Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Wszyscy są na wyprzedaży :D

 

w pewnym mieście otwarto sklep, gdzie kobiety mogą wybrać i kupić męża.

zaraz na przeciwko został otwarty podobny sklep dla mężczyzn, aby mogli wybrać żony.

:P

Edytowane przez MasterRoj
Opublikowano (edytowane)

Przy wejściu dla kobiet zawieszono instrukcje korzystania ze sklepu:

 - możesz wejść do sklepu tylko jeden raz,

 - jest 6 pięter, a cechy charakterystyczne mężczyzn zwiększają się z każdym piętrem, możesz wybrać jakiegokolwiek mężczyznę na piętrze lub iść piętro wyżej,

 - jak wejdziesz wyżej nie możesz się już cofnąć.

 

Pewna kobieta decyduje się wejść do sklepu, żeby znaleźć tego jedynego.

Na pierwszym piętrze wywieszka: Ci mężczyźni maja pracę.

   Kobieta decyduje się wejść wyżej.

Na drugim piętrze jest napis: Ci mężczyźni mają pracę i kochają dzieci.

   Kobieta znów postanawia wejść wyżej.

Na trzecim piętrze jest napisane: Ci mężczyźni mają pracę, kochają dzieci i są bardzo przystojni.

   Wow, myśli kobieta, ale postanawia wejść na wyższe piętro.

Na czwartym piętrze wywieszka mówi: Ci mężczyźni mają pracę kochają dzieci, są bardzo przystojni i pomagają w pracach domowych.

   Niesamowite, pomyślała kobieta, ale ciekawa mężczyzn z kolejnego pietra postanawia wejść wyżej.

Na piątym piętrze napis głosi: Ci mężczyźni mają pracę, kochają dzieci są bardzo przystojni, pomagają w pracach domowych i są romantyczni.

   Kobietę kusi, żeby zostać na tym piętrze, ale decyduje się wejść na ostatnie piętro.

Szóste piętro: Jesteś na tym piętrze odwiedzającą nr 3145604, tutaj nie ma mężczyzn, to piętro istnieje tylko po to, aby pokazać, że kobiecie nie dogodzisz. :)

Dziękujemy za odwiedziny w naszym sklepie.

 

:D :D :D

 

To jeszcze co było w drugim sklepie.

Na pierwszym piętrze znajdują się kobiety, które dobrze gotują.

Na drugim - kobiety, które dobrze gotują i kochają sex.

Co było wyżej? tego nikt nie wie, bo żaden mężczyzna tam nigdy nie wchodził! :)

 

 

Edytowane przez MasterRoj
Opublikowano

Master jednak to bardzo pozorne i nie o kazdej to swiadczy.

Miglanc niektorzy spedzaja dzien z rodzina nie koniecznie lecza kaca.

Zycze wszystkim i kazdemu z osobna wielu sukcesow zawodowych i w zyciu osobistym,spelnienia marzen,pogody ducha i atmosferycznej aby sprzyjała plonom.Abyscie nie odkladali zycia na pozniej,dbali o zdrowie i byli szczesliwi.Wszystkiego dobrego w Nowym 2017 Roku.

Opublikowano

O proszę w takim razie gratulacje. I proszę tu nie ściemniać, że chciałaś odpocząć tylko się przyznać,że byłaś zajęta czym tzn kim innym :-) powodzenia na nowej drodze xD

Opublikowano (edytowane)

Oj oj, poważnie musiałam odpocząć
Dziękuję
To już 7 miesięcy po..
A co do pilnowania,to małżonek nie musi być pilnowany,pampersy odłożył juz dawno temu,więc daje rade Hihi
Wpadnę tu czasem zobaczyć co robicie..
Tęskniles mocno??

Edytowane przez MagoKJ
Opublikowano

Mego gratuluje i zycze wytrwalosci.

 

Heh:-)
Bo wiesz,z wariantami to jakoś się idzie dogadać :-)

Moze i idzie dogadac ale trzeba miec dosc luzackie nastawienie,nie brac wszyszystkiego na serio.

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez Leasing-rolniczy
      Być może moderatorzy dokleją ten temat do już jakiegoś istniejącego a może dostrzegając jego potencjał zostawią w takiej formie:)
       
      Jako że mamy już temat jak poderwać Kobietę swojego życia, czyli jak zrobić ten pierwszy krok żeby: zauważyła nas, uznała za wartościowego, itd.
       
      Czas na kolejne porady szczęśliwców: sprawdzone sposoby aby zatrzymać swój Skarb przy sobie na wsi.
       
      Szczególnie zależy mi na opiniach tych szczęśliwców, którzy w opinii tych mniej szczęśliwych dokonali czegoś niemożliwego: (uwaga dla bardzo wrażliwych- w tym momencie specjalnie przejaskrawiam, żeby unaocznić o co mniej więcej mi chodzi) zatrzymali piękną i mądrą dziewczynę na zapadłej wsi w sytuacji gdy większość jej koleżanek już dawno wyjechała ku dalekiemu światu:)
       
      Pokażcie chłopaki że się da, tym niedowiarkom na pohybel, marzącym dla otuchy:)
    • Przez Amorim
      Witam
       
      Rok temu skończyłem studia na kierunku ochrona środowiska wydawał mi się to dobry kierunek po liceum i biol-chemie nie był zbyt trudny a ja byłem średnim uczniem. Tata prowadził gospodarstwo około 15 hektarów plus 10-14 krów. Jednak ja nigdy go nie słuchałem często sie z nim kłóciłem i nie chciałem iść do technikum na rolniczy kierunek tak jak mi radził... Poszedłem do liceum gdzie bardzo się męczyłem ale jakoś je skończyłem i dość dobrze zdałem maturę nie wystarczyło na weterynarie czy biotechnologie nie mówiąc o medycynie wiec wybrałem popularną ochronę środowiska. Studia przeszedłem bez większych problemów a ojciec który ma już 66 lat nie mógł sobie poradzić i gospodarstwo pod*padło. Teraz ja nie mam pracy i perspektyw (ponieważ ludzi po ochronie środowiska jest w brut) ani nie mogę przejąć gospodarstwa i starać się o premie młody rolnik... macie jakieś rady co w tej sytuacji robić ? spotkaliście się z takimi przypadkami gdzie ludzie po studiach wracali na wieś nie z wyboru a z przymusu ?
    • Przez mataysen1994
      Witam. !
       
      Na wstępie z góry przepraszam jeśli pomyliłem działy ( aczkolwiek ten wydał mi sie najodpowiedniejszy )
       
      Ale do rzeczy...
       
      Z racji iż moi rodzice pochodzą ze wsi, jestem szczęśliwym posiadaczem ok. 5h ziemi ( co prawda ostatnio była ona uprawiana za czasów komuny. i dawno na niej nic nie rosło oprócz samoistnie zasianych z pobliskiego lasu sosen itp, no ale ZIEMIA TO ZIEMIA ) Dlatego też ostatnio wpadłem na pomysł, iż może spróbuje swojego szczęścia i wezmę sie za "GOSPODARKĘ" no i tutaj właśnie rodzi sie moje pytanie, 
       
      CZY WARTO ??
       
      Musialbym, zaczynać kompletnie od podstaw, czyli zakup ciagnika ( myślałem nad poczciwym URSUSIE C-360 ) pług, kultywator, siewnik no i oczywiscie przyczepę, zdaje sobie sprawę że na początku musiałbym w cały ten interes "wtopić" sporo kasy, a moją jedyną szansą za jakikolwiek zarobek w tym fachu, byłaby sprzedaż tego zboża co zebrałem, ( bo raczej na żadne unijne dodatki nie miałbym co liczyć )
       
      Z góry dziękuje za odpowiedzi.
       
      Pozdrawiam.
    • Przez jestem_z_miasta
      Cześć, 
      mam nadzieję, że trafiłem w dobre miejsce. Odziedziczyłem 6 hektarów ziemi (2 łąki, 4 ziemi) łąki w 3 działkach, pola w 2 + budynki gospodarcze i maszyny. 
      I nie wiem co z tym zrobić. 
       
      Mieszkam w mieście 70km od wsi w której znajduje się ziemia. I raczej nie zostawię mojej pracy, bo po prostu ją lubię, a codziennie dojazdy nie wchodzą w grę. 
       
      Mielibyście jakieś porady, co mógłbym zrobić, aby zarabiać na tej ziemi i jednocześnie nie musieć tam pracować non - stop? Szukam czegoś, co pozwoli wyciągnąć z tego więcej niż na dzierżawie. 
       
      Mam nadzieję, że ktoś podrzuci jakieś fajne pomysły  
       
      dzięki!
    • Przez rafals3001
      Witam czy znajdą się jeszcze fajne ustabilizowane dziewczyny lubiące życie na wsi ciszę spokój gospodarstwo które chciały by zamieszkać na wsi założyć rodzinę? Jeżeli takowe się znajdą zapraszam do pisania w temacie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v