Jakie maszyny kupić

[wujek2114 0]

Witam

Niedawno zainwestowaliśmy w nowy (u nas ) ciągnik, i w związku z tym planujemy dokupić do niego trochę maszyn.
Konkretnie to posiadamy obecnie:

Ciagniki: MF 698 (88KM) i Ursusa 4011

Siewnik: konny - przerobiony na 3m (planujemy zakup siewnika 4m ze ścieżkami, zgarniaczami itp w dość okazyjnej cenie)

Kultywator: 2 x jakiś stary 1,8m na szerokiej łapce (bez wałków itp)

Brony:lekkie 5-polowe i ciężkie 3-polowe

Pług: Unia 3 skiby i Unia 5 skib

Talerzówka:ok 2 m (podwieszana, V)

Gruber: Armasz 2,6m (6 łap z podcinaczmi) - niedawno zakupiony wiec dopiero go testujemy

 

Gleby mamy raczej lekkie, jedynie na dwóch niedużych kawałkach jest cięższa (twarda i zbrylona)

 

Mam pytanie czy lepiej zainwestować jednak w siewnik 3m z agregatem biernym zhydropakiem , czy może jednak ten siewnik 4m i jakiś kultywator z wałkami do tego?

 

Z kultywatorem to myślałem nad czym takim: (3,6m na niskiej sprężynie)

http://olx.pl/oferta/agregat-uprawowy-rau-3-60m-CID757-IDgHP81.html#dc81c42f19

 

A i odnośnie uprawy wiosennej to obecnie to wygląda mniej wiecej tak:

- bronowanie - to nie zawsze

- kultywatorowanie

- bronowanie

- siew

- bronowanie

 

 Według mnie dałoby się to uprościć do:

-nawożenie

- kultywatorowanie (z wałkami stronowymi)

- sianie

 

Co o tym wszystkim (propozycje zakupów i sposób uprawy) sądzicie?

Edytowano Sierpień 18, 2016 przez wujek2114

[jarczes99 0]

Moim zdaniem kup agregat z hydropakiem i siewnikiem. Po orce będziesz mógł wjechać z uprawą i siewem. Kultywator i siewnik oddzielnie to dużo roboty

[kamciow 125]

Nie wiem konkretnie ile masz ha, ale jak dla mnie zestaw uprawoow siewny to ostatnia rzecz która potrzebna będzie w twoim gospodarstwie. Zamuast tego zainwestuj lepiej w porządny rozsiewacz, agregat i siewnik

[wujek2114 0]

Nie wiem konkretnie ile masz ha, ale jak dla mnie zestaw uprawoow siewny to ostatnia rzecz która potrzebna będzie w twoim gospodarstwie. Zamuast tego zainwestuj lepiej w porządny rozsiewacz, agregat i siewnik

Własnie myślę podobnie, tylko może gotowy zestaw jest lepszy albo coś..?

Wiem jedno że na pewno będzie droższy...

 

Odnośnie areału to obecnie mam 8ha ornego ale na wiosnę będzie już 18ha stąd te inwestycje...

[jarczes99 0]

Agregat jest wygodniejszy.Uprawiasz i siejesz za jednym przejazdem.

Edytowano Sierpień 19, 2016 przez jarczes99

[wujek2114 0]

Agregat jest wygodniejszy.Uprawiasz i siejesz za jednym przejazdem.

Wygoda to pewnie jest, ale nie jest tak że jak kupie kultywator z powiedzmy 4 lub 5 rzędami zębów i dwoma rzędami walków to one lepiej wyrównają itd?

 

Jaka jest różnica pomiędzy niska a wysoką sprężyną?

Która lepsza na uprawe po orce?

[Invincible 0]

Tym, że niska łapka łatwiej się zapcha. Dodatkowo, co ważniejsze nie masz praktycznie nie masz regulacji głębokości pracy. Ot takie  brony z wałkami. Kilku gości w okolicy wzięli podobne sprzęty na PROW/MR i wszyscy się ich później pozbyli.

 

Co do głównego tematu to w mojej opinii:

- sprzedać kultywatory (chociaż to żadne pieniądze, ale przynajmniej mniej złomu - sam muszę podjąć takie działania)

- sprzedać obydwa pługi.

- sprzedać jedne brony.

- sprzedać talerzówkę.

 

- kupić "normalny" pług, 3-4 skibowy, lemken, overum, kverneland - zniknie potrzeba jeżdżenia z kultywatorami/bronami

- kupić kompaktową talerzówkę z hydropakiem. Ew. siewnik do tego jeśli ten, który masz już się do niczego nie nadaje.

[daron64 4243]

A ile pieniędzy planujecie przeznaczyć na ten sprzęt?
Agregat uprawowo siewny jak masz lżejsze gleby pewnie by zalatwil sprawę po orce, tylko czy Twój mf sobie z 3m zestawem poradzi bez problemu?
At up:
Talerzówka z hydropakiem do 88konnego mf?
A co do sprzedawania to sprzęt do 40tki(jeden kultywator, obie brony, talerzówkę, plug mniejszy) bym zostawił. Mf już nie jest nowy i jak trafi się awaria to autor leży i kwiczy bo nie podepnie sprzętu od mf do ursusa. A tak pare metrów kwadratowych podwórka i jest zabezpieczony. Jeśli kupi upr-siew, z siewnikiem, to zawsze może go odpiąć i w awaryjnej sytuacji cala uprawę usruskiem zrobić. A jak dobrze napisałeś dużo pieniędzy za ten sprzęt przecież nie dostanie. A to co dostanie za jeden kultywator i większy plug dołożyć do dobrego pluga do mf. Do tego uprawowo siewny, tylko ocenić dobrze jakiej szerokości żeby ciągnik sobie dal spokojnie rade.
Jeszcze do autora - jak masz lekkie gleby to uprawowo siewny zalatwi sprawę. Ewentualnie przebronujesz raz przed siewem i w dwóch przejazdach masz zrobiona robotę.

Edytowano Sierpień 21, 2016 przez daron64

[wujek2114 0]

A ile pieniędzy planujecie przeznaczyć na ten sprzęt?

Agregat uprawowo siewny jak masz lżejsze gleby pewnie by zalatwil sprawę po orce, tylko czy Twój mf sobie z 3m zestawem poradzi bez problemu?

At up:

Talerzówka z hydropakiem do 88konnego mf?

A co do sprzedawania to sprzęt do 40tki(jeden kultywator, obie brony, talerzówkę, plug mniejszy) bym zostawił. Mf już nie jest nowy i jak trafi się awaria to autor leży i kwiczy bo nie podepnie sprzętu od mf do ursusa. A tak pare metrów kwadratowych podwórka i jest zabezpieczony. Jeśli kupi upr-siew, z siewnikiem, to zawsze może go odpiąć i w awaryjnej sytuacji cala uprawę usruskiem zrobić. A jak dobrze napisałeś dużo pieniędzy za ten sprzęt przecież nie dostanie. A to co dostanie za jeden kultywator i większy plug dołożyć do dobrego pluga do mf. Do tego uprawowo siewny, tylko ocenić dobrze jakiej szerokości żeby ciągnik sobie dal spokojnie rade.

Jeszcze do autora - jak masz lekkie gleby to uprawowo siewny zalatwi sprawę. Ewentualnie przebronujesz raz przed siewem i w dwóch przejazdach masz zrobiona robotę.

 

Dzięki za uwagi.

W sumie podobnie myślałem i mniej wiecej tak planuje zrobic, tylko...

Mam obecnie w dobrej cenie ten siewnik 4m i dość okazjonalnie agregat 3,6 na niskiej sprężynie.

Na wiosnę się pozbędę jak nie będzie się sprawdzać i właśnie chyba uprawowo-siewny kupie (tylko nie wiem jaki dokładnie byłby najlepszy).

 

A co do pługa to za rok dopiero  jednak dokupie bo teraz już za dużo sprzętów dokupiliśmy i trzeba trochę przystopować

 

Odnośnie gregatu uprawowo-siewnego to mam kilka pytań:

- jaki wał z tyłu? (packer / rurowy / strunowy)

- hydropak, czy moze bez

- 2 czy 3 rzędy łapek

- wałek strunowy z przodu czy ednak lepiej ten 3 dodatkowy rząd łapek?

[jarczes99 0]

Wał z tyłu najlepiej packer albo strunowy. Moim zdaniem obowiązkowo hydropak (jeżeli finanse pozwalają). Trzy rzędy łapek będą chyba najlepsze

[daron64 4243]

Sorry, ale nie widzę sensu inwestowanie kasy w sprzet, który i tak docelowo za pare miesięcy chcesz sprzedać. Jeśli finanse pozwalają to od razu upr-siew z siewnikiem kupić i po zabiegu.
3m, walki z przodu, 3rzedy lap, packer- u nas takie zestawy to 1614ciagaja i na ciężkiej ziemi lekko nie mają.
Ogólnie to robotę z brylami ziemi to robis raczej walki nie zeby. Myślę ze walki z przodu, dwa rzędy zębów i wal z tylu. Najlepszy z tych bylby packer, no ale to już ciężar, no i nie wiem czy packer Ci potrzebny jak masz lekkie ziemie. Myślę ze do takiego ciągnika to bardziej 2.5m w zestawie uprawowo-siewnym bylby lepszy.