jak odstraszyć gołębie

[jacek3773]

Witam, sąsiada gołębie siadają na maszyny ,dachy budynków i niestety brudzą , a g..... niestety niszczą blachę i pełno jest tego w rynnach, może macie skuteczny sposób na te ,,zasrańce< bo rozmowa nie przynosi skutku i wiatrówka nie wchodzi w grę????

[zetor6011]

Ja miałem taki sam problem samsiad gołębiarz wziołem rozsypałem zboże z zaprawa i po problemie jak wszystkie praktycznie pozdychały

 

Nie cytuj poprzedniego posta. Treść tego chaotycznie napisanego sam popraw .

[Gość Profil usunięty]

"G" prawda z tą zaprawą. Ja zaprawiam zboże i gołebie codziennie na polu grasują i wyjadają ziarno i nic im nie jest...

[gwozd]

a zaprawa z zoocydem?

[jacek3773]

ok,jaki konkretnie środek namoczyć ziarno czy wystarczy opryskać??

[Sadek]

Jak sąsiad bystry gołębiarz to możesz mieć problemy po takich zabiegach.

[dawid5508]

Zgadzam się z kolegą wyżej bo nie jest możliwe żeby nagle wszystkie gołębie jeden po drugim zdychały. Kiedyś u mnie gołębie były straszone petardami i uciekały. Może to poskutkuje.

[jacek3773]

może próbować je łapać iiii na rosół??

[Tomasz78]

Dokładnie jeśli są obrączkowane to możesz mieć kłopoty ,chyba że będziesz je tępił tak aby nie wracały do gołębnika , a z drugiej strony to się dziwię obok mnie jest kilku gołębiarzy i przyznam że nie szkodują zbytnio .

[baziula]

Mój znajomy strzelał do gołębi z wiatrówki.

[albusgd]

No ja też mam z tym problem. Chociaż nie zawsze. Upodobały sobie szczególnie dach mojej stodoły, aczkolwiek nie zawsze tam siedzą. raz nie można się od nich opędzić a czasami to nawet przez miesiąc nie przylatują.

[haczyk5]

musisz uważać na zaobrączkowane gołębie tak jak pisał kolega wyżej, bo ich właściciel może ci narobić kłopotu idąc do związku. sam hoduję gołębie więc trochę o tym wiem. a myślałeś o przyczepieniu czerwonej szmaty na kij i do miejsca w którym najczęściej siedzą? gołębie powinny się tego bać. moje się boją

[waldemaros]

panowie kiedys moj znajomy wylapal sasiadowi golebie tzw klapa a ze byly to golebie pocztowe z licznymi konkursami to ten mu tego nie popuscil zglosil to na policje przyjechali zbadali sprawe wyszlo przy okazji ze ma duzo nalapanych golebi z lotu wiec kara byla nie mala bo cos okolo 10tys kary i wyrok w zawieszeniu za kradziez wiec nie warto.jak siadaja ci na kalenicy to przeciagnij zylke od jednego szczytu do drugiego i juz nie beda siadac na dachu

[jacek3773]

coś co przebywa i karmi się u mnie , mimo że sąsiadowe to nie wiem jak to nazwać do tego poobsry.....ne wszędzie, ja mam po problemie wszystko poszło do gara, ma ktoś hobby ok niech go będzie stać na utrzymanie

Do tego cudza zwierzyna niszczy moje dachy więc nie wiem kogo można by osądzić mnie czy sąsiada z ptactwem???

Edytowane 24 Grudnia 2013 przez jacek3773

[karolr2]

Ja kupiłem odstraszacz emitujący odgłosy atakującego jastrzębia i to nie działa ani na wróble ani na gołębie. Wydałem na darmo 170zł

[jacek3773]

Ok wróbla rozumiem ,niewiele zjada do tego niszczy wiele szkodników , ale co do gołębi mam wiele wątpliwości

[karolr2]

Jeden nie wiele ale jak ich jest 3,4stada po kilkadziesiąt sztuk to zje sporo ale to nie chodzi o to. Problem jest w tym że sr**ą po maszynach

[lemysz1]

Ok wróbla rozumiem ,niewiele zjada do tego niszczy wiele szkodników , ale co do gołębi mam wiele wątpliwości

 

 

Około 300 wróbli wyjada Tobie pół wiadra kukurydzy dziennie. Nie tyle zjada co wynosi...więc nie mów że to nie problem. Z takiego pół wiadra codziennie przez 1 miesiąc robi się pięć worków. U nas jest plaga tego diabelstwa.

Edytowane 24 Grudnia 2013 przez lemysz1

[jacek3773]

u mnie ptactwo nic nie wyniesie , bo nie wejdzie jest szczelnie za to myszy harcują a koty śpią i czekają na gotowe żarcie

[gwozd]

no uszczelnic magazyny

jezeli golab ma wlasciciela to z nim trzeba sprawe zalatwic bo to nie wina zwierzecia.

pomimo tego ze moje koty maja staly dostep do suchej karmy to swietnie radza sobie z wroblami, tylko czasem na interwencje wpadnie krogulec. samica krogulca podobno radzi sobie z golebiami, kot zreszta tez.

w ostatecznosci dobra wiatrowka. nie taka z targu za 200zl. tylko strzelac tak zeby szybko zabic, zeby zwierze nie cierpialo

[Piotrek1986]

Jakby mój gołąb poleciał do sąsiada to od razu idzie pod siekierke . na szczecie się to raczej nie zdarza. sąsiad najwyraźniej ma jakies koki na których my nie zależy i nie daje im nawet jeść. W dodatku musi być z nim coś nie hallo skoro nie można się dogadać.

[miglanc88]

Większość prawdziwych gołębiarzy , którym zależy na swoich ptakach trzyma je po prostu w wolierach . A strzelanie do gołębi jest po prostu nie etyczne...

[KULAWA_KOZA]

Mój sąsiad ma ponad 100gołębi i wyjadaja moim kurom pszenice i ziemniaki z korytka

Na szczęście znalazłem na nie sposób :lol: od jakiegoś czasu żaden się nie pojawia na podwórku.

 

Około 300 wróbli wyjada Tobie pół wiadra kukurydzy dziennie. Nie tyle zjada co wynosi...więc nie mów że to nie problem. Z takiego pół wiadra codziennie przez 1 miesiąc robi się pięć worków. U nas jest plaga tego diabelstwa.

na takie szkodniki jak wróble i gołębie najlepsza jest wiatrówka , najlepiej w kal.0.22

[FranekKimono]

Większość prawdziwych gołębiarzy , którym zależy na swoich ptakach trzyma je po prostu w wolierach . A strzelanie do gołębi jest po prostu nie etyczne...

Najlepszym sposobem odstraszającym wszelkie ptactwo jest jastrząb lub jego atrapa.

[FranekKimono]

Większość prawdziwych gołębiarzy , którym zależy na swoich ptakach trzyma je po prostu w wolierach . A strzelanie do gołębi jest po prostu nie etyczne...

Najlepszym sposobem odstraszającym wszelkie ptactwo jest jastrząb lub jego atrapa.