Skocz do zawartości

Bronczek

Całe stado razem :)

FILM:

  • Like 11



Rekomendowane komentarze

super filmik...  podkład muzyczny może byc , choć i tak wolałbym aby go nie było ;)  w szczególności jak 6 jedzie jeden za drugim ;)

 

śmiechem , żartem to  juz połowę ekipy mam i 1/5 ha do obrobienia tez...;) 

 

warto podkreślić utrzymanie tych ursusów, widać ,zadbane, prawidłowo wyposażone w opony a nie w najtańsze petlasy, na których by 1614 nawet 4 skib by nie wciągnęła na górkę... widać właściciel dobrze zdaje sobie z tego sprawę , że dobre opony w ciągniku to juz połowa sukcesu ;)

 

no i w ostatnie scenie widać, że już długo nie po oglądamy takiego stadka, bo juz pojawił się XXI w na tym filmie... ;) kto oglądał uważnie to wie o czym mówię... ;)

także z czasem nie ma problemów z przesiadką na lepszy sprzęt, byle tylko się taki pojawił

mogliby zamiast nich jakąś harharę t8 do orki nabyć a nie małego nh a tą 4 obrotową wykańczać uwrocia

no i te bajoro z woda do oprysku , jakimś starym dużym beczkowozem można z hydrantu dowieźć czystą

jak mało zabiegów robią to i ten wydaje się wystarczający

no co znajomy sasiad na 2000ha ma amazone 5200l, to i oni takim malym opryskiwaczem tez poleca hehe, na 400ha to juz pozadne 260km by sie przydal i jakis ciagany siewnik typu horsh pronto. Takie ursusy to sie nadaja na gospodarstwa do 50ha, od dzieciaka widzialem jak ludzie pracuja na takich sprzetach bo kolo mnie tez jest 500ha gospodarstwo co wlasciciel jak kupil to gospodarstwo to w latach 90tych to sprzet pamieta jeszcze lata komuny. Po tylu latach ciagniki siedza co chwile w remoncie i ludzie tez zajechani. Lubie ursusy z tamtych lat ale to juz nie te czasy sa zeby eksloatowac ludzi w taki sposob bo raczej zaden mlody to nie przyjdzie na takie gospodarstwo do pracy.

Nie znam ani gospodarstwa ani tym bardziej właściciela ale wyglada mi na to,że chłop obrał inny niż politycznie poprawny obecnie kierunek...ogarnia duże gospodarstwo jak najprostrzymi metodami a kasę z dopłat inwestuje w jakieś przyjemniejsze sprawy niż dotowanie zachodnich producentów ciągników i reszty bajerów :) Jest jeszcze jeden ważny aspekt takiego gospodarowania...paru chłopa ma pracę na miejscu a to się bardzo liczy zwłaszcza na wsi. Ktos wyżej napisał,że przy takich metodach to się ludzie zajeżdżają ale i to nie do końca tak. Znam trochę dużych rolników,którzy poszli w nowy wydajny ale drogi sprzęt i powiem Wam,że to oni się zajeżdżają. Jeden lub góra dwóch ludzi obrabie kilkaset ha a terminy gonią i są też awarie tego nowego sprzętu a wtedy robota stoi parę dni bo nie każdy ma dwa ciągniki podobnej mocy żeby kontynuować robotę sprzętem z którym pracował zapsuty ciągnik... Na koniec coś jeszcze do przemyślenia...te wszystkie Ursusy razem kosztują mniej niż jeden z górnej półki :)

Ile to gospodarstwo ma ha? Wielkie 5 za foto i film :)

około 400 :)

 

Zagonowymi i obrotówką na jednym polu jak oni to ogarniają?  :) A zetor to jak sobie radzi z tymi 5 skibami bo to chyba trochę do niego za dużo?   ;)  

Zetorem zagania a reszta działa. I kliny robi  ;)

Nie radził sobie z 5 bo sie olej gotował i zdjęli jedną skibę

 

 

no co znajomy sasiad na 2000ha ma amazone 5200l, to i oni takim malym opryskiwaczem tez poleca hehe, na 400ha to juz pozadne 260km by sie przydal i jakis ciagany siewnik typu horsh pronto. Takie ursusy to sie nadaja na gospodarstwa do 50ha, od dzieciaka widzialem jak ludzie pracuja na takich sprzetach bo kolo mnie tez jest 500ha gospodarstwo co wlasciciel jak kupil to gospodarstwo to w latach 90tych to sprzet pamieta jeszcze lata komuny. Po tylu latach ciagniki siedza co chwile w remoncie i ludzie tez zajechani. Lubie ursusy z tamtych lat ale to juz nie te czasy sa zeby eksloatowac ludzi w taki sposob bo raczej zaden mlody to nie przyjdzie na takie gospodarstwo do pracy.

A zdziwiłbyś się ile by było chętnych  ;) hehe

 

 

 

super filmik...  podkład muzyczny może byc , choć i tak wolałbym aby go nie było  ;)  w szczególności jak 6 jedzie jeden za drugim  ;)

 

śmiechem , żartem to  juz połowę ekipy mam i 1/5 ha do obrobienia tez...  ;)

 

warto podkreślić utrzymanie tych ursusów, widać ,zadbane, prawidłowo wyposażone w opony a nie w najtańsze petlasy, na których by 1614 nawet 4 skib by nie wciągnęła na górkę... widać właściciel dobrze zdaje sobie z tego sprawę , że dobre opony w ciągniku to juz połowa sukcesu  ;)

 

no i w ostatnie scenie widać, że już długo nie po oglądamy takiego stadka, bo juz pojawił się XXI w na tym filmie...  ;) kto oglądał uważnie to wie o czym mówię...  ;)

Wszystko co nowe na tym filmie nie jest właśnością gospodarza, jeśli mówisz o tym NH co było go widać, to nim przyjechał właściciel pola, przywiózł nasiona bo pan Boguś mu siał  :) Rozrzutnik nowy i pług kvernelanda pożyczone na wypróbowanie  ;)

 

 

 

mi tez tak to wyglada ze brakowało na zazielenie i najsłabsze ozime kasowali bo widac że ni były to ładne oziminy. Ale ten koles co pryska to tez nie bardzo wiem co tam rosnie bo biednie to wyglada.

Orany poplon bo będzie siane proso, na usłudze  :) Bo to nie Jego pole. On ma już swoje posiane  :)

 

Nie pisz Komentarza pod komentarzem ! Używaj opcji edycji !

 

BARTEK333

 

dziwne że fanatycy zachodnich jeszcze nie krzyczą ze to na nic i zle bo to ursusy,piękna produkcja super sprzęt 5

 

Długo mnie wołać nie trzeba... :D

 

Powody są pewnie różne. Jako główny ja widzę to że operatorzy to głównie stare dziadki, więc mogą nieogarnąć nowej zabawki. A jest co ogarniać bo np. szkolenie na Cebis w Jaguarze bądź Lexionie z Claasa to 5 dni nauki teoretycznej i praktycznej żeby ogarnąć wszystkie funkcje. W dodatku jak facet sieje tylko zboża a nie ma żadnej hodowli to wniosek jest prosty jak drut- operatorzy są tylko seozonowi a poza tym sprzęt stoi, a do oprysków czy nawożenia nie trzeba wielu, góra 3 ludzi, za to kwalifikowany pracownik który ma w małym palcu obsługę Lexiona czy Fendta Vario też nie pracuje za co łaska i też zarabia adekwatnie do swojej wiedzy i umiejętności a to są koszta, koszta i jeszcze raz- KOSZTA... Znajomy ma starą 80-tkę dla pracowników sezonowych ale normalnie do prac polowy są stali robotnicy którzy pracują na tych paskudnych i złowieszczych zachodnich grzmotach co to takie drogie są. Inaczej koszty produkcji (paliwa, serwisowanie, pensja dla pracowników) były by o wiele większe niż jakby miał te ponad 2 000 ha ogarniać starymi ciągnikami.

 

Z drugiej strony znam gospodarstwa rodzinne które na 50 ha mają całkiem fajne zabawki z najwyższych półek, prosperują bardzo dobrze, wszystko im się opłaca i biedy nie klepią a wygoda użytkowania np. nowego Fendta Vario w porównaniu do starej 16-tki czy ZTS-a to niebo a ziemia. Oczywiście, jak coś walnie to koszty napraw są wysokie bo potrzebny jest specjalista a części są tylko oryginalne i wysokiej jakości a ich wytwarzanie kosztuje, ale są pewne rzeczy których Heniek dymający się 60-tką na 10 ha nie zrozumie. Zresztą jak przeliczałem sobie ostatnio, to wychodzi że Case Steiger 620 z pługiem 14-16 korpusów jest ekonomiczniejszy od 60-tki. Dlaczego? Bo może i spalać nawet 100 litrów na godzinę, ale przeliczając spalanie na hektar, wychodzi mniej jak 60-tka a zrobi tyle co ich 20. I to jest argument którym kierują się Ci co kupują nowe maszyny- zrobić więcej a jednocześnie taniej.

 

I nie fanatycy tylko zwolennicy nowego sprzętu którzy jak chcą się pobawić starymi maszynami to jadą na:

Ogólnopolski Festiwal Starych Ciągników i Maszyn Rolniczych w Wilkowicach.


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v