Skocz do zawartości

Rafal180

Rekomendowane odpowiedzi

Zajmuje sie truskawkami i trochę nawadniam(głownie w tunelach i borówke, ew. mateczniki) Wykopałem na źródłach dwa stawy i motopompą Honda podaje to rurociągiem a dalej to już węzę kropkujące... Studnie głebinowe u nas tylko do 30m bo dalej to podobno ropa :P . Ale i tak trzeba wiedziec gdzie taką studnie wykopac zeby na prawde była woda. U mnie jest teren mocno pofałdowany (przedgórze) wiec to prawie jak loteria:) Czasem po trzy wiercą zanim cos konkretnego znajda...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym szaleństwie jest metoda. Ja umiem takim odpowiednim patykiem wskazać żródło. Inaczej skąd bym wiedział gdzie staw kopać? Ojciec pokazał kilkadziesiąt studni i pomylił sie tylko jeden raz. Trzeba znać strukture terenu i naturę źródeł i można znaleźć.... A ta rożdzka to taki kij z miekkiego drewna w litere V. Trzymasz za rogi, wyginasz i dziób ciągnie jak jest źrodło. Na silnym źródle potrafi taki potyk niezbyt mocny złamać albo nie dasz rady go utrzymać...

Edytowane przez krzysiek16m
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja w ubiegłym roku podlałem 2x 8ha kukurydzy żeby wzeszła. wodę ciągnę ze stawu w sumie to torfica. od stawu do armatki rozwiniętej deszczowni jest ponad kilometr i też trochę pod górkę. ja posiadam czeską deszczownię odrę a do pompowania służy 5sekcyjna pompę hydroforową o wydajności 23-30 m3 napędzana na WOM ciągnika przez przekładnię od orkanu a napędza ten wechikół c385 bo c 360 padła jak na deszczowni doszło ciśnienie 5atm a na pompie było prawie 8atm. do przesyłu używam rury fi110 szkoda że metal a nie aluminium. moja deszczownia zwija się 8h ale nawodni konkretnie a ciągnik spali ok 60l ropy. raz jak miałem taki mały kawałek i podlałem raz za razem to c 360 się utopiła takie było błoto.

Edytowane przez krzysiek16m
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rafal180 a ty to z jakiej miejscowości łódzkiego? Bo u nas 20m i studnia sucha. Właśnie planuje kopane nowej studni chcą 120zł za metr tylko nie wiem gdzie im kazać kopać czy mógbyś podać więcej szczegółów tego ruszczkowania Adam2940 bardzo proszę o pomoc. Pozdrawiam :P

Edytowane przez krzysiek16m
ort
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rafal180 a ty to z jakiej miejscowości łódzkiego? Bo u nas 20m i studnia sucha. Właśnie planuje kopane nowej studni chcą 120zł za metr tylko niewiem gdzie im kazać kopać czy mugłbyś podać więcej szczegółów tego ruszdżkowania Adam2940 bardzo prosze o pomoc. Pozdrawiam ;)

Ciesz się... u nas 75m i szału nie ma ~14m3 /godz, pozostaje kopać staw i do niego ze studni lać a potem deszczownia ze stawu... O szukaniu wody juz zakładałem temat i pisałem o kosztach wiercenia co nie co i inni tez, skorzystaj z opcji szukaj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam mam zamiar załozyc nawadnianie kropelkowe na 1.5 ha malin, wode bede czerpal ze stawu (mysle ze wystarczy a jak nie to poglebie). Czy ktoś może mi fachowo doradzic jaką pompe dobrac (moc wydajnosc) jakiej srednicy weze no i jak to wszystko polaczyc zeby wode rozprowadzic rownomiernie na calym polu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sunny

Pompa 11kW 35kubików/h/wolny wylew na kropelce (w agreście) pociągnęła by mi 8km wężyka kropelkowego a że mam jakieś 6,5 km rządków to miałem mały problem z nadmiarem wody/ciśnienia. Teraz jednak nawadniam działkiem na szpuli- jest to dla mnie wygodniejsze. Wszystko zależy także od rodzaju wężyka kropelkowego w tym przypadku byłą to jedna z tańszych jednorazówek (w dodatku z odzysku) 16mm(chyba) otwory co 30cm zalecana długość tłoczenia wody to max 150m u mnie wąż rozprowadzający (chyba "lajfrat" 50mm) przecinał w połowie wszystkie rzędy i do niego były wężyki z kroplownikami (taśmy kroplujące czy jakoś tak) w jedną i w drugą stronę po 100m. woda do lajfratu była doprowadzona w połowie jego długości. Po lajfracie można jeździć nie ważne czy jest w nim woda czy nie i w każdym jego miejscu (odpowiednim wycinakiem robi się dziurkę) podłączyć złączkę do taśmy kroplującej. Użytkowałem też sztywne wężyki (wielosezonowe) kroplujące z dozownikami(znaczy przy każdej dziurce do kropelek jest jakiś specjalny wkład (w środku wężyka) który gwarantuje taki sam wypływ wody z każdej dziurki) 20mm grube max odległość tłoczenia wody 200m i taką właśnie używałem.

Pojedziesz do jakiegoś dystrybutora i poprosisz aby ktoś z odpowiednią wiedzą się z tobą skontaktował chodzi o to czy zakopiesz wężyki, czy będziesz je miał na wierzchu a jak na wierzchu to jak poradzisz sobie z chwastami, jaka długość rządków czy instalacja na 1-2 lata, czy na więcej jak będziesz czyścił wężyki bo przy wodzie ze studni problemem jest żelazo (trzeba zapobiegać - odżelaziacz lub wężyki 1 sezonowe)a przy wodzie ze stawu różnego rodzaju glony które namnożą się wężykach czyli czyszczenie (np kwasem azotowym). Ważna jest także deniwelacja terenu plantacji itd.

Jest dużo szczegółów (zapewne sporo mi umknęło) a najlepiej pomoże ci przedstawiciel producenta polecony przez dystrybutora w razie problemów będziesz miał się do kogo zgłosić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My nawadnianie na polach gdzie w najczęściej są okopowe rozwiązaliśmy w inny sposób. Do drenów które sami zakładaliśmy wykopaliśmy specjalne studzienki buforowe w których po deszczach zbiera się woda, ból polega na tym że po sporym deszczu beczka i trzeba studzienki opróżnić <_<, jednak w chwili suszy sytuacja jest zupełnie odwrotna, podjeżdżamy beczką pod studzienkę wylewamy wodę i tyle, woda po systemie drenów sama rozpływa się po systemie który w większości przypadków jest poziomy. Pola których nie ma sensu drenować w tym roku dostały deszczownie, ale w tym roku używana była 3 razy po 14 godzin w marchewce i ziemniakach. :) Muszę jednak przyznać, że jest to droższy sposób :unsure: Beczka idzie szybciej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez sezam
      Witam mam mam trochę tego maliny z 40 arów a truskawki 15arów i chciałbym się spytać czy nawadniacie swoje plantacje i czy widzicie jakiej porawe wydajności
    • Przez Pavllik
      Witam chciałbym się zapytać czy są jakieś mapy w których mogę zobaczyć czy ma moim podwórku jest gdzieś oznaczona studnia, taką posiadam ale dziadek jeszcze zakładał ją a chce wodę z niej wykorzystać do podlewania folii. Sprawdzałem na geo portal ale tam do niczego nie mogę dojść, wszystko jakieś pokręcone.
    • Przez dzony7701
      Witam.
       
       
      krótko i na temat z mojej strony...
       
      Potrzebuje ciągnik do 30tys zl który przy uprawie rabarbaru (narazie 2,5ha) poradzi sobie z takim osprzętem jak:
       
      -pielnik hydrauliczny 
      -opryskiwacz 600-800L zawieszany
      -maszt widlaka montowany z przodu udzwig około 800-1000kg
      -kosiarka bijakowa
       
       
      Rabarbar będe nawadniał deszczownią szpulową a więc:
       
      -pompa do deszczowni z napędem na wom typ wl 800 lub Cadoppi, dystrybutor firma 'agromotor'
      "
      np wl800:
       
      Pozwala na bardzo dobrą pracę deszczowni bębnowej z wężem fi 90 i dyszą fi 22mm na odległości łącznie do 1km na poziomym terenie (max. do 1,5 km przy bardzo dobrej linii przesyłowej).

      Dane agregatu: Ciśnienie max. do 11 bar Wydatek 600 - 800 l/min (max. do 50 m.sześć/h) Głębokość ssania do 4 m Ciągnik napędowy 44KM do 60 KM (w zależn. od potrzeb wydatku ciśn.) Złącze ssawne i wąż ssący fi 110 z koszem ssawnym Złącze tłoczne fi 75 typ strażacki""
       
      -rzeka od pola jest oddalona o jakies 400-500m lekko wzniesione więc WOM bedzie musiał  wypchać wode do deszczowni.
       
      -reszta lekkich prac w polu i wokół domu 
       
      Tak że ciągnik za cieżkiej roboty miał nie bedzie oprócz podlewania, wiec 4x4 nie wymagam choc pewnie raz na rok sie przyda. Na 100% będzie miał wąskie koła aby nie uszkodzić roślin, i stopniowo z roku na rok będe powiekszał swój areał do około 4-5ha rabarbaru, i malin tez około 5-10ha. 
       
      Mój typ to URSUS c-360 3p.
       
      Bo ekonomiczny i moim zdaniem dobry do tych prac na początek jak i na areał 5-7ha, 
       
      z naszych polskich:
      c-328, c-330 za małe. Ursus 4512/4514 za drogie, Ursus c-385,902,912 za duże jak narazie
       
      z zagranicznych nie mam pojęcia  
       
      Proszę urzytkowników AF o pomoc, zastanowie się nad każda propozycją!!!
       
      Pozdrawiam
       
       
       
       
    • Przez Adrian91
      Witam czy ktoś z wsa będzie uprawiał dynie w 2016 tak jak ja, jeżeli tak proszę o wypowiedzenie sie jaką odmiane polecacie, jak siejecie, kiedy zbieracie, czy głownie chodujecie na hallowen, czy na przemysł lub pestkę? jakich nawozuw uzywacie? Kiedy siejecie? w gruncie czy na folji? Czym pryskacie?
    • Przez michal33554
      Witam. Z góry przepraszam jak nie w tym dziale ale jestem tu nowy.....
      Mam pytanie jak w temacie dotyczące nawadniania truskawek. Mam zamiar założyć nawodnienie na moją plantację około 0,5 ha, ale kompletnie nie wiem jak się za to zabrać, co kupić ? Jedynie co wiem że jest linia i taśma kroplująca ale też nie wiem czym to się różni. I co lepsze będzie do truskawek. Oglądałem zdjęcia nawodnień na internecie i zauważyłem że wzdłóż pola są chyba te taśmy, a w poprzek jest taka rura i od niej wychodzą te taśmy, czy ta rura jest potrzebna i co to za rura ? Sorry że tyle pytań ale naprawdę nie mam pojęcia jak się za to zabrać. 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v