Skocz do zawartości

Case maxxum - pompa hydrauliczna



Pierwsza ale bardzo poważna i kosztowna awaria w Maxxum-ie 140 multicontroler 2009r. Wpadł kawałek metalu wymiar 10x7x2mm najprawdopodobniej cześć przekładki z kosza tarczek od przedniego napedu. Inżyniera który to wymyślił ( czyli brak jakiegokolwiek zabezpieczenia nawet głupiej siatki na smoku przed pompa), powiesiłbym za jaja na suchej gałęzi. Od 2010 juz jest to zmienione na filtr ssawny. A do 2010 sa 2 filtry, ale juz na wyjsciu z pompy.

  • Like 1



Rekomendowane komentarze

jakbyś teraz zhandlował tą dobrą część to by koszta się trochę zwróciły, tylko czy to się opłaca w końcu to oryginał 

to teraz jak będziesz wkładał to dodasz i ssak

czy będzie tak jak było bo nie da rady żadnej siatki tam dodać

kosisz już kukurydze? 

po ile mniej więcej u was liczą z hektara, bo u nas w Woli Mysłowskiej za cały pakiet 900 złotych

Rozebralismy kosz tarczek  odprzedniego napedu i na 7 przekłądek chyba tylko 2 sztuki sa z kompletem "wąsów"  W sumie urwane jest 15 sztuk a znalezlismy około 10 w oleju. Bez zrobienia siatki zabezpieczajacej bałbym sie ruszyc tym ciagnikiem zeby znowu nie zassało :( Bedzie wstawiona w rure ssaca odpowiednia siatka   zeby chociaz takie kawałki z przekładek wyłapac. Przerobienie na filtr ssawny jak w modelach od 2010 to dodatkowe 10tys :(   

 

Każdemu kto ma  podobnego maxxuma lub NH t6000 do 2010r  polecam zajrzec do tarczek od przedniego napedu i przy okazji  założyc siatke na smoku bo to prędzej czy pózniej skonczy sie tak jak u mnie.  Przedni naped załącza sie przy każdym hamowaniu  czyli bardzo czesto.

 

Jest firma regenerujaca w lublinie 3000netto ale czas jesli nie maja na stanie takiej na wymiane to za długi temat w sezonie.

 

Jak dobrze pójdzie to jutro wieczorem bedzie złożony. ALe i tak mam 2 dni opóznienia według planu na ten tydzien :( 

 

Z kukurydza zaczynam w srode co do cen to ja tylko kosze czasem komus pomoge odwozic biore 450-550 za hektar odwożenie to z godziny.  900z odwozem to rozsadna cena dla usługodawcy cos zostanie bo jak słyszałem ze wozili po 700 to juz za głowe sie łapałem  bo to chyba nic z tego nie zostawło po opłaceniu pracowników, paliwa, a o maszynach to nie wspomne.

czyli tą pompę da się odratować jeszcze, to i tak 30% ceny tego co do case serii 51

to takie ceny 700 zł to pewnie Lendzion albo Kiełczykowski dają u mnie w tamtym roku kosił Moreń za 750 i w tym myślę że coś spuści bo pryzma 150 m od pola a i  trochę rzadka było zimno jak wschodziła a jeszcze w fazie czwartego liścia kruki se szły i dziobały a i teraz trochę dziki też były ale ten problem pewnie zaraz rozwiążą bo podobno asf już koło Trzebieszowa to zaraz dojdzie i do nas

 

Gość marekfarmer

Opublikowano

a mi się pluli że 30 tyś w zetora wpakowałem ale zrobiłem wszystko jak trzeba wiadomo to nie tak części wytrwałe jak zachód ale napewno więcej przeżyje niż 2500 mtg a dla właściciela plus za wstawienie :) Bo nie którzy tylko chwalą i taki młody gimbaz a i starsi zachwycają się zachodem zachwyt trwa dopóki co się nie spier.... I mieć taką sytuacje że jest się na zerze a nawet i na - bo kredyt do spłaty i tu taki wydatek... i co case w krzaki czy tam inny a c-360 wraca do łask :P no znam już kilka przypadków w okolicy 

 

Sam  się  zachwycasz  zachodem  przecież   :D :D :D   Lely    :D

" kilka przypadków w okolicy" dobre... ogolnie jakbym miał swoją ziemię obrobic 60 -tką to chyba bym mikołaja na polu spotkał.Wiadomo że naprawy zachodnich maszyn to inne koszty niż tych krajowych, ale kupując maszynę za 300-400 tys kazdy normalny rolnik bierze pod uwage że koszt jej naprawy i serwisu bedzie wyższy, i jak maszyna pracuje to czasem trzeba liczyc sie z awarią.

również posiadam maxxuma multi controllera tylko ze 110-tke z 2009 roku i u mnie sa dwa filtry jeden główny wkład na ssaniu a drugi cisnieniowy za pompą i z tego co mi wiadomo to to tak było w wszystkich modelach

i nie mozliwe jest to by te blaszki przeleciały do pompy bo gdy u mnie poodlatywały to znalazły sie w filtrze głownym na dnie kielicha moim zdaniem przy wymianie filtra nie wyczyściłeś kielicha tylko wsadziłeś wkład pod który dostała sie ta blaszkai poleciała dalej do pompy.

ja na to zwracam uwage bo mie serwis ostrzegał o o tych przekładkach że się urywają i ze może pourywać czujniki w skrzyni i że więcej nic nie powinny uszkodzić ,przy wymianie przekładek tuleje wrzuciłem na tokarke i zebrałem jedna setkę i jak narazie odpukać wszystko jest ok.

swoja drogą taki lipny podzespół powinni zmodernizować a nie klepać z wada fabryczną po dzis dzień.

serwisanci mówili ze ta awaria występuje raczej w nowszych ciągnikach nawet od 400mth u mnie wystapiła przy 2000mth

@ kombi82  Jak wymieniałem wkład to takeże myłem kielich nic tam nie zostało i było to robione prawie rok temu. Serwisant któy mi robi ciagnik potwierdza nie ma filtra na ssaniu, wiec ktos sie myli. Mówił mi tez ze robili kiedys taki sam przypadek na gwarancji, po jakims czasie juz po gwarancji była powtórka z rozrywki  i wtedy ten klient wymienił układ na nowy typ  na ten duzy filtr ssawny ( z rurkami i reszta dodatkowe 10tys).  Mechanik przez telefon jak powiedziłem jakie mam filtry i objawy powiedział co sie stało  bez zajkniecia i trafił 100%  cytuje " Pompa urwana i tarczki od przedniego napedu napewno tez oberwały" 

 

Reszta z urwanych przekładek była na dnie dekla tuz pod rura która ciagnie do góry do filtrów. Jesli faktycznie ten filtr z wkładem byłby na ssaniu to te pompy nie schodziły by z pólek sklepowych jak swieże bułeczki.


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v