Owies jak uprawiać?

[wlascicielziemski1]

Witam. Wiem że to może nie najodpowiedniejsze miejsce na zadanie takiego pytania ale lepszego nie mogłem znaleźć.

Co sądzicie o zastosowaniu 450kg polifoski 8 na 1 ha? Na mieszankę owsa, pszenicy i jęczmienia. Na 5 klasie, czy obędzie się bez antywylegacza jeśli nie to napiszcie ile Waszym zdaniem można dać tego nawozu by nie trzeba było stosować antywylegacza.

 

pozdrawiam

Edytowane 24 Lutego 2013 przez wlascicielziemski1

[lemysz1]

Połowę tego sypię inaczej bym zbankrutował. Nie wiem po co tak walić tych nawozów. Kiedy był obornik?

[wlascicielziemski1]

Wiem że to sporo. Obornika nie było tam od X lat.

 

pozdrawiam

[strzechu]

Ciężko aby zboże od 36kg azotu wyległo na V klasie. Nie ma najmniejszego sensu walić tyle polifoski8. Zamierzasz coś więcej azotu dać ? Bez urazy , ale najlepiej oddaj to pole komuś w dzierżawę .

[Wojtek987]

Widać że kolega początkujący więc doradźmy a nie od razu.....

Daj max 200 polifoski a potem jak sie zazieleni to mocznik ok100kg , możesz też razem z polifoską dać ze 100 saletrzaku. Dawanie większej ilości PK na tej klasie ziemi nie przyniesie adekwatnego wzrostu plonu. To jest moje zdanie a rozwiązań ile i jak to dać będzie tyle ile doradzców. Może jeszcze ktoś coś doradzi, posklejasz do kupy i zrobisz jak uważasz. Powodzenia

[rafto]

Raczej daj też ten mocznik pod korzeń bo jak przyjdzie susza to nic on później nie da i max 200 kg polifoski tak jak napisał poprzednik im lepsza klasa ziemi tym wysokie nawożenie PK jest bardziej uzasadnione finansowo chociaż i tak coraz mniej rolników sieje PK

[Wojtek987]

Fakt, jeśli masz suche miesiące, bez deszczu to mocznik zamiast saletrzaku daj pod kożeń. Ja sieje pogównie bo dosyć sporo opadów u mnie jest (czasem też bywa i susza ale żadko)

[Tomek90]

Pszenżyto zasiej, a nie bawić się owsem, położy go przy ~90kgN/ha bez usztywnienia, a potem go źle wybierać bo darń będzie łapał kombajn.

[Boniar]

Zasiać to by się wszystko dało ale zawsze jest ale....

Owies według mnie będzie najlepszym rozwiązaniem. Skoro było na przemian robione potem nie to przypuszczam że perz ma się tam dobrze Musisz go dobrze przyorać, wcześniej talerzówka, potem dobrze uprawić ale nie głęboko aby przyoranego dziadostwa nie wyciągnąć, nawóz ( min 200 polifoski 6 + 100-150 saletrzaku) i siew (nie musi być z centrali ale jakaś dobra odmiana) i gęsto (200 - 220) Nastepnie jak się zazieleni ja daje mocznik, oprysk na chwasty (granstar jest BD i tani - ten nowy nie ma rejestracji ale można śmiało pryskać).

Jeśli nie jest to V lub VI klasa to 3T powinno być + dopłata i powinno nawet coś zostać (chyba że do wszystkiego najmiesz ) to lepiej oddać w dzierżawę

 

Panowie!

Jedynym skutecznym sposobem na pozbycie się perzu jest oprysk jakimkolwiek glifosatem (Roundup i pochodne...) po żniwach jak się zazieleni ściernisko - nawet rok po roku dwa razy oprysk...

Wszystkie inne uprawki perzu to tylko kosmetyka

[Adrenalina]

Ja w zeszlym roku zasialem owies po pszenicy bo wymarzla i zasialem go 160 kg na Ha jeden oprysk na chwasty i odzywka.Plon jaki mi dal to 5,5(ziemia 4a b i 5) tony sprawdzone wlasnie sprzedalem .Wiec to sa zadne koszty.same zyski.A jak chcecie aby sie wam nie oplacalo to ładujcie pełno nawozów .

 

Ja wszystkie pola przed koszeniem pryskam Randapem i równo dochodzi i nie ma Perzu .

[Wojtek987]

 

Panowie!

Jedynym skutecznym sposobem na pozbycie się perzu jest oprysk jakimkolwiek glifosatem (Roundup i pochodne...) po żniwach jak się zazieleni ściernisko - nawet rok po roku dwa razy oprysk...

Wszystkie inne uprawki perzu to tylko kosmetyka

 

Dokładnie kolego GLIFOSTAT. Jak już wcześniej gdzieś pisałem tylko po żniwach a nie wczesną wiosną przed siewem ponieważ nie ma na to czasu. Aby roku nie stracić trzeba porządnie przyorać.

Sąsiadowi szkoda było na oprysk (0,5ha usługa) i postanowił po żniwach sam: podorywka, kultywator ze 2 razy, brony widziałem 2 razy i głęboka orka. Skutek tego taki że tuż przed zimą zaczynało się zielenić. Tak to można było z 15 lat temu, chodzić i wybierać co roku po trochę.

[Adrenalina]

A po ile kupujecie Glifosat???

[milanreal1]

Ja w zeszlym roku zasialem owies po pszenicy bo wymarzla i zasialem go 160 kg na Ha jeden oprysk na chwasty i odzywka.Plon jaki mi dal to 5,5(ziemia 4a b i 5) tony sprawdzone wlasnie sprzedalem .Wiec to sa zadne koszty.same zyski.A jak chcecie aby sie wam nie oplacalo to ładujcie pełno nawozów .

 

Ja wszystkie pola przed koszeniem pryskam Randapem i równo dochodzi i nie ma Perzu .

Na taki plon owies potrzebuje ponad 130kg N więc czytając niektóre wypowiedzi tutaj mogę dojść do wniosku ze chyba owies należy do roślin motylkowatych.

 

Z własnego doświadczenia po przekroczeniu 100kgN przyrost plonu jest już mierny, i nigdy owies mi nie dał plonu w granicach 5t. Chociaż tez nie wiem jakby się zachował optymalnie zaopatrzony w wodę.

[Adrenalina]

w tym miesiacu sprzedalem owies wywiozlem 65 ton a mialem zasiane 12 ha pola wiec kolego jaki plon mi wyszedl?? z tego 2 ha to piach byl.Nie znaczy ze dasz nawozu to odrazu bedziesz miec plony bez nawozu tez sa plony uwiez w to.Kolejny przyklad przesialem Pszenice Ozima Jara Ojciec jechal talerzówka ja za nim agregatem 180kg Jarej na ha oprysk na chwasty i odzywka i nic wiecej plon 5 ton klasa ziemi 4ai b.Pole bylo daleko od domu i sie niechcialo jechac z RSM .

[jaco25]

Ja już drugi sezon sieje owies celer, odmiana jedno łuskowa bardzo plenna, służy mi do skarmiania tuczników. Ja daję tylko 50kg azotu w czystym składniku pogłównie, plon ok 4,5-5t/ha

[Boniar]

Upierałbym się jednak przy GLIFOSAT

Tak, uważam że nie zniszczysz perzu stosując wyłącznie środki na jednoliścienne w opryskach na zboża. Talerzowanie i bronowanie perzu powoduje tylko jego rozrastanie.

Tylko i wyłącznie oprysk ścierniska i to gdy już się porządnie zazieleni - z własnej praktyki wiem że oprysk glifosatem co 3-4 lata ściernisk nisczy problem perzu w 100%.

U mnie owies także daje plon w granicach 4-5t/ha przy średnim nawożeniu (do 60 N /ha) - warunek jest jeden - sprzyjające warunki pogodowe (duzo opadów w czasie krzewienia i strzelania w źdźbło). Ziemie mam 3b-4a,b-5 klasa.

Co do sprzedaży - nigdy nie miałem problemu - jakby coś to moge polecić godnego zaufania odbiorcę.

[Adrenalina]

a jednak sa jeszcze rolnicy co Maja równiez plony na moim poziomie:)Przy malutkim nawozeniu:)

A Po ile masz tam klijenta na Owies>>? Ja po 650 Netto sprzedalem

[aro1975]

ja po tyle sprzedałem w lipcu 30ton - również zbieram 4-5ton z ha bez obornika słoma cięta od ponad 15 lat + 200kg polifoski 5 + 100kg mocznika

[Adrenalina]

widzisz ja bez zadnego nakladu a ty 300kg nawozu dales .Zostaw sobie jedna ściezke i niedaj nic nawozu tylko oprysk i zobaczyssz sam

[milanreal1]

To ja naprawdę mam wielkiego pecha bo mi bez nawozu nic nie wyrośnie I zazdroszczę innym który bez nawozów osiągają takie wyniki. Piszcie tak dalej a rząd wprowadzi podatek od fotosyntezy

[Adrenalina]

wapna wiecej syp i bedziesz miec efekty:)

[Adrenalina]

Jaki by niebyl plon to i tak bedzie zysk:) NIe ma co rozpaczac:)

[milanreal1]

wapna wiecej syp i bedziesz miec efekty:)

Akurat wapnowanie nie daje efektów w owsie, no chyba ze mamy gleby poniżej 5,0 to już spadki w plonie są. Kolego o uprawie owsa nie musisz mi tłumaczyć bo go uprawiam od kiedy pamiętam. Wiele lat nie mam ale trochę tych doświadczeń już się zebrało.

[Wojtek987]

Jeśli chodzi o azot to ja daje 100 saletrzaku pod korzeń i potem 100-130 mocznika czyli też niewiele i nie zawsze ustoi (+100-150 polifoski 6). Ale z plonem to 3 - 3,5 czyli nie tak kolorowo jak u was Powiem szczerze że bez nawozu (tylko azot) można mieć plon, u sąsiada na usłudze było pszenżyto (150mocznika) potem posiał owies z centrali (115mocznika) i jak mu to kosiłem byłem w szoku ponad 4t miał :blink: (ładniejszy od mojego gdzie więcej dostał). W tamtym roku znowu pszenżyto (150mocznika) było licho ok2,8t. W tym roku będzie owies, mówił że kupi w końcu trochę polifoski ale to się okaże. Areał nie był mały 5,2ha w dwóch kawałkach.

[benio1967]

Ciekaw jestem jakie byście mieli plony na 6 klasie,bo ja już próbowałem wszelkich sposobów i jak mam 3t owsa to się cieszę,