Skocz do zawartości



Rekomendowane komentarze

W czasie, kiedy opracowano C-362 4p był już 4512, bo w końcu silnik był z tego modelu, więc po co komu ten prototyp?

Jeśli skrzynia od C-360 nie wytrzymywała, to można byłoby ją wzmocnić, jak w Zetorze. Czy to był problem? Prototypy mają to do siebie, że mają pewne niedociągnięcia, które się koryguje. C-362 4p nie miałby popytu (4512 był następcą 60-tki), więc nie było sensu opracowywać wzmocnionej skrzyni.

Prace nad tym modelem miałyby sens, jeśli byłyby prowadzone 5-10 lat po wypuszczeniu C-4011 do produkcji.

według mnie to c 362 4p był by lepszy niż 4512 ponieważ skrzynia miała więcej przełożeń niż w 4512.zwykły c 362 miał cichy most więc komfort lepszy by był, błotniki są niżej niż w 4512 czyli kolejny plus dla c 362 4p. jeżeli grzebali coś z podnośnikiem to mogła być taka możliwość że przejściówka nie wytrzymywała i ciągnik pękał na pół.

C-360 ma skrzynię 10/2, a 4512 8/2, więc 4512 faktycznie ma mniej biegów, jest za to szybszy. Most w 4512 nie jest zbyt głośny i raczej nie głośniejszy od C-362.

Kabina faktycznie była wyżej umieszczona w 62-ce i ten element mogli przenieść do 4512.

Jakby zmieniono skrzynię w 362 na np. 8/8 lub zwiększono prędkość max i wzmocniono podnośnik z hydrauliką, to może faktycznie byłby to dobry ciągnik, na równi z 4512, a może lepszy. Tak jednak nie było...

Chciałem tylko do tego dodać, że ten prototyp jest z początku lat '80tych. 4512 weszło dopiero w 87roku. :)

Być może i nie było sensu poprawiać tego prototypu bo chcieli wprowadzić do produkcji MF URSUS 690 (późniejszy 4512), ale niestety opóźniło się to :(

 

 

URSUS 4512 to licencja MF265/MF275 (wersje pomostowe) i MF565MF/575 (wersje kabinowe)

Dla niezorientowanych w temacie lektura:

 

 

http://79.96.186.77/artykuly/125-ursus-4512-godny-nastepca-c-360

To jest fakt że wiecej biegów, ale podnośnik? Zwykła C-360 łamała pokrywy a gdzie teraz z większym silnikiem a i tak mamy to śmieszne sprżegło 2 stopniowe wogóle nie wygodne pompa od womu napedzana tego MFa co teraz robie to jest jak by nie patrzeć po sprzedaży licencji na te przestarzałe 255 i 235 itp skrzynia 12x4, 35km/h 4x4 wom 540/1000 wszystko jest nie zależne od niczego wom włączysz kiedy chcesz czy stoisz czy jedziesz 2300 udźwigu na tej skrzyni to C-360 sie chowa pomimo 47km użytkując pare godzin egzemplarz 253 niechce widzieć żadnego 255 3512 czy 4512 z tym powalonym podnośnikiem pompy tłoczkowe tylko drogie w remoncie wszystko calowe. Ursusowi jeszcze nic nie wyszło

Była wcześniej wersja z tym silnikiem i był prototyp C-355P on miał już ten silnik

@UrsusCzesio Dla Ursusa wychodziło tylko Rosja nam podcinała skrzydła a dla Ursusa już wychodziło na początku lat 70-tych i 1 krok został aby te ciągniki weszły w seryjną produkcje i były w pełni Polskie a była to Seria U opierasz się na tylko jednym modelu na c-360, 3P wystarczy popatrzeć na wcześniejsze protypy.

Co by nie wytrzymało jak połowa trybów od 60tki do proximy pasuje. Podnośnik kiedyś nie było tak ciężkich maszyn i rozpatrujmy co ten ciągnik by robił kiedyś. 4 skibowy z uni podnosi bez problemu ale ciągnąć to nawet z 3 skibowym ma problem bo silnik seryjny nie wyrabia. Z kultywatorem problem bo silnik słaby na 3 biegu w zasadzie ten seryjny silnik nic nie daje rady chyba że go podkręcimy na pompie wtedy ma na pewno 60 koni i jakoś skrzyni nie rozrywa.

Już widze podkręconą na pompie fabryczną 60 w której magicznie z 52km po zwiększeniu dawki zrobiło się 60km...

Silnik silnikiem, ale nie zmienia to faktu że nawet 80 na cięższych ziemiach ma problem z unią 4, ale nie przez niedostatek mocy, a słabą trakcję... Ten tu z tym silnikiem to obowiązkowo komplet obciążników i co najmniej 16,9, bo inaczej nie zrobi nic więcej jak zwykła 60. I nie mówie tu od razu że do tego dawać 4x30, ale choćby o szerszym kultywatorze.

To mało widziałeś Kolego. Podkręca się i z powodzeniem robi wiele lat bez problemu. Obrót śrubokrętem i możesz lekko jeździć po oranym polu na 4 z rozsiewaczem bez obaw że pod górkę zaczyna gasnąć, czy też z talerzówką na 4 biegu można jeździć bez problemu. 

Zaraz padnie pytanie jaką talerzówką taką jak robili przez 40 lat do 60tki.

Nie wiem czy ktoś zauważył ale c-362 mial o wiele większy prześwit niż tradycyjna c-360,nie ma drążka poprzecznego i zaczep nie wisi.

 

Ogólnie konstrukcja skrzyni  nie jest zła chodzi mi z odzielna pompą na hydraulikę, ta skrzynia by wytrzymała jeśli materiały były by lepsze jakość trybów wtedy ten moment 20% 30% większy nie był by straszny 

 

Jedno mnie ciekawi ile tych prototypów powstało i co sie z nimi stało

Jest jedno ale. Większa dawka daje większą moc, ale jeśli jest dostatek powietrza... Inaczej moc nie wzrośnie, a spalanie tak. W fabryce ustawiali silniki najoptymalniej, żeby uzyskać największą moc najniższym spalaniem, więc jeśli nie polepszy sie dolotu lub nie zaiększy sie w jakiś sposób pobieranego powietrza (np mała turbosprężarka) to większa dawka nic nie da po za spalaniem...

gdyby nasi uzywali lepszych gatunkowo materiałów elementów przeniesienia napedu to by skrzynia byla tak pancerna jak w zetorach 72XX i 77XX i wytrzymalaby nawet perkinsa a4 248 70 kucy a po 2 zetor poprawial ciągniki od 4011 każde modernizacje sluzyly poprawie jakosci komfortu i walorów użytkowych a nasi psuli ten ciagnik by produkowac tanim kosztem pierwsza zmiana na zle cofanie w rozwoju to

amortyzowana os na jakieś sztywne gowno

zmiana przelożen zwolnic

zmiana układu kierowniczego na jeden drazek

zmiana maski zapewniajacej lepsza widoczność i dostęp do silnika

obciazniki pelne koło na krążki ktore nadawały sie na dociążenie bron konnych lub fiata by sie nie slizgał na drodze

zadnych plusów na zmiany z 4011 na 360 a u mnie w okolicy hula 4011 z silnikiem 4p bez problemów tylko koles zmienil mechanizm różnicowy na zetora (skośne zęby) aby bylo deko ciszej ale to jeszcze przy org silniku bo byl za duzy luz na trybach

akurat nie raz regenerowalem uklady kierownicze i najlepsze były w 330 bo przy pojedyńczym drazku naprezenia sa kumulowane na jedna strone a przy podwójnym rozklada sie równomiernie przynajmniej jak dostalem do roboty kolumne od capka ktory mial zrobione na jeden drazek to tryby poszły na polksiezycu i wałku a zetor zmodyfikowal na serwomechanizm czyli wspomaganie kierownicy było juz w latach 70tych a u nas dopiero cos pomysleli przy 362 i ostrowku


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v