Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Mam Pilmeta i w życiu bym drugi raz go nie kupił. Jakość wykonania jest beznadziejna. Do Krukowiaka można wziąć belkę aluminiową robiona we Francji. Nie słyszałem żeby JD był z nierdzwki, za to Agrio wszystkie połączenia metalowe, opaski zaciskowe itp ma z nierdzewki. Żeby Agrio miał takie finansowanie fabryczne jak JD i by miał serwis tak blisko (z tego co wiem serwis mają bardzo dobry) to nawet bym się nie zastanawiał i wziął Nape.

Opublikowano

Zastanawiam się nad opryskiwaczem zawieszanym 1200l belka 15m i zbiornikiem przednim 1000l. Zwieszone by to było na MF 6180. Dałby radę? Co byście polecili ze sredniej półki? Bury, Krukowiak, Pilmet?

Opublikowano

Kolego Peron Kuhn takie opryskiwacze też robi i cenowo ciekawie może wyjść, ale taki z dwoma zbiornikami to raczej porażka bo dochodzą dodatkowe elementy za które zapłacisz żeby przelewać ze zbiornika do zbiornika i wiele czasu stracisz na podczepianie sprzętu. Zamiast tak kombinować to lepiej kup sobie ciągany jak ja mam 3200l i wystarcza na 15ha jak pryskam po 220l. Ciągam go MFem 5465 120KM.

Opublikowano

A jakiej wielkości masz działki? Bo ja mam np. 0,5ha w kształcie trójkąta. Ogólnie małe i nierówne u mnie kawałki. Mam też kolegę, który kilka lat temu wziął ciągany i teraz mówi, że wybrałby takie zestawienie, o jakim wcześniej pisałem, tak więc ciągany raczej odpada. Przedni zbiornik z pompą hydrauliczną to koszt ok. 8 tys brutto, więc nie tak strasznie...

Opublikowano

Ja to akurat mam niezłe kawały pola bo 250ha w 13 kawałkach w odległości do 6km od gospodarstwa :).... w tym jeden 0,5ha potem 2ha a następny najmniejszy 10ha..... ale jak pryskam na tych 2 ha bo po drodze wjeżdżam  a jest to trójkąt to też bez problemu. Nie wiem czy zawieszany to taka wygoda....aby nie brać w ciąganym dyszla skrętnego bo cofanie to porażka na klinach i wszystko. Ciągnik odciążony, szybkość oprysku będzie ta sama. Bardziej to dla kogoś kto chce mieć coś co sąsiedzi nie mają :D 

Opublikowano

Akurat mieszkam na takim zadupiu, że tutaj nie ma mowy o jakiejkolwiek rywalizacji między sąsiadami, bo tutaj sam się praktycznie bawię w rolnictwo, co też nie jest dobre, bo jak się robi ze wsi miasto, to nie jest dobrze...

Opublikowano

Jeszcze przed zakupem opryskiwacza weź pod uwagę jedną rzecz. Musisz mieć sprawny i przedni i tylny podnośnik bo jak z którymś będzie się coś działo to już po pryskaniu. W ciąganym problem z głowy. Przód też szybko poleci jak będziesz grubo ponad tonę wieszał na przodzie, a ciągnik o którym piszesz nowy nie jest. I ciekawe jak się np zakopiesz na wiosnę to jak z podczepieniem liny np. z przodu? Nie wiem jak to rozwiązane jest.....

Opublikowano (edytowane)

Co sądzicie o opryskiwaczach John Deere? Interesuje mnie maszyna w wersji 4000l/28m. W grę wchodzi JD i Unia Europa. Różnica ok. 40000zł. Te dwie marki, bo posiadam nawigację JD i chciałbym ją wykorzystać do oprysków.

 

"Mała" korekta: z rozmowy różnica miała być 40tys. Po przesłaniu ofert wyszło 80.... Heh, chyba jednak polski.

Edytowane przez Jarecki21
Opublikowano (edytowane)

Konrad82 masz Burego, pracujesz nim?

 

Byłem we wtorek w Holandii w Horst w fabryce opryskiwaczy JD.

Jakbyś zobaczył z jakich masywnych elementów składany jest JD to byś się nie dziwił skąd ta różnica, aczkolwiek nadal uważam, że Agrio robi lepsze opryskiwacze w porównywalnej cenie.

 

Ale każdy kupuje to co jemu pasuje.

 

Taka mała dygresja, ja przez opryskiwacz rocznie przepuszczam 1/3 wartości nowego JD/Agrio (a znajdą się napewno tacy u których ten stosunek będzie wynosił 1/2 wartości a może i więcej), więc mam duże wymagania co do nowego sprzętu.

Edytowane przez Kula07
Opublikowano

Zgadzam się, że przez opryskiwacz przechodzi mnóstwo pieniędzy. Licząc w Twój sposób to u mnie ponad połowa. W cenie JD można już poszaleć:Amazone, Hardi, Lemken, albo jakiś francuski. Ja mam jednego z pierwszych pilmetów ciąganych: 2518. I wytrzymałościowo nie ma wielkich problemów. Gdyby nie słupy i dziki to belka pewnie byłaby nie spawana. W ciągnikach wiadomo, JD to wiodący producent, ale czy w opryskiwaczach też?

Opublikowano (edytowane)

Też mam jedną z pierwszych Europ 3200 i moim zdaniem jakość wykonania jest tragiczna.
JD jest tańszy od Amazone i Hardiego. Nie wiem jak z Lemkenem a już wiele firm przerobiłem. Nie twierdzę ze JD jest super ekstra, ale jakość wykonania jest BDB, do tego mają chyba najlepiej dopracowaną nawigacje dodatkowo w moich okolicach mają najlepszy serwis i niezłe finansowanie. Jakbym miał patrzeć tylko na opryskiwacz to Agrio moim zdaniem robi lepsze maszyny.

Edytowane przez Kula07
Opublikowano

Witajcie

Osobiście mam ciąganego Hardi TZ/TY z roku 1998, dorzuciłem do niego rok temu nowy komputerek HC2500. Ponadto nowe elektrozawory, przepływkę i czujniki. Opryskiwacz ma 18m belkę i rękaw. I uważam z całą pewnością że lepiej zainwestować w używkę powiedzmy klasy Hardi niż bawić się z polskimi opryskiwaczami (sąsiedzi mają i nie narzekają), a dlaczego? Dlatego że jakość oprysku a co za tym idzie skuteczność jest widoczna na polu u mnie i u sąsiadów i nie trzeba być fachowcem żeby to zauważyć:)) Być może ma tu znaczenie głównie zastosowanie rękawa powietrznego (sąsiad w krukowiaku też ma - chyba goliat), jednak w Hardi jest to rękaw który dmucha na całej szerokości tak samo, i dodatkowo można sterować kątem nadmuchu (zależnie od wiatru atmosferycznego, jadąc z wiatrem podginam strumień pod wiatr i oprysk ma docisk zarówno z przodu od rękawa jak i z tyłu od wiatru, tworzy się kurtyna i 100% sukcesu w oprysku. Ponadto w naszej okolice (5-10 km od morza na żuławach) wiatr zawsze wieje albo mocniej albo nie:( Superlatyw Hardiego mógłbym więcej wymieniać jednak inne opryskiwacze mają zapewne podobnie, dlatego opisałem tylko rękaw powietrzny. Ponadto całkiem fajny opryskiwacz używany (hardi Commander 2800l z rękawem) można kupić za ok 30-50 tys. I popracuje długie lata jak trafi w odpowiednie ręce.

W temacie chciałbym jeszcze dodać drugi wątek:

Jestem właśnie na etapie remontu (piaskowanie) i mam pytanko czym pomalować??? Pryskam wszystko RSM i strasznie mi rdza się wszędzie wdziera, na forach malarskich nie wiele można doczytać nt. odporności farm na kwas azotowy. Niektórzy producenci podają odporność na 10% roztwór jednak nigdzie nie ma bardzo dobrej odporności:( Telefonicznie ze znawcami tematu też niewiele dały rozmowy (najwidoczniej temat dla nich nie jest przerobiony, należy do nietypowych), Smołą jak zbiorniki do RSM- to nie pomaluję:)) W grę wchodzą epoksydy chemoodporne lub chlorokauczuki chemoodporne?? 

 

Opublikowano

Kiedyś znajomy załatwił mi farbę jakiej używają w stoczni do malowania burt statków. Naprawdę rewelacyjna pod wzgledem wytrzymałości ale gdzie ja teraz kupić to nie wiem.

Opublikowano

Według mnie nie warto, bo różnica w cenie między nowym a tym to 1000 - 1200zł.  Jak już zauważyłeś brak potrójnych obrotowych końcówek ( a to nie tylko koszta końcówek i zacisków, ale i kupa czasu na wymianę), a te znacząco ułatwiają pracę. Rozdzielacz też mógłby mieć więcej sekcji. Kupując nowy masz gwarancję i atest na 5 lat + najczęściej dwie końcówki (krańcową i przelotową) i przepony w gratisie (tu kwestia sprzedawcy)

Opublikowano

Ja brałem na wiosnę opryskiwacz z Agrofart-u 1715ht 1700 pojemności belka 15m na trapezie komputer brawo 180s, 3 rodzaje dysz, na własnej hydraulice, rozwadniacz włoski i płaciłem 56tys brutto zdjecie w galeri :)jak po pierwszym roku jestem zadowolony 

Opublikowano

Zapytaj tu:Marcin Bieńkowski
Doradca Handlowo-Techniczny
Certyfikat IBDiM - SAMS nr 301
+48 609 061 425
+48 58 76 10 144
m.bienkowski@olicon.com.pl





www.olicondelta.com.pl<?xml:namespace prefix = "o" ns = "urn:schemas-microsoft-com:office:office" />

ul. Budowlanych 23, 80-298 Gdańsk
tel. +48 58 76 10 147; fax: +48 58 76 10 149
Sąd Rejonowy w Gdańsku XII Wydział Gospodarczy
Kapitał zakładowy: 50 000 PLN NIP 584-020-37-88

Opublikowano

Konrad82 masz Burego, pracujesz nim?

 

Byłem we wtorek w Holandii w Horst w fabryce opryskiwaczy JD.

Jakbyś zobaczył z jakich masywnych elementów składany jest JD to byś się nie dziwił skąd ta różnica, aczkolwiek nadal uważam, że Agrio robi lepsze opryskiwacze w porównywalnej cenie.

 

Ale każdy kupuje to co jemu pasuje.

 

Taka mała dygresja, ja przez opryskiwacz rocznie przepuszczam 1/3 wartości nowego JD/Agrio (a znajdą się napewno tacy u których ten stosunek będzie wynosił 1/2 wartości a może i więcej), więc mam duże wymagania co do nowego sprzętu.

 

Tak mam Burego , Jak za te pieniądze to bardzo fajna maszyna.Pompa włoska Zeta 140l , poj 1000l. zawór stało ciśnieniowy, drugi zawór awaryjny , rozdzielacz 5cio sekcyjny z pokrętłami do kalibracji , końcówki rozpylacza ezektorowe porcelanowe antyznoszeniowe -jak dla mnie rewelacja,stabilizacja belki itp. 13tyś netto rok temu

Opublikowano

Bury

Napa

 

Różnica prędkości z jaką pokonywali tory bardzo duża, a i tak widać że Pelikan ma belke mniej stabilną (zarówno w stabilizacji jak również w ruchach przód tył) 

 

I jeszcze raz Bury w tańszej wersji (od 3:30)

Jak widać nawet na równym poziomu nie umie utrzymać więc wniosek nasuwa się sam :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez alvaroalvaro78
      Cena 90000zł NETTO. Krajowy od
      1. właściciela a zarazem operatora. Stan bdb. Pracował na 80ha. Konfiguracja :
      - Szerokość robocza 21/18m
      - Zbiornik gł. 3000l + zbiornik na czystą wodę 300l
      - 2xpompa 160-tka
      - Cyrkulacja cieczy
      - Przekładnia zwiększająca prześwit
      - Opony 12.4 R46 rozstaw 180cm
      - Amortyzacja dyszla
      - Stopa podporowa hydrauliczna
      - Boczny rozwadniacz
      - Błotniki
      - Przezroczysta obudowa filtra ułatwia kontrolę zabrudzenia
      - Elektryczne poziomowanie - przesuwanie środka ciężkości
      - Sterownik 7 sekcyjny ME
      - Głowice potrójne Teejet z końcówkami "2"eżektor, "3" eżektor, "4" zwykłe.
       


    • Przez seba66231
      Witam. 
      Potrzebuję porady. Który opryskiwacz wybrać czy amazone czy RAU. Oba w podobnej cenie. Oba z belka 18M. Tylko nie wiem który lepszy. Który tańsze cześć I który bardziej dostępne. Ma ktoś takie opryskiwacze i mógłby się wypowiedzieć na ich temat 
    • Przez tropt
      Witam, czeka mnie zakup nowego opryskiwacza - zmiana z pilmetowskiego 600 litrów rozkładanego ręcznie na coś z pełnym komputerem i hydrauliką. Powierzchnia gospodarstwa to niespełna 70 ha, w skład chodzi 15 ha buraków cukrowych, 20 ha ziemniaków a reszta to zboża i łubiny. Do sedna - pytanie kieruje do bardziej doświadczonych, osób które mają jakieś pojecie o tym o czym piszą  mianowicie zastanawiam się czy wybrać przy swoich uprawach opryskiwacz zwykły czy z rękawem powietrza, ktoś przybliży temat z praktyki ? sprzęt ma być używany do max 40 tys. https://www.olx.pl/oferta/opryskiwacz-rau-kverneland-z-rekawem-21m-hydraulicznie-rozkladane-CID757-IDvlLxY.html  znalazłem pewną maszynę mieszczącą się w tej kwocie. Co doradzicie ?
      Pozdrawiam 
    • Przez Farmer79wlkp
      Szukam opinii o opryskiwaczach producentów wymienionych w tytule. Interesuje mnie opryskiwacz ciągany 1500-2000litrów z belką 15m. Raczej są bardzo podobne do siebie i z tą samą belką produkowane w okolicach Góry Rawicza. Wiadomo że są składane w "stodole" ale trochę z tego co wnioskuję jest ich już sporo na rynku. Jak sprawdza się w nich belka opryskowa?
    • Przez 7534
      Witam, tak jak w temacie kupie zbiornik do opryskiwacza 400-600l
      Pozdrawiam
      Rafał
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v