na takie żyto co go robak przerzedził - szybko z wiosny dużo azotu i się dokrzewi.
Mi w zeszłym roku ten łokoś tak przerzedzil żyto że już chciałem zaorywać i siać z wiosny qq.
I całe szczęście tego pomysłu nie wykonałem.
Żaluje bardzo że nie zrobiłem zdjęcia ścierniska, bo żaden opis tego nie odda, ale żyto rosło dosłownie kępami. Nie dało się poznać gdzie szła redlica od siewnika.
Na metrze kilka- max kilkanaście kęp takich po 20-30-40 kłosów i plon dało, możecie wierzyć lub nie ponad 8ton.