Skocz do zawartości

Ursus Finn 1224 turbo + Sipma Prima



zmiana warty :D




Rekomendowane komentarze

@XMK13-Polskie firmy miały swój czas i renomę ,niestety poszły na łatwiznę i zaczęły konkurować ceną a nie jakością,a to niestety zgubna droga. I właśnie ta zgubna droga prowadzi na wschód .Firmy świadome niskiej klasy zamiast pracować nad swoimi maszynami i atakować zachód wolą iść na łatwiznę i exportować na wschód gdzie rolnicy nie zaznali jeszcze zachodniego[czyt.np.niemieckiego] sprzętu i nie maja odniesienia i porównania maszyny od MASZYNY .

Gdyby polski rolnik kupował same zachodnie, to w naszym kraju nie byłoby żadnej fabryki maszyn rolniczych. I nie mam pojęcia gdzie ci ludzie z fabryk by teraz pracowali? Może na zachodzie zbieraliby truskawki... <_<

 

Gdyby ci ludzie z fabryk przykładali się do roboty to z zachodu by przyjeżdżali do nas truskawki rwać ,bo Polacy zalali by ich dobrym i konkurencyjnym sprzętem i to oni na zachodzie by nie mieli roboty .Ale niestety jest jak jest,renoma przemija [bo ile można jechać na renomie chociażby pras kostkujących w przypadku Sipmy ] ,jakość spada a ceny polskiego sprzętu rosną. Więc niestety taka kolej rzeczy ze jak się nie umie robić sprzętu to trzeba rwać truskawki.

No fakt. Przez długi czas polskie firmy stały w miejscu. Jednak na zachodzie nie ma za dużo miejsca dla naszych firm. Kolejna sprawa to dobry sprzęt = drogi sprzęt. Zachodnie maszyny są może lepszej jakości, ale stąd ich wyższa cena. Nie każdy jest w stanie taką zaakceptować. Polskie maszyny są na polską kieszeń, a przynajmniej bardziej niż zachodnie.

Każdy z nas może zatrudnić się w fabryce maszyn rolniczych, lub taką założyć i wtedy będzie mógł samemu pilnować jakości produktu.

Jakość maszyn (nie tylko polskich) od dawna nie rośnie. Ceny za to rosną cały czas.

Wiesz co myślę że gdyby polskie firmy oferowały sprzęt równej klasy co zachodnie marki, to cena i tak była by mniejsza od konkurencji. Na pewno nie tyle niższa co teraz niektóre polskie maszyny,czasem różnica ceny to 1/2 ceny zachodniej maszyny! I to właśnie wtedy kiedy stajemy przed wyborem dwóch maszyn o porównywalnej jakości i cenie jest miejsce na patriotyzm .itd i to właśnie wtedy powinniśmy zacząć myśleć jak @Rolnik1973.

Jest dużo ludzi którzy byli by skłonni zapłacić dużo forsy za polski sprzęt tylko pod warunkiem że będzie tej ceny wart.

 

''Polskie maszyny są na polską kieszeń''

Tu bym skomentował tak:''Biednego nie stać na tanie rzeczy''

Teraz to pojechałeś X :o Idąc Twoim tokiem rozumowania to zależy kto ile tych kieszeni ma ;)

 

Ja mam zawsze ubaw jak w sklepie sipmouserzy dostają gorączki tydzień-dwa przed sianokosami czy żniwami, leży gromada blach i drążków do podbieracza sipmy, a ludzie usmarowani po pachy kłócą się przez tel żeby ktoś poszedł i zmierzył bo nie wie czy krótkie czy długie blachy :D

 

A ja biorę sobie 3 pary zębów do podbieracza i kozak :lol:

niech by te polskie maszyny i byly nawet drozsze ale wkonane prawidlowo i z dobrego gatunkowo materialu a nie z szajsmetalu. Kupujac nowa maszyne kazdy ale to kazdy liczy na to ze bedzie ona jakis czas chodzic bezawaryjnie, gdy tak nie jest zaczynaja puszczaqc nerwy , bo wsadzilem tyle kasy , nowe , mialo byc super a sie sypie , po co mi to bylo, mozna bylo kupic uzywke zachodnia za polowe ceny , a tak umoczylem d*p*, takie myslenie zawsze jest podyktowane stresem bo cos sie stalo w czasie gdzie jest najwiecej roboty i zastoj i patrzeniem na innych , a bo sasiad kupil za pol ceny i nawala az dym idzie a ja tyle umoczylem i stoje. . Tak nie powinno byc, okej rozumiem lepsze wykonanie , material to niech sprzet bedzie drozszy, ale na pewno bylby tanszy jak zagraniczny i na pewno potencjalny nabywca wybralby ten , bo jakoscia nie gorszy od zachodu, a i rodzima produkcja , czesci itp. Sam kiedys jak jeszcze maszyny byly tansze chcialem kupic nowa prase rolujaca, ale po poczytaniu opini , zrezygnowalem, nie bede pol sezonu siedzial w smarach, zrywal rak , kaleczl sie , tracil czas , nerwy, zdrowie i pieniadze , bo ktos zrobil cos na odpier**l, z byle czego, a Ty sie czlowieku mecz , a firmy jeszcze kase bija na czesciach. Maszyna zniwna , traktor to nie toster ze jak sie popsuje to i bez niego sie obejde jakis czas, bez nich w sezonie sie nie da obejsc kilka dni, a czeste awarie ten sezon wydluzaja. Przeczytajcie i powiedzcie szczerze czy tak nie jest w zyciu.

a więc panowie... Przepracowałem nią na razie 280 bel w dwa dni. i powiem ,że belki ładne wychodzą godne zachodnich pras, problem ze siatką był taki ,że trzeba po prostu wszystko wyregulowac, obsługa sterownika również jest prosta siatke podaje z automatu.. jedyny minus to brak opuszczanego dna w rotorze, ponieważ zapchała mi się parę razy , ale to była wina moja, złego grabienia ( po wicherkach) i słabego womu w 1224 bo stawał wałek a sprzęgło w prasie nawet się nie odezwało... na drugi dzień pracy zapchała się tylko raz ( za szybko wjechałem w wałek) ale jak sie dojdzie do wprawy to bardzo przyjemnie się pracuje :)

większośc kupuje maszyny na pokaz wiec na sipme czy metal fach nie spojrzy. kupielm przetrzasacz z samaszu z 2007 roku 6 gwiazdowy a znajomy clasa w dodatku recznie skladanego i na 4 gwiazdy i dal 2 tys mniej nie dosc ze stary jak swiat okolo 30 lat to on mowi ze class to class a ten moj samasz to dziadostwo ze by go darmo nie chcial a puzniej takiemu sie spierdzieli przekladnia i wyje a bo droga albo ze dostac nie moze :D ja stawiam na proste i polskie maszyny gdzie czesci sa tanie i ogolnie dostepne :) odnosnie sipmy musze przyznac ze ladna belarka dobrze ze pasowa lepsze belki wychodza :) pozdrawiam zachodnie maszyny sa wspaniale jak sie nie psują a jak juz zawiedzie to wielkie roszczarowanie przy kasie ile...............!!!!!!!???

@pawkloxhxx pierwsza sprawa, zrób coś z tą ortografią bo aż oczy bolą, druga sprawa, właśnie widzę w Twojej galerii jaka świetna jest ta Samaszka i z jakiego materiału są zrobione palce bo są powyginane niemiłosiernie. no ale na to oczywiście nikt nie patrzy, byle był dobry lakier i dobry rocznik żeby być lepszym od sąsiada.

nie czepiaj się ortografi bo ona tu nie jest najważniejsza nie jesteśmy na dyktandzie w szkole podstawowej, co do zębów pomimo ze są powyginane nie łama się rozrzuciłęm nią ponad 30 ha traw u siebie i u innych znajomych i żaden sie nie ułamał owszem są powyginane ale weś pod uwagę świetną firme fiskars i jej wyroby które podobno są dobre widly sie powyginaja pomimo dobrego materialu ale ząb sie prędko nie ułamie :) nie bieżesz pod uwagę jednak ceny która stanowi ogromną różnicę co do przetrząsarki roboty napewno nie robi gorszej od tej z napisem ,,GERMANY"


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v