Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
4 minuty temu, thor1984 napisał:

czy ma ktoś ubezpieczone maliny od gradu, przymrozków lub wichur?

od ceny ich ubezpiecz 😁

Opublikowano

Odpuść temat w jesiennej. Okres zbioru jest tak długi i kwitnienia non stop, że nawet jak badyle zostaną to ci powiedzą że do zimy daleko i nowe pędy owoc wydadzą. Albo uznają 8% bo płacić będą od 10.

W letniej jeszcze można zaryzykować, ale jesiennej według mnie nie warto.

Opublikowano

Choć do wiosny jeszcze trochę ale będę pytał , bo cena wiadomo jaka była maliny . 

Ale czym teraz robić ochronę w jesiennej malinie  od wiosny do rozpoczęcia zbiorów maliny . jakimi środkami a skutecznymi ,  tak z niżej pułki ktoś coś doradzi , bardzo chętnie posłucham .

Bo to co proponują z jagodnika factory ---- to włosy dęba wstają .

Opublikowano
10 minut temu, tommy66692 napisał:

od rdzy lece wczesna wiosną difenokonazol a pozniej non stop czymś kontaktowym typu kaptan

wczesna wiosna to jest początek kwietnia a nawet jeszcze marzec i nie ma co pryskać jeszcze od rdzy i rdza wtedy jeszcze nie atakuje

walisz kaptan pewnie tydzień w tydzień i cała filozofia

Opublikowano

Taż to 25 kg - kosztuje od 55 do 100 zł to jakaś kpina , ja tam stosuję polifoskę 8  ultra , i nic się nie dzieje , pod wszystkie rośliny , rozmawiałem ze starymi agronomami , to się  śmieją , z tych nawozów , bo to tylko nabicie kasy dla producenta .

W latach 1970 - do 1990 , była polifoska pod wszystko i było ok .

 

Opublikowano
2 godziny temu, fcbarcelonacule napisał:

Myślałem, żeby Ogród 2001 wysiać pod letnią. A Ty?

Ja dwa dni temu wysiałem na części jesiennych, resztę planuję w najbliższy poniedziałek lub we wtorek. Opryski tak samo. 

 

35 minut temu, galan99 napisał:

Taż to 25 kg - kosztuje od 55 do 100 zł to jakaś kpina , ja tam stosuję polifoskę 8  ultra , i nic się nie dzieje , pod wszystkie rośliny , rozmawiałem ze starymi agronomami , to się  śmieją , z tych nawozów , bo to tylko nabicie kasy dla producenta .

W latach 1970 - do 1990 , była polifoska pod wszystko i było ok .

 

Również uważam, że nie ma co inwestować w malinę, szczególnie teraz gdy wiadomo jaka jest sytuacja i nie zanosi się na poprawę. Teraz już robię wszystko najniższym kosztem. A może nawet i to się nie zwróci

Opublikowano

jeżeli opryskasz wysiany dopiero co nawóz to nie ma ryzyka, że substancja czynna może sie przedostać wraz z nawozem do rośliny i zrobic bałagan ?? osobiście wstrzymałbym sie z opryskiem, koniec lutego to jeszcze nie ostatni dzwonek

Opublikowano

Tego nie wiem, jest to możliwe. A w odwrotnej kolejności? Najpierw oprysk, potem może za 2-3 dni nawóz? Zanim nawóz się rozłoży to trochę minie. 

 

Opublikowano

jeżeli już posypałeś to pal licho, możesz ewentualnie sie wstrzymać z opryskiem. w odwrotnej jak najbardziej. 

co innego jeżeli S.Cz. zostanie na otoczce granuli a minerały spokojnie zostana wchłonięte przez korzenie to luzik.  wg mnie przed podaniem nawozu można coś zarzucic na pobudzenie korzeni w stylu jakiegos humusu czy coś 

Opublikowano
3 godziny temu, galan99 napisał:

Taż to 25 kg - kosztuje od 55 do 100 zł to jakaś kpina , ja tam stosuję polifoskę 8  ultra , i nic się nie dzieje , pod wszystkie rośliny , rozmawiałem ze starymi agronomami , to się  śmieją , z tych nawozów , bo to tylko nabicie kasy dla producenta .

W latach 1970 - do 1990 , była polifoska pod wszystko i było ok .

 

Zostało mi nawozu z wcześniejszych lat to wysieje, szkoda żeby się zmarnował. Masz na myśli dokarmianie wiosenne? Bez obawy o chlorki?

Opublikowano

Nic nie widzę złego zeszłym roku nasypałem pod malinę polifoski 8 , aż biało było , rosła malina jak durna , potem saletra , krzaki były ciemno zielone , nic się  nie działo .

Opublikowano

Mocznik nie bardzo pod malinę , lepiej saletra wapniowa 3 razy podsypać wszędy jest bardzo dobrze .

Co do pilifoski 8 , czy tam polifoski 6, lub nawet 4 , stosując w rzędy , tak samo stosują sadownicy , tylko się spytaj co stosował , to powie bez chlorkowe bo taka teraz moda .

Rozmawiałem starymi agronomami co już mają ponad 70 lat  , kiedyś była polifoska i było ok .

Tak samo stosowałem pod tytoń , jak był jeszcze uprawiany , szła polifoska i rósł bez problemu .

Co do malin jak na 1 ha maliny w rzędy zastosuje się  120 kg polifoski , same chlorki nie są szkodliwe , jak wysiane 5 tygodni przed wegetacją a padają deszcze bez obaw .

Już posypałem w malinie jesiennej polifoskę 8 . 

 

Opublikowano

mało sypiesz u mnie idzie albo 300 kg NPK 7:20:30 albo 400 kg fructusa/ogrodu a jak malinka była w cenie to tyle samo hydrokomplexu i na jesień zawsze idzie troszkę soli potasowej

u siebie mam bardzo pozytywne wrażenia ze stosowania mocznika czy to w malinie czy porzeczce, w marcu wysiewam 150 kg mocznika w malinie i pozniej zwykła saletra przed kwitnieniem, nie stosuje wapniowek

Opublikowano
tommy66692 napisał:

od rdzy lece wczesna wiosną difenokonazol a pozniej non stop czymś kontaktowym typu kaptan

Difenokonazol bardziej wyniszczająco działa, jeżeli miałbym się pokusić o działanie zapobiegawcze to raczej zato lub luna experience.

Opublikowano

W letniej zastosowałem Zato 6 maja a w jesiennej 14 czerwca więc chyba nie tak późno. Fakt, potem już nie poprawiałem... W jednym i drugim zabiegu połączyłem Zato z Mospilanem i Ortusem (w PORS znalazłem możliwość takiego połączenia). 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez Lukaszrolq
      Witam
      10 pazdziernika posadzilem ok 1500 krzakow malin.1000 polki oraz glen ample rozstaw 0,45x2,5m
      Jak najlepiej po zimie ponawozic mlode sadzonki, mysle zeby kazdy rzad oblazyc obornikiem (nawóz dla malin) a potem dac jeszcze slomy lub trocin (sciolkowanie). Tlko boje sie, ze obornik wypali mi maliny.
      Druga opcja jest podlanie malin po zimie lub jeszcze w styczniu gnojówka tylko tez nie wiem czy nie bedzie to dla nich za szybko
      Jakie metody sa najlepsze na chwasty sciolkowanie (jak tak to jakie) czy srodki chemiczne
      Ziemia jest klasy IV,V
      Czy szpaki jedza maliny, jezeli tak to jakie macie metody na te ptaki.
      Pozdrawiam
    • Przez luk7530
      Witam, mam problem z dwuletnią plantacją malin Laszka, a jest ich 0.25ha.  Sąsiad pryskał swój groch za miedzą herbicydami Command 480 EC i Afalon 450 SC chociaż powinien zachować odległość 20m od plantacji roślin sadowniczych. Przez pierwsze 4 dni po opryskaniu nie było nic widać, dopiero jak przeszedł deszcz oprysk zaczął parować i maliny zaczęły zółknąć, z każdym dniem jest coraz gorzej. Ogólnie  teraz cała plantacja jest żółta. W załączniku przesyłam zdjęcia. Wczoraj opryskałem odżywką Asashi. Jak ratować te maliny? Co mam jeszcze zrobić? Sąsiad się przyznaje do tego co zrobił. Jak teraz ściągnąć od niego odszkodowanie? W jaki sposób to obliczyć? Czy te maliny się odnowią? Czy na następny rok będą jeszcze widoczne skutki tego oprysku? Pomóżcie.


    • Przez and1
      Witam, Mam problem z rozpoznaniem choroby jęczmienia jarego.
      Proszę o pomoc w identyfikacji.
      Pozdrawiam


    • Przez crystal169
      Witam, po wizycie na polu pszenicy jarej rzucały mi się w oczy takie kłosy.
      Co to może być?
      Choroba czy przypalenie?

    • Przez crystal169
      Witam, po przeglądzie plantacji pszenicy ozimej spotkałem się z czymś takim pomiędzy kolankami. U sąsiadów też to jest. Co to może być za szkodnik lub choroba?



×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v