Skocz do zawartości

Starsze modele traktorów Case


Zdjęcia starszych ciągników Case


Pierwszy czerwony traktor marki Case IH pojawił się w naszej galerii już na początku istnienia portalu, czyli w 2006r. Od tamtej pory nasza galeria urosła do blisko czterech tysięcy zdjęć ciągników Case IH. Świadczy to o tym,że polskim rolnikom przypadły do gustu ciągniki amerykańskiego producenta Case IH. Przeglądając fotografię natrafić można na wiele przydatnych informacji dotyczących użytkowania poszczególnych modeli Case IH np: komfort, spalanie, cena ciągnika. Jeżeli zastanawiasz się nad zakupem traktora to galeria może być cennym źródłem opinii osób, które już na tym sprzęcie pracują. Jeżeli jesteś posiadaczem ciągnika Case IH to zachęcamy Cię do dzielenia się swoimi fotkami oraz doświadczeniami.

  • Zdjęcia

  • Komentarze zdjęć

    • tak się dzieje, jak kombajn miał w polu wywrotkę i wszystko zwicrowane
      kiedyś kupiłem Mercatora, gdzie silnik był opalony i poskładany do kupy, heder lekko zgięty i wogóle - wymagał trocę roboty
      siedziełem przy nim ze dwa miesiące i żniwa przejeździł bez awarii, w następnym roku uszczelniłem silnik, bo się simmeringi na wale rozpadły od opalenia, wymieniłem sprzęgło gumowe
      urwał się w końcu po 4 sezonac cep, i może bym go robił na żniwa, ale ten kombajn miał wadę, której nie potrafiłem zlokalizować i naprawić - ślizgał się napęd, wymienione było sprzęgło z dociskiem, nowy ślizg  - i d...., nic nie pomagało, albo sprzęgło nie rozłączało, albo kombajn ledwo ruszał, nie mam pojęcia, czy wałek w skrzyni był pęknięty czy jakaś inna przyczyna - kombajn poszedł na części, dzis jeżdżę MF-em, też trocę nietypowy model, rzadko spotykany, tez się czasem psuje - trzeba mu poświęcić parę godzin w sezonie, ale nauczyłem sie go już napamięć i dobrze mi się nim pracuje
      no i po claasie i MF-ie jak ktoś mi mówi, że perkins jest trudny do odpowietrzenia, to śmieję mu się w twarz, bo odpowietrzenie tego kombajnu zajmuje mi minutę plus kilka obrotów wałem
       
    • To kiedyś mialem taki kombajn, ze jak żniwa to co dzień coś się zjebało. Sito sie rozpadało, zaluzje powpadały w podajniki, kupiłem nowe, to silnik uj strzelił, zrobili mi w zakladzie kapitalke. uj***ł sie targaniec ze 5 razy, pękł wał na odrzutniku, który ktoś pospawał. Musiałem na zlomie cały dzień poświęcić aby wyjąć z wraku.Padły łożyska na mlocarni. A zdjąć je to grzane palnikiem i hydraulicznym sciagaczem aż koła pasowe się zdeformowały. I co dziennie coś, sprzedałem to w pizdu ponizej ceny  aby sie tego gówna pozbyć. Bo zrobisz jedno a psuje sie następne. 
      Zapomniałem dodać ze jak rozleciał sie napęd od zmijki wysypowej to wybieranie zboża wiaderkiem.  Łańcuch w podajniku w gardzieli się urwał, i raz urwały sie dwa skrzydła w wentylatorze ktore narobiły mega bigosu. Chyba łatwiej było by napisać co się tam nie zepsuło. 
    • Żadnych miedzianych podkładek, papierków, tylko podkładki metalowo-gumowe.
    • Bo z maszynami to jest dwie drogi, albo kupisz, zrobisz jakieś pierdoły albo i nie i dajesz ognia i to chodzi i chodzi i się nic nie dzieje, a drugi przypadek to właśnie taki że kupisz i cały czas coś i coś, wiecznie remont, wiecznie awaria. Takim sprzętem nie narobisz,.bo jak zrobisz jeden układ to zaraz drugi siada i tak w koło. 
    • mój się kręci na 2700
  • Zdjęcia znajomych

    Aby zobaczyć zdjęcia znajomych, musisz się zalogować.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v