Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Nie miałam nigdy takiego przypadku 😳

Dostal jakieś witaminy?  Wit E z Selenem na przykład? 

Sporo leżał, moze potrzeba rekonwalescencji po prostu. Lekarza jeszcze wolałeś do niego? Coś radził?

Jeśli pije mleko, pobiera jakies pasze, pije wodę, jest zywy to może kwestia dojścia do siebie, witamin. Jeśli nie to badania krwi, ale nie wiem czy bedzies chcial jeszcze poniesc jakies koszty. 

Opublikowano

jutro będę dzwonił do wet tak jak mi mówił, dostał w żyłę jakiś zastrzyk i dwa domięśniowo dziś następny i mówił żeby dzwonić jak będzie jakaś poprawa, na razie pije mleko coś tam sobie skubnie siana, na razie będziemy próbować go wyleczyć jak jest nadzieja 

Opublikowano

Co myślicie o :

- Amoxycylina (Amoksycyliny trójwodzian 200 mg/1 ml (co odpowiada 174,2 mg amoksycyliny zasady)  - skopiowane z file:///C:/Documents%20and%20Settings/kuba/Pulpit/amoxycylina.htm)

- Kelaflor (florfenicol)

(ANTYBIOTYKI)

jeśli chodzi o choroby płuc\układu oddechowego.

Za tym idzie i żywieniowego.

Opublikowano

Jałóweczka Jola ok 5-6 miesięcy ma coś z kolanami ( głównie z przednim prawym ). Widać wyraźnie że kuleje na prawą nogę i często wykrzywia ją kolanem do przodu gdy stoi. Jak ją kupowałem to sprzedający stwierdził że się uderzyła jak przepędzał. Wtedy jeszcze nie było to tak widoczne jak teraz i rzeczywiście wyglądało na uderzenie. To było ok 3 miesiące temu. U mnie była już leczona kilka razy i nic nie pomaga. Jak dostawała leki to ma lepszy apetyt ale jak kończy się leczenie ( ok 4 dni) to znowu staje się osowiała i słabo je, zgrzyta zębami. Co za tym idzie nie rośnie. Boję się że jej to nie przejdzie samo. 

 

 

010.jpg

Opublikowano

O dobrego weterynarza niestety ciężko w okolicy, był jeden ale już na emeryturze. Była leczona 3 razy natomiast nazw leków nie pamiętam, bym musiał zapytać. 

Jałóweczka ma coś ewidentnie z kolanami. Na innym temacie wyczytałem żeby nacierać płynem Flidosan ale to było na kolana u dużej sztuki i ten lek zresztą już wycofany kilka lat. Może maść jodowo - kamforowa? Tylko to pewnie mało skuteczne będzie.

Opublikowano

powiem brutalnie...daj sobie z nią spokój, narazi Cię tylko na większe koszty a nic z niej nie będzie. Po co ją w ogóle kupowaleś z takimi nogami? wierzysz gosciowi, ze się UDERZYŁA? bajeczki... Za mlodu miala jakies niedobory, lub przedawkowana enrofloksacyna i stawy siadły.

Fluidosan to doraźnie. jeśli szly antybiotyki czy sterydy to już nic nie zdziałasz... Oby się myliła. wspołczuję.

Opublikowano

Był dziś inny weterynarz i wyszło że oprócz tego ma jeszcze szmery w płucach i to jest główna przyczyna jej stanu i tego że nie je. Dał zastrzyki,  zostawił jeszcze na dwa dni.  

Opublikowano

Gorączkuje? Jaka temperaturę ciała ma mierzyles. Odrobaczona była bo poprzedni właściciel pewnie nie odrobaczał, odmotyliczał. 

Paulina może mieć rację i niestety ktoś pozbył się problemu. 

Ja bym jeszcze odrobaczył odmotyliczył i na siano i wodę odstawil na kilka tygodni. 

Opublikowano

Nie miała gorączki. Jak dobrze pamiętam to chyba 37,7 jak zmierzył. Weterynarz na zajrzeć na 2-3 dni jak z nią to zapytam o to odrobaczanie. Wcześniej dużo stała przy wodzie a dziś leży. Chyba jest zmęczona. 

Opublikowano

Nie chce wróżyć ale jak dobrze zmierzona temperatura to 37,7 to o prawie 1 stopień obniżona a to po braku apetytu zgrzytaniu zębami i kulawizną podpada pod kwasice żwacza. Wodę pije normalnie? Biegunki nie ma, gnoi w ogóle? Je cokolwiek. Po lekach poprawa jest jakakolwiek? 

Jak gnoi cokolwiek i wodę pije to spróbuj kostkę drożdży w pół litra ciepłej wody rozpuscic i wlej do pyska. 

Z drożdżami jak masz ruchamaks albo inny ziołowy na pobudzenie żwacza to też można podać. 

Opublikowano

Wody piła cały czas więcej niż inne a dziś jej dałem wiaderkiem bo leżała. Raz tylko wstała a na siłę jej nie zganiałem. Wieczorem jeszcze mleka dałem ale wypiła może z 3 litry tylko i więcej nie chciała. 

Z jedzeniem to jak wcześniej dostawała te leki to miała jako taki apetyt a później już nie. Poprawy znaczącej nie widać tak jak to miało miejsce wcześniej. 

Spróbuję z tymi drożdżami jutro. Sama raczej nie wypije bo jest bardzo wybredna i jeżeli woda czy mleko czymś innym pachnie to nie chce.  

Czyli reasumując nie je i nie gnoi tylko sika czasami.

 

Opublikowano

Nie gnoi wcale jak dłużej niż dobę  to stoi żołądek a w jelitach treść też zapewne. 

W takiej sytuacji po drożdżach może dostać wzdęcia.

Na upłynnienie treści jest SANMAG (siarczan magnezu sól gorzka) u nas to w każdej lecznicy za pudełko 200 gram 4 złote. Rozpuszczasz w wodzie i do pyska(u mnie weterynarz dorzuca 100 gram wódki do takiej wlewki i ruchamaks-ziołowy preparat na trawienie). 

 

 

  • Thanks 1
Opublikowano (edytowane)
Dnia 6.12.2013 o 10:48, tespis17 napisał:

@Krzysiek79w

Powoli. Cielak mieszanka SMxNRF, ciężki poród, od samego początku coś nie tak (mało ruchliwy, uszki klapnięte) poza tym bardzo gruba kość.

Dawno nie miałem takiego przypadku, nie mam doświadczenia wszystko robi weterynarz.

Pierwszy raz wezwałem weterynarza ponieważ zaczął mocno dychać tym bardziej że zmieniłem mu kojec, wrócił do starego, izolacja od innych cieląt:

1.Floron+metacen <2x5ml,1ml>(troszkę mu pomógł) 12.09.2013

2.Draxin+Lydamil <1,5ml,1>(znaczna poprawa) 09.10

3.Hymatil+metacan <3ml,2ml> (mała poprawa) 11.11

4. Draxin+Rapidexon <2,5ml,1,5ml>(znaczna poprawa) na moją prośbę poddany Draxxin14.11

5.Draxin <2ml> 4.12 Lepiej, nie dyszy tak. Był odrobaczony.

Nie robiłem wymazów. Nie wiem co to Emy??

Nie może pić z smoczka, strasznie kaszlę, po za tym je normalnie. powiedziałbym że zaczerwienione ma nozdrza nosa i oczy ale myślę że to od gorączki lub od kaszlenia.

Miałem identyczny przypadek i wiem co było przyczyną i skutkiem. Czy byk wychodził tyłem? 

Edytowane przez Mistrzu2
Opublikowano (edytowane)

Witam czy lek tetradur la 300 radzi sobie dobrze z biegunkami ??? zapalanie płuc itp  to jest Oksytetracyklina. Chodzi mi o cielęta chore jak i również stosowanie zapobiegawczo,

Czy dodatkowo dorzucić  Oksytetracykline w proszku do żołądka w przypadku gdy zauważam biegunkę   ???? 

Do mleka krowiego daję dolfos dolait stoper

Poję z wiadra ze smoczkiem, wiadra wyparzone,  okolo 3 litry dziennie bo są to cielęta kupne i przyzwyczajam stopniowo

Proszę o podpowiedzi są święta i weterynarze pozamykane.

 

Edytowane przez adamek1942
Opublikowano

 Mam jaloweczke  4 miesięczna,zauważyłem  że  wszystko co zje  ,,przelatuje "Gorączki  nie ma,płuca wporzadku,wirus tez nie.Jak dostała  leki 2 dni spokoju i z powrotem.Spróbować  odrobaczyc? A i strasznie lapczywie pije wodę tak  na maksa aż  potem się  trzęsie.Ktos coś  podpowie. ?

Opublikowano

Pije dużo wody, bo się odwadnia. 

Odrobaczenie nie zaszkodzi, ale przede wszystkim to węgiel z tuby do pyska (jesli nie masz paszowego w tubie to po 5 tabletek zwykłego rano i wieczorem). Jak mozesz to postaw ją na samo siano i daj lizawkę.

Opublikowano

@Paulina1985 [url=https://naforum.zapodaj.net/59a35dd986d9.jpg.html][img]https://naforum.zapodaj.net/thumbs/59a35dd986d9.jpg[/img][/url] https://naforum.zapodaj.net/59a35dd986d9.jpg.html

Opublikowano

Właśnie też nie zauważyłem krwi tylko żółte same, i dodam że przedtem jak próbował pić to wszystko w brzuchu mu jeździło bulgotalo, i pil tak po trochu i na siłę mu wlewałem bo nie chciał , a teraz pije normalnie z apetytem i nic w brzuchu mu nie bulgocze, tylko nie ma sił osłabiony i ta biegunka

Opublikowano

Jeśli krwawienie ustało to próbuj go stabilizować. Witaminy, elektrolity, ale jeśli ciagle dajesz mleko to nie przestawaj, bo na samych elektrolitach nie pociągnie.

Wracaj powoli do dawki mleka sprzed choroby. W miedzyczasie elektrolity. Dostaje jakies pasze stałe?

Opublikowano

No daje mleko bo to już za długo by było bez mleka, no raz było mi szkoda go to wsypywalem mu po trochu cj do pyska i żarł bo szkoda było mi go bo nie chciał wtedy mleka pić,

Opublikowano

Możesz mu węgiel w tubie kupić jeszcze, albo kapsulki z weglem dla ludzi rano i wieczorem. 

Zastanawiam się czy nie ma kwasicy metabolicznej i czy nie trzebaby mu troszkę sody dać, z cieletami takich eksperymentow nie robiłam. 

Ciagle zgrzyta zębami?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez padalec
      Urodził się cielak bez woli do życia, zero odruchu ssania, troszke próbował wstawać i przy pomocy chwilę stał na własnych nogach. Przez dwa dni po troszku wlewaliśmy mu siarę do pyszczka ale jemu to się nawet połykać nie chciało. Lek.wet podał tylko antybiotyk na płuca( bo stwierdził,że to płuca), cielak wykitował (żył dwie i pół doby). Po rozcięciu okazało się ,że miał zapalenie otrzewnej, jelita żółte. Cielak urodzil się o czasie, z zewnątrz nie miał żadnych anomalii, poród trochę cieżki, szedł tyłem ale nie było najgorzej. Spotkał się ktoś z takim dziadostwem?
    • Przez Razzor
      witam serdecznie mam problem jałówka około 1 miesiąca po wstaniu drżą tylne kończyny i nie może długo stać. Ma apetyt nie wygląda że nie ma niczego złamanego, Co jej może być weterynarz będzie po południu dopiero.
    • Przez Endriu91
      Witam 
      Mam problem z byczkiem, ma około 200 kg od jakiegoś czasu nie moze przetrawić siana ani sianokiszonki.
      Kukurydze i śrutę je bez problemow, ale gdy dostaje siana albo sianokiszonkę podchodzi je, ale zaraz wypluwa tylko zwinięte kulki 
      Co to moze byc?? 
    • Przez Kkarolek94
      witam sprzedam 2 byczki miesne i 2 jałówki miesne cielaki w wieku około 3 tygodni cena za jałówki 550-600 za byczki 900-1000 telefon 693-613-463
    • Przez kris148a
      Witam, kupiłem ponad miesiąc temu partie 10 cielaków, z jednym nie mogę dać rady (weterynarz też) miał biegunkę, temperature, dostawał różne specyfiki na biegunkę, antybiotyki itp, raz pił a raz nie mleko i tak miesiąc się męczymy. Było już troche lepiej i znow dziś wstać nie chce, jak mu podałem mleko pod pysk to wypił, temperatura 38.8, kał w miarę, merda ogonem ale nie wstał. Ja już nie mam pomysłu, weterynarz ostatnio jak był to mówił żeby narazie mu nic nie dawać bo dość już dostał. Co wy na to?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v