Skocz do zawartości
Co widzimy na zdjęciu Fortschritt E-512?

Kombajn Fortschritt E-512 podczas prac żniwnych na polu. Ta maszyna rolnicza jest znana ze swojej niezawodnej konstrukcji i wydajności w zbiorze zbóż. Fortschritt E-512 charakteryzuje się silnikiem o mocy około 105 KM, który pozwala na efektywne wykonanie prac polowych. Wyposażony jest w heder o szerokości roboczej około 4,2 metra, co umożliwia szybkie działanie na dużym areale. Zbiornik ziarna o pojemności około 3000 litrów pozwala kombajnowi na dłuższą pracę bez przerw na rozładunek. Obraz ukazuje kombajny na tle otwartego pola, gotowe do rozpoczęcia kolejnych prac związanych z żniwami po przygotowaniach i konserwacji.




Rekomendowane komentarze

Ja kosiłem Bizonem 56 i E-512 i moje wrażenia są takie, że bez najmniejszego wahania wolę Bizona. W równym idą podobnie ale w połogach objeżdżam tego niemiaszka z palcem w bucie. Brak możliwości regulacji wysuwu motowideł i zmiany ich prędkości z podestu to porażka. Silnik IFA czwórka też nie zachwyca. Na plus napewno skrzynia. Życzę właścicielowi by spisywały się na miarę jego oczekiwań.
ursusek muszę dopowiedzieć, że E-512 nigdy nie był moją własnością. Pomagałem sąsiadowi, który złamał kostkę w żniwa. A zatem wsiadłem i młóciłem ale trudno było mi się przestawić z nawyków jakie miałem z Supra. Kombajn mnie nie powalił niczym prócz skrzyni biegów, która chodziła jak należy. Na koniec zostały mi połogi, których nie mogłem za *uja zmęczyć więc wyprowadziłem mojego Bizona i tym bez większych problemów dokończyłem żniwa. W kolejnych latach sąsiad miał z nim dużo problemów a to klawisze dupą wypluł a to mu się zapalił bo pękł kolektor wydechowy... ale ma go do dziś a ja Bizona już dawno nie :) Ogólnie to ani jeden ani drugi kombajn nie powala ale Bizon poprostu lepiej mi leżał.
20 godzin temu, Firewall88899 napisał:

Sylwek bizona jeszcze znajdziesz w bardzo dobrym stanie od prywatnego rolnika, a forszaje to jedynie import a tu wiadomo jak to chodziło gdzieś w Niemczech czy Czechach to pewnie po parę set ha kosilo rocznie. A są tacy co mają bizona dla 10-15 ha rocznie..

Nowego Bizona prywatny rolnik nie kupił na 10 czy 15 hektarów bo po pierwsze nie było go stać a po drugie nie dostał przydziału. Co do forszaja ,mój był kupiony w 2004 roku prosto z Czech ,z przebiegiem niecałych 2000 tys mth , i to raczej wiarygodny przebieg o czym świadczył stan maszyny. Wracając do bizona to za takiego w bardzo dobrym stanie trzeba dać z 40 tys a gdybym miał taką kasę przeznaczyć na kombajn to na bizony nawet bym nie patrzył.

Kupił na przydział. Jak dobrze posmarowałeś i miałeś plecy to przydział dostałeś jak nie- to czekałeś kilka lat. Bizony do połowy lat 80 są na pewno mocno styrane, bo było mało takiego sprzętu na wsiach i żniwa trwały po 1,5 miesiąca.  Dlatego wolę 512 niż bizona z tego samego okresu, bo ma lepsze rozwiązania, jest prostszy i to co w oryginale jest mocniejsze i wytrzymalsze.

a późniejsze to nie sąsiad ma z skr z87 r to jak kupował może 5-7 letni to miał chyba z 1000 mth , a wracając do tematu to bizonem oblatywali każdy z 200 ha rocznie fakt że żniwa trwały od sierpnia do czasem końca września , i ten co miał te 15 ha też tyle wykosił

Druga sprawa że teraźniejsze 100 ha to dwadzieścia pare lat temu było 200 Ha (teraz plon koło 6 t/ha a wcześniej koło 3 t/ha) -_-


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v