Skocz do zawartości

Złośliwość ludzka nie zna granic!


Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
Opublikowano

U mnie nie zdarzały się aż takie przypadki jak opisujecie, ale na przykład: mam za sklepem łąkę, no i tam pijacy ( szczególnie latem) urządzają sobie libacje, a po takim czymś co zostaje ? - butelki( czasem porozbijane), pety i wiele innych rzeczy... nie dość że mogę przedziurawić oponę najeżdżając na te butelki to trawa jest wydeptana.., Jeżeli sytuacja będzie się powtarzać w następnym roku to jedynym wyjściem będzie wezwanie policji w tym czasie jak oni tam piją ( choć i tak wątpię że tym dużo zdziałam)

Opublikowano

my z tata sprasowalismy w bele 1,2 ha siana, i zostawilismy je zeby jechac po przyczepe zeby je zwiesc, gdy przyjechalism,y na pole, patrzymy a beli niema :(, ale łaka była troche pochyła to pojechalismy a patrzymy a tam wszystkie bela w lesie co graniczyl z łąką :( i co? bedziesz szukał winnego :angry: musielismy jechac spowrotem do domu po linke i kazdego wyciagac :rolleyes:

 

 

 

mojemy znajomemu raz naphali waty do baku do zetora 5211 :rolleyes:

Opublikowano

@Kizo rozumię Cię jak najbardziej my dwa dni wcześniej jak kosiliśmy u wuja to ustawialiśmy noże i stalnice od nowa i dokręconane prze rurę mało prawdopodobne żeby to było przyczyną ale ........mam małe podejrzenia co do jednego kolesia bo w żniwa ostro wszedłem z nim na temat i może trochę przegiąłem ale jak za rękę nie złapiesz to co zrobisz !!!!!!! :angry: :angry: :angry:

Opublikowano

oj rosła u nas 5-6 lat temu odmiana kukurydzy z łożyskami na kolbach Stało sie to tak nagminne że chodziliśmy przed sieczkarnią i szukaliśmy niespodzianek Raz znależliśmy delikatnie zapakowałem do samochodu i na postarunek.Policjant i tak nie wiedział co zrobić z osmarowanymi łożyskami.Po całej akcji rozpowiadałem na lewo i prawo że policja bada sprawe i ma przypuszczenia kto to robi.Skutek był natychmiastowy ,nigdy więcej nie było niespodzianek

Opublikowano
oj rosła u nas 5-6 lat temu odmiana kukurydzy z łożyskami na kolbach Stało sie to tak nagminne że chodziliśmy przed sieczkarnią i szukaliśmy niespodzianek Raz znależliśmy delikatnie zapakowałem do samochodu i na postarunek.Policjant i tak nie wiedział co zrobić z osmarowanymi łożyskami.Po całej akcji rozpowiadałem na lewo i prawo że policja bada sprawe i ma przypuszczenia kto to robi.Skutek był natychmiastowy ,nigdy więcej nie było niespodzianek

 

 

Jaka moc drzemie w plotce. No nie ? :rolleyes:

Opublikowano

U mnie nie było takich przypadków ale w tym roku miałem przypadek że ktoś zakopał mi drut wtopiony w taki duży bloczek betonowy o długości 50cm. I jak orałem to wygioł mi sie prawy warkocz ( prawa część TUZ z tyłu niestety u mnie TUZ nazywają warkoczem.) I musiałm kupić nowy a wydatek miałm nie mały bo 180zł.

Opublikowano

U znajomego do filtru powietrza od Bizona nasypano zboża on nic niewiedzac rano odpalił i rura a on .................. nic, zaras stanoł dęba i po żniwach skończył mu kto inny a Bizon poszedł w inne ręce miał jakieś 500 mtg :rolleyes:

Opublikowano

Niestety jak czytam wasze posty to płakać się chce jaki Polak jest dla Polaka. I jak mamy dojść w tym kraju do czegoś jak każdy każdmu kłody pod nogi rzuca. Mi również skradziono kilkanaście bel słomy. Oraz wycięto sporo drzewa w lesię sprawą zajeła się Policja. Po co mam się kłócić z kimś w końcu od czegoś som.

Pozdrawiam

Opublikowano

U nas facet budował synowi dom i robili dach ale nie mieli już swojego lasu to pojechali i nakradli u ludzi w lesie drzewa na cały dach ale niestety in sie nie udało bo ktoś zauważył to potem zapłacili więcej kary niż to drzewo było warte

Opublikowano

Witam unas to tak nic nikomu nikt nie robi oficjalnie moda jest teraz na nasyłanie roznych kontroli szczegolnie jak ktos jak kupi sobie cos lub zacznie cos budowac sam przesto przechodziłem jak zaczelismy budowac szopy :rolleyes:

Opublikowano

Sprawiedliwość jest na świecie, sąsiedzi skarżyli że prąd kradniemy czy coś mamy nie tak z prądem bo jak robiliśmy osypke to telewizory sie psuły na ulicy i światło czerwone się robiło, więc przyjechali elektrycy sprawdzić co się dzieje, u nas oczywiście było wszystko Ok, ale jak już się tak robi że takie spadki napęcia to poszli i u sąsiadów sprawdzić :rolleyes: :( (którzy to sami ich wezwali) to z 300 m słyszałem "ku*wy i kłutnie :rolleyes: że to u nas jest nie tak a wyszło na to że mieli plomby powatowane i u jednego to nawet złodziejka założoną podejrzewali czy wykryli bo się dopiero po czasie przyznalki ale za***iste mandaty podostawali.

 

ps. mam teraz problem jak nie ma prądu na lini już elektrycy się pytają dlaczego tylko my zgłaszamy, a sąsiedzi za nic nie zgłoszą, teraz sąsiad mówi " żebym tydzień bez prądu był to po nich nie zadzwonie :("

Opublikowano

u mnie w okolicy też była niezła akcja mój sąsiad ma 10h żyta w jednym kawałku i ktoś w nocy samochodem jeżdził z jednego końca na drugi miał takie drogi na polu jak by tam ufo było

W mojej okolicy jest jeszcze jeden problem gospodarstwa agro turystyczne jeżdżą koniami po zbożach po łakach czasamo linke od pastucha zerwą

Opublikowano

u mnie parę lat wstecz ktoś ( miałem podejrzenia ) zapi*****ał mi ropę z garażu Facet se legalnie przyszedł z 2 kanistrami pompką se napompował i poszedł i takim sposobem mi wyniósł 400 l teraz kłódką to ta łajza już nie wlezie

 

2 przypadek mieliśmy ziemniaki i dziabeczke na polu odkopywaliśmy sobie na obiady to jeden pijak też kopał z nami i zanosił naszej sąsiadce za szczurka ( chrystusowa) a my po miesiącu rozmawiamy ze siasiadka i nam mówi ze ten jej piękne ziemniaczki przynosi a ojciec mówi że on u niego był dzień wcześniej żeby mu pożyczyć 10 zł ojciec go znał dobrze to mu pożyczył a by go opierniczył jak wiedział

 

a jeszcze inny przypadek pręty metalowe powbijane w zbożu szczescie ze zauważyłem bo było krucho z claasem

Opublikowano

my mielismy jeszcze jeden przypadek :rolleyes: w zniwa sprasowalismy słome w bale i potem wzielismy cyklopa i platforme i ułozylismy je w piramide (na dole 3, wyzej 2 a na samej gorze1) i na drugi dzien patrze a jakies sk******ny nam te bale z samej góry pozrzucali :angry: :rolleyes:

Opublikowano
my mielismy jeszcze jeden przypadek :rolleyes: w zniwa sprasowalismy słome w bale i potem wzielismy cyklopa i platforme i ułozylismy je w piramide (na dole 3, wyzej 2 a na samej gorze1) i na drugi dzien patrze a jakies sk******ny nam te bale z samej góry pozrzucali :angry: :rolleyes:

 

 

Kiedyś ojciec zrobił stertke w polach 3 zbieraczki wypchnoł i zaczubił 15km od domu to część zabrali na fure złodzieje a reszte spalili, a układała to moja mama jak była w ciąży, wiemy kto to, a za kilka mc-y maszyna urwała temu kolesiowi co to zrobił ręke, kiedyś ci wszyscy złodzieje i skó*we syny co podkładają świnie odbiorą za swoje od losu

 

A słyszeliście o tym co było w żniwa w Sernikach(Lubelskie) z sąsiedniej pochodzą moi dziadkowie to facetowi w nocy zboże wykosili było o tym nawet głośno w mediach

też słyszałem o tym, jak to ojciec usłyszał to suche nie suche pojechał młucić

Opublikowano

Witam! W mojej miejscowosci nikt raczej takich swinstw nie robi. Owszem zdaza sie, ze ktos przez pomylke nie swoje pole wymloci bo mu sie kawalki pomyla ( coz, urok malopolskiego, ze srednio kawlek ma 0,4 ha), ale z tego zawsze jest duzo smiechu potem, zadazylo sie tez komus zampomniec zebrac pole ( gosc ma 61 ha w 57 kawlkach...) W sezonie zniwnym zdazylo sie, ze Tata przebil duze kolo na butelce, ot sie denkiem ustwaila, no i pare razy urwal kose na palu co ktos sobie pole rozdzielał. Z takich ,,zlosliowosci" to rozwalanie bel siana. Jako pierwsi zwijalismy w duze bele, a wiadomo nic tak nie cieszy jak wskoczyc na cos takiego, potoczyc itp... Potem tylko ja mialem rozrywke bo widelkami na przyczepe ( a wbrew pozorom z beli fi1,5 x1,5m jest czubata hl 6t), no ale teraz prawie kazdy zwija w takie bele, to sie uspokoilo. Tak to tylko mlodociani wytaczaja bele na droge w swieta Wielkanocne i Bozego Narodzenia.

 

W mojej miejscowosci utarlo sie powiedzenie: ,, Pan Bog nie rychliwy, a sprawiedliwy" moze dlatego gospodarze nawzajem sie nie sabotuja. Zreszta takich z prawdziwego zdazenia jest kilku, a reszta to rencisci - hobbysci. Ba, nawet sobie pomagaja, bo jak sie komus spichlerz czy stodola spaliła to kazdy tam po woreczku sie sciepnal. A co do kradziezy, to modne bylo okradac swiezo wykonczone domy, przez noc to nawet swiezo polozony parkiet zerwali.

 

A co wspomnianego pare postow wyzej zapaprania rtecia paszy. No coz, takiego sku.... to bym zywcem XXX bo jesli gosc ma cos do mnie, to niech powie... a co H.... zawinily zwierzeta? Taki gospodarz bez stada zarodowego moze jedynie sobie w leb palnac. Sczerz zycze, aby taka osoba umierala tyle razy od zatrucia rtecia, ile zwierzat przez to zdechlo. ( rtec jest bardzo toksyczna, skutki sa podobne co do horoby popropiennej, kazdy co widzial reportaz mediow odnosnie A Litwinienki, moze sie pokosic o troche wyobrazni) Pozdrawiam

 

P.S: czytajac ten topic przypomnial mi sie kawal o piekle:

 

Umarl deler narkotykow, a ze przyczynil sie sie do zejscia na zla droge wielu dobrych dusz, mogl sobie wybrac kociol w ktorym bedzie odbywac kare wiecznego potepienia. Oprowadza go sam diabel nadzorca. Pokazuje pierewsza komnate i mowi:

- to jest kociol francuzow, diablow pilnujacych nie wiele bo sporo francuzek jest w srodku, to kazdemu sie tam w miare podoba.

oprowadza go dalej i pokazuja kolejna komnate:

- to jest kociol przeznaczony dla niemcow. Sa bardzo przemyslni, co roz ktorys probuje zbiec a reszta bardzo mu w tym pomaga, dlatego tylu pilnujacych jest dookola.

Wprowadza go do nastepnej komnaty a tam duzy kociol, wokolo zadnego pilnujacego. W srodku panuje ogromny harmider. Co ktorys z potepiencow dotrze do brzegu i probuje wyskoczyc z wrzacej smoly, lapie go ktorys z pobratymcow i jak tylko moze stara sie mu to uniemozliwic. Diler pyta sie:

- a dlaczego tutaj nie ma zadnej strazy?

Na to diabel: - A widzisz, tu sa Polacy, ich nie trzeba pilnowac, oni sobie sami nawzajem uniemozliwija ucieczke.

 

Pp.S Przepraszam ze az tyle, ale coz, tak wyszlo...

Opublikowano

ja tez mam sasiade mende ja z nim dziele podwurko kiedys ukradł mi dwie nowe opony do 60tki i załozył je do swojej 28ki jeszcze etykitakmi na zwenatrz ta k zebysmy widzieli ze to sa nasze opony

Opublikowano
U nas niektórzy ludzie są tacy ze jak jest np: kamień i ich polu to nie zbierają i potem wywożą tylko rzucają do sąsiada na pole

 

z kas to znam tez mi sasiad podrzuce kamienie ale nie kamyczki tylko głazy ja sie wkuzyłem poszedłam na pole z wuzkiem to jakies 50m kamienia wzuciłem na wuzek i wzuciłem jemu do silosu jego bo ma silos w ziemi od wakacji do tej pory lezy tam nie moze jego wyciagnac i co roku jak robi orke to ote pare centymetrów musi mi przyorac a ja z nim granicze 3 pola i co roku po 40 50 cm mi przyoruje ale na przyszły rok ja wezme to co moje zała szerokosc płogu odorma 3skibowego:D:D

Opublikowano

U nas we wsi jest taka menda, niby żadnemu na złość nie robi ale jak sobie jadę polną i widzę jego silos w rowie no to mnie szlag trafia. Takie bezprawie. A po drugiej stronie drogi(gdzie niema rowu tylko jest mała skarpa i krzaki) wywala śmieci. Z tymi śmieciami nikt go za rękę nie złapał ale był widziany kilka razy w "podejrzanych sytuacjach". Ale mam pomysł jak mu podziękować za te chamstwo. Przypadków typu bolce w kuku czy pręty w pszenicy na szczęście nie było.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez Qwazi
      W ostatnich godzinach kończącego się 2024 roku rozpoczynamy temat pogody rolniczej i innych luźnych wątków w nowym 2025 roku. Niech nie będzie gorszy niż ten, który się kończy. Najlepszego w Nowym Roku😊
      Zapraszam stałą ekipę oraz tych wszystkich, którzy zechcą tu zajrzeć...
    • Przez superfarmer02
      Kontynuacja
      https://www.agrofoto.pl/forum/topic/301685-znalezione-na-allegro-olx-i-nie-tylko-2024/
    • Przez Zetor5340
      Szukałem,nic nie znalazłem wiec napisałem ten temat.
      No,własnie na pewno czesc z was ma komórke,bo to przydatne urządzenie
      Chciałbym wiedziec jakie macie marki i modele swoich sprzetów,jesli to nie jest tajemnicą..
      Co jest w nich dobre i przydatne a co raczej nie pasuje i wam przeszkadza.
      Piszcie ,chetnie zobacze jakie posiadacie sprzety.
      Ja mam aktualnie Nokie 3310 i jestem zadowolony,nie psuje mi sie,jest prosta w obsłudze.
      A wady to wiadomo jak w starych telefonach,a mianowicie brak polifonii,troche juz sie muli ze starosci ale jakos chodzi,juz mi sie cyfry na przyciskach zmazaly ale mam ja tak dlugo ze jak pisze cos to juz pamietam gdzie co jest.
      Tak wiec prosze o wypowiedzi.
    • Przez Zetor5340
      Witam.
      Wiem,że wiekszość z was mieszka na wsi, nie trudno się domyśleć..heh, ale chciałbym się dowiedziec jakie macie zdanie o życiu na wsi i życiu w mieście.Ja osobiście to mieszkam w miasteczku, ale i tak wolę życie wiejskie, cisza,spokój, świeże powietrze itd...w mieście wiadomo,spaliny,hałas,tłok, ruch, korki itd...Piszcie wady i zalety życia na wsi jak i w mieście, myślę,że chociaż pare osób mieszka w mieście lub choć tak jak ja w jakimś małym miasteczku.Piszcie także jak wam się żyje na wsi a jak w mieście.Jeśli chodzi o mnie to już mam dość miasta i chętnie bym osiadł w jakimś "zaciszu", w przeciwieństwie do mojego wujka ,który już całe życie przeżył na wsi i nie to ,że chciałby sie na stałe wyprowadzić do miasta ale jak mówi, chce zobaczyc trochę świata..heh :rolleyes: i nie dziwię mu się.Za dużo to on nie widzi, jak jest praca to się robi ale jak trochę wolnego to się pojeżdzi tu i tam ale wiadomo nie za daleko, bo bydło czeka..heh
      Piszcie jak jest u was...
    • Przez valeTudo
      Jak w temacie Bylo juz o ciagnikach, dziewczynach, chlopakach,alko  itp... teraz pora pochwalic sie jak dbacie o kondycje jakie sporty uprawiacie, zaczynam
      -SW
      -treningi interwalowe
      -silownia

×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v