Skocz do zawartości

Ursus C-385



Z przed kilku lat .

Już niedługo wiosna :) W każdym razie bliżej niż dalej :)

  • Like 4



Rekomendowane komentarze

Macie racje panowie ;)

Dlatego jeśli by było dużo trzeba w niego wsadzic to rozwazam sprzedaż tego a kupno takiego samego ale w lepszym stanie a za takie same pieniądze .

Ale z drugiej strony ciężko jest znaleźć ciągnik c-385 z obciaznikami , pneumatyka dobrymi oponami i nie bardzo wytluczony za około 20 tys . Sprowadzany i owszem ale rzadko kiedy zdarzają się one z obciaznikami i pneumatyka a jeszcze rzadziej blisko mnie ;)

Trzeba liczyć nie wiadomo ile na naprawę silnika (się okaże rychło ) około 2 tys na naprawę wzmacniacza , gora 2 tys na resztę typu blokada , wom , oleje , no i największy koszt to opony tył minimum 3 tys dobre używki a 4-5 tys nowe opony .

I takim sposobem zbiera się bardzo dużą kwota nad której wydaniem trzeba się zastanowić .



Na zetora 7245 zwyczajnie mnie w najbliższych latach nie będzie stać , no i troszkę ma jednak mniej mocy to tez na poczatku mogło by być przykro :) Wolalbym 7745 ale to juz by wypadało szukać czegoś naprawdę dobrego a to tez kosztuje sporo jak na moje ha .

Ja bym na twoim miejscu wyremontowałbym tego, przynajmniej wiedziałbym czym jeżdżę. Co do opon to nie są jeszcze takie tragiczne, bo szkoda sprzedawać bo z wyglądu masz piękny traktor jedynie mechanicznie lekko do poprawy, a tak sprzedaż tego a kupisz też ładnego z pneumatyką i obciążnikami a mechanicznie może być w takim samym lub podobnym stanie co ten. Ja mam swego Ursusa 912 już 12 lat i na razie nie mam zamiaru go sprzedawać, można powiedzieć że na ten czas u mnie Ursus 912 i c360 mają dożywocie, To jest moje zdanie, możesz się zgadzać lub nie ja tylko wyraziłem swoją opinię

Kolega Witek ma racje lepiej zrobic i wiesz czym jezdzisz a tak kupic ciężko cos jak niema zbytnio kasy,też sam stoje przed dylematem zmiany ciągnika i poki co takie gdybanie jest przydałby sie wiekszy rozglądałem sie za 1224 ale widze też dużo niekompletnych brak obciaznikow itd... mój 385 jest ok i zal mi go troche sprzedawac silnik ok oleju nie bierze wzmacniacz sprawny jak i cała reszta sa obciazniki itd i wiem co mam.Ale to musi byc twoja decyzja co zrobisz z tym fantem, my możemy jedynie coś podpowiedziec delikatnie zasugerowac a ty musisz sie z tym przespac;)

 

Wszelkie sugestie i podpowiedzi mile widziane , w końcu po to jest to forum by komentować :)

Gdybym miał szukać innego to na wyglądzie by mi aż tak nie zależało no i mimo braków szukalbym chyba wśród sprowadzanych ciągników albo krajowa ale 902-912 (zalezaloby mi na nowym typie silnika )


No trochę by mi było szkoda tej 80 , jest u nas 7 lat i trochę hektarów juz razem obrobilismy ...
... ale trochę mnie nie raz wkurzyla .

Ostatnio chyba najbardziej gdy nie dało się ORAC bo z wierzchu po mrozie rozpuscilo i koło slizgalo się jak na lodzie a blokada nie chciała się włączyć , wiec wrocilem do domu i podczepilem rozrzutnik z którym pojechalem na pole wywieźć obornik . Pol rozrzutnika roztrzaslem i wom się zatrzymał (ppdejrzewalem za niski stan oleju bo ciągnik zjeżdżał z Gorki ) wiec zajechalem od drugiej strony i wom się udało włączyć . Wogole to nie wiem co z nim się dzieje bo czasem gdy go wylacze dźwignia przy kierownicy to bardzo powoli staje a zeby go włączyć to tez muszę "gazowac" , no i przy dużym obciążeniu (sieczkarnia) zwalnia gdy ma ciężko - zastanawiam się czy to wina mikropompki czy tarcz ?

Do dyspozycji mam 4 ciągniki a poki co tylko jeden jest zarejestrowany na mnie.

Dlatego jeśli by było dużo trzeba w niego wsadzic to rozwazam sprzedaż tego a kupno takiego samego ale w lepszym stanie a za takie same pieniądze . 

 

 

Specjalistą jak wiadomo nie jestem, ale na logikę to chyba lepiej zostawić tego. Przynajmniej wiesz co masz, wiesz co inwestujesz. Kupując następnego często gęsto się trzeba naszukać po całym województwie albo i dalej, a i tak nie ma pewności co tam jest. Chodzić może dobrze, ale jednak wszystko wychodzi później w polu, a tego się przed kupnem nie sprawdzi (chyba, że się od sąsiada kupuje). 

Wzmacniacz jest ze tak powiem nie aktywny to znaczy juz go nie było gdy go kupowalismy , być może jest zaspawany w każdym razie trzeba się liczyć z całkowitą jego wymiana .

Piotrze masz racje , tylko trochę obale Twoja teorie swoim przykładem - prasę na początku mieliśmy w złym stanie , sprzedalismy ją a kupili taniej lepsza i nowsza - kilka razy taka akcja na przestrzeni kilku lat i mamy fajna prasę praktycznie bez dokladania pieniędzy - lud szczęścia i trochę cierpliwości .
Oczywiście ciągnik jest dużo bardziej skomplikowany i wszystkiego się okiem nie oceni ale na właśnie taki "myk" bym liczył w razie gdyby dużo trzeba było w niego włożyć .

Tylko niestety w naszym województwie wiele osiemdziesiatek nie ma to tez czasu i paliwa trzeba by było poświęcić więcej , o ile jeszcze teraz czasu troszkę jest o tyle zanim bym sprzedał 80 mogły by mnie żniwa zastać a to juz nie czas na takie akcje :)

@rolnik z podkarpacia , raczej nikt po przeczytaniu co go boli nie da mi tyle co bym chciał :)

@rolnik - co w zamian ? Przyczepa w jakiej cenie ?


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v