case mx 100 czy case 5140

[raper2120]

witam, 

Rozważam kupno case 5140 lub case mx 100 chciałbym abyści mi doradzili który ciągnik lepszy pod względem awaryjności głównie, jakie są najczęstsze wady bardziej mi chodzi o mx 100 bo na forum praktycznie nie ma inf. na jego temat. ewntualnie prosze o porady jaki ciągnik do 120 KM wybrac. jakiej marki? 

[mx_racer]

Mx będzie dużo droższy od Maxxuma tyle moge powiedzieć bo nie mam tych ciągników więc sie nie wypowiem zbyt. Oba te modele mają juz swoje lata więc przy zakupie trzeba zwracac uwagę na elektrykę na pewno bo juz w nich troche jej jest. Zalezy w jakiej cenie ma byc ten ciągnik ale z innych marek z takim lepszym komfortem chodzi mi głownie o rewers elektrohydrauliczny można kupic Renault 120.54 lub jakiś wiekszy model są to tanie i bardzo wytrzymałe traktory.

[Kos_pl]

Case MX 100, 110, 120, które oglądałem niedawno na polskich serwisach aukcyjnych typu olx czy allegro to niestety, ale wyglądają źle - mniejsza lub większa ruina w środku i na zewnątrz (przynajmniej wizualna). Nieraz jedynie przypudrowana - handlarze a to ci wymienią elementy wnętrza np. obicia, fotel, z zewnątrz wszystko lub prawie wszystko pomalują (niektórzy nawet piszą przy ofertach - "traktor odnowiony"), dadzą mniej zużyte opony. I jeszcze "zoptymalizują" licznik - na 5-7 tys. mh. Za granicą traktory w tych cenach, które my widzimy w PL (netto + 23% vat) mają przebiegi ~ 10-12 tys. mh, ale u nas stają się one często lśniącymi perełkami o przebiegu 5-8 tys mh. Zadbanego MX 100 to i za granicą ciężko znaleźć - a jak już to cena kosmos typu 100 tys. zł netto. Nie wszyscy handlarze skręcają licznik i pudrują traktory i wtedy właśnie widać, co się ściąga do PL, do sprzedania, ale oni są w mniejszości. Niektóre egzemplarze stoją już od dobrych kilku miesięcy a może i kilkunastu. Silnik Cummins mimo wszystko jeszcze pewnie długo pociągnie, ale z remontem skrzyni biegów (np. półbiegów, rewersu), ehr podnośnika, pompy hydraulicznej (tłoczkowa, gerotorowa) i elektryki z nią związanej, elektryki WOM trzeba już się liczyć tak, że w każdej chwili mogę wystąpić i są to przypadki opisywane tu na forum. W serii 51xx pompa hydrauliczna jest znacznie droższa niż w serii MX (kilka (~ 6 tys. zł) vs co najmniej kilkanaście tys. zł za nówki, ale też zamienniki). 

Dobrze by było, abyś też miał mechaników od Case w swojej okolicy (chyba że sam dobrze ogarniasz temat, ale wtedy o takie rzeczy byś się pewnie nie pytał), bo części to sobie np. ściągniesz przez net, mechanika niby też, ale nie w cenie paczki kurierskiej. Tyle mogę powiedzieć od siebie, nie jestem mechanikiem, więc jeżeli popełniłem jakieś błędy w technicznym nazewnictwie to sorki.

Edytowane 17 Lutego 2016 przez Kos_pl

[BENNY82]

święta słowa powyżej szukaj nie picowanych. od siebie mogę dodac tyle że jeżeli musisz cos kupic to kupuj z dobrymi oponami chociaż to już jeden wydatek mniej bo laczki kosztują i to więcej niż remont!!! jeżeli już to polecam 5140 a jeszcze lepiej 5150 bo te 15 km zawsze się przyda remont skrzyni (wszystkie kosze tarczki + uszczelniacze rewers wom to około 3 tys) jeśli robi się samemu. pompe można zregenerować lub kupic nowe bebechy też za około 3 tys. silnik 6t-590 wytrzyma bardzo dużo kreci nawet 20tys. co do mx 100 to 4t-pojemnosci nie pamiętam to jednak 4 gary i inna kultura pracy i więcej elektryki komfort większy i cena wieksza ja bym wybierał serie 51,,

[dzikijohn]

Lepiej se kup Fendta 312 albo jakieś Reno. Case drogą skrzynie ma a są zdjęcia w galerii gdzie remont ponad 25 tys kosztował.

[JD1052]

Hehe to tak jakby w Fendcie tyle nie kosztował... Zależy co sie wymienia, skąd bierze się cześci, czy oryginały od dilera czy z innego źródła itp, bez sensu.

[Kos_pl]

Benny82 - wersja MX 100C ma 4 cyl. Perkinsa, wersja MX100 6 cyl - Cummins.

JD1052 - może to był jeszcze remont jakiejś skrzyni bezstopniowej.

Edytowane 17 Lutego 2016 przez Kos_pl

[qazi]

ale macie problem z tą ceną remontu skrzyni, czy to fendt, czy jd czy case to jak jest poważny remont skrzyni to ponad 20k stuknie

[Kos_pl]

Oj, się pisze, bo po silniku, to jak i w samochodzie - druga najważniejsza rzecz. A może i równorzędna. Ponieważ bez silnika nigdzie nie pojedziesz i bez skrzyni biegów nigdzie nie pojedziesz.

Edytowane 17 Lutego 2016 przez Kos_pl

[raper2120]

Dzięki panowie za odpowiedzi. Ale przeglądając fora i czytając opinie na temat tych ciągników które wymieniłem bądz innych marek można by wgl. zrezygnować z kupna ciągnika. Wcześniej miałem zamiar kupić renault 106- 54 ale niestety porządne egzemplarze chyba wyginęły handlarze za badziew w którym połowa rzeczy nie działa chcą tyle kasy że szok. Więc moje pyt. brzmi jaki ciągnik do 60000 tys? 

[Encorer]

Do 60tys tym przedziale mocy spokojnie masz Massey Fergusona z serii 61xx

[corrado]

A zastanawiałeś się nad Renią 120.54 bądź 133.54? Z max wyposażeniem znajdziesz w tej cenie tylko trzeba poszukać trochę ja swojego czasu to średnio rok szukałem albo ściągałem coś z zagranicy więc idzie znaleźć dobre modele które na wyposażeniu mają EHR, półbiegi, elektrohydrauliczny rewers czy klimę. 

[Krystiano9191]

ja osobiście jeździłem massey ferguson 6170 dla mnie był mułowaty za lekki ,  ze skrzynią też były różne problemy z przełączaniem nawet komputer był wymieniany (sterownik)   

  drugim ciągnikiem był case 5140 to zdecydowanie polecam Case tą serie ciągników bardzo udane są te maxxumki .

[krzysiek1979]

Jakies z 10 lat temu mielismy Mc modele 100 MC 4 cyl perkins malutki ciagniczek sluzyly jako pomocnicze ale jak trzeba to 4 obrotowa na lekkiej ziemi targal .Wieksze 135 MX 6 cylindrow juz do ciezkiej roboty sie nadawal .Maja dobrze zestopniowane skrzynie biegow plus 4 polowki piekna sprawa .Mielismy w sumie 15 ciagnikow w zadnym nie bylo problemow ze skrzynia biegow czy polbiegami .Jedynie zdazalo sie ze mozna zblokowac ta skrzynie jak w starej c-360.Silniki nie zaspecjalne moze ekonomiczniejsze bo perkinsa ale w ciezkich warunkach ciagniki po 2 tys mth braly olej i trzeba bylo dolewac .Ogolnie malo awaryjne w miare proste napewno mniej awaryjne od CLASA a gorsze od JD .Problemy byly z jednostka sterujaca silnikiem w niektorych ciagnikach centralka tak sie grzala ze ciagnik nie chcial jechac .Pamietaj ze jaki by to nie byl ciagnik z zachodu z duzej farmy w ciagu roku robi sie srednio 2 tys mth .Maszyny pracuja po 12-14 godz 7 dni w tygodniu a wymiany oleju przekraczane sa nawet o 500 mth gdy liczy sie czas i pogoda .

[Karror830]

Z tymi kosztami i pisaniem czy case ma drozsze czesci czy fendt czy jd jest totalnie bez sensu. Ktos napisal ze lepiej kupic fendta bo case ma droge czesci do skrzyni.  A fendt to nie ma drogich? seria np 512 ma skrzynie ZF 7200 i co jest tania ? To samo co w case cs150 wiec nie widze tu zadnej logiki ze fendt jest tani a case drogi wszystko zalezy od modelu a nie pisanie ogolnikowo o marce, jak chce sie tanie czesci zamienne to podchodzi sie pod trzy wiadomo jakie marki ... Ja moge polecic case 5150, w tej cenie do 60 tys dostaniesz naprawde ładnego, moze nawet w wersji pro z wiekszym zbiornikiem, i polbiegami zmienianymi kciukiem.rewers elektrohydrauliczny, z kolei fendt 312 lsa w mojej ocenie nie jest tak komfortowym ciagnikiem, mowa oczywiscie do 1993-4 r w tej starej budzie, bo przedzial cenowy raczej nie pozwoli na cos mlodszego. z kolei mf 6180 ma znajomy i brakuje jednak rewersu elektrohydraulicznego, jest ale mechaniczny. 

w tej cenie i z tego rocznika case raczej nie ma konkurenta,  a trzeba zaznaczyc ze 5150 ma naprawde dobra opinie zreszta jak cala seria 51.. 

 

[LukaszJohn6930]

Z tymi kosztami i pisaniem czy case ma drozsze czesci czy fendt czy jd jest totalnie bez sensu. Ktos napisal ze lepiej kupic fendta bo case ma droge czesci do skrzyni.  A fendt to nie ma drogich? seria np 512 ma skrzynie ZF 7200 i co jest tania ? To samo co w case cs150 wiec nie widze tu zadnej logiki ze fendt jest tani a case drogi wszystko zalezy od modelu a nie pisanie ogolnikowo o marce, jak chce sie tanie czesci zamienne to podchodzi sie pod trzy wiadomo jakie marki ... Ja moge polecic case 5150, w tej cenie do 60 tys dostaniesz naprawde ładnego, moze nawet w wersji pro z wiekszym zbiornikiem, i polbiegami zmienianymi kciukiem.rewers elektrohydrauliczny, z kolei fendt 312 lsa w mojej ocenie nie jest tak komfortowym ciagnikiem, mowa oczywiscie do 1993-4 r w tej starej budzie, bo przedzial cenowy raczej nie pozwoli na cos mlodszego. z kolei mf 6180 ma znajomy i brakuje jednak rewersu elektrohydraulicznego, jest ale mechaniczny. 

w tej cenie i z tego rocznika case raczej nie ma konkurenta,  a trzeba zaznaczyc ze 5150 ma naprawde dobra opinie zreszta jak cala seria 51.. 

 

Nie tylko wersja Pro ma zmieniane półbiegi kciukiem.

 

[hardkor113]

Karror830
Nie zgodzie sie z toba ze mf seria 61xx ma rewers mechaniczny bo to jest nieprawda mam mf 6170 i ma on rewers elektrochydrauliczny tylko z uzyciem sprzegla.


Ja powiem tak jezdzilem tez casem 5150 wuja i powiem ze jest to dosyc dobry i wygodny ciagnik ale posiada silnik cummisa co nie czyni go oszczednym a wrecz przeciwnie.
Polecalbym ci massey fergusona lub tez renault gdyz sa one dosyc oszczedne a to w tych czasach chyba sie najbardzej liczy przy wyborze ciagnika.

[jaco512]

MF i tak ma gorszy rewers bo w MXie masz rewers bez sprzęgła, ropa tanieje więc nie jest to najważniejszy argument. W czym niby Perkins jest lepszy od Cumminsa poza rzekomym spalaniem? 6170 ma 110KM i 440Nm, MX110 ma 113KM i 500Nm.

[hardkor113]

Chociazby w tym ze massey ma tansze czesci od casa.
A to spalanie jest naprawde mniejsze nic w case wiem bo mam z czym porownac.

[jaco512]

Co z tego że będą tańsze jeśli trafi na awaryjny egzemplarz to w sumie więcej wyda- jeśli byś tak wstawił kilka przykładów cen byłoby super. Poza tym w polu lub na drodze lepiej pracować ciągnikiem z większą mocą i momentem który czasem zakopci niż cieszyć się z tego że mało pali ale zamiast jechać to ciągnik się dusi.

[hardkor113]

Rownie dobrze to mozna trafic takze na wadliwy egzemplarz casa a czesci chociazby pompa chydrauliki jest bardzo droga(tak slyszalem z opowiesci wujka ktory takiego posiada).
Według mnie ten moment obrotowy w masseyu wystarcza do tego aby praca byla efektywna i oszczedna.
http://www.sklep.agrohandler.pl/pompa-hydrauliczna-case-1343659c2-p21305.html


http://sklep.hylmet.pl/pompa-hydrauliczna-massey-ferguson-3050-3060-3065-3070-3075-3120-3120t-3125-3140-5435-5445-5455-5460-5465-5470-6140-6150-6160-6170-p-214.html

Edytowane 18 Lutego 2016 przez hardkor113

[Krystiano9191]

pompa to nie problem  zregeneruje się  i dalej będzie jeździł koszt też nie duży

[Karror830]

Nie tylko wersja Pro ma zmieniane półbiegi kciukiem.

 

Szczerze nie widzialem takiej opcji, widac było opcja w zwykłej wersji a w pro było standardem , podeslij jakis link chetnie zobacze zwykla wersje z polbiegami w kciuku.

 

hardkor113, z tego co widziałem znajomy w mf 6180 musial uzyc sprzegła przy zmianie kierunku jazdy, i sam  mowil ze jest to rewers mechaniczny, byc moze byly wersje z elektrohydraulicznym ,nie wiem, mowie to co widzialem. A co do samego silnika cuminns potraktowalbym to jako + w zakupie a nie patrzył czy spali mi ze 2 l mniej paliwa. i tak głownie zalezy to od dobranego sprzetu, przełozenia i samego uzytkowania. Jak ktos pałuje cumminsa powyzej 2 tys rpm to moze i spali dosc duzo , 

[corrado]

pompa to nie problem  zregeneruje się  i dalej będzie jeździł koszt też nie duży

 

Tylko ciężko ze specami od tych pomp od Case to raz a regeneracja jest zapewne cenowo adekwatna do ceny nowej.

[hardkor113]

Krystiano9191
Regeneracja pompy podobno kosztuje 6tysi
Karror830
Tak musial uzyc sprzegla tylko dlatego ze ma on rewers elektrohydrauliczny ale ze sprzeglem