Zetor 7245 dymi jak szalony

[center]

ja robiłem generalny remont do mojego zetora tej pompy wszystko nawet z regulatorem był padniety:/ Ale teraz ma inny dzwiek super się śmiga:D jak chce siedobrze zrobić to treba płacić jestem super zadowolony nowa pompa to koszt ok 1300zł chyba:/ 7211 a 7245 pewnie taka sama jest

[kostek]

koszt pompy po regeneracji to 600 zł w grudniu 2007 roku i zetor jak nowy

[keram7719]

Grzecho7245 - a może po prostu zużyły Ci się pierścienie olejowe w Zetorze? Pozostałe pierścienie mogą być jeszcze ok, a olejaki mogły się zużyć.

[zorzyk2]

Grzecho7245 - a może po prostu zużyły Ci się pierścienie olejowe w Zetorze? Pozostałe pierścienie mogą być jeszcze ok, a olejaki mogły się zużyć.

W pierwszym poście pisze - nie bierze ani grama oleju. Znaczy to, że olejowe są ok.

[Grzecho7245]

Najprawdopodobnie zrobie kapitalke pompy wtryskowej Apropo mial ktos moze taki przypadek ze z powodu zdezelowanej pompy ciagnik dymił chociaz z drugiej strony pierscienie tez moga byc zapieczone ale nie sadze bo jak rozbieralismy glowice to nalelismy z ojcem wd40 wkolo kazdego tloka ze jak by byly zapieczone to by puscily Co o tym myslicie bo wiosna przyszla trza na poe jechac a nie chce sasiadow pozarem straszyc B) B)

[keram7719]

W pierwszym poście pisze - nie bierze ani grama oleju. Znaczy to, że olejowe są ok.

Ale mniejsze zetory (do 5211-7745) mają taką wadę, że potrafią sobie produkować olej. Dzieje się to tak, że pompa wtryskowa jest smarowana z magistrali silnika (a nie jak w c-360 że ma swój olej) a zawsze jest tak, że troszkę sekcje przepuszczają więc olej napędowy przedostaje się do oleju silnikowego i wraca wraz z nim do silnika. Zauważyłem że jak takie zetory mało (lekko) pracują (i ON nie zdąży odparować), albo pompa wtryskowa mocno przepuszcza to oleju przybywa. Jeśli jest tak, że "produkcja" oleju równoważy jego zużycie to się wydaje, że wydaje się, że ciągnik nie bierze.

Jednakże według mnie jak by ciągnik brał olej to by dymił na niebiesko.

[Grzecho7245]

Moze i sie wczesniej pomylilem bo matrzac w jasne dymi tak na brazowo a patrzac gdy sie jedzie przy lesie kotłuje na niebiesko a i dzis zauwazylem ze z tej rurki z bloku po rozgrzaniu zaczol kapac olej mam nadzieje ze to nic groznego bo kiedys tez pokapywal ale nie tak jak dzis

[zorzyk2]

Z tym dymieniem na niebiesko to masz rację, szczególnie widoczne jest przy nienagrzanym silniku. Do właściciela zetora - trzeba było nafty wlać a nie g...WD. Sprawdzanie ciśnienia spręzania wiele nie da, bo olej uszczelnia. Proponuję eksperyment: spuść olej przy zdjętej misie i po wyjeciu wtryskiwaczy wlej po 100ml nafty nad tłok, głowa pod silnik i obserwacja szczelności tłok- tuleja. Jeśli stoją to nafta poleci na dół.

[strzymek]

u mnie też dymił z odmy kapał olej najpierw troche później mocniej na końcu po rozgrzaniu silnika lekki dymek tylko że oleju mi ubywało ale miałem tez taką sytuacje po kupnie zetora sprawdziłem olej był w normie po ok 3 miesiacach wymieniałem olej i z silnika spóściłem 19 litrów przyczyna lejace wtryski a do silnika tej wiosny robiłem remont i na jednym tłoku były zapieczone pierścionki a na dwóch pęknięte w zetorze jeśli silnik nie jest przytarty to wystarczy wymienić same pierścionki w 95% przypadków nie ma podbicia na tulejach

[keram7719]

Moze i sie wczesniej pomylilem bo matrzac w jasne dymi tak na brazowo a patrzac gdy sie jedzie przy lesie kotłuje na niebiesko a i dzis zauwazylem ze z tej rurki z bloku po rozgrzaniu zaczol kapac olej mam nadzieje ze to nic groznego bo kiedys tez pokapywal ale nie tak jak dzis

 

Na moje czucie, jak to wszystko opisujesz to dał bym pompie spokój (i rozrządowi), jak zetor ma 4 tys. mth, to nie ma cudów pierścienie możesz mieć zapieczone, albo pekniete, ew. zuzyte jak juz pisałem, do tego jak masz przedmuch z karteru to tym bardziej nie ma się co zastanawiać.

Jak chcesz przyoszczędzić to jak kolega wczesniej pisał wymień same pierścienie (tylko uważaj na luz na zamkach - tak żebyś miał lekką szczelinę na zamku przy włożonym pierścieniu w najmniej zuzytej części tulei) - max 200 zł.

A najprościej kup komplet tuleja+tłok+pieścionki (w gazetce grene chyba 180 zł (albo mniej) = 4x180=720 zł czyli tyle samo co pompa) i będziesz miał święty spokój, na wszelki wypadek zmień sobie jeszcze panewki i znów zrobisz 4 tys. lub więcej.

To co Ci powiedział ekspert od pomp, że do roku Ci padnie to raczej bujda na resorach, jeśli jeździłeś na czystym paliwie (chodzi mi o śmieci - nie musi to być koniecznie ON, ważne aby zawsze czyste) i pilnowałeś oleju to pompa wytrzyma Ci drugie tyle.

 

A to co piszesz o rozrządzie, przestawieniu się konta wtrysku, etc. to przy takim układzie napędu rozrządu to na 99,9% niemożliwe.

 

Powodzenia

[rafalfalk1]

mam problem z zetorem 7245.kopci na biało przy rozruchu z 2 i 4 cylindra.ciśnienie na cylindrach po 25 na każdym,nowy wałek rozrządu z pom tyczyn,nowe popychacze,wtryski ok.ustawione na 170,pompa wtryskowa po remoncie(nowe sekcje,wałek,łożyska,pompka zasil.)rozrząd nowy,wałek napędzający pompę wtryskową nowy,pompa ustawiona na 19stopni,wtryski równo osadzone w głowicy(tzn.końcówki wystają 0,5cm).dodam że słabo reaguje na przestawianie pompy wtryskowej podczas pracy silnika.co może być przyczyną dymienia?

Edytowane 27 Listopada 2016 przez rafalfalk1

[DarekD]

Kolego ,napisz jak ustawiałeś kąt wtrysku . Powinno się ustawiać jak listwa pompy wtryskowej jest w połowie swego całkowitego skoku

[ZaliXon]

Może nieszczelne głowice ?

[rafalfalk1]

Kolego ,napisz jak ustawiałeś kąt wtrysku . Powinno się ustawiać jak listwa pompy wtryskowej jest w połowie swego całkowitego skoku

ustawiałem na gaz max. i kreski na kole zamach.ale odkryłem coś a mianowicie.po zdjęciu głowic wtryski na 2i 4 cylindrze za mało wystawały więc to poprawiłem (ok 0,5cm)i zaraził się dymieniem 3 cylinder.twardo postawiłem na wadę pompy wtryskowej i oddałem ją do firmy pezal w gdańsku(wcześniej wymienione sekcje,wałek,łożyska-1000zł)gdzie dodatkowo zmienili zaworki w sekcjach,uszczelniacze itd.poszedł kolejny 1000zł prawie.dziś zamontowałem pompę ustawiłem na 18stopni i lekka poprawa na 2i4 a 3 nic(dalej ostro kopci).podczas pracy silnika odchyliłem pompę na 26st.i zaczął równiej pracować na 2i4(trochę mniej dymił) 1 lekko zaczął na biało a 3 zero poprawy.następnie na max pochyliłem pompę(pewnie ok 32st)i odpalił nawet ale kopcił ze wszystkich ale nie równo(jeden mocniej drugi słabiej).stawiam na skręcony wał korbowy.

[seweryn20]

Powinieneś kompresje sprawdzić skoro 3 tak fiksuje. Ustaw kąt wtrysku paliwa jak kolega wspomniał listwa zębata w połowie skoku.

[rafalfalk1]

no jest 25 jak na pozostałych.1 cylinder ładnie pracuje a reszta jak chce.wtryski ok.nie ma się do czego przyczepić.

[seweryn20]

To ciekawe...... Dobrze końcówki pozakładali? Są na znakach? Nie zostały w gniazdach podkładki? Coś kurcze musi być.

[rafalfalk1]

sam wtryski ustawiam i zakładam.żadna filozofia.kończą się  pomysły jak to rozkminić.

[seweryn20]

A patrzyłeś jak pracują przykręcone do pompy wtryskowej? 

Co do wtrysków chodzi mi czy same końcówki sę na znaki ustawione.

[ptaszyna]

mam problem z zetorem 7245.kopci na biało przy rozruchu z 2 i 4 cylindra.ciśnienie na cylindrach po 25 na każdym,nowy wałek rozrządu z pom tyczyn,nowe popychacze,wtryski ok.ustawione na 170,pompa wtryskowa po remoncie(nowe sekcje,wałek,łożyska,pompka zasil.)rozrząd nowy,wałek napędzający pompę wtryskową nowy,pompa ustawiona na 19stopni,wtryski równo osadzone w głowicy(tzn.końcówki wystają 0,5cm).dodam że słabo reaguje na przestawianie pompy wtryskowej podczas pracy silnika.co może być przyczyną dymienia?

Kolego ta mała seria Zetorów już tak ma że na zimnym łapie nie równo, bo rozumiem że po chwili (lekkim rozgrzaniu) już chodzi dobrze.

Druga sprawa to 25 bar, to bardzo mało, poniżej 30 to już słabawo, powinno być 32-34. Tylko nie wiem jak te pomiary robiłeś.

Kolejna rzecz to jakie uszczelki masz pod głowicą. Przy fabrycznym silniku powinny być 1,2 ale w sklepach bardzo często są tylko 1,6, które są do silników po przejściach (przestrzelanych, osiowanych). Uwierz mi że te 0,4mm w grubości uszczelki robi dużą różnicę.

[seweryn20]

Mam nadzieję że nie narzeka na zimny silnik bo tu ciężko w zetorze coś zmienić swoje musi odklepać aż się trochę zagrzeje. Same uszczelki powinny byc dobrane do tego co wystaje tuleja cylindrowa z tym że w sklepach faktycznie maja najczęściej grube i takie wciskają tłumacząc "Panie lepiej siada"

[rafalfalk1]

Panowie,nie może być tak że jeden cylinder pracuje dobrze a drugi nie tym bardziej że jeden od drugiego nie różni sie ustawieniem i parametrami.jak zrobiłem 1014 to dymka nie puści przy rozruchu i odpala w największe mrozy.

[seweryn20]

Silnik silnikowi nie równy a te z małej serii są na zimno kapryśne. Może faktycznie zajechany, kompresja niska, cos przeoczone, płynem zalewa cylinder jak stoi. W każdym razie pracą zimnego bym się nie sugerował.

Edytowane 13 Grudnia 2016 przez seweryn20

[rafalfalk1]

jak coś odkryję to dam znać.jeszcze parę lat temu mógł stać na dworze i -20 i odpalał bez problemu a teraz to jak czuje trochę zimna to zapada w sen zimowy.

Edytowane 13 Grudnia 2016 przez rafalfalk1

[seweryn20]

Nic nie jest wieczne. Jak nie to remontować pomalutku i tyle. Niska kompresja, przedmuchy pod tłoki mają decydujący wpływ na temperaturę sprężonego powietrza. A to zaś na zapalanie wtryśniętego paliwa.