Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Z uśmiechem . Tylko ciekawe czy śmieją się z żartu , czy z Tego co tak pierdzieli ?:D

Gość Kasia22
Opublikowano

Bywalam tu, tylko się nie udzielalam;) ale widze , trochę nowych osób tu przybyło :D witam, wszystkich których jeszcze nie znam :).

Trochę życie się posypało , przybyło obowiązków , no ale na żonę to nikt mnie nie chce :( wiode samotne życie  rolniczki w gumiakach :P

Gość Kasia22
Opublikowano

Na siłę nie szukam, ale latka lecą i samotność doskwiera :/

W pojedynkę ciężko pracować bez wsparcia i pomocy ...

A w Wielkopolsce w ok Leszna ;)

Opublikowano (edytowane)
3 godziny temu, withanight napisał:

 

 

Nie szukaj na siłę , samo przyjdzie ;)

wydaje Ci się :P samo  może z wiekiem  przejść  to co najpiękniejsze  czyli młodość, siły witalne i słodycz  :ph34r:

Edytowane przez Pigmei
Opublikowano (edytowane)
6 godzin temu, zetorki12 napisał:

Z uśmiechem . Tylko ciekawe czy śmieją się z żartu , czy z Tego co tak pierdzieli ?:D

Ten co tak pierdzieli    :P to jemu już zwisa z czego czy z kogo się śmieją, mają się uśmiechać i nie ważne z jakiego powodu.      :D

Mogę jeszcze zrozumieć że panny mogą się wystraszyć, ale toż tu zaglądają w większości mężatki, a te nie tak łatwo wystraszyć, co najwyżej mogą udawać ciężko przestraszone.    xD

Edytowane przez Sean
Opublikowano (edytowane)

A gdzie się podziały dwie piękne damy? 

Jedna ma duży  problem co to  będzie jak się jej mąż dowie , a, druga ze  wstydu pewnie się spaliła ,  bo czegosz  ona nie wyprawiała poza kulisami.  To przechodzi ludzkie pojęcie.  .

Edytowane przez LuckyLuke12345
Opublikowano
4 godziny temu, Kasia22 napisał:

Bywalam tu, tylko się nie udzielalam;) ale widze , trochę nowych osób tu przybyło :D witam, wszystkich których jeszcze nie znam :).

Trochę życie się posypało , przybyło obowiązków , no ale na żonę to nikt mnie nie chce :( wiode samotne życie  rolniczki w gumiakach :P

I ja również witam. 

Praca pracą trzeba brać z życia ile się da. 

Buty też mało istotne a ten jedyny wkońcu się znajdzie. 

Opublikowano
8 godzin temu, LuckyLuke12345 napisał:

A gdzie się podziały dwie piękne damy? 

Jedna ma duży  problem co to  będzie jak się jej mąż dowie , a, druga ze  wstydu pewnie się spaliła ,  bo czegosz  ona nie wyprawiała poza kulisami.  To przechodzi ludzkie pojęcie.  .

Laki za dużo gadasz ,daruj sobie takie złośliwe komentarze

Opublikowano (edytowane)
14 minut temu, Tomasz78 napisał:

Laki za dużo gadasz ,daruj sobie takie złośliwe komentarze

Tomku, może ma powody, my tego nie wiemy, czemu niby Lucky nie miałby się bronić, słowo przeciw słowu. Pewna pani może mieć obronę, a pan już nie?     :)

Edytowane przez Sean
Opublikowano (edytowane)

Tomku, a wiesz że to co wiesz to jest akurat prawda? czy tylko jednostronna prawda? umiejętność naświetlenia tylko swojej wersji , zwłaszcza przy pomocy pomocników, zdziałać może cuda.   :)

Edytowane przez Sean
Opublikowano (edytowane)

No nie, tak nie stawiajmy sprawy, bo w tej chwili to wychodzi że Lucky jest tylko winien całego zamieszania.   :)

Edytowane przez Sean
Opublikowano (edytowane)

Tak jak i ja, zbyt śliski temat żeby osądzać jedno.   :)

Edytowane przez Sean
Opublikowano (edytowane)

Albo oboje nakręcili, a teraz jedno chce się wybielić, zwalając winę tylko na drugie. 

Edytowane przez Sean
Opublikowano (edytowane)

 

pomylił widocznie fora i jak się skończyła zabawa to teraz beczy bo tu miał ubaw  za darmochę 

Luki tokenów już  nie masz za co kupować ze tęsknisz za'' dziewczynami'' ? :D:D:D

Edytowane przez marko-kolo
Opublikowano (edytowane)

Już zakończcie  te prowokacje, Oni naważyli sami sobie kwaśnego piwa, niech teraz piją też sami, bez kibiców.

Edytowane przez Pigmei
  • Like 1
  • Thanks 1
Opublikowano
Dnia 8.05.2018 o 10:14, marko-kolo napisał:

 

pomylił widocznie fora i jak się skończyła zabawa to teraz beczy bo tu miał ubaw  za darmochę 

Luki tokenów już  nie masz za co kupować ze tęsknisz za'' dziewczynami'' ? :D:D:D

 

Jednak pewni ludzie się nie zmienią nigdy, piszą i komentują coś o czym nie maja pojęcia, a co gorsza się z tego śmieją, choć  sprawa może być nie do śmiechu i tak najpewniej jest, ale co tam grunt to się dobrze posmiać czyimś kosztem, nawet te same uśmieszki pozostają ;).

Straszny hejt się tu wylał na Luka, a przecież nigdy nie jest tak, że wina leży po jednaj stronie, a może on chce właśnie wziąć odpowiedzialność za to co się stało, tylko drugiej stronie jest to nie wygodne i mu to utrudnia? Jeśli już szukać winnych to trzeba zacząć przede wszystkim od siebie i tyczy się to obu stron, nawarzyło się piwa to trzeba je teraz wypić, nawet jesli jest bardzo gorzkie.

  • Thanks 2
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez Leasing-rolniczy
      Być może moderatorzy dokleją ten temat do już jakiegoś istniejącego a może dostrzegając jego potencjał zostawią w takiej formie:)
       
      Jako że mamy już temat jak poderwać Kobietę swojego życia, czyli jak zrobić ten pierwszy krok żeby: zauważyła nas, uznała za wartościowego, itd.
       
      Czas na kolejne porady szczęśliwców: sprawdzone sposoby aby zatrzymać swój Skarb przy sobie na wsi.
       
      Szczególnie zależy mi na opiniach tych szczęśliwców, którzy w opinii tych mniej szczęśliwych dokonali czegoś niemożliwego: (uwaga dla bardzo wrażliwych- w tym momencie specjalnie przejaskrawiam, żeby unaocznić o co mniej więcej mi chodzi) zatrzymali piękną i mądrą dziewczynę na zapadłej wsi w sytuacji gdy większość jej koleżanek już dawno wyjechała ku dalekiemu światu:)
       
      Pokażcie chłopaki że się da, tym niedowiarkom na pohybel, marzącym dla otuchy:)
    • Przez Amorim
      Witam
       
      Rok temu skończyłem studia na kierunku ochrona środowiska wydawał mi się to dobry kierunek po liceum i biol-chemie nie był zbyt trudny a ja byłem średnim uczniem. Tata prowadził gospodarstwo około 15 hektarów plus 10-14 krów. Jednak ja nigdy go nie słuchałem często sie z nim kłóciłem i nie chciałem iść do technikum na rolniczy kierunek tak jak mi radził... Poszedłem do liceum gdzie bardzo się męczyłem ale jakoś je skończyłem i dość dobrze zdałem maturę nie wystarczyło na weterynarie czy biotechnologie nie mówiąc o medycynie wiec wybrałem popularną ochronę środowiska. Studia przeszedłem bez większych problemów a ojciec który ma już 66 lat nie mógł sobie poradzić i gospodarstwo pod*padło. Teraz ja nie mam pracy i perspektyw (ponieważ ludzi po ochronie środowiska jest w brut) ani nie mogę przejąć gospodarstwa i starać się o premie młody rolnik... macie jakieś rady co w tej sytuacji robić ? spotkaliście się z takimi przypadkami gdzie ludzie po studiach wracali na wieś nie z wyboru a z przymusu ?
    • Przez mataysen1994
      Witam. !
       
      Na wstępie z góry przepraszam jeśli pomyliłem działy ( aczkolwiek ten wydał mi sie najodpowiedniejszy )
       
      Ale do rzeczy...
       
      Z racji iż moi rodzice pochodzą ze wsi, jestem szczęśliwym posiadaczem ok. 5h ziemi ( co prawda ostatnio była ona uprawiana za czasów komuny. i dawno na niej nic nie rosło oprócz samoistnie zasianych z pobliskiego lasu sosen itp, no ale ZIEMIA TO ZIEMIA ) Dlatego też ostatnio wpadłem na pomysł, iż może spróbuje swojego szczęścia i wezmę sie za "GOSPODARKĘ" no i tutaj właśnie rodzi sie moje pytanie, 
       
      CZY WARTO ??
       
      Musialbym, zaczynać kompletnie od podstaw, czyli zakup ciagnika ( myślałem nad poczciwym URSUSIE C-360 ) pług, kultywator, siewnik no i oczywiscie przyczepę, zdaje sobie sprawę że na początku musiałbym w cały ten interes "wtopić" sporo kasy, a moją jedyną szansą za jakikolwiek zarobek w tym fachu, byłaby sprzedaż tego zboża co zebrałem, ( bo raczej na żadne unijne dodatki nie miałbym co liczyć )
       
      Z góry dziękuje za odpowiedzi.
       
      Pozdrawiam.
    • Przez jestem_z_miasta
      Cześć, 
      mam nadzieję, że trafiłem w dobre miejsce. Odziedziczyłem 6 hektarów ziemi (2 łąki, 4 ziemi) łąki w 3 działkach, pola w 2 + budynki gospodarcze i maszyny. 
      I nie wiem co z tym zrobić. 
       
      Mieszkam w mieście 70km od wsi w której znajduje się ziemia. I raczej nie zostawię mojej pracy, bo po prostu ją lubię, a codziennie dojazdy nie wchodzą w grę. 
       
      Mielibyście jakieś porady, co mógłbym zrobić, aby zarabiać na tej ziemi i jednocześnie nie musieć tam pracować non - stop? Szukam czegoś, co pozwoli wyciągnąć z tego więcej niż na dzierżawie. 
       
      Mam nadzieję, że ktoś podrzuci jakieś fajne pomysły  
       
      dzięki!
    • Przez rafals3001
      Witam czy znajdą się jeszcze fajne ustabilizowane dziewczyny lubiące życie na wsi ciszę spokój gospodarstwo które chciały by zamieszkać na wsi założyć rodzinę? Jeżeli takowe się znajdą zapraszam do pisania w temacie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v