Ursus c-360

Pewnie zaje...cie, kupiony czy samoróbka. Jaka cena jak kupno?

Jak wygląda sprawa wyjscia ze skrzyni? dużo trzeba przerabiać w środku?

Z gówna bata nie ukręcisz.

skrzynia będzie siadała

Mógłbyś podać ile wyniosły cię wszystkie koszty takiej przeróbki? Bo chcę wiedzieć czy ma to sens.

@PanKapsel a niby czemu ?

Z tym napędem to już wgl nie będzie miała siły jechać ;P

Zgadzam się ze słowami "skrzynia będzie siadała" to nie są ciągniki stworzone do przedniego napędu paru znajomych pozakładało to gówno i żałują skrzynia zaczyna trzeszczec siadają łożyska ogólnie za duże obciążenia na te skrzynie itp... Masz ładny ciągnik szkoda go szpecić ale twój wybór

Jak pewnie niektórzy jeżdżą cały czas na załączonym napędzie to niech się nie dziwią że skrzynia im siada,jak pare razy w roku go załączy w sytuacjach gdzie jest to potrzebne odrazu skrzynia mu nie padnie...Opony w tym moście są 16-stki ?

Skrzynie będą siadać... jestem ciekawy czemu w zetorach z przodkiem nie siadają... jak się włączy na polu przy małej prędkości tylko do np orki czy uprawy to się nic nie będzie wszystko dziać, co innego jak się wleci z nim na asfalt... Nie wiem co ci znajomi robili, albo po prostu ich skrzynie były w kiepskim stanie.

Jedynym błąd to to że na biegach polowych przedni napęd ma dalej biegi szosowe. Ale ogólnie to się sprawdza.

Sprawdza sie znakomicie. Nie ma problemów ze skrzynią czy sprzęgłem. jedynym minusem jest to ze na ciężkich ziemiach w orce brakuje mu mocy

Taka przeróbka kosztuje 6-7 tyś. Produkcja garażowa..Nikt nie zastanawia się nad przełożeniami (nie obliczał). Oś od "Ułaza" nie dostosowana do takich obciążeń- łożyska. Pewnie półosie przycinane i ponownie spawane. Itp.

Skrzynie będą siadać... jestem ciekawy czemu w zetorach z przodkiem nie siadają... jak się włączy na polu przy małej prędkości tylko do np orki czy uprawy to się nic nie będzie wszystko dziać, co innego jak się wleci z nim na asfalt... Nie wiem co ci znajomi robili, albo po prostu ich skrzynie były w kiepskim stanie.

Jakbyś pomyślał to byś wiedział dlaczego w zetorach z przednim napędem nie siadają skrzynie.

Odpowiem ci żebyś nie musiał nadwyrężać mózgu.Bo konstruktorzy konstruowali tą skrzynie pod przedni napęd a w c360 NIE!!!

Nie wiem nie znam się i ogólnie zarobiony jestem, ale wypowiem się. Moim zdaniem jeśli pokusiłby się o remont skrzyni przy montowamiu tego napędu to by trochę pojezdził. Druga sprawa to użytkować dalej te same maszyny do pracy a nie ciągać diabli wiedzą czego tylko dla tego że ma przodek. Ktorys z panów napisał że zetor robił skrzynie pod przedni napęd, z tym bym się do końca nie zgodził. Oni poprostu robili to solidniej.

Zetor skrzynie dostosował do napędu. Orginalnie przygotowane reduktory, przystawki inne ogumienie np. na 7211 a 7245.. Pierwsze modele ciągników średniej mocy z napędem pojawiają się w połowie lat 60!!!

Wersje eksportowe miały orginalnie przedni naped i skrzynia nie siadała , nie ma pokrycia w tym że skrzynia bedzie siadać jeśli wszystko jest zgrane tak jak powinno , główną przyczyną kiedy skrzynia siada jest to że przednie koła obracają sie troche wolniej niż tył ,

Taka przeróbka kosztuje 6-7 tyś. Produkcja garażowa..Nikt nie zastanawia się nad przełożeniami (nie obliczał). Oś od "Ułaza" nie dostosowana do takich obciążeń- łożyska. Pewnie półosie przycinane i ponownie spawane. Itp.

przede wszystkim przy takich przeróbkach trzeba brać pod uwagę nacisk na przednią oś w 60ce i pojeździe który był dawcą osi no i nacisk na elementy jaki wywoływany przez ciężar pojazdu , o ile w terenówkach była amortyzacja (pióra albo sprężyny) to tu łomotnięcie na nierównościach jest bardziej szkodliwe , ogólnie do dołożenia ładowacza bym takiego mostu szkodował tak jak i do tuza przedniego

ogólnie celowałbym by w jakieś osie od nie za dużych ciężarówek  lub jakichś małych starych zachodnich ciągników demontowanych na części w kraju

Jak ja lubie takie wypowiedzi Znajomy znajomego sąsiada szwagier po młodszej siostrze   Z gówna bata nie ukręcisz, skrzynia ci siądzie 60 nie nadaje sie do napędu. A prawda jest taka że nadaje sie tak samo jak mały zetor. Bo 60 to taki mały zetor tylko w najbardziej możliwej surowej wersji.

Kolego @Tomiii nie słuchaj bzdur szczególnie tych co nie widzieli, nie jeździli 60 z napędem tylko komuś przysrac potrafią. Ja ci powiem że 60 do napędu sie nadaje silnik i skrzynia nie padają po tygodniu.( jeśli nie założysz od razu 4 obrotowei czy agregatu 3,5 metra) Jeździłem widziałem znam osobiscie ludzi którzy mają napedy po kilka lat i nie żałują. i ciekawostka skręca się lżej na moście z uaza czy robura niż na oryginalnej osi-chodź promień skrętu jest większy. A przełożenia dobiera się przez ilosć zębów w przystawce i wielkość przednich opon9 to da sie policzyć- myslenie nie boli. A całośc moze kosztowac nie 6-7 tys a 2-3 jesli ktoś potrafi sie ogarnąć

Nie bylo 360 z oryginalnym napedem. Do Wloch szly bez napedow i dopiero tam montowali.

ktoś gdzieś kiedyś nikt 60 nie obrabia 100ha żeby to mialo zaraz się zepsuć.... nie ma obawy jak do tej pory jeszcze nie widziałem żeby ktoś rezegnował z przedniego napedu bo coś tam od sasiada z innego województwa słyszałem, zakładaj to i rakieta w pole 

Jak nie wyszło kilkanaście sztuk i oznaczenie C-360 DTP

Większość komentarzy pisana na zasadzie "nie wiem ale się wypowiem". Jest na conajmnieJ kilkanaście sztuk c360 z dorobionym przodkiem i jakoś nikt nie narzeka na szybsze zużycie sprzęgła i skrzyni

@up masz racje . Sam kiedyś planuje przodek założyć

Rozsądniej było by zaplanować zmianę ciągnika niż robić z tego dziwadło.