Czy sipma z 224 nadaje sie do władka t-25

[proxima90premium]

z góry dzięki za odpowieć

[szybkitosiek95]

powinien dać sobie rade, widywałem już takie zestawy. ale o ile się orientuje to we wladimircu jest jednostopniowe sprzęgło co sprawia że praca z WOM jest nieco utrudniona. :mellow:

[IMATEUSZI]

ale jak wprawiony operator to da radę polecam Ci do władka jakiegoś wegera, lżej będzie miał

[pawel807]

Proszę bardzo.

[ZUCH1234]

podstawa jest to zeby miała prasa przeciw wage i bedzie git nawet rusek bedzie sobie radził gorzej bedzie pos gorke + przyczepa za prasą

[MichalP]

a ja uważam że rusek do tego kompletnie się nie nadaje. Mam takowego i próbowałem go z prasą i niestety 224 za duza jest do niego a co najważniejsze biegi z T-25 nie są do końca dopasowane do tej prasy. Kolego jeśli zamierzasz kupić prasę kup welgera bądź deutz-fahra i lepiej na tym wyjdziesz.

[belarust25]

Osobiście nie prasowałem takim zestawem ale tak jak koledzy wyżej pisali to podstawą jest przeciwwaga. Z prasą jest podobnie jak z kosiarką rotacyjną. Ciężko ją rozbujać ale jak sie bujnie to już idzie. Brak 2-stopniowego sprzęgła to też pewne utrudnienie ale jak wprawiony operator to sobie poradzi.

[marian2011]

Oglądałem t-25 z prasą na filmikach idzie pieknie tylko gościu miał idealnie równe pokosy siana i nigdy nie potrzebował zwalniać co na więszości łąk u mnie nie możliwe gdzie ja muszę przytrzymywać ciągnik właśnie to sprzęgło ale kto ma tylko t-25 to ma mało ziemi i i pokosy sobie może ręcznie dopracować aby były równe

[Risto]

Odpuść sobie ten pomysł bo rozwalisz Władka w pół sezonu, bo do tej prasy trzeba przynajmniej minimum by był zgrany zestaw MF255 lub C360. Miałem tako to wiem na przeciwwadze. Ja ciągałem Sipme Z224/1+ przyczepa podpięta+MF255 i był to zgrany zestaw. Lecz czułem jak szarpie traktorem i silnik jęczy od wstrzymywania jego przez prase. Do władymirca to szukaj Welger AP 41 tylko ona ma malutki przrób bardzo a na upartego AP45 bo jest udana i już nią śmigasz jak Sipmo

[Fabian777]

Panowie czytając wasze wypowiedzi zastanawiam się czym się sugerujecie podczepiając prasę Z 224 do t 25 i jeszcze do tego przyczepa ,śmiechu warte ,chyba na asfalcie. Powiem tak pracuję na prasach Z224 już prawie 20 lat i setki ha, wciągu tych lat współpracowaly z nimi ciąbniki ursus 255 , 2812 ,3512 ,4514 i obecnie new holland td80 , pierwsze trzy ciągniki to za bardzo nie pasują do tej prasy , za mała moc i przede wszystkim masa, a wy chcecie podczepić t25 bez komentarza.

[Klepk995]

ja ostatnio widziałem T-25 chyba z taką prasą JD jak moja i dawał rade

[izydor6280]

ludzie zastanowcie sie i przestancie sie osmieszac

o ile dobrze pamietam to zapotrzebowanie mocy to 45KM, wiec o czym mowa

360 dostaje po skrzyni, a i sam silnik tez ma co robic

podczepic to zaden problem, ale jak bedzie wygladac robota i co najwazniejsze rusek po kilku godzinach pracy, bo wiecej nie przewiduje aby byl w stanie wytrzymac

[balcerek1]

U mnie na wsi jedni prasa sipma z 224 ciągnikiem mf 255 nie dawali rady i kupili zetora 7211 a drugi gościu mf 235 już 15 rok prasuje albo c330 zależy który jest wolny i nie narzeka.Mój Szwagier c360 prasuje i też mówi że się grzeję mu ciągnik ale jak ktoś jeździ prasą sipma z 224 na obrotach 1200-1400 to nie ma się co dziwić ze nie daję rady i się grzeje i prasa się psuje igły ścina a czasami sprzęgło na kole zamachowym się w prasie ślizga. Morał z tego taki żeby ciągnik miał obroty i prasa ale szybciej obrobi się kawałek na zarobku i potem nie ma co robić . Władek do prasy ogólnie się nie nadaje z powodu braku dwu stopniowego sprzęgła ale dobry operator ciągnika pojedzie beż problemów. Pozdrawiam

[Piotruniu25]

Weś sobie nie rób jaj że 47km nie daje rady w prasie. :blink: Sam później piszesz ze 330 daję rade.

[balcerek1]

@Piotruniu25 daje ale się grzeję.Napisałem ci przy jakich obrotach.Mając 1200-1400 obrotów to ta prasa tylko się buja bo musi.A c330 jak wpadnie tak koło 2000 obrotów i idzie ino gwizd.Muza dla uszu i inna robota.Jak prasujesz słomę dłużej niż ja kombajnem koszę to co byś powiedział na ten temat.a jak kolega wpadnie mf 235 albo c330 to około 2/3 koszenia to jest różnica.Szwagier stoi na podwórku a ten nie może się obegnać tyle ma roboty. B) Pozdrawiam

Edytowane 1 Lipca 2012 przez balcerek1

[dada366]

Mi lepiej presować ursusem 360 raz prubowałem ursusem 1014 ale prasa nie nadanrzała i dlatego prasuje ursusem 360.

[alpaczino]

to podajcie jakieś przykłady tych pras welgera lub deutza co mogły by z wladkiem chodzić... a co myślicie o prasie Fortschritt K442

[Piotrek96]

U nas jeden beluje nowym metal-fachem C-360 3P i nie narzeka :DD No raz mu sie zagrzała to wode do chłodnicy nosił w butelce biegiem! ))

[Piotruniu25]

Ja bym tego k442 odpuścił sobie bo to jest spora prasa i pewnie cięższa od spimy.

[kamilc360]

zapotrzebowanie mocy do sipmy wynosi 38 KM

@dada366 co ty piszesz że prasa nienadanrzała za 1014, przecież wystarczy odpowiednio powoli jechać i urzymywać obroty ok 540 na wałku i musi iść

[izydor6280]

38KM do obecnie produkowanych, wydaje mi sie, ze wczesniej podawali wiecej ale nie bede sie upieral

jesli dobrze mysle to ta k442 spokojnie kreci 330, jest lepiej wywazona i nie tlucze tak ciagnika, ogolnie konstrukcja jakos lepiej przemyslana, przynajmniej takie jest moje zdanie, a i jeszcze lepiej zbija wiazki,

[Rolnik1973]

Nie wiem jak sipma ciężka, ale ja mam vicon to odpowiednik sipmy i puki nie było 3512 to rusek ją śmigał i sobie i po zarobkach i nie miał ciężko, tylko trzeba było te duże kupy słomy czy siana najpierw porównać by nie przystawać, a jak już trzeba to na obrotach wciska się sprzęgło i ona z rozpędu przetrawi co ma w sobie i potem łatwo ruszyć.

[marian2011]

Koledzy tu nie ma co się śmiać na filmikach widać dokładnie jak T-25 śmiga z pługiem 3 obrotową czy jak presuje sipmą bo to jest fakt ,sasiad ma kilka ciągników a tylko presuje u siebie i w usługach już z 10 lat naszą 30 tką i jakoś ciągnika nie wykonczył a ja też mam T-25 i wiem że jest trwalszy od 30 tek a brak sprzęgła 2 stopniowego to dobry operator sobie poradzi u siebie bo raczej na usługi nie pojedzie

[mizerek]

Ursus c330 bez problemu daje rade sobie z to prasą. U mnie tyle lat bylo prasowane takim zestawem i szlo bez problemowo. W ruskim ciagniku naprawde jednostopniowe sprzeglo bardzo przeszkadza i przy wiekszym areale latwo zajezdzic ciagnik.

 

[Geo]

Tak naprawdę wszystko zależy od wielu czynników. Po pierwsze jedna prasa nie równa drugiej. Są takie co są utrzymywane w dobrej kondycji, łożyska wymianiane na bieżąco, prasa z małymi oporami i takie co idą ciężej. Po drugie każdą prasę można ustawić na różne stopnie prasowania. Na pewno łatwiej będzie miała orasa z małym stopniem sprasowania "ciuka". Po trzecie operator musi mieć wyobraźnię i trochę więcej cierpliowści niż przy większych traktorach. Po czwarte wielkość wałka siana i to jaką maszyną taki wałek był zrobiony. Wbrew pozorom ma to też znaczenie. Ja już od jakiegoś czasu przestałem używać zgrabiarki gwaizdowej, bo za bardzo skręcała i zgniatala siano. Luźniejsze wałki łatwiej wchodzą do prasy i prasa ma nieco lżej. Po piąte jakość siana czy słomy. Suche siano idzie bardzo dobrze, ale niech się trafi gdzieś trochę niedosuszonego i już mogą się zacząć problemy tzn. prasa zaczyna stawiać opór . Osobiście mam T-25, ale dopóki mam jumza to prasuję jumzem. Tym traktorem naprawdę prasje się wygodnie. Traktor właściwie nie czuje prasy, silnikiem nie buja, mam wstawiony orbitrol więc jest skrętny, a biegów jest pod odstatkiem. Nawet nie próbowałem prasować T-25 .