na 105km

Ja nie muszę nic oglądać, po prostu wiem jak jest. On miał malowane felgi jak dobrze widzę bo piasty ktoś też zamalował . Ja mam akurat CASE 120 i też jest odpicowany, ma spolerowany lakier kabinę wyczyszczoną odkurzaczem parowym i nie powiedziałbyś że ma 17 tys .  

 Wiadomo, że w ciągnikach jest jak w samochodach przebieg nie ten. Ciągniki przeważnie mają do 10tyś mtg nie ważne ile lat ma tak samo samochody może mieć 20 lat, ale musi być przebieg około 150tyś.

Gdyby taki byczek miał 6 tyś to oznaczało by, że jest dotarty i jego cena na zachdzie była by kosmiczna. Owszem zdażają się okazje jak wszędzie, ale handlarz w pl wie ile za coś lepszego cenić...

 

A skąd wiesz że Twój ma 17 tys? Tak felgi podmalowane. Był kupiony ze szwecji serwisu case z malmo przy granicy z dania i jeździł podobno z odśnieżarka swidrowa. Również nie mam zaczepu i mocowania zaczepu do przyczep. Wiem że przebiegi 5-10 tys są mało realne w tak starych ciagnikach. A jak wytłumaczysz rocznik opon?

Dobra opona jak chodzi dużo w polu nie ździera się szybko.. u mnie w ruskim opony z 2000r przebieg ma mniejszy, ale ruski inaczej liczą do tego chodzi bardzo dużo po drogach i opony dobre 70% zostało. To ile ma to już pewnie zostanie zagadką jak to w używanych sprzętach bywa. Najważniejsze, żeby się sprawował po roku już coś bd wiedział o nim więcej

Ale jeżeli 6400 podzielić na 16 lat to daje nam 400 mtg rocznie czy to aż tak mało?

Na c330 w PL  to może i dużo, ale na zachodzi na takiego byka to jest nic.

To nie był tani sprzęt i nikt go nie kupił, żeby do kościoła jeździć jak to handlarze mówią

Co prawda ciągników z zachodu jeszcze do siebie nie wpuściałem na podwórek, ale samochodów już kilka było i powiem tak auto z PL z duzo większym przebiegiem zawsze było w lepszej kondycji niż auto z zachodu od "60 letniego niemca co jeździł do kościoła)

Tylko we szwecji mało ziemi rolnej. To wtedy ile może kosztować sprawdzenie przebiegu i który serwis mi to zrobi? Jest z pn wielkopolski?

4 godziny temu, farmer15555 napisał:

Serio ciągnik 140km na 24ha ? on obrobi 6 razy tyle... gdzie tu ekonomia ja mam maxxuma 110 pracuje na 50ha plus usługi czyli ok. 120ha i bez problemu daje radę. No ale gratuluję.

Jak to co niektórzy patrzą tylko i wyłącznie przez pryzmat własnego gospodarstwa- jakby byli alfą i omegą

 

 

Edytowane 28 Stycznia 2018 przez macin87

Przebieg mało realny akurat chyba, że masz to poparte czymś innym aniżeli rocznikiem opon, bo to akurat może być czysty przypadek. Ciągnik sam w sobie super, wogole ta seria jest bardzo chwalona i udana. Najgorsze jest to, że jak ktoś dbał o ciągnik to specjalnie nie będzie widać po nim czy ma 6 czy 16 tys mth.. Powiem więcej u nas zetor 5211 ma ponad 8000 mth a jakby go podpicowac lekko to by wyglądał na 4000 max :) a co dopiero taki case.

Co do ha to przy samej produkcji roślinnej to na 24 ha to ten mf by się nudził, ale przy zwierzętach zawsze przyda się większy ciągnik.. Choćby do kiszonki, prasy itp ale mth chyba i tak nie wiele natrzaskasz nim.

śmiesznie niska cena za taki przebieg, ale kto wie? U mnie w Fendcie na liczniku nie całe 12tys godzin i tez opony od nowości 50%....

Moim zdaniem 140 km to średniej mocy ciągnik na glinie z plugiem to minimum. Mam dwie przyczepy to jak ciągne pełne z ziemniakami koło 19 t to Ferguson pod górkę 105km zdycha niweluje do drugiego biegu. Więc 140 km to taki standard przy plugu 4 skibowym czy agregacie. Jak wcześniej wspomniałem w przyszłości kupię zestaw siewny na big bagi więc będzie akurat. U mnie w okolicach mają jeszcze większe nowe jd i ziemi niewiele więcej więc z czasem każdy będzie kupował większe żeby zaoszczędzić czasu. W tym roku czas był bardzo istotny, bo była nie sprzyjająca pogoda.

Optymistyczne jest to że coraz więcej rolników dostrzega to ile zachodni ciągnik, powiedzmy 10 letni, ma napukane godzin, na taki sprzęt należy spokojnie przyjąć ok 1 tys/rok. Mam książkę serwisową od swojego, był serwisowany 2 lata, od 2001-2003, po 10 miesiącach od nowości ma wpisane 1017 godz, i tak jest z każdym podobnym ciągnikiem na OLX'sie. Dlaczego 5-6 letnie ciągniki mają 6-7 tys godz?, i jak to się ma do starszych 10-15 letnich które też mają 6-7 czasami 8 tys godz  

Znajomy sprowadził dla siebie ciągnik i nie był nigdzie ogłaszany, już wcześniej chciałem go od niego kupić ale nie chciał sprzedać. Później postanowił sprzedać case i kupić kombajn. Poza tym on ma ciągnik claasa 200 km i też małe gospodarstwo, ale sporo usług robi. Więc czym większy tym lepiej

Chce wierzyć w historię tego ciągnika a wy go tu obskakujecie. Ktoś kto sprzedaje to znajdzie odpowiednią historię dla kupującego. Chcesz rozwiać wątpliwości podjedź do najbliższego serwisu Case podaj vin i może wyjdzie wszystko.

Znajomy też znalazł Case Puma 4lata od pierwszego właściciela miała mieć 1500mth i opowieść że w Austrii w winnicy chodziła a w zimę odśnieżała drogę do hotelu a miała 8tyś i historię w serwisie Austriackim jak Wałęsa w IPN, a traktor malina, wyglądał tak samo jak te z salonu. Jak powiedział o tym sprzedającemu to ten odparł rozbrajająco że u nas wPL kupuje się okiem nie mózgiem i był pewien że nikt do serwisu nie pojedzie sprawdzać.

Nie mniej jednak Ci życzę żebyś był zadowolony. Bezawaryjności.

Widzę jest sporo wątpliwości, jeszcze jutro skontaktuje się z serwisem case. Ja nie powiedziałem że przebieg jest 100% pewny ale wszystkie kwestie które by świadczyły o przebiegu go potwierdzają. Mi się wydaje że serwis case po samym numerze vin dużo nie zadziała, moim zdaniem muszą przyjechać osobiście i sprawdzić dlatego pisałem czy ktoś wie jak to wygląda i jakie są koszty.