Skocz do zawartości

Ursus C-380


Gość
  • 10790 wyświetleń

500+




Rekomendowane komentarze

znam gościa co ma johndeera 200KM i chodzi tylko przy siewniku kuhn venta 4m , rocznie 30mth , na 100ha , ma jeszcze jd 90KM, df 90KM i pronara 110KM pronar akurat orze , a co zadziwiające gościo wziął kuhna pług 6skib i stoi 2lata i czeka na fendta 360KM , to sobie policzcie ile KM wychodzi na hektar , deler który sprzedawał gościowi tego jd zawsze mu przypomina że jak będzie sprzedawał to żeby się odzywał, ten jd czy fendt będą tak wypoczęte że tylko ich brać

  • AgroTeam

Pamiętam jak kiedyś rozmawiałem z gościem o pewnym JD z DDR I powiedział że tam gospodarstwa też dostały mega pomoc a później był zimny prysznic i ciągniki z przebiegiem 300MTH szły za psi pieniądz bo gospodarstwa bankrutowały. Unia powoli powoli się sypie i zaraz nie będzie takiego dotowania i trzeba będzie się utrzymać z zysku netto a serwisy i utrzymanie kosztuja..... a zyski będą maleć

Po siedemnastu miesiącach użytkowania odpukać sprawuje się bardzo dobrze. Ursus naprawdę wygodny wszystko chodzi płynnie, widoczność dobra ciągnik zwrotny. Przeglądy gwarancyjne przystępnej cenie. Spalanie jesienią 2016 zatankowałem, do pełnego wykonywałem orkę zimową 7 ha po przyjechaniu, na podwórko zapaliła się kontrolka rezerwy, pojechałem zatankować zimowe, paliwo weszło 112 l. Awarie były dwie, pierwsza 90 h wąż od klimatyzacji na zakuciu puścił, druga 320 h linka od gazu się urwała. Na 100% kupiłbym jeszcze raz. Ciągnik oceniam 5/5.

 

 

Moje spojrzenie jest takie - do orki i prostego agregatu czyli powiedzmy podstawowych maszyn te 80 koni ok. Gdybyś jednak zechciał zmienić na jakieś agregaty to wygląda na to, że powinien mieć jakieś 100 - 120 koni i trochę więcej uciągu. Prezes Ursusa zresztą mówił że wprowadzili tą serię powiedzmy lekkich ciągników bo widzą nadal pracujące ale wiekowe c 360, które będą musiały zostać zastąpione. Na YouTube jest taka seria o Ursusie. Kiedyś była tu dyskusja, że te nowe 80 mają jeszcze jako taką cenę ale już przydatniejszy w okolicy 110 nie dość że jakiś problematyczny to jeszcze mało konkurencyjny. Trudno wybrać..

Ja po 13 miesiącach mam już 550 godzin. Gdyby te ciągniki liczyły tak ja w starszych w motogodzinach jeśli większość prac nie byłaby ciążka i mało transportu z pedałem w podłodze to na liczniku mielibyśmy po ok. 300 Mtg... Opinie o tym ciągniku są różne ale widzę,że kolega strażak trafił dobrze i jest zadowolony. Życzę dalszego zadowolenia kolego.

Co do godzin nabitych w różnych gospodarstwach to wiadomo,że jak ktoś ma tylko zboża i w dodatku nie robi usług to rocznie nabije mało nawet jeśli ma sporo ha przypadających na jeden ciągnik. W firmach usługowych nawet 1000 godzin rocznie to jest słaby wynik. Jak ktoś ma sporą hodowlę bydła to gdy ciągniki w gospodarstwach zbożowych stoją to w hodowlanym cały sezon zbierają paszę na zimę plus obrabiają pola a zimą pracują przy zadawaniu paszy i mimo posiadania często sporej liczby ciągników to i tak te 500 godzin rocznie to minimum. Zbożowcy o tym nawet nie myślą ale ciągnik "przyspawany" do paszowozu pracujący dziennie ok 2 godzin to te 800 nabije tylko z tym paszowozem a co dopiero gdy robi też przy innych pracach.


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v