Henius91 1684 Opublikowano 14 Lutego 2017 Hmm... A kłócili się ze mną, że to przecież to samo co Kverneland i że nie warto przepłacać. No, ale plus dla serwisu za wymianę. A to na gwarancji? Odnośnik do komentarza
stempos1980 7970 Opublikowano 14 Lutego 2017 każdemu się to może trafić a tym bardziej jak przecholuje z przednim balastem plus do serwisu Odnośnik do komentarza
Krzysztof81 6071 Opublikowano 14 Lutego 2017 Te pługi nie zaorzą nawet połowy tego co 20 letnie k vernelandy. Z biegiem lat widać poprawę ale to jeszcze nie to.Z drugiej strony w zachodnich następuje regres jakości ☺ 1 Odnośnik do komentarza
kuba24051 491 Opublikowano 15 Lutego 2017 mass racje nie zaorza tyle co stare ale tyle co nowe napewno Odnośnik do komentarza
Gość Opublikowano 15 Lutego 2017 Jeszcze trochę i jakość się wyrówna. Nie widomo przy jakiej prędkości się stało i w jakich wsrunkach orał. W TPR rolnik Mazur aż do gazety musiał zgłosić problem, bo serwis nie chciał wymienić pękniętych odkładnic i zgiętych przedpłużków. Po interwencji wymienili. Odnośnik do komentarza
Henius91 1684 Opublikowano 15 Lutego 2017 No właśnie. Do autora zdjęcia. Opisz w jakiej sytuacji to się stało. @stempos1980 przedni balast raczej ma najmniej wspólnego z taką awarią. Bo wieżyczka/obrotnica powinna być przystosowana do ciężaru pługa. Czy uważasz, że jakby na przodzie miał mniej balastu i by go podnosiło to byłoby lepiej? Nie potrafię sobie tego wyobrazić Odnośnik do komentarza
Gość Opublikowano 15 Lutego 2017 Coś w tym jest. Mniejszy balas z przodu to lepsza amortyzacja w czasie jazdy. Wtedy tylne opony zaczynają bardziej amortyzować, gdy przód się unosi. Jeśli w polu przy dużej prędkości zaczepił korpusem o kamień to resor pewnie niewiele pomógł. Odnośnik do komentarza
Ursusc385 1729 Opublikowano 15 Lutego 2017 Zapierdzielał ile fabryka dała, wpadł w dołek pług podskoczył i gotowe. Co tu więcej tłumaczyć, do swojej winy i tak nikt nigdy się nie przyzna. 1 Odnośnik do komentarza
JarosławŻebrowski 0 Opublikowano 15 Lutego 2017 Po pierwsze bez oskarżeń proszę, forum służy do wymiany doświadczeń i wzajemnej pomocy... Co do historii pługa to, po nie całym roku od zakupu, czyli pierwszym sezonie wymieniono całą obronice, ze względu na luz sworznia w tulei obrotnicy na równoległoboku (ta pionowa), wymienione w ramach gwarancji, serwis przyznał, że mieli wadliwe tulejki... Po kolejnym sezonie, stało się to co widać, naprawione, za 800zł wymiana gratis, ze względu że element już był wymieniony na gwarancji... Naprawdę plus dla serwisu za podejście, nawet się nie spodziewałem tego. Pęknięcie na szczęście nastąpiło w polu, w trakcie podnoszenia na uwrociu... oczywiście, nie stało się to w jednym momencie, to co widać, to wyrwanie z poszycia ramienia, w środku jest pęknięta całkowicie oś, tak że po odpięciu siłownika można było odjechać z samą wieżyczką... Co do transportu, prawda, są przeciążenia, osobiście nie używam koła podporowego do transportu, zabezpiecznie jest tak słabe, że nie wiadomo kiedy pług by się obrócił na asfalt... moim zdaniem obrotnica musi wytrzymać podskoki ciągnika na uwrociach, to i w transporcie, przy amortyzacji przedniej osi, tuza, przeciążenia nie są większe. Co do balastu, 1300kg na przodzie, ciągnik 8,8t, mniej to zabijesz kogoś po drodze. Według mnie, zwykła wada konstrukcyjna, widziałem połamane tak kvernelandy, kuny itd, jest to po prostu najsłabsze miejsce.. przyczynia się do tego na pewno lekkie naciąganie pługa na łukach, czy podnoszenie bezpośrednio z ziemi, a najbardziej blokujący się łącznik centralny przy złym ustawieniu, czy przejazdach przez skarpy, bruzdy itp. Ogólnie jestem zadowolony z maszyny, trzeba brać pod uwagę że koszt maszyny, to 1/3 do 1/4 ceny zachodniego, pracuje bardzo ładnie, tylko tą oś mogliby wzmocnić. Innym kupującym bym polecał po prostu: pług do 4 skib, ok, warto, tani, nowy, amortyzacja działa, automatyczne liniowanie działa bardzo dobrze. od 5 skib w górę szukać czegoś półzawieszanego... Odnośnik do komentarza
iron 1040 Opublikowano 15 Lutego 2017 prawda jest taka ze tak skonstruowane ramy są do d*py. plus słaby materiał i mamy efekty 1 Odnośnik do komentarza
damianus2222 119 Opublikowano 15 Lutego 2017 No zdarzyło sie i tyle. 3 czynniki albo slaby material albo wina szofera lub zle zlozone... Jak pisali poprzednicy jak jest za duzy balast to tak bedzie. Znajomy kupil 5 skibowy bez GB i bez kola transportowego. transportuje go odkładniami do gory i dziwie sie ze jeszcze nic nie urwal choc on jezdzi 15/20 km. Sam w overumie przez głupotę jadac przez pole urwalem zabezpieczenie od tulei obrotnicy, fakt ze w overumie to 5 godzin i zmienione na nowe po za tym maszyne warto ubezpieczyć, znajomemu w kv 6 skiboqym poszla rama na 4 korpusie i dostal odszkodowanie Odnośnik do komentarza
iron 1040 Opublikowano 15 Lutego 2017 przede wszystkim ciągnik powinien mieć amortyzację podnosnika aktywną o ile taka posiada bo podczas wpadniecia w dziurę to niezłe walniecia są. swoją drogą ten element chyba powinien być grubszy ew.odkówany Odnośnik do komentarza
lukasz0920 444 Opublikowano 23 Grudnia 2019 Dosyć bronisz firmy, Jeżeli ciągnik ma amortyzacje podnośnika to można jechać ile się chce. A pług po prostu jest słąby konstrukcyjnie.Miałem lemken i się połamał przy 100km teraz kverneland i przy ciągnik 140km orze jak chce wyciągam w glinie w sumie robie co chce i nie idzie go połamać Odnośnik do komentarza
krzysio22 1015 Opublikowano 23 Grudnia 2019 Toś dojebał :D 🤯lukasz0920 napisał:, Jeżeli ciągnik ma amortyzacje podnośnika to można jechać ile się chce...Zapraszam do mnie na drogę 40 letnią, jak przjedziesz samym ciągnikiem z miękką osią i kabina amortryzowana 50km/h przez całą wieś to stawiam Ci flaszkę. Gdyby właściciel zobaczył, jak jedziesz jego ciągnikiem na pełnej pi*dzie po dziurach z pługiem wysuniętym dobre 3m do tyłu, tłumacząc się, że amortyzacja dziala wyleciał byś z tej firmy na zbity ryj... 2 Odnośnik do komentarza
lukasz0920 444 Opublikowano 23 Grudnia 2019 Amortyzacja podnośnika a amortyzacja przedniej osi to dwie różne rzeczy. Polecam kiedyś spróbować zaczepic coś najcięższego i przejechać się po waszej drodze. Maszyna będzie ładnie pływać. Gdyby było blisko z chęcią bym udowodnił że idzie. Co do drogi to zgloscie do gminy że jest kiepska. U nas ogólnie drogi dosyć doprowadzili do porządku bo kiedyś to była dopiero masakra Odnośnik do komentarza
krzysio22 1015 Opublikowano 23 Grudnia 2019 Napisałem samym ciagnikiem, bez jakiejkowilek maszyny. Mamy nh bez amortyzacji osi i kabiny, sztywny jak skurywysn i skacze jak piłka. Wiem ile daje amortyzacja ładowacza, ale nawet jeśli jadę z toną na turze, to nie zapierdzielam oporem, tylko staram się omijac te doły jak tylko mogę. Sprzet na pewno odwdzięczy sie duzo dłuższa bezawaryjna pracą. A z drogą temat rzeka... Odnośnik do komentarza
bratrolnika 29003 Opublikowano 23 Grudnia 2019 10 godzin temu, lukasz0920 napisał: Jeżeli ciągnik ma amortyzacje podnośnika to można jechać ile się chce 🤨 Odnośnik do komentarza
krzysiek277 1030 Opublikowano 23 Grudnia 2019 Dnia 14.02.2017 o 23:18, stempos1980 napisał: każdemu się to może trafić a tym bardziej jak przecholuje z przednim balastem plus do serwisu Co ma przedni balast do tego że pęka obrotnica? Lepiej bez balastu i przód w powietrzu, za pewne nawet pługa by nie oderwał od ziemi tylko przód Jeszcze powiedz że pękła obrotnica przez to że przodu nie ma normalnych obciążników tylko tuz i obciążnik Odnośnik do komentarza
Fugeo 308 Opublikowano 23 Grudnia 2019 Z polskich pługów to chyba Akpil jeszcze trzyma jakość wykonania adekwatną do ceny. 1 Odnośnik do komentarza
stempos1980 7970 Opublikowano 23 Grudnia 2019 1 godzinę temu, krzysiek277 napisał: Co ma przedni balast do tego że pęka obrotnica? Lepiej bez balastu i przód w powietrzu, za pewne nawet pługa by nie oderwał od ziemi tylko przód Jeszcze powiedz że pękła obrotnica przez to że przodu nie ma normalnych obciążników tylko tuz i obciążnik Znajomy przy case 7220 na przedniego tuza zamontował balast z obciążnika od koparki 616 to oś obrotu od Kvernelanda 5 skibowego strzeliła na pierwszym szybszym przejeździe przez bruzdę a bez balastu pługiem się nic nie działo więc trochę pomyśl zanim napiszesz jeszcze raz że balast przedni niema nic do obrotnicy 1 Odnośnik do komentarza
krzysiek277 1030 Opublikowano 23 Grudnia 2019 Weź ty się ogarnij może Skoro jebła raz to może już pora na nią była Lepiej jeździć na dwóch kółkach najwyżej będą dwie połówki ciągnika Odnośnik do komentarza
lukasz0920 444 Opublikowano 23 Grudnia 2019 Os była wyrobiona i luzy miała. Na przodzie musi być obciążenie żeby był uciag i tyle 1 Odnośnik do komentarza
stempos1980 7970 Opublikowano 23 Grudnia 2019 6 minut temu, lukasz0920 napisał: Os była wyrobiona i luzy miała. Na przodzie musi być obciążenie żeby był uciag i tyle To był 3 letni pług więc nie było luzów na osi obrotu.jeszcze miał lemiesze orginalne prosto z fabryki więc dużo nie miał ha za sobą Odnośnik do komentarza
krzysio22 1015 Opublikowano 23 Grudnia 2019 Wbrew pozorom przedni balast ma sporo. Zawsze do owijarki idzie 3512 i nigdy nie czepiam obciążnikow bo bez nich też dojade do celu, lecz raz zaczepilem i było okej, do czasu. Zawsze to przód poderwalo i jechalo sie dalej, a z obciaznikami ciągnik był stabilny, ale przy wiekszym dołku przód nie puścił i urwalo ramiączka od wieszaka. Odnośnik do komentarza
Rekomendowane komentarze
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się