MTZ 82 & Przyczepa

nie bedzie zimy w tym roku

snieg w listopadzie  to  za szybko  ,  w wielkopolsce jeszcze buraki na polach , kukurydzy od diabla , warzyw  tak samo  , nie mowiac o orkach , zreszta w tym roku wszystko opoznione to zima musi sie opoznic

Edytowane 17 Listopada 2017 przez kuba55

...a gdzie to błoto?

No właśnie...gdzie to błoto

Gdzieś słyszałem że zima dopiero w styczniu ma przyjść

Ostatnio w radiu mówili prawdziwa zima dopiero w lutym i mega krótka. Zobaczymy. Jeszcze niedawno twierdzili że zima stólecia będzie. 

U mnie -2 dzisiaj, może uda się coś zrobić w polu.

u mnie -3 jeszcze blota nie widziales

Hehe. Domyślam się. Na jednym kawałku unie jeszcze stoi zboże.

chciał bym mieć takie błoto . kolega naprawdę chyba błota nie widział .

U mnie też pezynrozek złapał bo rano musiałem auto skrobac. O prawdziwym błocie wiedzą coś ci co mają podwórko na glinie.

Uroki jesieni ;) na zime przyjdzie jeszcze czas ;p

U nas całą noc +5 i  deszcz. O wjechaniu w pole można pomarzyć.

Pokazac wam c-330 po pracy w blocie ?

 

Lubelskie juz konczy sezon

@Mario na tym zdjęciu to 6 pokos czy pod mlocenie warmianką zboże przygotowujesz? :)

Tylko jeden dysk coś ryje.

prorok a gdzie obciazniki z mtz?

Panowie przecież nie będziemy się licytować u kogo większe błoto czy jak w ogóle błoto wygląda Mając na myśli mieszanie błota pisałem o tym że wstarczy przejechać 2-3 razy tymi samymi śladami i robią się koleiny a nie że od razu siadam po osie na trawniku ale są i miejsca gdzie wyjeżdżone są już takie dziury że na wiosnę bez nawiezienia ziemi się nie obejdzie...albo od razu bd ziemię wybierał korytował i sypał gruz tak żeby swobodnie dookoła podwórka czy to ciągnikiem czy samochodem objechać

Co do zimy to zobaczymy jak to będzie W tamtym roku pierwszy atak był dużo szybciej jak w tym Zobaczymy co ten rok pokaże...U nas już większość w najbliższej okolicy obrobiona ale kawałek dalej podjechać to sporo kukurydzy jeszcze stoi...ostatnio były przymrozki to coś tam znowu ukosili ale po ostatnich deszczach trzeba będzie czekać na konkretniejszy mróz...

Obciążników nie mam niestety...ale coś sobie przez zimę wymodzę

dobrze że ma grzałke bo ciężko pala te silniki  

Ja już użyłem grzałki, pierwszy raz tej jesieni.

A ja perfidnie nie założyłem grzałki, silnik zrobiony, zobaczymy do jakiej temp będzie palił.

Mój już od ponad 15 lat ma zrobiony rozruch na 24v, i pali zawsze nawet w największe mrozy, nie mam w nim grzałki jedynie płomieniówka i sprawne aku, najwyżej czasami dostanie trochę samostartu. Ale na ten sezon dostanie grzalkę, bo z ładowaczem plus łyżko-krokodylem nie mieści mi się do sklepionego garażu, w którym zawsze zimował i musi stać w drewnianej stodole.