Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam!!!

Jestem zainteresowany kupnem używanego Pronara 1025A z roku 2004-2005.

Proszę posiadaczy o podpowiedź na co zwrócić uwagę. A także o jakieś opinie na temat tego ciągnika. Obecnie mam ursusa 904,ale jest troche za słaby do moich maszyn.

Za wszelkie rady, opinie i sugestie z góry dziękuję.

Opublikowano

Jeżeli masz silnik nowego typu to wał, korbowody, głowica są takie same we wszystkich typach, wystarczy przejrzeć katalog.Pompa wtryskowa jak ma centralne smarowanie to w to miejsce przykręca się inną rurkę która ma wyście na turbine. Pompy wtryskowej nie trzeba zmieniać tylko zwiększyć dawkę, wtryski też mogą zostać do najbliższej wymiany, sam jeździłem tak trzy lata. Pozostaje wymiana kolektorów ssącego, wydechowego, zbiornika paliwa, filtra powietrza i przelutować góre chłodnicy żeby dołek był z drugiej strony i jeszcze dołożyć jeden wentylator żeby było 8 łopatek , to tak z grubsza wszystko i poczujesz nową moc.Myślę że to i tak dużo taniej niż kupno pronara.

Opublikowano

mam taki ciagnik 1025A i zbytnio nie polecam bo posiada zle przelozenie skrzyni. czasami nawet sprzeglo zapiszczy jak bedziesz chciał ruszyc na jedynce szosowej pod obciarzeniem. ale tak po zatym wszystko ok jest.

Opublikowano

w listopadzie ubiegłego roku stałem się "szczęśliwym" użytkownikiem pronara 1221a. W tym tygodniu spotkałem się z dilerem i jest nadzieja że uda się zmienić to na ursusa 10014h, na zasadzie 1-1. ursus nowy 3 lata gwarancji, 30 kucy mniej ale na pronara już patrzeć nie mogę. Ból głowy rąk i nóg do tego wieczne kłopoty i awarie. Rozumiem że kupujesz to na co cię stać, ja też tak rozumowałem. myślałem że 130 kucy w tej cenie to okazja i to był błąd po roku do tego dojrzałem. Skrzynia - porażka, praca tym ciągnikiem to kara do transportu się w ogóle nie nadaje. Jeśli kupisz tego pataja to życzę ci żebyś miał więcej szczęścia i satysfakcji z zakupu ode mnie.

Opublikowano

Moim zdaniem kupno Pronara 1025 nie będzie dobrym rozwiązaniem kłopotu. Te ciągniki są kiepskiej jakości i dość awaryjne. Zależy też za jakie pieniądze , bo jeśli będzie najwiekszym ciągnikiem w gospodarstwie do ciężkich prac to nie warto. Lepszy by był np. Ursus 1014...Jeśli za te same pieniądze. Wiesz co kupujesz.

Opublikowano

Kolego rkuban w Ursusie niema nic lepszego od pronara, takze praca nim bedzie tak samo za kare :)

No nie wiem,... w środę się nim przejechałem i było całkiem przyjemnie w miarę cicho, skrzynia pracowała leciutko do tego rewers, układ kierowniczy - super się prowadzi, Zresztą opisywać plusy jakimi ursus bije pronara to nie sztuka bo jest ich masa, ale są też minusy. na przykład mniej o jedną sekcję hydrauliki do tego bez pozycji pływającej. Wracając do pronara w środę też odebrałem go z serwisu miał od podstaw robione hamulce wszystko nowe i co ano dzisiaj znowu się rozsypały, już całkiem je poluzowałem a one i tak trzymają, śmierdzą tak że w kabinie nie daje się wytrzymać.

Opublikowano

To mówicie że tym ciągnikiem nie da się pracować?

U mnie byłby do ciężkich prac głównie orka,brona talerzowa,agregat uprawowy. Areał nie jakiś straszny bo około 30 ha.

To zamiast Pronara lepszy będzie np JD 6400 czy Deutz Fahr Agrotron 100? A może coś innego 100KM polecacie?

Opublikowano

witam posiadam pronara 1025a z 2002r i ma ok 3 tys godzin i jak na razie nie mogę narzekac. ciągnik taki nie można porównywać np do JD bo to nie ta półka cenowa ale wydaje mi się że ten mój model jest tak udany albo przesadzacie. skrzynia bez rewersu i za cicho tez nie jest ale cos za coś czyli pieniądze. co z poważniejszych awarii to tylko uszczelka pod głowica była robiona z 3 razy a hamulce trzeba smarem po smarować i juz sie nie blokują bo też tak było że śmierdziały.

Opublikowano

Adam0702 a jak jest z tą skrzyną biegów ona półbiegów nie ma? Czy to prawda jak piszą wyżej, że z obciążeniem to tudno z jedynki ruszyć? nie brakuje przełożeń w pracach polowych? Zgrzyta przy zmianie biegów?

Opublikowano

Podobno te wspaniałe silniki to też nie do końca są takie wspaniałe. Gdzieś słyszałem że wałki rozrządu stają i to tak bez powodu. Wałek się zaciera w silniku się robi sieczka i lipa, motor do wymiany, ale z drugiej strony ludzie jak chcą dorobić "historię" to ją nawet tam gdzie jej nie ma dorobią.

Opublikowano

co sadzicie o tym ciągniku, właściciel pisze że jest w anglii i wyśle go do polski na swój koszt przez firmę transportową, tylko trzeba wpłacić podaną kwotę na podane koto? czy można zaryzykować; http://otomoto.pl/20...x4-A228729.html

OK. Już tu jesteś.

ciekawa cena za ten egzemplarz. Ktoś chyba chce się koniecznie pozbyć tego "cacka" więc może warto by się jeszcze po targować może nawet dopłaci żeby się go pozbyć. Tak na poważnie to dla niewymagających to za te pieniądze może i warto się zastanowić, ale na wiele radości to raczej po zakupie nie licz. Owszem jak trafisz na dobry egzemplarz a twoje wymagania nie są zbyt wygórowane to za tą kasę może i będziesz zadowolony. Nie znam szczegółów tej oferty ale cena wydaje mi się co najmniej zastanawiająca a na pewno interesująca.

Opublikowano

Panowie,ale konkretniej o tym pronarku. Jak na razie większość,że nie warto. Nie ma kogoś kto jest choć troszkę zadowolony? A jak nie pronar to jaki model Deutz Fahra około 100KM ok 60 tys. zł?

Opublikowano

jezeli juz uparles sie na 1025 to lepiej kup belarusa 1025.3 po pierwsze moc 110 bo jest intercooler ,motor ladniej chodzi i zdecydowanie lepsza jakosc,chociaz wg mnie lepiej 952.3 moc 95km super traktor ale cena za ladnego to conajmniej 70

Opublikowano

@rkabun aile ten nowy ursus kosztuje?? Ten co masz pronar 1221 to niema co równać do tego ursusa juz lepiej 1221 II generacji a to juz co innego albo seria P. Co do pronara też mam 82a właśnie wrócił od mechanika poszla skrzynia biegów, wymienina tarcza sprzegła, docisk i coś z hamulcami. Parę razy nawaliła pompa paliwowa i niedawno wymieniona hydrauliczna, więc troche dużo jak na ~1600mth ale nie powiem ze maszyny troche przyduże :D i nie był oszczedzany. Co do tego czy warto kupić to niewiem my to już byśmy nie kupili ani ursusa ani pronara jak cos to używka zachodnia albo nówka ale padło na zielona nówke :) :)

Opublikowano

Pronary ostatnimi czasy bardzo skoczyły cenowo, mój kosztował na goło 134 tys. do tego tur i tuz wtedy to była niezła cena. dzisiaj podobno skoczyły o nawet 30% więc po roku jest wart te same pieniądze. Natomiast ursus no cóż on z ceną też w miejscu nie stoi. Jestem po wstępnych rozmowach i chyba się zdecyduję na tego ursusa jest szansa że stanie u mnie przed nowym rokiem tylko co nie co będę musiał spieniężyć a teraz nie jest na to odpowiednia pora, więc na razie czekam.

na tą chwilę mam cenę ustaloną na 136 do tego dojdzie wyposażenie jak w pronaże więc to nie koniec negocjacji. tura chcę założyć tego z Giżycka coś na wzór Qcka co o tym produkcie wiecie, to jakaś nowość jeszcze tego nie widziałem ale mi go bardzo chwalą, Napiszcie coś przy okazji tak żeby moderatora nie rozsierdzić, bo ładowacze to trochę inny temat.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez W0jcik
      Witam. Tak jak w temacie, jaką ładowarkę wybrać plus minus do 35 tyś. Wiem że do takiej sumy pieniędzy nie znajdzie się czegoś super, ale zawsze coś będzie.
      Mam nadzieję że mi pomorzecie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v