Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam, chcę zakupić taki model renówki i dzisiaj miałem okazję oglądać pewien egzemplarz. Ciągnik w miarę zadbany i kompletny, cenowo przystępny. Silnik odpalił bardzo ładnie i cicho pracował jednak przy nagłym dodawaniu gazu przydymiał na niebiesko. Przy wkrecaniu z wolnych obrotów na wysokie w pierwszej chwili ładnie się zbierał ale potem wciskając dalej gazu już nie był taki gwałtowny. Nawet gdy gaz był do spodu to silnik po prostu pracował a daleki był od tego żeby odfrunąć... Przy gwałtownym dodawaniu gazu nie pojawiały się czarne spaliny. Jak myślicie czy przyczyną może być już nie wydajny układ wtryskowy (pompa, wtryskiwacze) czy raczej słabą kompresja?

Opublikowano

Niebieski dym to typowy objaw spalania oleju.

Żadna inna niedyspozycja silnika nie wywoła niebieskiego dymu (ani za wczesny, ani za późny wtrysk, tak samo lejące wtryski oraz przedostawanie się wody, bądź płynu).

Kolego @rumcajsm10 jeśli znasz się lepiej to nie pytaj. Im wyższe obroty silnika, tym ciśnienie w dolnej części silnika (miska olejowa) oraz w układzie smarowania wzrasta przez co więcej oleju przedostaje się przez zużyte pierścienie do komory spalania, czyli dymienie nasila się wraz ze wzrostem obrotów.

Nie znasz się na silnikach to bierzesz kogoś, kto się zna. Za 100zł w ciągu kilku minut powie co i jak z tym silnikiem.

Opublikowano

@up nie do końca się zgodzę przy zbyt wczesnym wtr.tez będzie niebieski ale bardzo jasny .a jak olej bierze to po puszczeniu gazu też powinien niebieski dym lecieć bo jak silnik bierze olej to cały czas nie ważne czy gaz wciśnięty czy puszczony. np . jadąc z góry i hamujemy silnikiem

Opublikowano

Autor postu nie mowi czy to dymienie bylo na zimnym czy na cieplym silniku bo to takze istotne . Samo okreslenie koloru dymienia nie jest takie proste bo na dworze inaczej to wyglada a np w garazu jeszcze inaczej ,nawet temp. otoczenia ma znaczenie.Silnik mocno bioracy olej bedzie mial przedmuchy oraz bedzie czuc w spalinach przypalony olej .

Opublikowano (edytowane)

Niebieski dym nie koniecznie jest oznaką spalania oleju. Zwykle niebieski zabarwienie spalin dają niespalone cząsteczki paliwa (węglowodory). Przyczyną takiego stanu może być słaba kompresja (np. nieszczelne zawory) lub zużyty układ wtryskowy. Kompresje możesz sprawdzić, obracając powoli ręcznie wałem korbowym (o ile jest taka możliwość). Przy każdym sprężaniu powinien być wyczuwalny duży opór. Jeśli opór jest mały, lub szybko maleje, a w górnej części silnika słychać "syczenie'" to oznacza że zawory są nieszczelne.

Edytowane przez marian3p
Opublikowano

Cała opisywa sytuacja odbywała się na zimnym silniku. Wiem że niebieski dym to oznaka spalania oleju ale przy zakupie czasami rozsądek przechodzi na drugi plan więc chciałem się skonsultować. Np w c360 gdy silnik miałem już mocno zużyty to niebiesko z rury było cały czas i na zimnym i na ciepłym i na niskich i wysokich obrotach... To co jeszcze nie daje mi spokoju to tak jak pisałem że jak by nie gazować tej renówce to nawet na chwilę nie było widać czarnej chmury co w silniku diesel jest chyba dziwne...

Opublikowano

To normalne w pełni sprawnym silniku diesel (dotyczy to szczególnie silników MWM montowanych w dawnych Renault).

Brak dymienia na czarno to oznacza tylko i wyłącznie, że podawana dawka paliwa w każdej chwili czasu jest w "pełni" spalana, czyli mieszanka paliwo - powietrze jest odpowiednia.

Każde czarne dymienie jest oznaką niespalania paliwa. Kiedy paliwo nie ulegnie całkowitemu spaleniu? przy nieodpowiedniej mieszance on-powietrze (np. lejące wtryski, za duża dawka paliwa, itd...)

Może to oczywiście oznaczać także zbyt małą dawkę paliwa wtedy, gdy silnik "nie wkręca się na obroty" lub "brakuje mu mocy".

Opublikowano

a czy to normalne że w 103.14 tuż po odpaleniu (temp. otoczenia około 2stopnie) gdy olej jest jeszcze zimny podnośnik wogóle nie reaguje. Sprzedający był trochę zaskoczony że nic się nie dzieje bo jakiś czas wcześniej podobno ganiał z 4obrotowymi i było ok. Nie pomogły żadne przygazówki, dopiero po około 2min podnośnik nie śmiało poszedł do góry....(nic nie było podczepione)

Opublikowano

"Sprzedający był trochę zaskoczony że nic się nie dzieje bo jakiś czas wcześniej podobno ganiał z 4obrotowymi i było ok." Tak, a ziemia jest płaska, bo "nigdzie nic się nie zagina" - cytat z Konopielki.

Teraz na poważnie. To nie jest normalne przy sprawnym układzie hydraulicznym.

Większość sprzedających kłamie, żeby sprzedać sprzęt. Trzeba było sprawdzić, jak wygląda olej, zapewne wymieniany 15 lat wstecz razem z filtrem.

Przy temperaturze otoczenia -400C większość olejów nie będzie wstanie przedostać się przez ssawny filtr oleju, ale do około -200C taka sytuacja jest nie do przyjęcia.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez krzysiek16m
      W tym temacie, prosiłbym o zamieszczanie instrukcje obsługi, katalogów części do ciągników marki Renault.
    • Przez grzesiekgie
      Witam pacjent Renault Ares 620rz problem z WOM po załączeniu walka pracuje za każdym
      razem około 20sekund po czym wałek się wyłącza na wyswietlaczu zaczyna mrugać pomarańczowa kontrolka od wom, następnie jeśli ponownie włącznikiem go wyłącze i włączę ponowny objaw. Dodam ze w ciągniku przełączniki na błotnikach od wom zmutowane na „krótko” sprawdzony elektrozawor oraz cewka (bez uwag). Jakieś pomysły? 
    • Przez lukasz51195
      Witam, Panowie mam taki dziwny problem z renault 461 a mianowicie po ok 3-4 godzinach postoju ten zbiorniczek na paliwo do świecy płomieniowej jest pusty. Świeca  nowa ok, brak wycieków założyłem też zaworek zwrotny na powrocie od wtryskiwaczy i też nic nie pomogło.Nie wiem od czego zacząć diagnozę i liczę na waszą pomoc. Pozdrawiam 🙂🤚
       

    • Przez Aprilars125
      Witam.Mam problem z moim Renault 120.54 A mianowicie dziś przy pracy nagle nie mogłem cofać do tylu A do przodu mogę jechać tylko na 2 polbiegu A na pierwszym i trzecim ciągnik nie może ruszyć. Wie ktoś co może być przyczyną? Sprawa pilna
    • Przez Michałł
      Witam od nie dawna założyłem tu konto i jakoś nie mogę się tu odnaleźć i dużych tematów więc jak zaczynam nowy to sorry. 
      Mam problem taki że oddałem pompę do regeneracji bo ciekła a wcześniej przed pompą sprawdziłem wtryski w moje renault 103.54 z ciekawości bo coś za dużo dymiła jak się okazło każdy lał. Kupiłem drugie za 150zl sztuka  ustawione na 190 bar założyłem a ciągnik nie chce zapalić więc pompa poszła do roboty. Przed wyjęcie czytałem oglądałem co zrobić że nie da się przestawić zapłonu bo ten talerzyk pasuje tylko w jednej pozycji i konieć nie do końca wierzyłem i zaznaczyłem dodatkowo na trybach znaki. Po zrobieniu pompy przyszedł czas na montaż. Poskładałem co i jak trzeba opdpowierzyłem pompę filtr paliwa przewody do wtryskiwaczy itd. Kręcę a ciągnik nie pali jakiś dymek leci ale słabo to wygląda. Jeszcze raz odpowierzyłem a tu dalej nic. Na starych wytryskach palił i pompie również choć paliwo z niej się lało i to ostro był po prostu brak siły.  Dodam że wtryski kupiłem i ustawiał mi je znajomy a pompę oddzielnie dałem do firmy która się tym zajmóje, i może źle zrobiłem bo pompę ustawiają pod wtryski, chociaż jak oglądałem filmiki to wtryski sam chłopak w garażu ustawił a pompę oddał do regeneracji i gitara i niego ciągnik odpalił po drugiej próbie. A  umnie  teraz jest bieda proszę pomóżcie co robić 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v