Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Statek to jest właśnie taki chwyt bo rolnik spojrzy na fakturę i brutto z udziałem ładniej wygląda potem chwali się jaką ma cenę, ale już nie policzy ile z tego trafia do kieszeni.

 

Niedawno miałem taki przypadek we wsi, parametry i litraż niemal ten sam co u mnie, a cena z kosmosu i wypiera się że to na rękę. I jeszcze cieszy ryja że to mnie dymają, ciemnota sprzyja takim zagrywkom

Opublikowano (edytowane)

Konrad nawet nie chcę pytać o co Ci chodziło, bo Ty chyba nie zrozumiałeś co chciałem przekazać. Doczytałem artykuł i dziwi jeszcze bardziej. Stadem zajął się ojciec na ten czas. Roboty udojowe Lely są 2 + 1 do ruszt. Dzienna wydajność to 20 l a planują podnieść do 30. Teraz to tylko mogę się śmiać, bo moje montki czy sm dają wiecej. Koszt inwestycji to 3,5 mln i wyliczyli, że koszt wuprodukowania mleka z robotem to 1,15-1,2. Na hali byłoby 10 gr mniej. Ciekawe jaką cenę zakładali robiąc biznesplan? A i jeszcze jefen kwiatek. Wydajność w uwięziówce wynosiła 6 tyś. a dzięki deheus wzrosła do 8 tyś. 8 tyś. I 20 l dzinennie? Na tę wyd. to w szczycie powinny dawać do 40 dziennie.

Edytowane przez Gość
Opublikowano (edytowane)

panowie robota trzeba serwisowac w lely kosztuje to 20 tys zl rocznie od robota masz 3sztuki placisz 60 tys.Za 60 tysiecy masz 3 pracownikow  na 8 godzin ktorzy zrobia cos wiecej niz tylko wydoja krowy.Nie wspominajac ze robot 500 tys.zl.

Gnoja rolnikow za kazdym razem np jak przyjedzie do ciagnika za 160 tys trzeba zaplacic za droge a jak do pralki bo sie zepsula za 800zl przyjechal serwis to nic nie biora za droge naprawiaja i jada.TAK GNOJA rolnikow. na kazdym odcinku.

 

Thomas2135 jaka masz wydajnosc na simentalach.Ja mam 70% stada w tym bydle i dla mnie 20l od sztuki to dobry wynik.

co do de heuse owszem moze i podniesli ale sprzedali przy tym tyle ""proszku"" rolnikowi ze musi byc na prawde dobra cena na mlekjo zeby sie to oplacilo.Inaczej zarobia wszyscy oprocz rolnika.NIESTETY

                                                                                                                                           

ZDROWIA

 

Edytowane przez marju12
Opublikowano

jak wzieli kredyt to juz sa zgnojeni przy takich cenach mleka tylko ze jeszcze tego nie wiedza :)  ( nie dotyczy mlekowity bo tam cena jak widze do pozazdroszczenia) póki co............... :D

Opublikowano

Tez czytałem ten artykuł to za głowę się łapałem. Obora na 140 dojnych, teraz doją 70 z czego połowa sztuk kupiona na kredyt. I jeszcze tak mało własnej ziemi.

Już był dziś sms z Mlekpolu żeby w przyszłych miesiącach nie zwiększać produkcji i ograniczyć ja do ilości sprzedawanych w ostatnich dniach kwietnia.

Opublikowano

Po  zniesieniu kwot mlecznych zaczyna się robić szaleństwo, Moim zdaniem jak najszybciej powinno wrócić kwotowanie do poziomu agencyjnego z tym że Spółdzielnia mogła by elastycznie podnosić i opuszczać wysokość w zależności od możliwości sprzedaży produktów. Działanie takie zapobiegło by bankructwom gospodarstw które niestety zaczynają nadciągać. Teksty typu że przetrwa silniejszy i ten co inwestuje niestety nie są zgodne

Opublikowano

Po  zniesieniu kwot mlecznych zaczyna się robić szaleństwo, Moim zdaniem jak najszybciej powinno wrócić kwotowanie do poziomu agencyjnego z tym że Spółdzielnia mogła by elastycznie podnosić i opuszczać wysokość w zależności od możliwości sprzedaży produktów. Działanie takie zapobiegło by bankructwom gospodarstw które niestety zaczynają nadciągać. Teksty typu że przetrwa silniejszy i ten co inwestuje niestety nie są zgodne

 

Jakie Ty masz szaleństwo? Ten co ma kredyt to cienko przędzie a ten co nie ma siedzi cicho i nie planuje budowy żadnych obór. Głupim ludziom i kwoty nie pomogą żeby utrzymać gospodarstwa przy życiu.

Opublikowano

przetrwa taki co siedzi w tym biznesie od dawna, praktycznie od samego początku, najczęściej taki co nic po za tym w zyciu nie robil, i na niczym innym się nie zna, w przeszlosci już były okresy bardzo słabych cen,  najtrudniej będą mieli tacy co wszedli na rynek od niedawna,ci co zainwestowali najwięcej w ostatnim czasie licząc na niezle zyski.  I nie będzie tu decydować wielkość produkcji, Po jeszcze większych spadkach cen, rolnikow może pokusić zmiana branzy na bydlo opasowe, wiadomo oplacalnosc na dzień dzisiejszy mniejsza, ale i mniejszy nakład pracy. Oczywiście to może nie rozwiazac problemu, bo bardzo prawdopodobne ze ceny bydla spadna do nieopłacalnych. Puki co na razie trzeba się liczyc z tym ze produkcja mleka będzie rosnąć, pewnie az do momentu kiedy cena stanie się całkowicie nie oplacalna. Jeśli będzie ciężko z eksportem ceny nieopłacalne lub na pograniczu oplacalnosci mogą utrzymywać się dlugi czas i to jest najgorsze, godziny pracy rolnikow bez zadnego wynagrodzenia.

Opublikowano

Jakie Ty masz szaleństwo? Ten co ma kredyt to cienko przędzie a ten co nie ma siedzi cicho i nie planuje budowy żadnych obór. Głupim ludziom i kwoty nie pomogą żeby utrzymać gospodarstwa przy życiu.

Nadal sądzę że kwotowanie produkcji było idealnym rozwiązaniem dającym stabilność rynku

Opublikowano

Kwotowanie nie ma wpływu na cenę. Dlatego znieśli bo i tak nie przynosiło stabilizacji cen, a pogarszało konkurencyjność wobec innych kontynentów które ograniczeń nie mają. Pogłowie spadło o połowę tylko co większy gospodarz trzymający świnie to nowa chlewnia. Gdyby się nie opłacało to nikt by tego nie robił ;)

Opublikowano

Jeśli jeszcze do was nie dotarło, że kwoty jednak stabilizowały opłacalność produkcji to poczekajcie dalej i patrzcie co się dzieję. Przez tyle lat kwotowania był jeden dołek który trwał zaledwie rok a teraz ledwie się kwoty skończyły i cena zaczyna sięgać dna w niektórych mleczarniach. Przeczytajcie posty wyżej 81 groszy za litr, poszukajcie kiedy była taka cena w wcześniejszych tematach o cenach mleka. Jak ktoś ma 1.20 czy 1.40 zł to może mówić o opłacalności i że nie ma tragedii ale jak ktoś mam 80-90 groszy ?
Dla takiego kraju jak Polska to kwoty jak najbardziej potrzebne, bo bogatsze kraje z unii nas wykończą.
Jeśli jeszcze do was nie dotarło, że kwoty jednak stabilizowały opłacalność produkcji to poczekajcie dalej i patrzcie co się dzieję. Przez tyle lat kwotowania był jeden dołek który trwał zaledwie rok a teraz ledwie się kwoty skończyły i cena zaczyna sięgać dna w niektórych mleczarniach. Przeczytajcie posty wyżej 81 groszy za litr, poszukajcie kiedy była taka cena w wcześniejszych tematach o cenach mleka. Jak ktoś ma 1.20 czy 1.40 zł to może mówić o opłacalności i że nie ma tragedii ale jak ktoś mam 80-90 groszy ?
Dla takiego kraju jak Polska to kwoty jak najbardziej potrzebne, bo bogatsze kraje z unii nas wykończą.

Opublikowano (edytowane)

Łowicz bez zmian cennik za kwiecień, także pod kontrola obora, ~b 3,6, t.4,3 przedział 10-20 tys. miesięcznie wyjdzie około 1,32 zł/litr brutto

Edytowane przez atomik
Opublikowano (edytowane)

Panowie przetrwa ten kto bedzie umial produkowac tanio.Dla tego my co pasiemy jeszcze oddajemy mleko przy tej cenie.Ciekawe kto odda mleko jak produkuje w systemie TMR za cene 90gr a jak odda to ile wytrzyma.? zanim go zgnoja .

Edytowane przez marju12
Opublikowano

Jeśli jeszcze do was nie dotarło, że kwoty jednak stabilizowały opłacalność produkcji to poczekajcie dalej i patrzcie co się dzieję. Przez tyle lat kwotowania był jeden dołek który trwał zaledwie rok a teraz ledwie się kwoty skończyły i cena zaczyna sięgać dna w niektórych mleczarniach. Przeczytajcie posty wyżej 81 groszy za litr, poszukajcie kiedy była taka cena w wcześniejszych tematach o cenach mleka. Jak ktoś ma 1.20 czy 1.40 zł to może mówić o opłacalności i że nie ma tragedii ale jak ktoś mam 80-90 groszy ?

Dla takiego kraju jak Polska to kwoty jak najbardziej potrzebne, bo bogatsze kraje z unii nas wykończą.

Jeśli jeszcze do was nie dotarło, że kwoty jednak stabilizowały opłacalność produkcji to poczekajcie dalej i patrzcie co się dzieję. Przez tyle lat kwotowania był jeden dołek który trwał zaledwie rok a teraz ledwie się kwoty skończyły i cena zaczyna sięgać dna w niektórych mleczarniach. Przeczytajcie posty wyżej 81 groszy za litr, poszukajcie kiedy była taka cena w wcześniejszych tematach o cenach mleka. Jak ktoś ma 1.20 czy 1.40 zł to może mówić o opłacalności i że nie ma tragedii ale jak ktoś mam 80-90 groszy ?

Dla takiego kraju jak Polska to kwoty jak najbardziej potrzebne, bo bogatsze kraje z unii nas wykończą.

chyba dalej się nie zgodzę z tobą... ten spadek cen wygląda jak zwyczajna spekulacja, znasz średnie ceny mleka w UE? w tej chwili kiedy euro jest słabe (jak już dawno nie było) to średnia dalej jest powyżej 1.2, nie ma jakichś większych przesłanek żeby ceny spadały, jakoś co roku praktycznie była nadprodukcja a nie szkodziło to w tym żeby ceny skupu były wysokie. jedyny wniosek to po prostu spekulacja. można zrzucać oczywiście na embargo rosyjskie ale... czy myślisz że rosjanie nagle nie mają jedzenia? ruszył import z krajów spoza UE, z tym że oni też wcześniej coś z tym mlekiem robili przecież się nie ulatniało, po prostu zmieniają się kierunki importu/eksportu. nie tylko europa produkuje mleko i nie tylko UE istnieje na tym świecie.

 

Opublikowano

z dziś! Mlekpol prosi sprzedawców o nie zwiekszanie produkcji mleka w znacznej ilości w okresie letni żeby cena nie musiał spadać dalej. Najpierw chciało mi się z tego śmiać ale na dłuższą metę może to i jest jakiś sposób na to aby powstrzymać spadki cen tyle że nie którzy są tak zachłanni że mając 25 ha stawiają obory za 3 mln. żal no ale cóż mówię to z bólem serca i może jestem egoistą ale wcale nie będę płakał jak im będą te maszyny nowe zabierać na lawetach a obory  rozbierać ;/ jeśli ktoś myśleć nie potrafi to zazwyczaj kończy cieniutko a w naszej okolicy to częstymi przypadkami są próby samobójcze. Smutne ale jak tu współczuć komuś kto jeszcze niedawno budując oborę chodził "jak szlachcic" 

Opublikowano

Może i trochę za wąsko patrzę na spadek cen, twierdząc, że to wina nadprodukcji ale jeśli tak nie jest to czemu mlekpol wysyła takie sms-y do dostawców jak powyżej ? Wniosek ? jednak nie mają co z tym robić. Druga sprawa jakiś tydzień, może dwa kierowca zabrał ze zbiornika tylko połowę mleka i pojechał do mleczarni bo miał pełno, a jednak po mnie jest jeszcze kilku małych dostawców. Na następny odbiór zmienili trasę, a teraz jeszcze zaczyna się sezon pastwiskowy to jeszcze będzie więcej mleka.

 

Opublikowano

ale co roku przecież o tej porze był wzrost bo ludzie wypuszczają na pastwiska i raczej to naturalne,

 

mi sie wydaje ze to proba powstrzymania tworzenia nowych obór bo nikt nie wie jak zachowa sie rynek na dłuższa mete

Opublikowano

Cenę stabilizował przyzwoity eksport produktów do Rosji. Po embargu wszystko się sypnęło. Do tego doszły rządania biedry i lidla o zaniżenie cen. To wszystko to polityczna rozgrywka. Jakby ktoś przeoczył to kilku krajom, niemcom, hokandii, dani, włochom, francji i jeszcze komuś częściowo znieśli embargo. Jakby nasi cicho siedzieli to potoczyłoby się to trochę inaczej. Wiem, że handlel z ruskimi był strasznie niestabilny i lepiej mieć inne rynki zbytu, ale trudno o takie. Nie tylko my produkujemy mleko, no no w czym nasze jest lepsze od tego z holandii, dani czy innego kraju? Ciekawe porównanie było w ostatnim TPR Polski i Holandii pod wzgledem pogłowia, liczby gospodarstw i wydajności. W Polsce dojdzie do tego samego.

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez yacenty
      Zapraszamy do dyskusji na temat cen rzepaku w roku kalendarzowym 2025.
      Poniżej zamieszczam listę najpopularniejszych pytań dotyczących cen rzepaku, które były zadane w poprzednich latach.
      Ile będzie kosztować tona rzepaku w 2025 roku? Jaka będzie cena rzepaku w 2025 roku? Czy cena rzepaku wzrośnie w 2025 roku? Czy rzepak będzie droższy w 2025 roku? Dlaczego rzepak tanieje lub drożeje w 2025 roku? Kiedy rzepak podrożeje w 2025 roku? Jaka będzie cena rzepaku na giełdzie w 2025 roku? Jaka będzie cena rzepaku na Matif w 2025 roku? Ile będzie kosztować rzepak na skupie w 2025 roku? Na te pytania znajdziesz odpowiedź w tym temacie.
      Zapraszamy do dyskusji i prosimy o merytoryczną i kulturalną dyskusję. Rozmawiamy o meritum sprawy, nie wyzywajmy się, szanujmy zdanie innych osób. Życzymy miłej i owocnej wymiany zdań.
    • Przez danielhaker
      Jak Waszym zdaniem będą kształtować się ceny paliw w tym roku? Minął rok od wyborów- kiedy politycy obiecywali obniżki cen paliw, tymczasem hurt w ostatnim czasie pnie się w górę

      Zamawialiście już paliwo w tym roku? Jakie ceny?
      Temat jest kontynuacją zeszłorocznej dyskusji:
      https://www.agrofoto.pl/forum/topic/301695-ceny-paliw-2024/
       
    • Przez bialy2005
      Narazie to ceny raczej beda z tendencja w dół jak to w styczniu. Pod koniec miesaca zacznie sie to rozkrecac ale jesli nie potwierdza sie wymarzniecia to bez szału
      Pszenżyto 550 z podwórka okolice łukowa lubelskie
    • Gość
      Przez Gość
      Cena węgla ostro w górę, ekogroszek 1300-1500 zł za tonę i kopalnie wstrzymują sprzedaż, też przez gaz do góry, czy robią z nas durni?
    • Przez benio1967
      w tej telewizji to zawsze mówią że tanieją,a podają że owies 650 zł tona tylko ciekawe gdzie?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v