Opryski rzepaku i innych oleistych

[matek89121]

wpisz sobie w gogle pryszczarek  i porównaj do tego co u Cb 

ja pryskałem w środę  samym insektycydem

[loquito]

Ale pasowało by zidentyfikować tą muchę bo po co robić zabieg jeżeli to nie jest może szkodnik rzepaku.

 

Edytowane 3 Czerwca 2019 przez loquito

[rolniczek098]

cześć wszystkim. Nie wiem czy nie panikuje ale jak z brzegu pola otworzę łuszczynę to są takie małe białe larwy . Pryskacie czy już zostawić ? W sumie to nawet oprysk chyba w środku nie zadziała ?

Tylko na AgroFoto.pl:

Nowe odmiany rzepaku ozimego w ofercie firmy Agrolok sprawdź »

[ZELKOW]

już jeden próbował larwie nie zaszkodzi

[matek89121]

Dursbanem  pewnie byś załatwił wszystko  larwy  w łuszczynach i wszystko co w pobliżu z kilkoma pasiekami w okolicy  

a tak na poważnie  to te łuszczyny z larwami i tak pójdą na straty ewentualnie można jakimś proteusem  zwalczać pryszczarka który teraz ma chęć złożyć jajka do łuszczyny

loguito przecież napisałem żeby wpisać w Internety i porównać pryszczarka z tym co u kolegi występuje

Edytowane 3 Czerwca 2019 przez matek89121

[gomez181]

pryszczarek jednak,ale gadałem z kolegą że on sam Łuszczyn nie przebije, także szkód nowych nie zrobi

[Aroo22]

Sam nie przebije ale korzysta z otworów zrobionych przez chowacza. U mnie też sporo pryszczarka ale teraz już odpuszczam zabieg. 

Edytowane 3 Czerwca 2019 przez Aroo22

[Kobek]

Jeżeli chowacz był w miarę opanowany to teraz nie bardzo chyba jest sens przejmowania się pryszczarkiem.

[gomez181]

tylko pytanie czy jeszcze jest chowacz? do kiedy on jest?

[Gość]

Jest i był i będzie, tylko łuszczyny z dnia na dzień grubsze i chowacz też nie poszaleje

Edytowane 4 Czerwca 2019 przez Gość

[XTRO]

jechałem przed chwilą koło rzepaku to sporo jest strat przez łuszczynowych szkodników

[Tomek90]

U mnie widać tylko na rogach gdzie nie dopryskane. A teraz ciekawostka - parę ścieżek popalonych przez herbicyd zbożowy przez nie umytą oś w opryskiwaczu

[Soulshakin]

Dnia 1.06.2019 o 14:20, rumcio40 napisał:

Prysnąłem kilka dni temu 2ha chloropiryfosem na pryszczarka ale nie widzę jakiegoś dużego efektu, więc pozostałe 8 ha nie pryszcze.

Czysty chloropyrifos  ma 70 dni karencji wiec pryskanie w tej fazie to nieodpowiedzialność.

[matek89121]

5 minut temu, Soulshakin napisał:

Czysty chloropyrifos  ma 70 dni karencji wiec pryskanie w tej fazie to nieodpowiedzialność.

Oj tam odrazu nieodpowiedzialnosc po prosty Polska każdy żyje jak chce i nikt mu nie będzie mówił co  wolno a co nie 

[kamil2963]

Dokładnie. Pryskanie ,,siekierami,, jak za miesiąc ma być zbiór to jakaś masakra. przecież my to później jemy. Myślcie trochę ludzie... 

[loquito]

Poleży w magazynie to się przegryzie

[Adam86]

I tak przez kilku debili wszyscy później cierpimy.

[matek89121]

myślę ze ponad polowa tak tylko o tym głośno  na forum nie piszą 

co z tego ze my zrobimy tak jak trzeba jak rzepak czy pszenice ściągnął z ukrainy czy innego dzikiego kraju gdzie żadne europejskie normy nie obowiązują  

[ZELKOW]

Dokładnie, przecież nasz krajowy rzepak idzie jedynie do miejscowych olejarni i na port ładują, a z Ukrainy pchają do nas więc jemy i ten chroniony środkami zakazanymi w Europie

[Gość]

Za miesiąc zniwa ,u mnie za póltora,a że niepotrzebnie to fakt

[rumcio40]

Większy problem to randap, użyty na 10 dni przed zbiorem

[Kobek]

Głupie tłumaczenie. Jedno lepsze od drugiego. Nie powinieneś pryskać i koniec. Tak to można wszystko wytłumaczyć, że ktoś robi źle to ja też trochę mogę. 

[suffeks]

głupi to są europejczycy bo wolą wpieprzać coś 10x pryskane zamiast GMO 3x pryskane 

[Gość]

Nie wiadomo co gorsze ,chyba ani jedno,ani drugie

[hecktor2]

Wedlug mnie nie ma czegos takiego jak GMO w rozumieniu czegos sprzecznego z etyką czy tez "zasadami". GMO dzieje sie zawsze i od tysiecy lat. Ten proces zachodzi samoistnie. Odmiany sie krzyżują dajac właśnie modyfikacje genetyczne ktorych skutkow nie potrafi nikt przewidzieć. Dlaczego "ludzkie" GMO jest złe, skoro tylko w taki sposób jestesmy w stanie uzyskac dokładnie taki produkt jakiego oczekujemy? I co ciekawe wszystko jest naturalne, wystaczy zmieszać odpowiednio geny ktore i tak bez naszej ingerencji same sie niekontrolowane mieszaja.