Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
Opublikowano

Cześć wszystkim!!

Jestem tu nowa i co prawda nie mam doświadczenia w rolnictwie i chowie bydła ale od jakiś 2 tygodni "opiekuję się" cielakami mojego narzeczonego.

Chciałabym zapytać o wydzielinę z nosa...

przeglądałam już kilka tematów o tym, ale w tym przypadku jest ciut inaczej...

Dzisiaj rano przy pojeniu zauważyłam że jednemu z cielaków wypływa wydzielina z nosa...

nie jest jej dużo, jest jakby białego koloru, w ostatnich dniach tego nie widziałam...

Cielaki są już dość duże mają około 4 miesięcy - tak mniej więcej...

Cielak ten ma apetyt dostaje mlekopan z lnem, paszę, siano i ma dostęp do świeżej wody...

zachowuje się - jak na razie normalnie - macha ogonem, uszami - ogólnie jest żwawy.

Czy powinnam konsultować to z weterynarzem ? czy można jakoś to załagodzić inaczej?

dodam że cielaki od dwóch dni są w chlewie (noce są chłodne) i zauważyłam to tylko u jednej sztuki.

Czekam na Wasze odpowiedzi,

pozdrawiam !

Opublikowano

Cielaka chłód nie jest straszny a nawet wolą jak jest chłodno niż jak ciepło. Więc lepiej niech sobie skakaja po świeżym powietrzu.Ta wydzielina z nosa to efekt po przebytej chorobie ( tak samo jak u czlowieka żeby układ oddechowy się oczyścił) Nie powinno mu nic być z czasem minie samo.

Opublikowano

Ja jeszcze dodam od siebie aby jednak  codziennie obserwować cielaka - czy nie pojawi się kaszel lub przyspieszony oddech, przekrwione oczy i wzrost temperatury oraz osowienie. To tak na wszelki wypadek.

Opublikowano

Dziękuje za Wasze odpowiedzi :)

wczoraj wieczorem jak byłam je poić to zauważyłam że ten jeden miał już taką luźniejszą kupę - choć jak to stwierdził szwagier jeszcze nie była biegunka (ja nie wiem jak to wygląda u cieląt) i dodaatkowo czasem jest tak że jak do niego podchodzę to daje się głaskać a za drugim razem się boi :(

i jeszcze dzisiaj rano zauważyłam gile u drugiego - ale ten już wcześniej chorował miał biegunkę kaszel i katar ale ostatnio było już ok a teraz znów giluny :/

a z tym pierwszym to było tak że ostatnio jak padały deszcze to one były na dworze tylko miały skrytkę pod taką jakby wiatą i zauważyłam właśnie że się trząsł - więc pomyślałam że to od tego zimna ...

Opublikowano

To, że raz da się pogłaskać a raz nie to nie ma żadnego znaczenia .Obserwować i jeszcze raz obserwować , ale dla świętego spokoju to weta lepiej wezwać i niech on oceni sytuację.Czy ten drugi cielak,który już chorował był leczony?

Opublikowano

Proponowałabym na początek masowanie, rozcieranie przykurczonych kończyn. Masaż od racicy w górę kończyny i w takim kierunku cały czas to powtarzać.

Opublikowano

sprawdz czy cielak ma cieple te nogi i przedewszytkim uszy i grzbiet czy cieple jezeli tak to dobrze jest jezeli nie niestety nie spodziewaj sie kto wie czego i radzilbym w jakis sposob go podnosic moze jakies deski zeby stal zalezy od inwencji czasami tak sie robi najważniejsze by ciele stalo przy piciu ze smoczka i chwile po pojeniu i tak jak mój przedmowca wspomniał masaz

Opublikowano

witam I

chciałem wam powiedzieć od nosnie mojch poprzednich wpisów na temat ściągniętych przednich stawów nadgarstkowych

cielak w pierwszych dniach miał masowane i nacierane stawy denaturą codziennie rano i wieczorem był wypuszczany na podwórko ok pół godziny rano i wieczorem

dzisiaj juz jest wszystko ok :) dzieki za podpowiedzi :)

Opublikowano

witam. mam zamiar kupić 15 szt byczków w wadze 100-120 kg od handlarza i mam taki dylemat czy zaszczepić je od razu antybiotykiem od grypy czy na razie podać tylko leki odpornościowe?

Opublikowano

Na wszelki wypadek nie podaje się antyb. Zaraz po przyjeździe podaj cielakom zamiast mleka elektrolit i na następny dzień rano .Jeżeli będą dalej pojone mlekiem to koniecznie dodawać  wit.C w proszku i polfamiks C czy inny wit-miner dla cieląt lub do paszy.Antybiot. podaje się wtedy jak zauważysz smarki, ciężki lub przyspieszony oddech, kaszel, biegunkę , łzawiące i zaczerwienione oczy,

Opublikowano

Panowie mam problem z 2 cielaczkami za skarby świata nie chcą pić mleka,ani preparatu , nawet wody nic, przez 3 dni wypiły morze po 5 litów mleka :((( a za siano się łapią są takie ogłuszone, jakby przyćmione, już weterynarz był, dał na zapalenie płuc dał tez przeciw bulowy, jednemu proszek na biegunkę, a potem zastrzyk z tata żeśmy dali.Cielaki się tak zachowują jakby im to nie smakowało jak mnie widzI ze idę z wiadrem to ucieka, próbowaliśmy bez smoczka i ze smoczkiem i ciągle to samo. Już  trochę się cielaczków chowało ale ja nie pamiętam żeby takie były.A i jeszcze jedno wcale się nie drą za piciem w ogóle ich to nie obchodzi.Ale siano tak łapią po trochu w zęby.

Opublikowano

A jaki preparat mlekozast. podajesz? Moze ten im nie smakuje to po pierwsze, po drugie jeżeli cielaki są dopiero kupione to niestety trzeba się pomęczyć z pojeniem-palec wsadzić do pyska i mordkę do mleka wsadzić i tak trzymać, palcem po podniebieniu łaskotać aż zacznie ssać, po trzecie troszkę glukozy dać do tego mleka a po czwarte to można dać do picia zamiast mleka elektrolit , cielak tym nie wzgardzi.

Opublikowano

Kawa zbożowa działa przeciwbiegunkowo, / tak jak węgiel ale słabiej/, reguluje pracę ukł pokarmowego, możesz też zaparzać kazdemu cielakowi po torebce rumianku i wlac do mleka.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez padalec
      Urodził się cielak bez woli do życia, zero odruchu ssania, troszke próbował wstawać i przy pomocy chwilę stał na własnych nogach. Przez dwa dni po troszku wlewaliśmy mu siarę do pyszczka ale jemu to się nawet połykać nie chciało. Lek.wet podał tylko antybiotyk na płuca( bo stwierdził,że to płuca), cielak wykitował (żył dwie i pół doby). Po rozcięciu okazało się ,że miał zapalenie otrzewnej, jelita żółte. Cielak urodzil się o czasie, z zewnątrz nie miał żadnych anomalii, poród trochę cieżki, szedł tyłem ale nie było najgorzej. Spotkał się ktoś z takim dziadostwem?
    • Przez Razzor
      witam serdecznie mam problem jałówka około 1 miesiąca po wstaniu drżą tylne kończyny i nie może długo stać. Ma apetyt nie wygląda że nie ma niczego złamanego, Co jej może być weterynarz będzie po południu dopiero.
    • Przez Endriu91
      Witam 
      Mam problem z byczkiem, ma około 200 kg od jakiegoś czasu nie moze przetrawić siana ani sianokiszonki.
      Kukurydze i śrutę je bez problemow, ale gdy dostaje siana albo sianokiszonkę podchodzi je, ale zaraz wypluwa tylko zwinięte kulki 
      Co to moze byc?? 
    • Przez Kkarolek94
      witam sprzedam 2 byczki miesne i 2 jałówki miesne cielaki w wieku około 3 tygodni cena za jałówki 550-600 za byczki 900-1000 telefon 693-613-463
    • Przez kris148a
      Witam, kupiłem ponad miesiąc temu partie 10 cielaków, z jednym nie mogę dać rady (weterynarz też) miał biegunkę, temperature, dostawał różne specyfiki na biegunkę, antybiotyki itp, raz pił a raz nie mleko i tak miesiąc się męczymy. Było już troche lepiej i znow dziś wstać nie chce, jak mu podałem mleko pod pysk to wypił, temperatura 38.8, kał w miarę, merda ogonem ale nie wstał. Ja już nie mam pomysłu, weterynarz ostatnio jak był to mówił żeby narazie mu nic nie dawać bo dość już dostał. Co wy na to?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v