Poradźcie mi co zrobić. Zalałem opryskiwacz 900 litrów : caryx, siarczan magnezu ,bor i coś na robaka, pojechałem w pole , wypryskałem może 100 litrów i siadła mi pompa. Wiadomo trzeba resztę jakoś spuścić i pompę naprawić, ale co zrobić z cieczą. nic się nie stanie jak postoi 3 dni w beczce aż kupię membramę ? nie chciałbym pryskać innym opryskiwaczem bo mi się ścieżki nie zgrają.