Skocz do zawartości

Ursus C-360 & przyczepa



Te czasy nigdy nie wrócą, tylko łezka się w oku kręci..

  • Like 1



Rekomendowane komentarze

Bywało też tak ,że jeden z drugim nie miał kawałka ziemi tylko dom i jakąś szopkę a trzymał kury ,kaczki ,świnie ,wszystko na pgr-oskim się używiło :D

Fendt ,u nas to nie potrzeba miasta ,słyszałem opinie o sobie ,że u mnie bidy ni ma bo co dwa dni po mleko jeździ i 3 traktory na podwórku stoją :/ ,albo niektórym przeszkadza jak obornik wożę a sami wszyscy pochodzą z gospodarstw. A to moja wina ,że im się nie chciało rozwijać tylko tkwić w tym co ich ojciec albo dziadek zrobił...

Edytowane przez Sylwekx25

Sylwek bo to zawisc... Bo im się nie chciało robić, bo po co zapierniczać na gospodarce... Zobaczyli że czegoś się dorobiłeś ciężką pracą i już nasza narodowa zazdrość że jak sąsiad może mieć lepiej ode mnie xD

Edit: Tylko właśnie nie każdy ma możliwości do rozwoju, ale jak widzę jak u niektórych tyle ziemi można brać w dierzawe a oni sami jeszcze swoją ziemie sprzedają to mi kopara opada po prostu z tego leńistwa ludzi... 

Edytowane przez Fendt308lsa
Jeżeli tak tesknicie za PRL to popatrzcie jak się ludziom żyje na wschodzie, Ukraina - bieda nędza i korupcja. Tak kiedyś wszyscy kradli i załatwić to tylko szło po znajomości. I przez taki system Polska jeszcze do teraz tak bardzo odstaje od państw zachodnich. Bo co mamy gorszego niż zachód? Ziemia, warunki klimat wszystko podobne. W PGR wszystko ludzie kradli, ludzie byli dla siebie bardziej nieuczciwi jak teraz. Przynajmniej teraz jeżeli ktoś jest pracowity i dobrze się na czymś zna to mu się dobrze wiedzie. Jest wolny wybór, można pracować gdzie się chce, podróżować gdzie się chce i kupić co się chce i gdzie się chce. I wszyscy co popierają poprzedni system to komuniści, ponieważ komunista popiera gospodarkę centralnie planowana gdzie jest marnotrawstwo wszystkiego od zasobów po ludzi.

Zwróć uwagę ,że Polska odstaje od zachodu także przez politykę niby kapitalistycznych rządów po przełomie w 89. Nie wiń tylko komuny ale spójrz na całokształt bo dobrze to u nas nigdy nie było. Starsi ludzie popierali komunę z takiego powodu iż doskonali pamiętali lata międzywojenne i wcześniejsze a wtedy to dopiero mieli nędze ,wyjeżdżali na roboty do Rzeszy lub Francji lub wyrabiali u bogatych "dziedziców" za dzbanek maślanki i koszyk kartofli ,jak weszła komuna poprawiły im się warunki życia i to znacznie w porównaniu do tego co mieli. Teraz historia zatoczyła koło niby wszystko jest czego dusza zapragnie ale wielu ludzi znów wyjeżdża na zachód oprzątać świnie u niemca lub zrywać winogrona u francuza żeby tu w Polsce utrzymać rodzinę i spłacić kredyt na dom lub mieszkanie.

Ponieważ nie idzie szybko i bezpiecznie zmienić systemu. Reforma Balcerowicza powinna przebiegać wolniej, może wtedy wszystkie ważniejsze gałęzie przemysłu zostały by uczciwie sprywatyzowane lub zachowane jako państwowe. Dajmy przykład Czechy tam tego typu reformy przebiegały o wiele wolniej. Na dzień dzisiejszy jest tam bardzo dużo gospodarstw bardzo rozwiniętych i ekonomicznych tylko tam nie było wcześniej aż takiego rozdrobnienia gospodarstw jak w Polsce. A tak w Polsce po 89 wszystko zostało wydane za bezcen a ważne gałęzie przemysłu upadły. A zachodnie firmy weszły na rynek bez jakikolwiek problemow i teraz biją kasę na Polakach.

Panowie, tak sobie czasem myślę i słucham.... spójrzcie ile było samochodów na wsi np. w 1985 r w Polsce, A ile u niemca (RFN) i francuza itd. Przecież ta zasrana komuna nas tak przytrzymała, że z 50 lat trzeba teraz żeby zachód dogonić, chodzi mi o poziom życia i również rozwój naszego rolnictwa. Aż czasem się płakać chce... co by było gdyby nie ta pieprzona gospodarka sterowana centralnie. 

Tak tylko zwróćcie uwagę jak wyglądały niemieckie gospodarstwa w latach np 20 -tych a jak w u nas w II Rzeczpospolitej. Tam pobudowane z cegły ,kryte karpiówką a u nas głównie z drewna ,a czasami nawet z gliny ,kryte pod słomę. Zachód był zawsze bardziej rozwinięty niż wschód europy. Komuna nie była tutaj jedynym złem.

Tak masz rację ,ale nawet w DDR produkowali lepszej jakości sprzęt niż w Polsce ,porównaj sobie choćby komara a simsona ,wsk a mz. Niemcy zawsze uchodzili za naród bardziej dokładny ,u nas niestety jak robili na dniówkę to aby dzień zleciał i efekty wychodziły jakie wychodziły.. 

Edytowane przez Sylwekx25

Jak ostatnio gadałem z rodziną, to wyszło na to, że jednak ludziom żyło się lepiej chyba z Gierka, bo coś się działo dla społeczeństwa, można było się pobudować, traktor kupić, auto itp. A no po komunie nastał tylko wielki kryzys, według mnie demokracja to system ustrojowy dobry dla niemców, czy czechów. A Polaków powinno się trzymać twardo za mordę, bo jak demokrację dostali to wszystko upadło, i tłuką się w sejmie teraz. A kiedyś? Jak się nie podoba to pałą przez łeb i siedział cicho i pracował. A teraz co? Bezrobocie, brak krajowych firm, eee szkoda gadać. 

Polacy, praktycznie nigdy nie umieli rządzić, jedynie Mieszko, Chrobry, Kazimierz Wielki, Jagiełło, Sobieski, Piłsudski no i Gierek, tylko ci mi przychodzą do głowy, że zrobili coś dla ludzi. Kiedyś było stać żeby nadpłacić, przepłacić i się jeszcze napić, a teraz starczy tylko na to ostatnie, na to żeby się napić...

Wszyscy plują na komunę, a w szkołach uczą że to zło, tak samo jak ze szkoły pamiętam, że mówili tylko że Gierek to kredyty zaciągał i że wszystko po nim padło, że tylko bloki stoją. A nie powiedzą o tym, że zastał wieś drewnianą a zostawił murowaną, że rolnictwo się rozwinęło, przemysł, o tym już się nie mówi. Ale za to uczą jak po 89 roku było doskonale, jak biznes się rozwijał, i zaraz powiedzą że przetrwali tylko najlepsi, ale nie powiedzą że to akurat zachodnie firmy  przetrawły, które weszły już po 89 a nie polskie. No tak uczą w szkołach, a spróbój coś powiedzieć o Gierku dobrego, to cię od komuchów wyzwą itd. :(

Bo tak naprawdę ludziom żyło się dobrze tylko przez te parę lat rządów Gierka ,wtedy był bum budowlany i duży rozwój. Za Bieruta i łysego Gomułki ludziom na wsi było bardzo ciężko z powodu obowiązkowych dostaw za które otrzymywali marne grosze ,później po stanie wojennym zaczęło się wszystko sypać i chylić ku upadkowi. Wisera i tak łatwo nie można było kupić traktora czy auta ,mój ojciec za Gierka jeździł syreną mimo ,że mógłby kupić sobie dużego fiata tylko ,że o talonie na taki samochód mógł pomarzyć. Traktor to kupili z dziadkiem rozbitą c 4011 z skru którą ojciec wyremontował. A ile narobili dla ludzi ciągników na silnikach "esa" to już nawet nie liczył...

Taa, utopił pożyczoną kasę w przestarzałych zakładach przemysłu ciężkiego, które ciągnęły polską gospodarkę w przepaść. A podstawowe potrzeby szarego obywatela dalej były kwitowane opryskliwym "nie ma i nie wim kiedy bedzie" w sklepach. Dobrze to sie miały cwaniaki, znajomi znajomych i ci co nie bali sie kraść. Na każdy z tych zakładów co to Gierek budował szło dwa razy więcej materiału niż było zapotrzebowanie, bo towar do zaradnych inaczej jechał po drodze.

Teraz nikt nie potrzebuje huty ani kopalni na każdym zakręcie, a fachowców nie brakuje. Jakby jeszcze kogoś w szkole nie uczyli, to kraje rozwinięte mają największy udział usług w rynku pracy. To tak jakby was nadal dziwiło, że powstaje więcej galerii i tym podobnych obiektów, niż zakładów przemysłowych. No chyba że chcecie być wiecznie na poziomie Ameryki Południowej i Afryki


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v