Skocz do zawartości

Renault vs Ursus c360 z siewnikiem



Może i zdj nie tej kategori ale przeszczegajcie przepisów bo droga 3m a zapierdzielaja po 120km/h i zachaczył o siewnik i tak sie konczy,ja mam teraz kłopot a chłopaka helikopter zabrał wiec w też uważajcie na drodze




Rekomendowane komentarze

A wiec tak kierowca Renówki  wyprzedał na zakrecie na "trzeciego"i nie zauważył jadącego ciągnika i przywalił w siewnik,siła odrzutu była tak ogromna że kierowca dachował ta Renówką a Mi jako kierowcy nic sie nie stało tylko szok niesamowity,siewnik trzeba nowy a 60 przestawiło tak że w drugim kierunku jazdy stała,siewnik 2,5m a tak czy siak koguty by nic nie pomogły jak sie w głowie nie ma rozumu dodam że to młody kot jechał co dopiero prawojazdy odebrał

Gdy coś wystaje poza oś jezdni i dochodzi do wypadku nie ważne czy ten co uderzył jest pijany czy nie ponosi się konsekwencje, nie ważne czy ma się "koguta" czy nie wiadomo co, jeżeli kierowca będzie w szpitalu do 7 dni dostajesz mandat i traktowane jest to jako kolizja powyżej 7 dni lub nastąpi zgon jest to już wypadek i niestety wchodzi na to prokurator... Wiem bo sam przez to przechodziłem. 

@zetorki12 ty Chłopie marnujesz się. Nie myślałeś zamienić te " widły" na toge. Normalnie chodzący kodeks. Cykną byś jakąś aplikację i gotowe. Darmowe porady prawne......

Możesz się śmiać , ale przeszło dwa lata ciągnęła się moja sprawa , to miałem czas trochę się zapoznać z naszym prawem . Sporo mnie kosztowała "nauka" . Każda sytuacja jest inna . Z tego co napisał Okrągły , to gość się pchał na trzeciego i wyprzedzał , więc mogą to różnie zinterpretować . Ja miałem "czołówkę". w sumie uznano że obaj żeśmy zawinili tak samo , ale że gość był ciężko poszkodowany , a mi nic , to głównie mi się dostało . Wiem tylko że dużo nerwów takie sytuacje kosztują , a tu niestworzone historie tworzą niektórzy . Mam nadzieję że mniej do czynienia z sądami będzie miał kolega niż ja .

Nie mówię że my rolnicy na drogach z maszynami jesteśmy idealni, ale kierowcy osobówek nie rozumieją że zjazd na pobocze z przyczepami po takich opadach może skończyć się w rowie jadąc z pługiem trzeba przemyśleć każdy ruch kierownicą bo moment i pług na przeciwnym pasie, łatwiej nieraz minąć się z ciężarówką niż z osobówką nie mówię że wszyscy tak postępują.

Na własnym przykładzie jadąc kombajnem przy kościele dużo samochodów i ciasno gość z przeciwka wysiada i kieruje aby bezkolizyjnie przejechać a gość z tyłu wskakuje na schodki i krzyczy że tarasuje drogę i straszy policją, nie tylko ja zarobiłbym tam mandat. Są ludzie i taborety.

Każdy użytkownik drogi musi szanować drugiego inaczej nic nie osiągniemy.

Co do dróg to akurat największe jazdy są u nas na mazurach, bo np w kuj- pom takich rzeczy nie spotkałem.

 

Drogi wąskie, rowy nieobkoszone, odrosty z drzew nie obcięte i wchodzisz w zakręt na czuja, tutaj można na czołówkę trafić, a później na kierującego, że nie uważał, a czy dana placówka administracyjna zadbała o drogi??? Tylu bezrobotnych siedzi, a drogi zarośnięte... 

 

 

Made in love Poland 

 

 

PS, wstaw zdj siewnika. 

I co z tym kolesiem?

U mnie ostatnio też się popsuła jazda, zwłaszcza w wakacje. Najechało się tych miastowych i nic nie kumają, bo miejscowi już wiedzą co to może jechać a przybysze jak święte krowy.

 

Ostatnio zauważyłem że na debili naparzających z na przeciwka na mnie na wąskiej drodze, w nocy gdy za pewne światła mijania ciągnika i tak ich trochę oślepiają a ja mam na tyle maszynę wystającą na boki, że włączenie wszystkich halogenów i długich jednocześnie wywołuje i nich odruchową reakcję nagłego hamowania. Tak jak by maksymalne ich oślepienie włącza im myślenie. I teraz jak widzę że dobrze grzeje w moją stronę od razu minimum ze 100m przede mną go oślepiam.

 

Na zachodzie europy jak się jedzie dużym autem po bocznych drogach to osobówki ci do rowu zjeżdżają dosłownie. A nie mówię już o jakiś zakrętach z daleka się zatrzymują aby większy się zmieścił. Maszyn rolniczych ani im się śni wyprzedzać bo przecież wiedzą że nikt ciągnikiem nie jedzie na przejażdżkę do cioci mieszkającej 300km dalej, tylko na pole na które za chwilę skręci z tamowanej drogi.

Ogólna życzliwość wśród kierowców mniejszych pojazdów względem większych. A u nas w PL buractwo.

 

Albo ostatnio jak z załadowaną przyczepą pełną kopanej ziemi, skręcałem w pole w prawą str. z powiatowej drogi ale pasów nie ma namalowanych, a mam słaby wjazd w tym miejscu, to zjechałem sobie na lewy (odpowiednio wcześniej aby nikomu kto mnie wyprzedza drogi nie zajechać) i z lewego pasa łagodnie się wyłamałem w pole po prawo. To jakiś burak co za mną jechał tak mnie obtrąbił, za to że gdy ja zwalniam i skręcam to on nie mógł mnie wyprzedzić.

Miejscowy by wiedział o co chodzi o tu jakiś buraczek z miasta się trafił co mu się spieszyło. Może wolał żeby mi się cała przyczepa ziemi, od za mocnego skręcania wy***ała na środku drogi to by wcale nie przejechał. 

Współczuje kolego bo tylko będzie stres i oby się skończyło jak najlepiej a sprawa się pociągnie niestety.Jakiś czas temu też jechalem 60-tką i siewnikiem przed mną było auto zaparkowane  na chodniku to ja lewy kierunek i chcę ominąć chwilę przed wykonaniem manerwu jakiś Burak z BMW mnie wyprzedził  żeby zahaczył o siwnik obrócił by mnie prawą stronę i ciągnikiem walnąłbym zaparkowane auto  jeszcze to było na podwójnej ciągłej a dałem światła  z tyłu na siewnik bo w ciągniku są zasłonięte ale  nic nie pomogło strąbiłem chama.Nie brakuje też bezmózgich kierowców zjeżdżam z obwodówki i wjedżając na górę jest wyjazd hipermarketu  włączam kierunek sygnalizuje chcę wskoczyć na prawy pas,mongoły wyjedżając z tego hipermarketu  zamiast docisnąć do 50  to sie toczą 30 a mnie mało nie ztrąbia bo blokuje lewy pas

Każdy miastowy mongoł znajdujący się akurat w sytuacji, której nie uwzględniono na kursie prawa jazdy, z braku logicznego myślenia zaczyna naciskać klakson... Miałem podobną sytuację w Zabrzu nieopodal centrum handlowego M1. Zatrzymałem ciągnik z prasą prawie że na skrzyżowaniu, w rękę "breszkę" i wysiadłem. podchodzę do miastowego ciula w krawaciku i grzecznie pytam, w jakim celu używa sygnału dźwiękowego ? szmaciarz nawet słowa nie potrafił z siebie wydusić, zamknął szybko szybę i z inpetem odjechał.. Wyraz twarzy wystraszonego mieszczucha - bezcenny :D :D

Wil tu masz racje... Często ura bura król podwóra jak nie widzi na kogo trąbi. W tym roku musiałem z 500 m drogą wojewódzką się przebić z hederem;-) a że było wachadło bo robili drogę to jechałem bez spiny ,bo widziałem, że czerwone a zmiana co 5 minut . Słysze za mną truuuuu! Patrze w monitorek a tam jakiś warszawski belmondo ze swoją barbie ostro sie sadzi i rękoma wymachuje.Dojechałem do sygnalizatora wyskoczyłem z kabiny i pytam czy ma jakiś problem... Koleś aż zzieleniał nawet jego złoty kajdan mu nie dodał odwagi.Jak tylko zobaczył że ide to drzwi zaryglował:-)

Tu saszeta zadał dobre pytanie.Na drodzę nie ma pasa czyli oś jezdni nie jest wyznaczona.Na takiej jezdni wg. prawa np. jak zderzysz się powiedzmy lusterkami zinnym pojazdem. Chociażby z Twojej winy i nie przyznasz się do tego, wina jest zawsze obupulna bo nikt nie bedzie w stanie udowodnić że przekroczył oś jezdni

Nie wymyślaj . Od tego są biegli . Policja po to zabezpiecza , mierzy i oznacza wszystko , żeby biegły miał na czym bazować . Masz ochotę to mogę jeszcze coś wyjaśnić . B) Nie wiem dokładnie co i jak tu było , ale kierowca traktora trochę dostanie po kieszeni , a pewno i bez zawiasów się nie obejdzie . Mam nadzieję że się mylę !

Po za tym mamy tu wersję jednej ze stron i wszyscy na kierowcę renówki . Nie wiadomo czy tamten nie widział tego inaczej . miejmy nadzieję że przeżyje . Helikoptera nie wzywają do byle zwichnięcia ręki .

Wymyślasz , Wcześniej napisałem . Kierowca auta wylądował w szpitalu i pewnie będzie dłużej niż 7 dni . Kierowca traktora zdrowy . Nawet jak uznają współwinę , to  kierowca auta dostanie mandat , a kierowcą traktora zajmie się prokurator , a tu kary bywają wyższe . Nie to że akurat ten przypadek , ale tak to działa . Jeżeli stwierdzą że winny kierowca auta to wtedy tylko On mandat i tyle .


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v