Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

ja dzisiaj uprawiłem trochę mokrawo i waham się czy jutro nie zasieję a inni jak stoją z jarą ?

Edytowane przez mat93
Opublikowano

U nas biało nie jest ale mokro,ale nie ma co narzekać woda potrzebna to była ostatnia szansa na jej uzupełnienie po zimie no i nie jest jeszcze super póżno

Opublikowano

Panowie co do Glenu na jesień uważam że bez sensu ryzykować. Odpowiedniki granstaru można kupić po ok 120 zł za 100g Glean trochę drożej. Granstar działa przy ok 5-6 stopni Glean ok 8.

A następstwa przy Gleanie przy tej dawce niby nie ma ale widziałem po wymarzniętym zbożu z 8g Glenu kukurydzę i tak jakoś męczyła się, i nie chciała rosnąć.

Opublikowano (edytowane)

Lider19 nie wiem jak na dolnym śląsku pewnie więcej opadu było ale na śląsku na lekkich piaszczystych glebach można działać, woda tak szybko przesiąka profil glebowy, do tego spory deficyt od ub. r. W sobotę planuję ruszyć z obornikiem. Rzepak  i zboża lekko zasilone jak pobierze choć z 2/3 tego to się mu zaaplikuje kolejną dawkę na razie było chłodno ale już od jutra niby coś cieplej pytanie czy tylko do niedzieli czy coś dłużej.

Edytowane przez proxy8441
Opublikowano (edytowane)

no i się roślinki cieszą z azotu juz  poszło 350 kg yara mila 25 5 10 na 50 % a na reszte saletra 300 kg na ha wilgoć  taka że teraz 2 godziny traktor myć trzeba będzie 


 

Edytowane przez maniek20
Opublikowano

U mnie jest jeszcze zdecydowanie za mokro. Jak się pogoda utrzyma ładna to może za dwa dni. boję się tylko że na części pól może być problem z miotłą bo jesienią nie udało mi się wszystkich spryskać boxerem. Myślicie że w miare wczesny oprysk Axialem 50 zrobi swoje?

Opublikowano

Axialem nie trzeba sie spieszyć. W ubiegłym roku sąsiadowi słynny Lancet wiosną miotłę przepuścił i w maju poprawiał Axialem. Nie wiem jaką dawką, ale po miotle nie było śladu.. Ja stosowałem go w jęczmieniu jarym w dawce 0,35l. (stary Axial) na owies głuchy, w fazie drugiego kolanka jęczmienia i efekt 100 procentowy bez zadnego uszczerbku dla jeczmienia.

Opublikowano

są fachowcy co zapominają dodać do lancetu adiuwanta (olej) co w przypadku tego środka jest bardzo ważne ,lub popełniają inne błędy np temp w czasie i po zabiegu

Opublikowano (edytowane)

Axialem nie trzeba sie spieszyć. W ubiegłym roku sąsiadowi słynny Lancet wiosną miotłę przepuścił i w maju poprawiał Axialem. Nie wiem jaką dawką, ale po miotle nie było śladu.. Ja stosowałem go w jęczmieniu jarym w dawce 0,35l. (stary Axial) na owies głuchy, w fazie drugiego kolanka jęczmienia i efekt 100 procentowy bez zadnego uszczerbku dla jeczmienia.

Dobrze wiedzieć że Lancet nie zadziałał, będę go w takim razie w tym sezonie unikać. Dzięki :) Skoro Axial działa dobrze na jednoliścienne, to co na dwuliścienne później polecacie? Lintur, Mustang czy jeszcze coś innego?

Edytowane przez petrus87
Opublikowano

Dawniej, gdy zwalczałem dwuliścienne wiosną, to często stosowałem właśnie Lintur w dawce 180gr/ha z dodatkiem adiuwanta, zazwyczaj był to Trend. Skuteczność zawsze niemal 100%. Jak przytulia wieksza, mozna dodac np. Grodyl, lub wybrac Mustang. Oczywiście jest cała masa innych herbicydow, kombinacji, mieszanin.. Najlepiej dostosowac preparat do rodzaju zachwaszczenia na danym polu. A odnosnie tego Lanceta, to nie wiem czy stosowany byl z adiuwantem, czy bez.. Ale to nie byl pojedynczy przypadek w okolicy w ubieglym roku.. I raczej zakupy preparatu byly dokonywane w tej samej hurtowni, więc kto to wie co bylo przyczyną tak niskiej skutecznosci...

Opublikowano

Lancet jest bardzo skutecznym środkiem, kładzie wszystkie ziela (przytulie do 5 okółków jak pamiętam) także jeśli ktoś pryska kiedy popadnie to nic nie zadziała nie ma cudów !. Pryska się jak temperatura dobowa/ nocna nie spada poniżej 5 przez 5kolejnych dni i działa w zeszłym roku omyłkowo prysnąłem 4h środkiem rozrobionym na 3 położyło miotle i resztę jak trzeba !. Koszt 130 zł na ha wiec wiec porównywanie go z axialem za 180 ? , to po pierwsze 2. axialem jedziesz jak nie dało się niczym innym "ostatnia ostateczność " ;) - moje zdanie w tym temacie.

Opublikowano

Na jednych polach Huzar działa znakomicie na miotłe, a na innych wogóle. To że Lancet w danym przypadku jest rewelacyjny w działaniu, nie oznacza że w każdym tak być musi.. I nie porównywałem Lancetu z Axialem, tylko wysmarowałem moją opinię na temat tego preparatu!! Pytał ktoś wcześniej o zdanie na temat Axiala, to się wypowiedziałem.

Opublikowano

Nie mówię konkretnie o Tobie wiec nie ma co się denerwować ;). Chodzi mi o stosowanie środków nie zgodnie z zasadami które należy przestrzegać przy opryskach a później ze nie działa ten czy tamten. Lancet nie działa tez po dużych dawkach gleanu, ale tu niech się wypowiedzą z większym doświadczeniem.

Opublikowano

Axialem nie trzeba sie spieszyć. W ubiegłym roku sąsiadowi słynny Lancet wiosną miotłę przepuścił i w maju poprawiał Axialem. Nie wiem jaką dawką, ale po miotle nie było śladu.. Ja stosowałem go w jęczmieniu jarym w dawce 0,35l. (stary Axial) na owies głuchy, w fazie drugiego kolanka jęczmienia i efekt 100 procentowy bez zadnego uszczerbku dla jeczmienia.

Nie trzeba ale można temp działania od 0*C . Fajna sprawa bo można uniknąć spiętrzenia prac... Co do lancetu dla mnie bardzo dobry środek.

Opublikowano (edytowane)

Ja mam do Kalisza chyba mniej niż 100 km, woj łódzkie i dzisiaj siałem saletrę. W środę było śniegu, że rośliny całkowicie zakryte a dziś siałem to nawet koleiny się nie robiły. Na polach po drugiej stronie wsi wjeżdżam jednak dopiero jutro, utopić bym się nie utopił ale jakoś mi się nie widziało, wolałem poczekać do jutra.

A we wsi już mają co gadać,śmieją się jaki wyrywny. Zobaczymy w sierpniu :) Ja bym sypał na twoim miejscu, w tym roku i tak mam tydzień opóźnienia w stosunku do ostatnich 2 lat.

@thug ale mi przypomniałeś historię z tym lancetem z tamtego roku. Wujas wysypał proszek i polał adiuwantem na proszek. Wąż z wodą leżał jakoś z boku(tani mały opryskiwacz) i 2 hektary opryskał samą wodą. Ale klnął jak wrócił z pola-otwiera a tam na sitku wszystko leży to jeszcze go w takim stanie go nie widziałem:)

Edytowane przez koczas
Opublikowano

To ile litrow wody było w tym opryskiwaczu, że preparat wysypany na sito nie miał kontaktu z wodą ? Skoro gość miał do pryskania 2ha. to jakieś 400l. wody było mu potrzebne... Piszesz że mały opryskiwacz miał.. małe to są 300-400 litrowe, to ile wlał wody do niego na 2ha., 50 litrów ??
To ile litrow wody było w tym opryskiwaczu, że preparat wysypany na sito nie miał kontaktu z wodą ? Skoro gość miał do pryskania 2ha. to jakieś 400l. wody było mu potrzebne... Piszesz że mały opryskiwacz miał.. małe to są 300-400 litrowe, to ile wlał wody do niego na 2ha., 50 litrów ??

Opublikowano

Dziś przyjrzałem się jantarce sianej obok arkadi. Musze przyznać ze pszenica wygląda dużo gorzej niż miesiąc temu prawie wszystkie liście zrobiły się żółte zielonych jest bardzo mało ale są także pszenica powinna odbic. Za tydzień dwa planowana 1 dawka.

Opublikowano

To ile litrow wody było w tym opryskiwaczu, że preparat wysypany na sito nie miał kontaktu z wodą ? Skoro gość miał do pryskania 2ha. to jakieś 400l. wody było mu potrzebne... Piszesz że mały opryskiwacz miał.. małe to są 300-400 litrowe, to ile wlał wody do niego na 2ha., 50 litrów ??

To ile litrow wody było w tym opryskiwaczu, że preparat wysypany na sito nie miał kontaktu z wodą ? Skoro gość miał do pryskania 2ha. to jakieś 400l. wody było mu potrzebne... Piszesz że mały opryskiwacz miał.. małe to są 300-400 litrowe, to ile wlał wody do niego na 2ha., 50 litrów ??

Heh mały to dla mnie jest poniżej 1000 litrów choć ze mnie żaden bamber. nie pierwszy raz się łapię nad tym że piszę coś co dla mnie zrozumiałe, a dla innego niekoniecznie. Popracuję nad sposobem wysławiania :rolleyes: Sorry. Opryskiwacz 600 litrów biardzki, chyba wody lał coś ok 460 zawsze. Nie tyle tutaj woda chyba miała znaczenie tylko wlanie oleju prosto na proszek, oczywiście na końcówce lania wody z czego zrobiła się jakaś plastelina czy coś w tym stylu:)

To ile litrow wody było w tym opryskiwaczu, że preparat wysypany na sito nie miał kontaktu z wodą ? Skoro gość miał do pryskania 2ha. to jakieś 400l. wody było mu potrzebne... Piszesz że mały opryskiwacz miał.. małe to są 300-400 litrowe, to ile wlał wody do niego na 2ha., 50 litrów ??

To ile litrow wody było w tym opryskiwaczu, że preparat wysypany na sito nie miał kontaktu z wodą ? Skoro gość miał do pryskania 2ha. to jakieś 400l. wody było mu potrzebne... Piszesz że mały opryskiwacz miał.. małe to są 300-400 litrowe, to ile wlał wody do niego na 2ha., 50 litrów ??

Heh mały to dla mnie jest poniżej 1000 litrów choć ze mnie żaden bamber. nie pierwszy raz się łapię nad tym że piszę coś co dla mnie zrozumiałe, a dla innego niekoniecznie. Popracuję nad sposobem wysławiania :rolleyes: Sorry. Opryskiwacz 600 litrów biardzki, chyba wody lał coś ok 460 zawsze. Nie tyle tutaj woda chyba miała znaczenie tylko wlanie oleju prosto na proszek, oczywiście na końcówce lania wody z czego zrobiła się jakaś plastelina czy coś w tym stylu:)

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez danielhaker
      Jakie będą ceny pszenicy w sezonie 2019? W jakich cenach jest zboże ozime w różnych regionach Polski? Z tego co pisaliście w poprzednim temacie o notowaniach pszenicy ceny rosną. Jak myście do kiedy będzie ten wzrost? Kiedy najlepiej sprzedać? Czy ubiegłoroczna susza tak mocno wpływa na ceny zbóż? Jakie są opinie rolników? Zapraszamy do dyskusji!
      Kontynuacja tematu: 
       
    • Przez DamianChuchro
      Czego to może być objawa. Zboże zaczyna żółknąć na końcach liści ? Za duża dawka oprysku dolistnego? Czy susza?

    • Przez Siwecki97
      Witam, 
      Praktykował ktoś dużą ilość azotu w roztworze na nawożenie dolistne pszenicy po przekwitnieniu? Jeśli tak to jaka ona była i czy nie popaliło to flagowki oraz kłosa. Z góry dziękuję za odpowiedzi ☺️
    • Przez yacenty
      Jak nawozicie pszenicę ozimą? Jakie startegie przyjmujecie? Na 2 dawki? Na 3? Stosujecie nawozy sypkie typu saletra, saletrzak, mocznik czy może jednak RSM? A może jakaś kombinacja mieszana?
      Jakie macie pomysły nawożenia pszenicy? Jak wygląda nawożenie pszenicy ozimej a jak jarej?
      Temat jest kontunuacją rozbitą na wątki z tematu ogólnego o pszenicy: https://www.agrofoto.pl/forum/topic/80-pszenica-ozima-i-jara/
       
    • Przez Siwecki97
      Witam, 
      Potrzebuje bardzo dobrej odmiany pszenicy ozimej na województwa wymienione w temacie. Najlepiej żeby to była ostka, odporna na choroby, na średnie stanowiska i dobrze plonujaca. Wiem, każda firma ma taka pszenicę, która ma wyżej wymienione cechy. 😀
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v