Opryski rzepaku i innych oleistych

[Siemanr1]

Temperatura spadała w punkcie rosy do -6 a w dzień ciepło i znowu przymrozki to ściany komórkowe popękały.Ciekawe jaki wpływ będzie to miało na plon,do tego sucho a ziemia jak beton!

[szaman1]

Ale to na 100 wina przymrozków i faktycznie te amplitudy były ogromne. 

[BENNY82]

8 godzin temu, Kondzio55 napisał:

2 tyg wczesniej kwitnie,mało rozgałezien przez susze ,niski raptem max 70cm , jesli nie bedzie padac to bedzie ciezko bardzo.. Z tego co obserwuje to rzepak w tym roku bedzie bardzo dlugo kwitł.

Nie będzie jeżeli zbraknie wody cześć kwiatów poprostu nie otworzy się i zaschnie większość azotu pójdzie w pędy które okażą sie jałowe tzw część wegetatywna krzavzor będzie ale mało łuszczyn . na podlasiu tydzień temu rzepak siedział niziutko przy ziemi dzisiaj ma 60-70 cm i pnie się wyżej mnóstwo bocznych pędów i rudy od niedoboru fosforu a w zasadzie od niskich temperatur nie było pobierania. Część pędów poprostu nie zakwitnie...

Tylko na AgroFoto.pl:

Nowe odmiany rzepaku ozimego w ofercie firmy Agrolok sprawdź »

[Kondzio55]

Obserwuje ciągle go i dolne pędy nie wypuszczają nawet,nie maja takiego zamiaru jeszcze,moze po deszczach się bujnie jako tako,ale czekamy za sensownym deszczem od ponad miesiaca

[przemek28_28]

Ja sie cieszę ze dałem cały azot zaraz 1-2 marca saletre i mocznik bo po tym spadło 8 litrow chyba i od tego czasu padało tydzień temu w sobotę cały litr. Wiec druga dawka nie miała szans dotrzeć jak ktoś dawał 2-3 tyg po pierwszej w moich stronach.

[matek89121]

ja tez podobnie  drugą dawkę mocznika sypnołem w połowie marca jeszcze za  wilgoci 

[przemek28_28]

Ale prawda jest taka ze susza moze byc dopiero w tym roku. W zeszłym było cieżko ale po mokrym 2017 jakoś to jeszcze poszło i wiosna było trochę wody ale teraz to jest masakra. 

[matek89121]

koniec kwietnia coś mowią o opadach i to chyba nie małych wiec  może na krytyczny moment w rzepaku  zdąży trochę podlać 

[przemek28_28]

U mnie juz od dwóch tygodni gadają o opadach i ciagle sie przesuwają.

[Gość]

Przed chwilą, matek89121 napisał:

koniec kwietnia coś mowią o opadach i to chyba nie małych wiec  może na krytyczny moment w rzepaku  zdąży trochę podlać 

Rzepak sobie poradzi w suszę bo ma konkretny system korzeniowy, gorzej z jarymi .

[BENNY82]

U nas wbrew pozorom wilgoc w glebie jest nawet na piachach w zeszłym roku gorzej było bo jarki nie wzeszły równo w tym roku jarki już na górze. Ale jak widze ludzi uprawiających bardzo głęboko pod kuku a potem sieją głeboko bo przesuszyli humus i pole wygląda  jak sztuka pokryte rowami głebokości 15 cm. Głupota.

[robercikj100]

Jeden dwa słodyszki co 5-10 roślin . Pryskać czy na razie się wstrzymać ?

[Bartek933]

Wstrzymać, zabieg nie miał by uzasadnienia ekonomicznego

[szaman1]

Ja wczoraj również zgłosiłem te pęknięcia do ubezpieczalni

[Siemanr1]

1 minutę temu, szaman1 napisał:

Ja wczoraj również zgłosiłem te pęknięcia do ubezpieczalni

Jaka ubezpieczalnia?

[szaman1]

10 godzin temu, Siemanr1 napisał:

Jaka ubezpieczalnia?

Tuw

[mds212]

Jaki jest próg szkodliwosci słodyszka podczas kwitnienia rzepaku? Na 1 kwiacie od od 1 do 2 sztuk słodyszka, gdzielek wcale nie ma

[suffeks]

14 godzin temu, gustaww napisał:

Rzepak sobie poradzi w suszę bo ma konkretny system korzeniowy, gorzej z jarymi .

wlasnie odwrotnie w tym roku, u nas wszystkie rzepaki juz cale pola zolte i po pol metra, a jare zboza ladnie rozkrzewione jak w weekend popada to jare beda bardziej oplacalne

[Gość]

w tamtym roku zakwitł u mnie 20 kwietnia, plon 3,7t . Zauważyłem że od momentu gdy intensywnie nawożę rzepak to szybciej on kwitnie. W tym roku pełnia kwitnienia bedzie 1 maja, rok temu koło 22-23 kwietnia więc jest tydzień różnicy ale, pewnie jest to też zależne od regionu polski.

[yacenty]

guzik prawda nawożenie nie ma nic do terminu kwitnienia. po prostu zmienia się klimat

[Bartek933]

Może to i dobrze że rzepaki uciekają przed suszą

[yacenty]

taaa, same się redukują. Ja już wiem że jak przekroczą 3tony to się upije do nieprzytomności

[Bartek933]

Jak spadnie deszcz to dają radę, nie ma co się denerwować bo zdrowia szkoda

[szaman1]

11 minut temu, yacenty napisał:

guzik prawda nawożenie nie ma nic do terminu kwitnienia. po prostu zmienia się klimat

Trochę opóźnia pełnię kwitnienia, Mój jeszcze wygląda na 4+ t / ha, ale teraz pojawiły się pęknięcia łodyg, i brak lub słaby opad do końca kwietnia  jak się utrzyma to gówno z niego będzie. Trzeba się chyba przeżuć na kuku, chociaż stabilnie plonuje 

[MarekUA]

Przeżywacie tak jakbyście pierwszy rok uprawiali rzepak, Skoro nawozy i śor zostały podane na czas to nie panikujcie bo nie widzę tragedii jeszcze u nikogo wegetacja trwa i jeszcze nic nie przesądzone ,Wilgoć i ciepło teraz są potrzebne i zobaczycie że wystrzeli bokami i będzie dobrze ,nie raz piękny rzepak był ponad 2 metry i sypał 3,4 tony. a te rzadkie nie raz lepiej sypały od  zielonego buszu....