mateuszc355 2180 Opublikowano 20 Grudnia 2015 Nie spuściłeś wody i rozwaliło chłodnice czy coś innego ? Odnośnik do komentarza
Uziu92 8395 Opublikowano 21 Grudnia 2015 jak woda zamarznie to pierwszy peka blok za pompa wtryskowa. Odnośnik do komentarza
lipos4 5 Opublikowano 21 Grudnia 2015 jak woda zamarznie to pierwszy peka blok za pompa wtryskowa. Myślę że najpierw to korki z głowic a potem blok albo tak jak w moim przypadku w dwóch miejscach między tulejami. Odnośnik do komentarza
robson69 45 Opublikowano 21 Grudnia 2015 w sw 400 u nas też jeb*o za pompą ale klej i jazda co poszło? Odnośnik do komentarza
Adi96 1850 Opublikowano 21 Grudnia 2015 Nic za bardzo poważnego tylko wlałem zimnej wody chciałem odpalić a tu łu łu łu słabe akumalotry a że wszystko było namarznięte chciałem wode spuścić żeby mi nie łapnęło a zapomniałem jeśli jest trochę lodu w kraniku to nie wolno ruszać wyniku czego mam pęknięcie w chłodnicy za nakrętka gdzie kranik wkręca i woda leci a chwile potem przyszło do głowy że z prostownika moge odpalić by się rozgrzało i było by w porządku w ogóle tak mi jakoś z głowy wyleciało.Z prostownika mi odpalił na strzała i czeka mnie lutowanie chłodnicy co ciekawe jak wyjąłem zacząłem oglądać to cała metalowa budowa chłodnicy zaczęła latać taka mała ilość cyny i po lutowane... Turecki szajs nic więcej <_< Odnośnik do komentarza
Borekk17 908 Opublikowano 21 Grudnia 2015 adi96 nie obraź sie za to co powiem ale wszystkim doradzasz zalanie płynu do układu a sam sie z wodą pier**lisz ja z 10 lat temu kupiłem chłodnice delphi i też dolna blacha mocująca odpadła i się nie trzyma takie teraz robią szajsy Odnośnik do komentarza
Adi96 1850 Opublikowano 21 Grudnia 2015 Jak mam zalać płyn jeśli cały blok mam zawalony kamieniem jeszcze tam siedza fabryczne zestawy mało co było ruszane w silniku musiałbym w drobny mak rozebrać wyczyścić blok na cacy żeby to miało ręce nogi moge teraz zalać płynem ale boje się że go nie uruchomię w -15.Za co mam się obrażać? Racje masz ale po kapitalce na pewno bym wody nie zalał Odnośnik do komentarza
Root Admin yacenty 4164 Opublikowano 21 Grudnia 2015 a co ma piernik do wiatraka? moj ciapek ma 29 lat, ojciec przez ostatnie 10 lat zalewał wodą i się meczył przy przymrozkach, 2 lata temu zalałem płynem i spokój Odnośnik do komentarza
Borekk17 908 Opublikowano 21 Grudnia 2015 Zawsze można jakiś odkamieniacz zastosować chociaż sam płyn sobie też z kamieniem poradzi a gdzie ty w tym pomieszczeiu masz duże spadki temperatury a jak masz dobrą pompe ,wtryski i Zdrowe akumulatory to musi palić nawet żeby stał na dworze i było -20 a jak nie to autogiełde niech sobie poczyta Odnośnik do komentarza
Root Admin yacenty 4164 Opublikowano 21 Grudnia 2015 odkamieniacz rozwala gumy Odnośnik do komentarza
Borekk17 908 Opublikowano 21 Grudnia 2015 niezawsze zależy jaki stosujesz kiedyś oklea miał zakamieniony cały układ i chłoddnice tak mocno że już bez termostatu przy lekkich pracach się gotował i kupiłem odkamieniacz zalałem go zagrzałem i spuściłem potem jeszcze 2 razy octem go zalałem i po problemie i jeździ natej chłodnicy do tej pory a całą operacje robiłem 4 lata temu i jakoś gum nie zrzarło Odnośnik do komentarza
Rafallll360 981 Opublikowano 21 Grudnia 2015 Stary sprawdzony sposób na usuwanie kamienia kotłowego opisany w książce obsługi ursusa c-4011,w 10 litrach gorącej wody należy rozpuścić 1 kg sody kalcynowanej,zalać silnik i odpalić na średnich obrotach.Po półgodzinach zgasić ciągnik na godzinę i odpalić na dwie godziny,puki jest jeszcze gorący silnik należy spuścić ten roztwór i przepłukać wodą dokładnie cały układ aż zacznie wypływać czysta woda. Odnośnik do komentarza
Adi96 1850 Opublikowano 21 Grudnia 2015 Ja miałem myśl żeby po kombinować na kwasek cytrynowy ale czy to zda egzamin i nie rozpuści uszczelek?. @Borek17 Na pewno nie odpale przy -20 silnik nie jest nowy,dwa na ten moment moje aku maja 10 lub 11 lat i powoli je szlag trafia,silnik mam zalany olejem 20W50 więc naprawdę gęsty olej.Jeśli w tym roku zawita dobry mróz -15 chociażby i sprawdzę czy odpali bo chciałem w tamtym roku testować ale nie było takiego mrozu Odnośnik do komentarza
pawlus224 2624 Opublikowano 22 Grudnia 2015 Minus 20 chyba nam nie grozi Ja kiedyś wyciagalem cala chłodnice bo mi woda zamarzła i nie mogłem jej sposcic , a szykowal sie duzy mroz zawsze lepsze to niż by ja miało rozwalic .Głupotę zdarza się każdemu zrobić Odnośnik do komentarza
Rafal9450 104 Opublikowano 23 Grudnia 2015 Ja co roku do 3p zalewam na 2-3 dni kwasek cytrynowy jak jest robota i nic mi się nigdy z uszczelkami i układem nie działo. Potem tylko dokładnie wypukam i nie pamiętam żebym kiedykolwiek 3peka zagotował. Odnośnik do komentarza
Adi96 1850 Opublikowano 23 Grudnia 2015 Dzięki kolego za info odezwę sie na PW w celu dokładniejszych informacji Odnośnik do komentarza
lolek2000 8 Opublikowano 27 Grudnia 2015 W moim C330 po wymianie uszczelki głowicy jak czyściłem octem układ to natychmiast pieniło się wokół uszczelki po tem brzeg zrobił się brązowy i potem było nadpalenie więc odradzam wpiepszanie octu tego silnego kwasu po 8 przelewań wodą dopiero zaczynała znikać ta zawartość kwasu więc takie czyszczenia są do d*py potrzebne. Odnośnik do komentarza
Adi96 1850 Opublikowano 27 Grudnia 2015 Kto czyści układ octem jeśli się nie ma wiedzy o robieniu silnika lub nie wie jak to do tego się nie zabiera tylko oddaje komuś innemu Odnośnik do komentarza
Rekomendowane komentarze
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się