Skocz do zawartości

Ursus C-330 3P



Kolejny egzemplarz którego do produkcji seryjnej nie wdrożono

  • Like 1

Rekomendowane komentarze

własnie... jak poszedł do PGR i wytrzymał "jazdy testowe" ;) to dopiero wdrażano go do produkcji... a jak wiadomo , jak sie eksploatowano ciągniki w pgr... ;) to nic dziwnego, ze przez tyle lat tłukli 330,360, i serię 385... bo tylko to zdawało egzamin na PGR..:D

Ale po przedniej atrapie sadzę, że pare sztuk mogło pójść na eksport ( niedzwiadek na grillu ) ;) więc jest szansa, że par może wróci do Polski dla naszych fanów... ;) kiedys był na allegro 330 3p

Do PGR-ów pewnie też by kilka trafiło.

Jednak ciągnik to ciągnik więc jeśli nie dawał sobie rady z tym silnikiem to się nie nadawał do sprzedaży. Pewnie myślano nad tanim i szybkim wprowadzeniem nowego ciągnika, który byłby mocniejszy od 30-stki, a był nadal lekki i zwrotny. I jeśli się nie mylę, to przez zbyt słaby układ napędowy zaniechano ten projekt. Wzmocnienie napędu wiązałoby się z kosztami i zmianami w fabryce co na pewno nie byłoby opłacalne.

W C-360 3p połączenie silnika 3p z resztą od 360 nie wiązało się ze zmianami konstrukcji obu zespołów, było proste i tanie więc stąd seryjna produkcja 3p.

W C-330 3p i C-360 4p po prostu połączenie się nie udało.I skończyło się na prototypach.

Z tego prototypu mogli wykorzystać chociaż maskę. C-330 byłaby bardziej "cywilizowana".

Przyznam szczerze, że bardzo dziwi mnie mała ingerencja w ciągniki w kolejnych latach ich produkcji. ;[ Nie starano się jakoś ich ulepszać, modernizować, nawet tylko upodabniać. Również dziwi mnie bardzo to, że nigdy nie wprowadzono wspólnej maski dla wszystkich modeli. :huh: Te z C-330 i C-360 były podobne, cała seria ciężka miała kompletnie inne, a licencyjne miały jeszcze inne. C-362 miały podobne maski do serii ciężkiej i 4512 miał początkowo maskę od 912, ale tylko dlatego, że nie mieli jeszcze tych od MF-a. To tyle. <_< Co by przeszkadzało im, jakby wszystkim modelom dali jednakowe maski? Z kabinami było tak samo! <_<

Najgorsze jednak było to, że w pewnym momencie zaczęto nawet się cofać w rozwoju! :blink: Początkowo taki Ursus 5314 miał 'komfortową' kabinę i pompę tandem (łącznie 62l/min). W późniejszym okresie zakładano kabinę 'Koja' na ciągnik 'pomostowy', a pompę 'tandem' zastąpiono dodatkową pompą w moście (łącznie 45l/min). To było chore!!!

Jeśli w 30-stce nie można było zamontować 3p, to można było np. zwiększyć ilość biegów w skrzyni, zastosować w niej synchronizatory, założyć lepszy tłumik, wstawić wskaźnik poziomu paliwa, lepszą pompę hydrauliczną, wzmocnić podnośnik, itd. Można było również zrobić z 30-stki ciągnik sadowniczy...

I nic... Klepali te ciągniczki aż zaklepali Ursusa na "śmierć". ;[

C-330 do pełni szczęścia brakuje: pompy hydro takiej o wydajności koło 35l, wspomagania, 4 obciążników z przodu, opon z tyłu minimum 13.6r28, no i biega pomiędzy 4 a 5 i tyle do zrobienia by było bo reszta była dobra, no i wiadomo kabina z prawdziwego zdarzenia i przenieść komin na bok a filtr bardziej schować, blokadę przerobić na taką na dźwignię. Podłoga w kabinie prawie równa, kabina zabudowana i szczelna no i tyle wystarczyło. Napęd pewnie i jest dobrą rzeczą ale przy 30 km to i tak byśmy tego nie wykorzystali więc lepiej niech by został 2WD. Czy ja wiem czy to jakieś trudne do zrobienia (oprócz skrzyni wiadome że jakoś to trzeba by było pomyśleć ale inż zobowiązuje) resztę myślę że jakby kasę dać to każdy by sobie to zrobił, no to do jasnej cholerki że się tak łagodnie wyrażę czemu fabryka tego nie poprawiła.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v