Skocz do zawartości

URSUS 11054



przed wymiana silnika




Rekomendowane komentarze

https://www.perkins.com/en_GB/company/locations.html

Silniki serii 1100 montowane są w fabrykach Perkinsa w Peterborough - Anglia, Curitiba - Brazylia, Wuxi - Chiny - Hosur, Indie.

 

Z kolei Deutz AG ma fabryki produkcyjne również na całym świecie: http://www.deutz.com/company/production_locations.en.html

 

i taka ciekawostka z fabryki chińskiej:

"In addition to the supply of production parts from Germany to our international factories, the DEUTZ (Dalian) Engine Co., Ltd. acts today as a supporting manufacturer for crankcases, cylinder heads and camshafts for our assembly plant in Cologne."

 

i pewnie podobnie jest u większości producentów

 

Fiat http://www.fptindustrial.com/en-UK/fpt/a-global-presence/plants/Pages/homepage.aspx

i taka ciekawostka z fabryki 

silniki 1104 były też produkowane w chinach, sam osobiście widziałem 2 lata temu na wystawie TYM 1003 na jednym stoisku stał z silnikiem angielskim a na drugim z chińskim. dlatego pytam autora czy silnik jest angielski.

To źle patrzyłeś kolego TYM do swoich maszyn kładzie silniki Perkinsa, Deutza lub koreańskie Doosan, które są bardzo przyzwoite (szerszemu gronu znane z maszyn budowlanych Daewoo/Doosan).

Że Chińskie nie znaczy złe, weźmy na przykład pod uwagę Pronara Zefira 100% chińczyk, silniki, skrzynie, mosty. Pronar dokładał do nich tylko swoje kabiny i felgi. Użytkownicy z perspektywy czasu raczej chwalą te maszyny. 

Jedno mnie zastanawia, skoro większość ma głęboko w poważaniu polskich producentów, to co robią tu te żałosne wpisy? Wielkie halo, bo się traktor popsuł, a dokładnie silnik produkcji zahranicznej... Od razu teorie spiskowe,coby ktoś specjalnie silniki gorsze dla mniejszych producentów robił ("Archiwum X" przy wymienionym wysiada), objawy rasizmu skierowane do "motłochu" azjatyckiego, chorobliwa i próżna satysfakcja obnażające bezgraniczną i chyba wrodzoną głupotę, nędzne konkluzje, że banda cwaniaków kupiła firmę i wciska ludziom składaki z buraka... Jasne lepiej, żeby firma przeszła w niebyt niż starała się coś zrobić - pusty śmiech człowieka ogarnia a zarazem smutek... Ktoś kiedyś powiedział: "...naród zacny, ale ludzie ..uje"... Nic dodać, nic ująć...
Nie chcesz jeden z drugim polskiej maszyny nie kupuj, a kompleksy lecz u specjalisty.
Sytuacja podobna do tej, ale zdjęcie zahranicznej, rozpołowionej maszyny - komentarze całkiem inne: "zdarza się", "wszystko się psuję", "trzymaj się, serwis dobry to Ci to naprawi"...

Opamiętania życzę, ale niestety nie wszystkim bo głupoty się nie wyleczy a kultury nie kupi...

Co jak co arturlt ma racje Bo było zdjęcie  Jak w classie w ciągniku pękł tylny most to nie było tyle hejtów  a takie awarie nie powinny mieć na dzień dzisiejszy miejsca.Obecnie te JD niektóre są skłądane w chinach lub Deutz składane we Włoszech i one mają awarie,te oryginalne co składane Niemczach to jedżą  taka jest prawda tu podezspoły Turecki indyjskie i nie dziwota

ciągnik sprowadzony spoza granic kraju. Jeden z pierwszych modeli tej serii. Zbyt duże obciążenie na wałek rozrządu, kolosalnie duże luzy na tulejkach walka rozrządu i klawiaturze....Zrobił swoje i wymiana gwarancyjna

To przecież model 2015, MgrLukash dobrze zauważył jeśli chodzi o maskę i prawą konsolę, a ja dodam, że akumulator jest za prawym stopniem kabiny, a pierwsze modele miały z przodu tam gdzie teraz jest filtr powietrza, z kolei wcześniej filtr powietrza był okrągły i jakoś nad silnikiem umiejscowiony(użyłem terminu jakoś, bo nie widziałem na własne oczy a tylko w instrukcji obsługi,bo polmot dał mi właśnie od starego modelu).

Ale może kamilo137 chodziło o to, że to jeden z pierwszych z modelu po zmianach...

Cały grzech polskiego przemysłu ciągnikowego  od zakończenia wojny to brak wewnętrznej konkurencji ,

Każda inicjatywa inżynierów ( tych prawdziwych u których 2x2 zawsze wynosiło 4  a nie 5  jak u inżynierów delegatów) była blokowane przez kolektyw znanej maści aby nie pozwolić na wybicie społeczne postepu który dla nich dosyć ,że był nie zrozumiały to jeszcze niebezpieczny . W komuniźmie podległym systemowi  nastawionym na przemysł zbrojeniowy , gdzie 60%  sprzętu wytwórczego sprowadzonego  w ramach pseudomodernizacji przemysłu metalowego pracowało na rzecz produkcji  uzbrojenia .

W Polsce nie wdrozono nigdy do seryjne produkcji  czystej polskiej konstrukcji ciśgnika .Produkowane 

C 45 i C 451 to wiadomo kopia Lanz Buldoka

C 328  to zerzniety   podzespołami i pomieszanie  DEUTZ, Massey Fergusoon ( TE 20 ,TE 30 )

C 4011 do C 362 i C 360 3P  -  Czesi nie zwazając na prawa  zachodu kradli rozwiązania powstała seria  Z- 2011 do Z 4011 i tak tłukli do  upadku komunizmu i 10 lat dłuzej.

 


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v