Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

jak w temacie, cena do 30 tys. areał to ok 18 ha

rocznie robimy ok 300 bel

prasa będzie nowa polska metal-fach, sipma lub warfama tego jeszcze nie wiem

obecnie mamy ursusa 2812 a on do takiej prasy raczej za mały

moi faworyci to mtz82 i ursus 4512

a sąsiad ma na sprzedaż starego fortschrita.

może macie lepsze propozycje?

Opublikowano

Ja bym wybrał mtz-ta jak jeszcze prasy swojej nie mialem to gościu pare razy u mnie mtz-em pracował to jak rakieta po polu za*****alał i bele jak kamień twarde i mówił że mtz-em spalił mniej jak 60-ką, którą kiedyś prasował

Opublikowano

Mtz ogólnie ma oszczędny silnik a zawsze to zapas mocy w porównaniu do ursusa. Jest szybszy na drodze co może być plusem, ma większą ilość biegów od ursusa przedni napęd w trudnych warunkach nie będziesz się martwił że się zakopiesz. Do 30 tyś spokojnie coś w b.dobrym stanie złapiesz a na pewno nie będziesz żałował tylko bym ci polecał kupić po 95 roku będziesz miał już orbitrol i biegi po prawej stronie. Chcesz więcej info o mtz pisz na pw.

Opublikowano

Mtz 82 wybrał bym u mnie kolega prasował 9lat wraz z belarką sipma farma ciagnik dawał se rade tylko bębny siadały teraz prasuje Case 1100jxu więc polecam mtz 9lat prasa sipma i co rok koło 1200bel ;)

 

i wiekszych awarii w ciagniku nie było ;)

Opublikowano

Oczywiście, że MTZ 82, przedni napęd do czegoś zawsze się przyda, prosty, tani i oszczędny ciągnik, a do prasy w sianokiszonce bardzo przydatne jest te kilkanaście koni przewagi nad ursusem 4512. Części do MTZ w porównaniu do innych są dość tanie.

Opublikowano

fajnie by było jak by miał tura od razu...

tak sobie myśle że mtz w tej cenie oferuje najwięcej

poza tym mam jeszcze kilka pytań

np. czym różni się orbitol od zwykłego wspomagania?

jaką prase polecacie z wymienionych i dlaczego?

walcowa vs. łańcuchowa?

Opublikowano

fajnie by było jak by miał tura od razu...

tak sobie myśle że mtz w tej cenie oferuje najwięcej

poza tym mam jeszcze kilka pytań

np. czym różni się orbitol od zwykłego wspomagania?

jaką prase polecacie z wymienionych i dlaczego?

walcowa vs. łańcuchowa?

 

Walcowa lepsza do sianokiszonki bo lepiej zbija belki a łańcuchowa lepsza jest do słomy bo belka podobono sie nie zatrzymuje w komorze. Łańcuchowa warfama bardzo głośno chodzi. W walcowych belka słomy sie zatrzymuje w komorze gdy jest bardzo sucha słoma ale jak sie nabieże wprawy to belka nie staje trzeba tylko umiejetnie wybrac docisk belki

Opublikowano

Nie wiem czy 4512 nie będzie za mały jak na wilgodnej ziemi trzeba będzie wytargać prasę z belą w środku.

MT82, czyli z przodkiem to nie głupie rozwiązanie, za grosze można kupić, wyremontować i pochodzi sporo choć ludzie narzekają na taśmy.

Ja dałbym jeszcze jeden typ ale tylko do remontu - kupujesz ursusa 912, przez zimę przesypiesz (dołożysz turbinę i skrzynie przerobisz na szybką i koła dasz z tyłu 18,4x38) i masz fajny ciągniczek bo części tanie i dostępne, miekki przód się przyda, z turbinką masz prawie 100KM a poleci 40km/h, kabina spora i do prasowania drzwi otworzysz ;) a i jest gdzie klamoty wrzucić.

Polecam to z dwóch powodów - sam mam na oku jedną do remontu a drugi powód to taki że w moich okolicach właśnie tymi ciągnikami ciągają prasy.

Opublikowano

Farmtracker jeśli chodzi o nasze polskie belarki Metal Fach , Sipma , Warfama to jesli masz walcową to tam nie zmieniasz żadnego docisku beli tylko zmniejszasz zgniot walcowa ma stałą komorę wiec gęstość beli zmienia sie przez wskażnik dobicia beli wchodzi na czerwone i idzie sznurek klapa jest zamknieta na zamki więc klapą nie dobijasz beli to fakt że łańcuchowe głośniej chodzą i do słomy sie nadają są tez walcowo łańcuchowe czyli połączenie jednego i drugiego i to jest dobre

Opublikowano

Nie wiem czy 4512 nie będzie za mały jak na wilgodnej ziemi trzeba będzie wytargać prasę z belą w środku.

MT82, czyli z przodkiem to nie głupie rozwiązanie, za grosze można kupić, wyremontować i pochodzi sporo choć ludzie narzekają na taśmy.

Ja dałbym jeszcze jeden typ ale tylko do remontu - kupujesz ursusa 912, przez zimę przesypiesz (dołożysz turbinę i skrzynie przerobisz na szybką i koła dasz z tyłu 18,4x38) i masz fajny ciągniczek bo części tanie i dostępne, miekki przód się przyda, z turbinką masz prawie 100KM a poleci 40km/h, kabina spora i do prasowania drzwi otworzysz ;) a i jest gdzie klamoty wrzucić.

Polecam to z dwóch powodów - sam mam na oku jedną do remontu a drugi powód to taki że w moich okolicach właśnie tymi ciągnikami ciągają prasy.

 

 

Do prasy to najlepiej ciągnik z mechanicznym wałkiem. 912 średnio nadaje się do prasy - spróbuj włączyć wałek jak masz prawie pełną komorę - jeden wielki zgrzyt znaczy się tarczki zgrzytają. A na ostrych zakrętach wałek trzeba wyłączać.

I mikropompa jak padnie (a często to przy prasie bywa) to też sporo roboty jest aby to wymienić.

Według mnie najlepszym ciągnikiem do prasy byłby Zetor 7711 lecz za tą cenę może być ciężko ;)

Opublikowano

@Ursusc385 Sprawdź tarcze od womu u siebie gdyż nie mają one prawa zgrzytnąć, tylko płynnie załączyć wałek (przy full obciążeniu powinien zgasnąć ciągnik, a tarcze nie mogą się odezwać :) ). Mikropompka jest słabym punktem gdyż na niej oparty jest wzmacniacz i wałek WOM, a jej wymiana to dużo zabawy, tu przyznaję Ci rację. Poza tym wom w 385/912 jest mechaniczny, tylko załączany hydraulicznie :)

@damian1166 W rusku biegów jak w Moskwie rakiet - to fakt, jednak gdyby to brać tak bardzo na serio to Rosja była by krajem zdemilitaryzowanym ;) Biegów jest 18/4 bodajże i wszystko ze sprzęgłem (chociaż podobno jak dobrze utrafi to da się zmieniać półbiegi bez sprzęgła :) ), w ursusie 912/c385 masz skrzynie 16/8 z jednym biegiem pod obciążeniem, czyli tak dużo mniej biegów to nie ma :)

Opublikowano

nowy pomysł...

Może by tak wziać nowy ciągnik np. najtańszego mtz czy tam belarusa,

a prasę do niego używana pasówke.

Wszytko zależy od tego czy ruszą znów dotacje na młodego rolnika, bez tego nie rusze z miejsca

Opublikowano

Zamknięto mój temat, więc piszę tutaj:

Witam

Posiadam prasę NH BR 560A Combi z przebiegiem zalednie 200 belotów od 2006 roku, jednakże nie posiadam do niej odpowiedniego traktoru. Poszukuję jakiegoś używanego, myślałem o Ursusie 1224 lub 1234 w wersji z 5-cioma lub 6-cioma wyjściami hydraulicznymi, rocznik około '97 - '98. Czy 117-to konny traktor pozwoli mi w pełni korzystać z funkcjonalności prasy? Znalazłem tez niedrogo Zetora 116 41 Forterrę w starej masce, z 1998r., ale obawiam się, że 110KM to za mało do tej prasy. Bardzo spodobał mi się 130 konny Deutz Fahr 6.30s z 1998 roku, jednakże cena jest trochę za wysoka. Jeżeli te traktory (Zetor, Ursus) nie są odpowiednie do tej maszyny, jaki polecacie? Chodzi o sprzęt nieawaryjny, tani w eksploatacji i który nie pali dużo.

 

Z góry dziękuję za odpowiedzi :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez Agra
      Witam, jaki ciągnik wybralibyście w przedziale mocy 70-90 KM w kwocie około 100 tyś(brutto) nie jestem VAT.
    • Przez zlotek
      Na wstępie witam wszystkich użytkowników, forum śledzę od jakiegoś czasu i w końcu potrzebuję rady obeznanych userów. Dziś sprzedałem poczciwą c-330m i czas znaleźć coś mocniejszego, posiadam ogromnyh areał 3ha (byćmoże wzrośnie do 4.5ha w najbliższym czasie) a szukam ciągnika pomioędzy 50 a 65KM obowiązkowo 4x4 i z turem ze względuy na to że bawię się w budowlankę i potrzebna mi maszyna któa będzie sobie radziła z przewożeniem piachu, gruzu drewna itp. pole będzie obrabiała symbolicznie. Zastanawiałem się nad zetorami 5011s (chyba trochę za słaba pompa), 5245 (drogi jak diabli), i same explorer 65, jakie inne ciągniki 4x4 byście zaproponowali? jak wygląda sprawa hamulców pneumatycznych w ciągnikach takich jak same (zetor ma fabrycznie sprężarkę i tam koszt instalacji to max 1000zł czy w ciągnikach same jest podobnie?), łatwo je założyc? czasem muszę zaciągnąć przyczepę ze zbożem na handel... Jak z kosztami serwisu? czy lepiej szukać np zetora 6245 z turem czy same explorer 65? i jak ten drugi poradzi sobie w turze? Dodam że ciągnik (wiadomo że 4wd to nie 2wd) musi być w miarę zwrotny bo czasami trzeba będzie manewrować nim pomiędzy budynkami. czy chłodzone powietrzem ciągniki odpalają łatwiej zimą i jak radzą sobie w pracy stojącej? ciągnik będzie użyuwany co 2 tygodnie do wożenia drerwna do kotłowni. Czy pług trzyskibowy do takiego ciągnika to tak w sam raz?
      Kabina ma być w miarę komfortowa, ze względu na odśnieżanie zimą i fakt że ciągnik będzie jeździł na budowy w promieniu 50km. Proszę o pomoc i z góry dizęki Piotr.
    • Przez elzimny
      Cześć 
      Muszę kupić ciągnik rolniczy pod stabilizator gruntu + pod skorupę na budowę. Minimum 350 km, skrzynia bezstopniowa, 1000 obrotów na wałku dwa obwody hydrauliczne (dane od producenta stabilizatora). 
      Prowadzę firmę drogową. 
      Stabilizator waży 5t.
      Znam się na maszynach budowlanych a traktor to miałem jak jeszcze Ostrówka w firmie miałem więc nie wiem o nich nic o wytłumaczeniu abstrakcyjnych cen już nie wspomnę (chyba tylko sztucznie napompowane ceny dotacjami). 
      Dostawca stabilizatora twierdzi że większość firm kupuje Fendt lub Massey Ferguson ( bo to prawie to samo wg nich). 
      Chciałbym kupić używany ale zauważyłem że większość Fendt serii 9 jest sprzedawana z przebiegiem 8k-9k mth.
      Dziwne to i podejrzane.
      Czy możecie mi coś doradzić odradzić lub naprowadzić w kwestii zakupu? 
      Ile mth średnio ciągnik pracuje bez poważniejszych drogich awarii ? (przy koparkach zakłada się do 15000 mth).
      Stabilizator i cement są dużym obciążeniem dla ciągnika.
      Kwestia budżetu wygląda tak: stać mnie na nowy ale nie chcę nowego bo to nowa usługa i przez najbliższe 2-3 lata będzie nie dochodowa z uwagi na wdrożenie i kwestie pozyskania klientów (w skrócie szkodami kasy na nowy). Myślę że 500-700k chyba że bezpiecznie można poniżej tej kwoty (unikam pakowania się w ciągłe naprawy i remonty, mój własny warsztat za dużo kosztuje).
      Będę wdzięczny za jakieś konstruktywne naprowadzenie w temacie.
    • Przez molibden01
      Witajcie.
      Na wstępie chciałbym się przywitać z Wami. Odnoszę się z problemem wyboru traktoru (zaznaczam, że nowego, ponieważ sytuacja na rynku używanych ciągników mnie do tego zmusiła). Stoję przed wyborem modelu. W pierwszej kolejności od czego to się zaczęło to promocja na serię 5D i 4E w Deutz Fahre: 5080d w cenie 158 tys. zł netto.  Traktorem miałem przyjemność jeździć, fajny, zwrotny, nie głupi. Macie jakieś opinie na jego temat bo już jest kilka lat po premierze a w poprzednich postach żadnych opinii z użytkowania.
      Tylko co jak co, ma tylko 3 cylindry i turbo. Dlatego w głowie chodzi, a może wybrać co innego. Myślę o Kubocie serii M4-073. Moc podobna, ale 4 cylindry i wyższa pojemność. Jeżeli znacie obecnie ceny Kuboty (z dilerem w tym wypadku sie jeszcze nie kontaktowalem) lub polecacie inne ciagniki w podobnej mocy to będę wdzięczny za pomoc.
       
      Dodam że ciagnik ma głównie pracować w gospodarstwie przy opryskiwaczu ciąganym z nadmuchem, sadzarką karuzelowa, do jakiś prac pomocniczych ale zapewne czasem i jakiś pług 3 skibowy się zapnie lub mniejszy agregat.
       
      Pozdrawiam serdecznie.
    • Przez bortys2001
      Witam. 
      Ktoś się pokusi o porównanie,np Deutz 5080keyline, new Holland T4/t4s
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v