Skocz do zawartości

Kupić sieczkarnie jednorzędową, ale jaka jest najlepsza???


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

witam che kupić sieczkarnie do kukurydzy jednorzędowa do escort 450 (framtrac) moc 48 km jak będzie dobra do niego sieczkarnia żeby dawał rade rozglądam się i mam na oku mengele mb200 lub jakiegoś kempera czy jakąś inną rozwarze rożne propozycje z waszej strony ?

za opd wielkie dzięki ;)

Opublikowano

to chyba nie ten temat ale czy słyszał ktoś z was o sieczkarni FERRABOLI??? może ktoś taką ma?

Opublikowano (edytowane)

Jaka sieczkarnia by byla optymalna do ciagnika 85KM i 76KM. Taka uniwersalna i w miare tania? Do koszenia rocznie do 3ha. Chciałbym pottingera ok lub gt ale ceny zabijając. Co polecacie? Mengele?

Jedna wazna rzecz chciałbym aby mozna tak rure odwrócić żeby tez była możliwość jazdy obok ciagnika z przyczepą

Edytowane przez Luke16
Opublikowano (edytowane)

mb300 mam i sobie chwale. Zadbany egzemplarz swoje musi kosztować. Mex ok zdaje się bardzo podobna. Weź jeszcze pod uwagę pz 80. Rure pewno w każdej przestawisz na bok z tym że w MB300 to o tak duży kąt trzeba już na śrubach przestawiać.... zresztą ciąganie przyczepy obok jednorzędówki to jakieś nieporozumienie, chyba że są jakieś ekstremalne warunki na polu

Edytowane przez lukbold
Opublikowano

A co myślicie o takim pomyślę? :-D
Kupić sieczkarnie jednorzedowa i podczepic rozrzutnik jednoosiowy. Pole to 2x1.5ha. Pryzma jest na jednym polu, a do drugiego jest 300m. Pola są proste, długie. Co myślicie, żeby kosić i wysypywac jednym ciagnikiem bez odczepiania? Ile by zajęło to czasu? Ciągnik 80 km 4X4. Jak bym nie dał rady, to bym zrobił 2 pryzmy i na 2 razy. Koszt sieczkarnia to prawie 2.5tys

Opublikowano

Ja tak robię tylko koszę na 2 rozrzutniki. 1,4 można spokojnie skosić i ugnieść jednego dnia.

Opublikowano

Jak pole oddaloje o 400 m i drugie ponad 1 km to sypię na jeden, odczepia się i zabiera się go do pryzmy drugim ciągnikiem. Jak 60-ka nie daje rady wciągać to przyjeżdża się 904 z sieczkarnią i wciąga i rozładowuje. Jak pole przy pryzmie to tylko na jeden się sypie i ciągnikiem z sieczkarnią rozładowuje. W tym roku na spokojnie 4,6ha w ten sposób z 5,3 posianych. Reszta została wcześniej wykoszona przy miedzach i na zagłowkach. Część jeszcze została na polu do koszenia i skarmiania na zielono zanim w małej pryzmie się ukisi.

Opublikowano

na to chyba nie ma reguły. MB300 + Ursus 5314(72KM) jednego roku wciągnoł mi 12l/h (nowa sieczkarnia, tępe noże :P). Teraz nie pamietam dokładnie ale ze 60l/ha wyszło. Za to w tym roku qq troche słabsza to MF3060 (75-80KM) wyszło 40l/ha a u znajomego jak kosiłem 15l/ha. więc rozpiętość wyników taka, że nic z tego sensownego nie wychodzi. Zaznaczam że Ursus z tą swoją 8-biegową skrzynią to szrot jeśli chodzi o koszenie qq więc jest bardzo dużo zmiennych wpływających na wynik

Opublikowano

U mnie 904 turbo 90 KM razem z 60-ką zużyły ok 230 l na ok.4,6 ha. Na to zużycie składa się koszenie, ugniatanie i odwozy i przyprowadzanie rozrzutnika jak pole daleko. Robione w 3 pryzmy, z których jedna mała z 0,8 ha. Na jednej pryzmie zużyłby jeszcze mniej.

Opublikowano (edytowane)

230l to około 700-800 zł, a sieczkarnia tak jak w tym roku co mi kosil, to byś zapłacił 3.5-4tys zł + koszt ugniatania. Oszczędność to używana sieczkarnia praktycznie. Na drugi rok trzeba coś pomyśleć. Dzięki za informacje :-)

Edytowane przez karol2997
Opublikowano

Dokładnie tak jak liczysz. Gdybym miał wynająć to 800 zł na ha i z80-100 l na rozgarnianie i ugniatanie. Do koszenia byłoby wtedy 5,3 ha, bo nie musiałbym wykaszać. Zapłaciłbym wtedy 4240 + paliwo do ugniatania. Kupiłem mengele 350 turbo z 77 roku za 2,5 tyś i pracuje bezawaryjnie. Wymienione tylko łańcuchy, ze 3 łożyska , nożyk ścinający, stalnica i gwiazda wciągająca. Oprócz łańcuchów wymieniona reszta została wstawiona podczas przygotowań do malowania. Jeszcze na starych częściach skosiłbym nią pewnie jeszcze z kilkanaście ha. Czas jednak pomyśleć nad czymś 2 rzędowym z tarką bądź gniotownikiem, bo zdarzają się słabo trącone ziarnka.

Opublikowano (edytowane)

Przez dzien to ja 1 jednorzedówka  mengele 350 kładłem po 4 ha  ciagnikiem 80km łądnej nawet bardzo ładnej kukurydzy. 2 rzedy ciagnik ze 120km, i powinno ładnie isc :) Chociaż patrzac z perspektywy czasu to i tak lepiej wynajac samobiezna szkoda czasu na zabawy. 

Edytowane przez bialy2005
Opublikowano (edytowane)

5 ha to 2 dni walki jednorzedówka do tego policz sobie 2 dni ujezdzania, 2 dni wożenia ( każdemu kierowcy policz za jego prace), a przy sieczkarni nawet średniej wydajnosci 4 rzedówka obskoczy to w 5-6 godzin z gniotownikiem ( jakos to podstawa)  czyms wiekszym to jest raptem 3-4 godziny wiec w ciagu dnia obskakujesz na gotowo i robisz inna robote a "czas to pieniadz" Przy 5 ha mozna robic na 2 pryzmy lub jedna długa i spokojnie wtedy z ujezdzaniem nie ma problemu zeby sie wyrobic. Jak zgrana ekipa to kosiłem u kilku rolników w ciagu dnia i dosłownie w ciagu przerwy obiadowej ogarniali pryzme i do nastepnego sie jechało. W tym roku słabe kukurydze to i wydajnosci były do 20 ha o swietle słonca  a zaczynałem około 9-10:) 

 

co do ceny za usługe to nie iwem jaku ciebie ale zorientuj sie dobrze bo u nas 800zł w tym roku  było z odwozem ( uważam że to było za dorgo jak na ilosc masy ale inni tak kosili ja tylko kosze bez odwozu) a samo koszenie to nawet do 300zł/ha schodziło ale przy normalnym roku to średnio 500-550 zł/ha

Edytowane przez bialy2005
Opublikowano (edytowane)

tak sie wydaje że 0 stresu. Na silosie sam młyn... a wątpie żeby przy 5ha miałeś dojście do przynajmniej 2 porządnych traktorów do gniecenia i kolejnych 2-3 do wożenia... ja tam przy 5ha biore sąsiada na silos, ojciec wozi a ja se kosze... rozrzutnik (podwójne burty) co 20 min a że nie daleko to ojciec sam to zwiezie. 2 dni bez wiekszej gonitwy. Wcześniej sąsiadowi skosze 3-3.5ha to u mnie odrabia turem. relaks

Edytowane przez lukbold

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez arcadiuss92
      Hej, witam jestem w połowie sieczenia kukurydzy i w tym roku idzie tragicznie, sieczkarnia ciągle się zapycha, strasznie dużo na dole zostaje syfu (pod nożami od bębnów) i co chwilę zrywa bezpiecznik co strasznie utrudnia pracę... proszę o szybką pomoc!!
    • Przez krzyszofl
      Widział ktoś lub ma takowego Orkana? 






    • Przez przemek308
      Witam, mam problem z jaguarem 860 dotyczy on jazdy. Prędkość maksymalna tej sieczkarni to 14-15km/h przy maksymalnych obrotach silnika wydaje mi się powinno być 20-25km/h, ogólnie to dzoj ma małe wychylenie do przodu po odpieciu linki przesuwa się bardziej do przodu to tak jakby blokowalo coś na pompie od jazdy. Miał ktoś podobny problem albo regenerowal pompę jazdy?
    • Przez przemek308
      Mam zamiar kupić sieczkarnie tak do 100tys no max 120tys i zastanawiam się nad jd seria 6x10 czy to dobry wybór jaguar serii 800 to już będzie wysłużona maszyna i w tych pieniądzach nie bardzo jest co szukać a może lepiej ładną 600 tylko do tego znowu kończą się części.
    • Przez Patryk022001
      Witam, mam problem z sieczkarnia jaguar 870 z 2001 roku, wcześniej gdy kręciła i nie odpalała, wystarczyło cofnąć kluczyk i za 2/3 razem odpalała od strzała, nie wiem, czy jakaś cewka, czy moduł nie załączał, a teraz wcale nie odpala, kręci i nie odpala, dymek z komina także nie leci, w czym szukać problemu?

×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v