Skocz do zawartości

Wypadki w rolnictwie i naszym domu


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

ostatno koles kopal buraki i nie wylaczyl WOM-u w 60siatce i mu przekaznik kurtke zlapal i go opkrecilo niestety zmarl na miejscu.

rok wczesniej koles jechal 60siatka bez kabiny po polu i wysiad a ciagnik dalej jechal i podeem jak wsiadal to sie podchnol i ciagnik po nim przejechal. ten pan tez nie przezyl.

Opublikowano

nie ma się czmym chwalić ale duzo słyszałem. Syn znajomego wracał z potupajki 60 w 3 i nie mieli hamulców, a dosyc spore górki sa nwet bardziej niż strome i ich wciagneło w przepasc mozna powiedzieć wiadomo co sie stało:;/ wujek(niec h ziemia mu bedzie lekką) kiedys jechał na przyczepie z drzewem i bolec nie był zabezieczony i sie odczepiła przyczepa zaczep zarył a wuja poleciał ale wtesy tylko złamania.... poobcinane palce przez łancuch to byłem przy tym, reka zmiazdzona w presie forschritt bo wuja sprawdzał czy dobrze wiąże:-pracownik spadł u nas ze strychu bo naprawiał podłoge na proste nogi ale rehabilitacja i jest oki.

krowe babka przewiozła na masce bo pomylił sie jej gaz z hamulcem :D

 

naprawde dobry temat troche nas ustrzeze przed bledami dzieki

Opublikowano

2lata temu goscie wjezli slome i jeden siedzial na przyczepie przyczepa wpadla w dziore i gosc spadl na dyszel smierc na miejscu :( ja kiedys poprawialem gnoj na rozrzutniku (od swin wywalalismy i zeby nie jechac 2 razy rownalem zeby wiecej weszlo) stanolem jedna nowga na burcie i spadlem na ja.a powiem szczeze straszny booooooool :'(

Opublikowano

Mogę napisać coś o niebezpieczeństwie podczas pracy z zwierzetami gospodarskimi:

 

Kilkanaście lat temu, jak jeszcze mieliśmy bydło, to mój dziedek podczas ratowania byka, który miał wzdęcie dostał od niego z "główki" rogami, że miał złamaną rekę. Z kolei babcia jak doiła krowę to krówka potraktowała ją kopniakiem przez co miała złamany obojczyk :-.

Teraz już nie mamy bydła tylko trzodę chlewną, ale tu też trzeba uważać. Nie tak dawno mój tata omało co nie zostałby pogryziony (jeśli można to tak nazwać) przez zdenerwowaną lochę podczas szczepienia prosiąt (wiadomo, prosięta wtedy "kwiczą" i locha jest zdenerwowana).

Wyżej opisane przypadki zdarzają się bardzo żadko. Agresywność zwierząt w dużej mierze zależy od tego jak się z nimi obchodzimy. Jeśli je bijemy lub robimy im cś złego to one potem odwdzięczają się nam tym samym. Są też jednak przypadki agresywności niewywołane żadnymi bodźcami z zewnątrz (po prostu mają już tak od urodzenia i wtedy należy uważać z takim osobnikiem).

Gość JarekWLKP
Opublikowano

1. Dziadek kiedyś do prasy włożył rękę, została zmiażdżona, do tej pory nie odzyskał pełni sprawności w niej.

2. Człowiek w mojej miejscowości został przejechany pokosówką Fortschritt, zmarł na miejscu, a szczegóły wypadku nie są znane.

3. Kilka lat temu, kiedy młóciliśmy na dwa kombajny (Fortschritt E516B i BIZON), wpadł do hederu Bizona chory i ogłupiony koziołek sarny, nigdzie nie znaleźliśmy jego śladów i jest to do tej pory niewyjaśniona sytuacja.

Opublikowano

2 lata temu koniec zniw, ostatni doslownie przejazd. Za duzo powiedziane, taki syreczek na ćwierć hedera i konczymy i no moze z 8 metrow do konca zostalo i mala sarenka wpadla pod heder tato nawet nie zdarzyl sprzegla wcisnac a juz ja wciagnelo... Zal zwierzaka... :'(

Opublikowano

dwa miesiące temu mój sąsiad ciął drzewo na cyrkulatce i klocek uderzył go w głowe zmarł w szpitalu po operacji. kilka lat temu mój sasiad brzebal cos przy kombajnie (bizonie) i ucięło mu palec :( :(

Opublikowano

w mojej okolicy facet robił obciążnik do czyszczenia komina z czegoś co znalazł w lesie....

nie chciało sie mu to zmieścić to uciął coś co wystawało z tyłu, jakieś skrzydełka... była to pozostałość po wojnie... zdrapywali gościa z podwórka... jak wybuchło :-

Opublikowano

pewnego razu za komuny jak była kampania to gość w cukrowni odpalał deta . Ciągnik był na biegu facet o tym nie wiedział stał na gąsienicach i odpalał najpierw ten mały benzynowy który odpala ten duży ropniak a była to zima i na gąsienicy było ślisko i jak mu ten silnik zapalił to ciągnik ruszył i wciągnął go między gąsienicę a pług i rozerwał aż mu wnętrzności było widać :- :(

Opublikowano
Jeśli chodzi o mnie to na szczęście nie miałem poważniejszych przygód. Zazwyczaj zdarzały się jakieś stłuczenia palców młotkiem w warsztacie i takie inne...

ja mam takie srednio 2 razy w miesiącu:)

do powazniejszych 2 razy zmiarzdzony palec u nogi (ten sam) raz potłuczone kolana przez 1012 bez hamulców (miedzy ciagnikiem a klamrem lekko z górki-do dzis odczówam skutki) rozcieta broda (blizna do dziś) jazda konno i ladowanie na burtniku, pełno blizn i innych pozostałosci po "dzieciństwie" to tylko moje wypadki bo gdybym opisał mojego ojca i jego braci to dopiero by była makabra ps:jesli moje dzieci wdadza sie w ojca to zamkne je w pustej piwnicy i do 18 roku zycia nie wypuszcze :)

Opublikowano

Taaa...a potem te dzieci postarają się te 18 lat zaległości odrobić w jak najszybszym tempie  ;D.Zaczynaj powoli zbierać bandaże,a jodynę zlewać do butelek po-no właśnie po imprezach -tamte marne resztki też nieźle dezynfekują  ;D

Opublikowano

Ale od wewnątrz ;)

 

Kilka lat temu kiprowałęm na pryzme buraki do tyłu przyczepą i wyleciał 1 bolec , skrzynia poleciała na bok  jechał gość z sąsiedniej miejscowości ze składu z pustymi przyczepami , odczepił  mtz i pojechaliśmy do mnie po line  żeby naciągnąć skrzynie  , naciągneliśmy  , zadowolony byłęm że mi pomógł .

 

Na 2 dzień kopie buraki na tej dziłece  akurat jestem przy szosie jedzie znajomy z sąsiedniej miejscowości i mówi że ten gość co dzień wcześniej pomagał mi przy przyczepie miał wypadek złapał go za ubranie wałek przy neptunie i niestety nie przerzył  miał 20 pare lat  ???

Opublikowano

To miał tyla samo lat co ja  :-[. Czasami myśle sobie kiedy w końcu w rolnictwie zmniejszy się ta liczba wypadków. Jak chodziłem do technikum, to co roku przyjeżdżali do nas ludzie z ODR-u i przeprowadzali szkolenie BHP odnmośnie pracy w gospodarstwach rolnych. Pokazywali filmy z udziałem ludzi, którzy przeżyli wypadki. Może takie szkolenia naucza nas czegoś...

Opublikowano

U mojego wujka też był przykry wypadek :(To było jakieś 8 lat temu w czasie żniw jak w polu pracowała snupowiązałka to zjąc w padł do środka :(

Opublikowano

Ja to tez mam takie szczescie ze jak na calym podworku lezy gdzies jedno szkielko to ja w nie wejde :P O ostatnio w zniwa chcialem sprawdzic ile paliwa jescze mam w c360 i zagladam i zapomnialem ogoracym tlumiku nijpierw poczulem smrod dopiero potem ból... 8x3 cm blizna kolo lokcia do konca zycia na pamiatke zostanie... nie wspominam ile razy klapa od bizona boczna to wlasnie mi na leb spadla...Po wakacjach zazwyczaj wygladam jakbym z wojny wrocil...

Opublikowano

Z takich trochę weselszych przypadków to mój sąsiad coś tam kombinował przy snopowiązałce (przy wałku) złapało za spodnie ...i za chwilę został tylko w majtkach i w pasku ;D

Opublikowano
Ja to tez mam takie szczescie ze jak na calym podworku lezy gdzies jedno szkielko to ja w nie wejde :P O ostatnio w zniwa chcialem sprawdzic ile paliwa jescze mam w c360 i zagladam i zapomnialem ogoracym tlumiku nijpierw poczulem smrod dopiero potem ból... 8x3 cm blizna kolo lokcia do konca zycia na pamiatke zostanie... nie wspominam ile razy klapa od bizona boczna to wlasnie mi na leb spadla...Po wakacjach zazwyczaj wygladam jakbym z wojny wrocil...

 

Wywal te boczne klapy ja tak zrobiłem nie wale w nie łbem  i tak się na kombajnie kurz nie zbiera  ;D

Opublikowano

mnie wkórza nie raz jak w polu przy robocie w ciągnik brakuje paliwa ;Dto dopiero przypał :Da z pola do domu kawał drogi

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez Qwazi
      W ostatnich godzinach kończącego się 2024 roku rozpoczynamy temat pogody rolniczej i innych luźnych wątków w nowym 2025 roku. Niech nie będzie gorszy niż ten, który się kończy. Najlepszego w Nowym Roku😊
      Zapraszam stałą ekipę oraz tych wszystkich, którzy zechcą tu zajrzeć...
    • Przez superfarmer02
      Kontynuacja
      https://www.agrofoto.pl/forum/topic/301685-znalezione-na-allegro-olx-i-nie-tylko-2024/
    • Przez valeTudo
      Jak w temacie Bylo juz o ciagnikach, dziewczynach, chlopakach,alko  itp... teraz pora pochwalic sie jak dbacie o kondycje jakie sporty uprawiacie, zaczynam
      -SW
      -treningi interwalowe
      -silownia
    • Przez shiftlk19
      Witam chciałąm się z wami podzielić poradą .... na forum są też kobiety, które dbają o siebie po kuracji antybiotykowej miałam bardzo duży problem, włosy leciały mi garściami. Od kilku tygodni  stosuję peodukty które Mnie polecla  fryzjerka która cierpi na niedoczynność tarczycy ... kazała suplementować    siarkę organiczną w skrócie nazywana MSM ponieważ Siarka wpływa na wzrost włosów, przyspieszając go, jednocześnie hamując ich nadmierne wypadanie oraz  szampon konopny z biotyną i ekstraktem skrzypu polnego od Pharmazis i wysłała po niego do Konopnej Farmacji u nas w Poznaniu tam też dostałam ta siarke bez dodatków chemiczych które moga nam zaszkodzić  !!  że do poznania  bo mieszkam pod Wągrowcem mam 60 km i mi wcale nie po drodze zamówiłam te produkty z ich strony  https://konopiafarmacja.pl/mydla-i-szampony-konopne/276-szampon-do-wlosow-z-biotyna-z-ekstraktem-skrzypu-polnego-i-konopi-400ml.html Szampon bogaty jest w niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe, witaminy A, B1, B2, B6, C i E, kwas fitynowy, D-pantenol i prowitaminę B5, przeznaczony do zapobiegania nadmiernemu wypadaniu włosów. Szampon przyspieszył wzrost włosów!
      włosy zaczeły mi szybciej rosnąć . Efekty są dla mnie bardzo zadowalające :))) Przestały mi wypadać włosy o jakieś 70% już po 2 tygodniach a rosły nowe po 4 tygodniach Mam mnóswto małych włosków i rośnie mi "nowa" grzywka Sama przetestowałam i moge polecić wszystkim którzy chca poprawić kondycję włosów i troszkę je zagęścić. Ale zaznaczam, że efekt jest jak się jest WYTRWAŁYM I SYSTEMATYCZNYM ! Dlaczego? Dlatego, że włosy sa martwe i cokolwiek stosując poprawiamy te "nowe włosy" :)) Więc cierpliwości
       


    • Przez kingway
      Witam , mam pytanie jakie polecacie kamery na gospodarstwo ? Nie jestem szczerze w temacie , nie znam się na tym kompletnie ... widzę jakieś po 100-150 zł a nawet i po 50 zł . Może coś doradzicie ? Lepiej przewodowe czy bezprzewodowe ? Na kartę pamięci ? Wi-fi ? 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v