Karol2121 87 Opublikowano 2 Czerwca 2017 hahah jaki wynalazek... W jakim sensie wynalazek ? Po prostu zwykła maszyna może trochę starodawna i mało wydajna ale to co trzeba zrobi szczególnie jak nie ma dużo do roboty. Fikaczka, i nadal tak się mówi. Odnośnik do komentarza
Sylwekx25 5907 Opublikowano 2 Czerwca 2017 Pamiętam pracę taką przetrząsarką... jak zawiał lekki wiatr w stronę maszyny to zaraz nawinęło pełno siana na korbowodach i trzeba było wycinać, nieraz kilka razy na jednej łące Odnośnik do komentarza
Karol2121 87 Opublikowano 2 Czerwca 2017 Pamiętam pracę taką przetrząsarką... jak zawiał lekki wiatr w stronę maszyny to zaraz nawinęło pełno siana na korbowodach i trzeba było wycinać, nieraz kilka razy na jednej łące U mnie się to nie często zdarza pewnie dlatego że Ja już przewracam tym praktycznie suche siano i nie zawija a trawa i mokre siano zapewne by zawijało. Odnośnik do komentarza
Bananek 17427 Opublikowano 2 Czerwca 2017 ile masz ha do przetrząśnięcia? Chyba bym zwątpił na swoich łąkach pracując takim sprzętem. Jaka szerokość robocza? Odnośnik do komentarza
Karol2121 87 Opublikowano 2 Czerwca 2017 Coś około 1,20 ha, szerokość chyba jakieś 2,50m może trochę mniej dokładnie nawet nie wiem, używana głównie teraz jest taśmówka tym tylko przewracam jak mam ograbane łąki i grubiej już praktycznie suchego siana. Odnośnik do komentarza
ursusek94 15 Opublikowano 2 Czerwca 2017 u nas kiedyś też tym robiliśmy, ligawka na to wołali my. lepiej mokrą trawę przerzuca niż wariat. Odnośnik do komentarza
slajders25 23 Opublikowano 2 Czerwca 2017 A u mnie taki sprzęt stoi w pokrzywach od 30 lat. Jak ktoś potrzebuje to oddam w cenie złomu Odnośnik do komentarza
bartlomiej456 21 Opublikowano 2 Czerwca 2017 mój dziadek na taka maszyne długo czekał w miejscowym zakładzie i musiał dac dole za nią by mógł kupić bo kiedyś to był postęp w przetrząsaniu siana a teraz to wiadomo na złom tak jak kopaczki jednorzędowe . Odnośnik do komentarza
Sebastian123339 158 Opublikowano 3 Czerwca 2017 ja wiem czy od razu na złom , ja mam konną kopaczke jednorzędową i na 20ar ziemniaków rocznie spokojnie wystarcza i nic innego nie chce na te parenaście ar rocznie tym bardziej patrząc na ceny sprzętu , jak ktoś ma właśnie mało to spokojnie można robić takim sprzętem bo prosty w naprawie, awarii mało , nie rozumiem często hejtów właśnie na ten temat że jak ktoś robi starą maszyną to od razu że złomostwo, żę weź to przetop itp , a prawda jest taka że te nowe maszyny nigdy nie będą dorównywać jakością tym starym , nie mówię tu o technologii bo wiadomo są nowocześniejsze itp tylko o jakości części jak i całego ''stopu'' , no i jakby nie to że (ch)ujnia europejska daje dofinansowania na nowy sprzęt , a także bardzo duże ilości używanego sprzętu z zachodu do nas idą to jeszcze wiele osób by była zmuszona takim robić i wtedy by było w porządku , wiadomo człowiek sie szybko do lepszego przyzwyczaja ale każda maszyna bd lepsza nawet to jak widły Odnośnik do komentarza
Uziu92 8392 Opublikowano 3 Czerwca 2017 u nas na to ligacz wołali albo ligawka I ten tekst dziadka " jade ligaczem troche siano poligam " haha Odnośnik do komentarza
withanight 1108 Opublikowano 6 Czerwca 2017 kiedyś wołali na to figaczka Nie pomyliłeś maszyn ? Figaka to u nas była kopaczka do pyrek , ta z tym śmigłem z prętów z tyłu. Odnośnik do komentarza
dobruchowskiYT 182 Opublikowano 6 Czerwca 2017 u nas mówią ,,fitaczka" ale co region to inna wymowa 1 Odnośnik do komentarza
marekc 65 Opublikowano 6 Czerwca 2017 Nie pomyliłeś maszyn ? Figaka to u nas była kopaczka do pyrek , ta z tym śmigłem z prętów z tyłu. to była kopaczka gwiazdowa Odnośnik do komentarza
Karol2121 87 Opublikowano 7 Czerwca 2017 Blachy znajome Skąd dokładnie ? Niechobrz k. Rzeszowa Odnośnik do komentarza
Rekomendowane komentarze
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się