Taśmówka

600-750zł powinna być warta Luknij na ogłoszenia na olx i oceń

 

dopiero kupiłeś i już sprzedajesz?

Ja bym kupil ale karuzelowa na 4

Ten badziew to ani do zgrabiania, ani do przerzucania. 

z 400-500zł

z dwa lata temu sprzedaliśmy za 350zł, ale podobno w górach takie bardziej chodliwe

Za to w Wielkopolsce zainteresowane kupnem tego są tylko złomowiska

Jak to się sprawuje ? Znajomy ma takie coś i nie jest zbytnio zadowolony z tej maszyny 

my jak bralismy od wujka to sie dobrze tym robiło na pewno lepiej niz gwiazdowa , tak sprzedaje bo nie jest mi potrzebna a kupiłem bo była okazja

Haha robiłem taką na wiosnę. Sąsiad sprowadził ze złomu a że nie chciało mi się latać z grabiami to pożyczyłem od niego. Pół dnia zmarnowałem żeby to coś chodziło normalnie w oczach się rozlatywało. Pracę dokończyłem z bidą, oddałem, podziękowałem więcej tego nie chcę widzieć na podwórku

U nas takiej nie znajdziesz   Same gniazdówki stare polskie

zebys powiedzial 2 lata temu to bym kupil bo szukalem na juz i kupilem nowa bo w okolicy nie bylo sprawnych używek a kto mowi ze to badziew to jest w bledzie bo jesli ktos ma hektar trawy i zbiera 2 razy do roku to jest znakomity sprzet na takie arealy mam tez karuzele i wiem co mowie . co do wartosci to nowa kosztuje 1800 zl ta ma wartosc sentymentalna hehe ale okolo 600 700 zl jesli dobra mechanicznie

W małopolsce czy na podkarpaciu ludzie sobie bardzo chwalą te maszyny, może wydajnością nie grzeszą ale ta maszyna jest wprost idealna na jakieś poletka pierdki małe na stromych pochyłościach. Myśle że z 700-800zł możesz wołać

Dokładnie jak Sianek mówi- w Małopolsce te maszyny są bardzo chodliwe i jest ich bardzo dużo. W moich stronach to tylko są taśmówki i przewracarki konne przerobione pod ciągnik.

W lubelskim też dużo widać je na łąkach

 

 Znajomy dał za taką tylko nowszą 800zł , jest zadowolony , tylko narzeka że wolno to idzie - c-330 na 4 biegu chyba przewraca a na 3 grabi .

 

  Ta maszyna ma między innymi tę zaletę , że jak mokry rok to można grabić jadąc do tyłu , wtedy siano nie zostaje wciśnięte w morką darń kołami ciągnika

mieliśmy taką, i gwiazdową 7-ke też, pasówka dużo lepiej przetrząsała, tylko wydajność bardzo słaba, jak ktos ma z pół hektara łąk i dużo wolnego czasu to śmiało polecam

 

zależy jak gdzie ale u nas ludzie sb to chwalą ja też zresztą na małych  kawałkach czy górkach to niebo a ziemia robota porównując z gwiazdową