maniek10141

Opryski rzepaku i innych oleistych

Polecane posty

derek2223    26
2 godziny temu, loquito napisał:

9 postów wyżej. 

Wiem widziałem, czytałem. Ale chciałem się upewnić czy Tebu w połączeniu z strobiluryną będzie lepszy od prochlorazu ze strobiluryna. W tym sezonie jesienno-wiosennyn całe czas stosuję Tebu i może warto było by zmienić substancję ale jeśli w połączeniu ze strobiluryną będzie lepszy Tebu niż plochloraz to przy nim zostanę. A 0,65 strobiluryny nie będzie miało wpływu na to że rzepak będzie zbyt długo zielony? Sorry ale nie mam doświadczenia...

@jacenty napisz coś więcej o przebiegu tej kontroli.

Edytowano przez derek2223

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
loquito    240
5 minut temu, derek2223 napisał:

Wiem widziałem, czytałem. Ale chciałem się upewnić czy Tebu w połączeniu z strobiluryną będzie lepszy od prochlorazu ze strobiluryna. W tym sezonie jesienno-wiosennyn całe czas stosuję Tebu i może warto było by zmienić substancję ale jeśli w połączeniu ze strobiluryną będzie lepszy Tebu niż plochloraz to przy nim zostanę. A 0,65 strobiluryny nie będzie miało wpływu na to że rzepak będzie zbyt długo zielony? Sorry ale nie mam doświadczenia...

@jacenty napisz coś więcej o przebiegu tej kontroli.

Kolega któremu odpisywałem wspominał o Tebu więc napisałem mu jak może ulepszyć ten zabieg dodając azoksystrobinę to Tebu, ale według mnie lepsze by było dodanie prochlorazu do azoksystrobiny. 

 

28 minut temu, panczo1922 napisał:

W jakim terminie masz zamiar to zastosować? 

Chciałbym jechać podobnie z tym że 125g azoksy do tego proteus w fazie opalania pierwszych płatków. 

Po co jeszcze poprawka tebu? 

Powyższe nie wystarczy? 

Prochloraz i azoksystrobinę planujemy dać w fazie pełni kwitnienia, a tebukonazol 2 tygodnie później. Tebu po to aby podać jeszcze trochę substancji fungicydowej bo rzepak będzie cały czas rósł i substancje które będą mu podane w pierwszym zabiegu w pełni kwitnienia będą cały czas zużywane. 

11 minut temu, androproteam napisał:

Panowie ile dajecie Inazumy na slodyszka? Lub co polecacie?

Pewnie do 0,2kg/ha pasowało by dać. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Siemanr1    23

IMG_20190422_122952.jpg

Edytowano przez Siemanr1
Czy ubezpieczenie od przezimowania to obejmuje jeśli szkoda wystąpiła przed 15 kwietnia a ubezpieczone obejmuje przezimowanie do 15 kwietnia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wiadomość z AgroFoto.pl

miwigos    3516

Trudno znależć pszczołe w pełni kwitnącym rzepaku a wy macie obawy  zielonym pąku,chyba że mało rzepaku u mnie w okolicy 25 % to rzepak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
robercikj100    1010

Mam proteusa i inazume co dać na słodyszka a co na szkodniki  luszczynowe ?


AndrzejRo vel Anetka1 vel AleksanderX vel AndrzejLewoc to forumowy transwestyta!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
derek2223    26

Sorry, że męczę bułę z tym zabiegiem na płatka ale to mój "pierwszy raz " i nie daje mi spokoju.

Taki zestaw był by ok ? :

1. Tebukonazol 250 - 0,65l

2. Azoksystrobina 250 - 0,65l

3. Prochloraz 400 i propikonazol 90 - 0,65 l.

Taki zestaw wyszedłby 165 zł/ ha i akurat opakowania by mi pasowały, żeby zużyć. Ale co do działania to nie wiem. Jak na prochloraz i tebu to chyba za małe ilości co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kamilc017    163
2 godziny temu, robercikj100 napisał:

Mam proteusa i inazume co dać na słodyszka a co na szkodniki  luszczynowe ?

Ja bym dawał proteus na opadanie, a inazume na łuszczynowe. Może w tym roku tą inazume przetestuje na łuszczynę jak będzie trzeba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rex15    265

Opłaca sie robić zabieg na opadanie płatka w słabo rokującym rzepaku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10 godzin temu, rex15 napisał:

Opłaca sie robić zabieg na opadanie płatka w słabo rokującym rzepaku?

Tak, zabieg na opadanie płatka to najważniejszy zabieg w rzepaku, warto w niego zainwestować 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Audi213    143
10 godzin temu, rex15 napisał:

Opłaca sie robić zabieg na opadanie płatka w słabo rokującym rzepaku?

Pokaż zdjęcie, bo ciężko określić jak może wyglądać słabo rokujący rzepak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kondzio55    42

2 tyg wczesniej kwitnie,mało rozgałezien przez susze ,niski raptem max 70cm , jesli nie bedzie padac to bedzie ciezko bardzo.. Z tego co obserwuje to rzepak w tym roku bedzie bardzo dlugo kwitł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piotrekxc21    1

Witam. Mam taki problem w rzepaku widać to dobrze na 1 zdjęciu tzn pęknięcia i tak zastanawiam się czym to może byś spowodowane i czy wpłynie to na plon. Pozostałe dwa zdjęcia przedstawiają ogólnie rzepak i pytanie do Was co o nim sądzicie?? 

IMG_20190423_103532.jpg

IMG_20190423_103842.jpg

IMG_20190423_103900.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Audi213    143

U mnie w tym roku rzepak wytworzył tyle liści, że do pewnego momentu wyglądał jak ściana, rozgałęzień na razie wytworzył ok. 10-14(zależy od kawałka) ale dołem jeszcze coś wychodzi , i jeszcze nie kwitnie .Teraz wyciągnął pąk główny w górę sporo, a to zasługa że u nas nie ma na szczęście takiej tragedii jak w innych częściach Polski, ale z racji że zasiany jest na piaskach 4/5 to przerwę w deszczu odczuje pewnie szybciej... Aby gorzej nie było, i może coś z niego będzie.

 

Edytowano przez Audi213

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pierwszy71    2
1 godzinę temu, Piotrekxc21 napisał:

Witam. Mam taki problem w rzepaku widać to dobrze na 1 zdjęciu tzn pęknięcia i tak zastanawiam się czym to może byś spowodowane i czy wpłynie to na plon. Pozostałe dwa zdjęcia przedstawiają ogólnie rzepak i pytanie do Was co o nim sądzicie?? 

IMG_20190423_103532.jpg

IMG_20190423_103842.jpg

IMG_20190423_103900.jpg

Serwus, przyczyn takich pęknięć może być w sumie kilka. Np. nadmiar azotu lub z drugiej strony - niedobór boru. Mogą to być też przymrozki. Inna opcja to chowacze łodygowe (były?). choć patrząc na foto i przekrój, to najmniej prawdopodobna opcja. W każdym razie takie pęknięcia to otwarte drzwi dla infekcji grzybowych, dlatego warto podziałać. Jeśli jest ich sporo, to dałbym jakiś fungicyd zapobiegawczo - ja akurat przekonałem się do yamato, choć u mnie idzie on zazwyczaj na płatka razem z insektycydem. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piotrekxc21    1

Nadmiar azotu raczej nie gdyż dostał 250kg saletrosanu na start później 300kg saletry. Niedoboru boru też niezauwazylem. A co do robactwa to dopiero zauważyłem około wtorku środy slodyszka a wcześniej czysto było. A w środę poszedł właśnie środek na robaka mikro + siarczan i fungicyd no zobaczymy co z tego wyniknie ogólnie trochę tych pęknięć mam ale nie widzę żeby to wplywalo jakoś na rośliny póki co. Następny zabieg planuje na opadanie i chyba będzie to zamir + proteus. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
loyer986    2

Mam problem z uprawą rzepaku. Kupiłem grunt rolny z uprawą rzepaku ozimego opryskanego pod koniec marca perenalem i z uwagi na słabą obsadę chciałbym zlikwidować rzepak i posiać kukurydzę. Na etykiecie widnieje 3 miesiące karencji dla kukurydzy, ale czy jest możliwość głębokiego zaorania plantacji i siew kukurydzy na tym polu. Czy ktoś próbował?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piozz    65

Warto prysnąc dolistnie rzepak na zielony pąk czy szkoda kasy? 

Edytowano przez piozz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przemek28_28    2095
4 godziny temu, Piotrekxc21 napisał:

Witam. Mam taki problem w rzepaku widać to dobrze na 1 zdjęciu tzn pęknięcia i tak zastanawiam się czym to może byś spowodowane i czy wpłynie to na plon. Pozostałe dwa zdjęcia przedstawiają ogólnie rzepak i pytanie do Was co o nim sądzicie?? 

IMG_20190423_103532.jpg

IMG_20190423_103842.jpg

IMG_20190423_103900.jpg

To są niedobory boru. Widać w korzeniu nawet. Mi pękł tam gdzie nie dopryskalem borem a azotu dostał 220N wiec ze pęka od nadmiaru azotu to bajka a były noce niedawno po -6

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szaman1    159

U mnie to samo  rzepak 3 razy pryskany na maksa borem, można to jeszcze zgłaszać do ubezpieczenia bo to wina tych przymrozków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przemek28_28    2095
2 godziny temu, Piotrekxc21 napisał:

Na 100% niedobór boru??? Dawałem bor na jesieni i na wiosnę. Tak myślałem że to bardziej wina mrozu 

A ja 5x dawałem bor, 2x jesień i 3x wiosna.Tyle ze w mniejszych dawkach niż zalecane. Wychodzę z założenia ze mniej a częściej bo bor mało ruchliwy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.

  • Podobna zawartość

    • Przez agrofoto
      Co to jest za preparat?
      Biscaya 240 OD jest środkiem owadobójczym w formie zawiesiny olejowej do rozcieńczania wodą. Jest to nowej generacji insektycyd do zwalczania szkodników w rzepaku ozimym i jarym.
       
      Jak działa ten insektycyd?
      Biscaya 240 OD jest środkiem o działaniu kontaktowym i żołądkowym. W roślinie działa systemicznie.
       
      Jak i  kiedy go stosować?
      Preparat zarejestrowany jest do stosowania w rzepaku ozimym  do zwalczania słodyszka rzepakowego i  chowacza czterozębnego -  zabieg należy wykonać  po wystąpieniu szkodnika na roślinach, w fazie zwartego kwiatostanu, najpóźniej  w fazie luźnego kwiatostanu (BBCH 50- 59).
      Produkt Biscaya można stosować  do zwalczania szkodników łuszczynowych i wtedy należy wykonać zabieg od początku opadania płatków kwiatowych (BBCH 65-69). Zgodnie z sygnalizacją.
       
      Jaka jest dawka?
      Produkt zalecany jest w dawce  0,3  l/ha.
       
      Czy produkt Biscaya 240 OD  jest bezpieczny do stosowania w rzepaku?
      Preparat Biscaya 240 OD  przetestowany był na kilkudziesięciu odmianach w Polsce i poza granicami kraju i nie stwierdzono niekorzystnego wpływu na roślinę i plon. Produkt może być stosowany w okresie kwitnienia,  zgodnie z zasadami dobrej praktyki rolniczej - po oblocie pszczół.  
      Jednakże zawsze należy unikać stosowania insektycydów w niekorzystnych warunkach: przeciągających się spadkach temperatury lub skrajnych upałach. 
       






      Jaka jest różnica pomiędzy Biscaya 240 OD  a oferowanym również przez Bayer produktem Proteus 110 OD?  W jakich warunkach należy je stosować i który produkt wybrać i zastosować na polu?
      Środek Proteus 110 OD jest produktem dwuskładnikowym zawierającym deltametrynę i tiachlopryd. Jest więc środkiem bardziej uniwersalnym, przez to stosowanym w bardzo wielu uprawach w szerszym zakresie temperatur. W przypadku rzepaku podstawowym szkodnikiem jest słodyszek rzepakowy , który w wielu rejonach kraju jest uodporniony na pyretroidy, zatem stosowanie produktów i substancji aktywnych z tej grupy chemicznej mija się z celem. Biscaya 240 OD zawiera substancje aktywną z grupy neonikotynoidów, jest jej znacznie więcej niż w pozostałych produktach zawierających substancje z tej samej grupy chemicznej,  jest przez to znacznie skuteczniejsza na słodyszka i efekt działania jest dłuższy.
      Biscaya jest też łagodniejsza dla użytkownika i środowiska i jako taka może być stosowana w okresie kwitnienia, obniżając do minimum ryzyko ujemnego wpływu na środowisko i owady pożyteczne. Jednakże zawsze należy stosować zasady dobrej praktyki rolniczej i wykonywać zabiegi po wieczornym oblocie pszczół.
      Generalnie polecamy Proteus 110 OD do stosowania na szkodniki łodygowe (chowacze) i pierwszy zabieg na słodyszka,  Bisacaya 240  na początku kwitnienia na słodyszka a w pełni kwitnienia na szkodniki łuszczynowe. Najważniejsze aby pamiętać o stosowaniu przemiennym produktów z różnych grup chemicznych , aby zapobiegać powstawaniu odporności.
       
      Jaką przewagę ma produkt Biscaya 240  nad produktami konkurencyjnymi?
      Produkt Biscaya 240 OD jest jednym z najlepszych produktów na rynku. Pamiętać należy o tym , że jest to produkt systemiczny,  na efekt trzeba poczekać. Biscaya nie wykazuje szybkiego, krótkiego działania jak pyretroidy,  ale bardzo skutecznie zwalcza szkodniki i działa długo, dużej niż porównywalne produkty stosowane do tej pory na rynku
       
      Jakie są korzyści ze stosowania Biscaya 240 OD ?
      - wysoka skuteczność biologiczna bazująca na formulacji OD , która daje zoptymalizowaną retencję, odporność na zmywanie przez deszcz i lepszą penetracją
      - systemiczne,  skuteczne i długie działanie
      - jest łagodniejsza dla użytkownika i środowiska
      - może być stosowany w okresie kwitnienia
       
      Pobierz:
      2230_BCS_Magda_materialy_drukowane_2015_Biscaya_MAT_PIL_2.pdf
       
      Produkt dostępny http://promocje.cropscience.bayer.com.pl/biscaya/index.html
    • Przez Kamilek1
      witam, stosowal ktos z was ten makuch ? niby tam jest lepsza przyswajalnosc bialka od zwyklego itp cena to ok 1500 zł netto tona, wiec sporo drozej, pytanie czy warto. ?
       
      https://www.agrolok.pl/surowce-paszowe/amirap-standard-33-7-non-gmo-1000kg.htm (mozna tam pobrac etykiete i dane)
      Czy sprawdzi sie to w zywieniu opasow? czy lepiej zamaist makuchu zwykla sruta rzepakowa?
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj