Kubota M7.151 Premium

Dziś wszystko trochę inaczej się robi ktoś powie że ten japoniec nie wytrzyma 30 lat ale tyle hektarów co obrobi przez swoje krótsze zycie to nie jeden stary ciągnik by nie dał rady

nie tylko kubota z 4 cylindrów ma 170km. Valtra tez ma z 4 cylindrów 170koni a z 3 cylindrów 120 koni. 

Tak dla uściślenia N174 na max 185KM. A trawałośc zależy od jakości materiału a nie liczby cylindrów.

A nie przeraża cię 500 koni z sześciu garów?

Mnie tam bardziej cena przeraża niż te konie

Desing to mają rodem ściągnięty z MF-a... JD lepszy  B). Ile kosztuje to ustrojstwo tak w ogóle?

@andrzej dużo za dużo

cena za najmniejszy model czyli M7.131 zaczyna sie od 300 netto czy nie całe nawet a za największy model czyli M7.171 w full opcji kosztuje ponad 500 brutto

po pinezke porównywać ceny netto do brutto? to jak porównać jabłko do pomarańczy

szkołe skończyłes to nie trudno bedzie obliczyc. Mi sie niechce a tak miałem zapisane  

Szybciej by ci było obliczyć i napisać, niż bazgrolić kolejne wywody, z których i tak nic nie wynika...

300 nettto - 369 brutto

500 brutto - 406 netto

nic nie wynika bo niema wynikać. Jak dobrze ze ty sie odważyłeś obliczyc. I nawet dobrze ci wyszło....

a 170 km według jakiej normy, ISO? czy jakieś innej. wydaje mi się że według starej pancernej normy niemieckiej pewnie nie ma więcej niż 130

Z ta mocą i momentem to u kuboty różnie bywa. Na stronie producent nie podaje wartości momentu obrotowego. A moc zmierzona w modelu 135 gx z podobnym silnikiem tj 4 cyl i duża pojemność. Była o 10 KM mniejsza niże deklarował producent gw pomiaru firmy 44 tuning.  Z kolei cena jest z kosmosu. 300 tys za 130 KM to jedna z droższych ofert. Droższy będzie tylko fendt. I weź człowieku tyle wywal nawet nie wiedząc ile to Nm ma. Jeśli nie obniżą cen co najmniej o jakieś 50 tys to będziemy to oglądać tylko u dealera lub na wystawach. Zwłaszcza, że ceny płodów spadają i dealerzy bardziej renomowanych i tańszych maszyn mają problemy ze zbytem.

Nowy MF 6718S z silnika o pojemności 4,9 litra może osiągnąć 175 KM a mocy chwilowej z EPM nawet 200 KM.

Z ta mocą i momentem to u kuboty różnie bywa. Na stronie producent nie podaje wartości momentu obrotowego. A moc zmierzona w modelu 135 gx z podobnym silnikiem tj 4 cyl i duża pojemność. Była o 10 KM mniejsza niże deklarował producent gw pomiaru firmy 44 tuning.  Z kolei cena jest z kosmosu. 300 tys za 130 KM to jedna z droższych ofert. Droższy będzie tylko fendt. I weź człowieku tyle wywal nawet nie wiedząc ile to Nm ma. Jeśli nie obniżą cen co najmniej o jakieś 50 tys to będziemy to oglądać tylko u dealera lub na wystawach. Zwłaszcza, że ceny płodów spadają i dealerzy bardziej renomowanych i tańszych maszyn mają problemy ze zbytem.

Hubert ty to jak zwykle tylko sama teoria i to co ci sie wydaje Od kuboty nie tylko Fendt jest droższy a po drugie juz w polsce kilka sztuk sie sprzedalo. Ja słyszałem juz o trzech sztukach a napewno jest ich wiecej pozdrawiam !

Bardzo mnie bawi mówienie o cenach cennikowych. Pewnie jakby wziąć cennik jakiejkolwiek marki; NH, JD czy MF to wszyscy (nawet Hubertuss) stukali by się w głowę widząc te cyfry. Moje pytanie brzmi: kto zna cenę sprzedaży, tzn za ile można kupić taki ciągnik i w jakiej specyfikacji? Bo w ciągniku, podobnie jak w samochodach, wyposażenie może znacznie podnieść cenę.

P.S. Niektórzy to pewne slogany powtarzają z uporem maniaka. Szacun! Godne Goebbelsa

Pozdrawiam!