Skocz do zawartości

Elektronarzędzia Makita



Trzeba szukać alternatywy dla Bosch'a i Einhella ... Przez weekend 2 szlifierki Boscha odmówiły posłuszeństwa -trafiły do serwisu chyba już ostatni raz bo już brak nerwów ;[ ;[ ;[.Einhell po zmianie koloru stał się totalnym badziewiem za stosunkowo duże pieniądze . Dlatego ostatnio w warsztacie zawitał zestaw z Makity -po pierwszych testach szlifierka Makity bardzo fajnie się sprawdziła.Mocy niby mniej niż w Bosch'u ale miękki rozruch,wygodna rękojeść i włącznik robią swoje :)


Rekomendowane komentarze

@yahooo-Czerwonego to znaczy jakiego dokładnie ? U mnie w okolicy prawie wszystkie sklepy się pozbyły  Einhella z powodu awaryjności ;)

@Uziu - Ja na razie dałem  szansę Makicie  ,mam piłę spalinową z makity i jest nie do  zaje..  Mam nadzieję że  się nie zawiodę i na tych sprzętach  ;)  Jak nie to  następny w kolejce do testów  DeWalt i Hitachi :P

Z metabo mam tylko dwie wkrętarki, o dziwo chodzą a tanie były, jak u nas na dachu wytrzymują to i są dobre xP z młotów makity nie jestem zadowolony bo sie psują cały czas, a szlifierki i małe i duże chodzą bez problemu, SZYMANOX cykne zdjęcie albo podeśle Ci model swojej, chodzi dwa lata już i raczej nie oszczędzam jej. Ja na BOSHU sparzyłem się najgorzej pare lat temu, aczkolwiek wg opinii serwisantów od roku wypuszcza znowu świetne narzędzia, a co do tańszych narzędzi, jeżeli ktoś chce zaoszczędzić a kupić coś co pochodzi, to narzędzia firmy graphite są ciekawe, mam opalarkę, dużą kątówkę i ukośnicę, jakoś jeszcze na gwarancję nie oddawałem;)

Wszystko zależy  ile i do czego użytkuje tą szlifierkę ,Eihell przykładowo u mnie  średnio jeden remont/budowę jakiejś maszyny wytrzymywał i trafiał na gwarancje ,zazwyczaj trafiał nowy i przed końcem rocznej gwarancji  zdarzało się nawet na 3 wymienić :P Koledze jeden  na 4 lata starczał ...heh. Więc chyba jedynym  sensownym porównaniem jest jak jeden człowiek testuje  i  wie co  robił  tym sprzętem ;)

 

Bosch'e mam starsze, jeśli się nie myte to PWS'y jakieś Swoje zrobiły ale  części zamienne  do nich to syf. Nowych nie mam zamiaru testować już.

No u mnie duże szlifierki wcinają kominy albo tną dachówkę, co jest raczej ciężką robotą, kopresor niby wozimy i wydmuchujemy po robocie, żeby w środku nie zarosły, no ale nie jest to lekkie, teraz przy przyczepie robie makitą i einhelem. Zaryzykowałem i kupiłem wiertatkę bosha, do maja coś powiem już o niej konkretniejszego, bo na razie pare dziur w betonie wywierciła i ze szczotką drucianą popracowała, co do dewalta, bezkonkurencyjne wkrętarki mają, baterie po pięciu latach dalej służą bdb, gdzie w makicie po dwóch latach są do wyrzucenia.

Ja jako Makitowiec powiem tak, że szlifierka do dobry wybór, wiertarka średni, a jakby ktoś kupował piłę spalinową ,,gałęziówkę" to nie :D  Szlifierkę mamy 2 lata, chodzi codziennie i lekko nie ma. Wiertarka pierwsza wytrzymała rok i plastik co trzyma łożyska wyrobił się. Kupiłem drugą i ma ten sam objaw również po niecałym roku. A o pile to szkoda gadać, bo to amatorka w porównaniu do Stihla czy Husqvarny. 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v