Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam wszystkih mam taki problem z moim FM550 od jakiegoś czasu regularnie się zapowietsza ,zmieniłem filtr pompke paliwowo ,wszystkie przewody wyczyściłem zbiornik dzień dwa jest ok a potem znowu kiha prosze o pomoc pozdrawiam .

Opublikowano

W zbiorniku masz jakiś syf rozbierz pompke paliwową ręczną i zobacz po takimi dyszami ja u 3p znalazłem tam ziarnko nie wiadomo skąd ziarenko jeczmienia i co troche mi się zapowietrzał zrobiłem co było trzeba i teraz chodzi. no i wyczyść zbiorniki.

Opublikowano

Też tak miałem w MF 255 . Potrafił zgasnąć w najmniej oczekiwanym momencie , na środku drogi . W zeszłym roku z żniwa jechałem z gnojem polną drogą , która prowadziła przez moją kukurydzę , i mi tam zgasł . Nie miałem ze sobą telefonu więc poszedłem do domu po ojca . Jak przyjechaliśmy drugim traktorem żeby go z holować to stały już tam dwa bizony :lol:

Nie chciał nawet zapalić z zaciągu , a jak zapalił to po chwili gasł .

Nie wiem jak u ciebie bo inny model traktora masz , ale pewnie jest podobnie . Pod bakiem jest zaworek , a w zaworku jest taki mały siatkowy filtr , w moim przypadku był on oblepiony cały taką galaretą . Wypierdzieliłem go stamtąd i bez niego jest dobrze . Ty też go się pozbądź i nie będzie ci się zapowietrzał .

 

Jeśli pomogłem daj strzałkę w górę .

Opublikowano

Przecież pisze że zmienił pompkę. przewody, wyczyścił zbiornik. W odstojniku ci się zbiera brud ?? czy jest czysty??.

 

ale z powrotem mogło naciągnać jak mówił że jeżdził z 2 dni wiem co mówie bo miałem tak 2 razy raz był jeczmien nasiono a na sianie pszenicy ozimej znalazłem niewiadomo skąd z świerku igłe a bak i inne ciągle są zamknięte wiec niewiem skąd się to brało.

Opublikowano

Też tak miałem w MF 255 . Potrafił zgasnąć w najmniej oczekiwanym momencie , na środku drogi . W zeszłym roku z żniwa jechałem z gnojem polną drogą , która prowadziła przez moją kukurydzę , i mi tam zgasł . Nie miałem ze sobą telefonu więc poszedłem do domu po ojca . Jak przyjechaliśmy drugim traktorem żeby go z holować to stały już tam dwa bizony :lol:

Nie chciał nawet zapalić z zaciągu , a jak zapalił to po chwili gasł .

Nie wiem jak u ciebie bo inny model traktora masz , ale pewnie jest podobnie . Pod bakiem jest zaworek , a w zaworku jest taki mały siatkowy filtr , w moim przypadku był on oblepiony cały taką galaretą . Wypierdzieliłem go stamtąd i bez niego jest dobrze . Ty też go się pozbądź i nie będzie ci się zapowietrzał .

 

Jeśli pomogłem daj strzałkę w górę .

Masz racje ja tak miałem w ursusie 4011. Wypierdzieliłem kranik z siatką i zasadziłem normalny bez, tyle że zbierało się wtedy w odstojniku i też gasł,aż wziąłem myjkę wypucowałem zbiornik poczyściłem wszystkie przewody i jako tako teraz. Drugą sprawą jest brudne paliwo jest w nich dużo bio a z tego tyle różnych śmieci. Jeśli bierzesz na Statoilu w banki lub beczki mogą być brudne i lejesz wtedy z brudami więc podczas tankowania radze przecedzić co i tak mało daje ale zawsze
Opublikowano

w MF 550 zbiorik jest na dole w zbiorniku jest pewnie jakieś sitko tyle że niema tam dostępu bo jest zaspawane więdz podłączyłem przewud zasilającyv od pompki wkręciłem na miejsce korka spustowego no i było ok dwa dni pryskam reczke i stop znowu zapowietrzony .

Opublikowano

Ja w swoim mf 590 miałem identycznie, problem był w tym ze w przewodzie znalazłem kawałek gumki który blokował paliwo. Sprwawdz czy korek od paliwa przepuszcza powietrze. Zdejmowałeś bak . Z prawej strony jest przykręcony pływak zdejmij go i przypatrz sie baku. Ja u siebie zmalazłem kawałek drewna.

Opublikowano

Korek terz zmieniłem na nowy czyli powietrze przepuszcza przewody wszystkie są nowe zbiornik zdejmowałem dwa razy i czyściłem ze wszystkicz śmieci były frzgmenty uszczelek i inne śmiecie

Opublikowano

Wlej paliwo do butelki 5 litrowej i umieść ją powyzej pompki zeby paliwo mogło swobodnie spływać. Zapowitrza Ci sie na wysokich czy niskich obrotach??

 

W tej chwili mam u siebie w 590 malutki filerek paliwa przy baku oraz zawór zwrotny bo paliwo się cofało.

Jednego dnia nawet 10 razy sie zapowietrzał a teraz mam spokój :D

Opublikowano

Ja u siebie filterek paliwa mam przed zaworem bo mi z baku jaki czarny syf leci chyba kawałki rdzy. W jakim sensie nie działał ten zaworek nie przepuszczał paliwa czy paliwo cofało sie do baku. Może przewody masz jakieś przy pompie nie dokręcone.

Opublikowano

Zaworek nie dziłał bo puszczał paliwo z powrotem do zbiornika ,a zaworki są nowe wraz z pompko .Pompka ciągnie bo między zbiornkiem a pompką zamontowałem taką gruche do podpompywania paliwa do pompki jak się zapowietrzy ,żeby nie męczyć się pompką i żeby było szybciej paliwo w pompce spowrotem ,a jak jest zapowietszony to ta gruha jest zciągnięta do środka poprostu powietsze ją wessało i jest płaska ,wtedy luzuje rrzewód przy pompce powietsze się uwalnia i gruha wraca do swojch pierwotnych kształtów .

Opublikowano (edytowane)

Mieszacie pojęcia. Co innego zapowietrzanie się, a co innego gaśnięcie silnika z niedostatku paliwa przy zanieczyszczonych przewodach itp. Przy zużytych pompach rotacyjnych w silnikach perkinsa zachodzi podobne zjawisko, tj zagrzany silnik gaśnie jakby się zapowietrzał. Metoda , prowizoryczna, na sprzwdzenie zuzycia głowicy pompy, to schłodzenia jej zimną wodą. Jeśli tą gruszkę zasysa, to wiadomo, że problem leży w zanieczyszczeniu odcinka układu paliwowego od pompy do zbiornika paliwa.

Edytowane przez zorzyk2
  • Like 1
Opublikowano (edytowane)

Mowa o wtryskowej. Przewody mogą być nowe, bo w nich zazwyczaj się nie zapycha, tylko w króćcach, kranikach, czy sitkach im towarzyszącym. Korek wymieniałeś, ale sprawdź czy przy tym zatrzymaniu silnika, przy otwieraniu korka nie towarzyszy głośny syk . Czy próbowałeś dmuchnąć w przewód ssący by zabulgotało w zbiorniku. Może całość sprawdzania zacznij od wyczyszczenia zbiornika, kranika i tp. elementy na wyjściu ze zbiornika. Nie mam takiego ciągnika i nie wiem jak to jest rozwiązane od strony konstrukcyjnej, faktem jest narastające podciśnienie , które zatrzymuje dopływ paliwa.

Edytowane przez zorzyk2
Opublikowano

Skoro zasysa ci tę gruszkę to odłącz przewód od zbiornika i włóż do bańki np po oleju z ropą i zobacz czy się sytuacja nie powturzy jak nie a raczej nie to wiadomo że zbiornik brudny mimo wszystko

Opublikowano

Tak jak napisałem wcześniej weź butelkę 5l i nalej do niej ropy doczep gdzieś sznurkiem włóż 2 przewody ten zasysający paliwo i od nadmiaru, zobacz co sie będzie działo.

 

Poluzuj korek (tylko nie zgub go :lol: ) podasz jady lub go wyjmij może pomoże.

Opublikowano

Przy otwieraniu korka nie sycz bo korek jest uniwersalny taki za 3 zeta ,orginalny wyrzuciłem bo terz myslałem że jego wina ,może faktycznie problem jest w pompie paliwowej ,zbiornik odkręcałe i czyściłem już 2 razy

Opublikowano

Jakbyś kolego miał przezroczysty wężyk do paliwa to byłoby widać czy się zapowietrza czy po prostu zapycha. Może masz jakieś nieszczelności w układzie albo filtr źle założony (uszczelka zawinięta) i tam łapie powietrze.

Opublikowano

filtr paliwa jest z drugiej strony i on jest założony raczej dobrze problem jest na odcinku zbiornik pompka albo może ta nowa pompka raz ciągnie a raz nie teraz takie badziewie produkują

Opublikowano (edytowane)

Paliwo do filtra jest tłoczone. Gruszkę wysysa, więc niedrożność i podciśnienie, czyść układ. Masz tam po drodze jakieś kolanko, króciec? miałem kiedyś przypadek w ciężarówce, że tkwił tam skrawek "szlaucha" , który przy ssaniu zmieniał położenie i zamykał światło- przekrój.

Edytowane przez zorzyk2

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez karol_365
      Witam. Może ktoś podpowie, czy mam słuszne podejrzenie odnośnie wycia w skrzyni i ewentualnie doradzi jak to zlikwidować. Jakieś 2 lata temu zakupiłem MF 698 w tanich pieniądzach z niesprawnym wzmacniaczem momentu ( dźwigienka pod kierownicą, czyli skrzynia na 2 wajchy). Wzmacniacz ogarnąłem. Były pęknięte pierścienie w nim i przy okazji zregenerowałem kosz wzmacniacza. Przed remontem nie było praktycznie ciśnienia na skrzyni z jazdą, więc dla spokojności wstawiłem nową pompę hydrauliczną. Podczas wymiany zauważyłem że na przekładni pompy hydraulicznej na takiej płycie ( dołączam na zdjęciu) jedne koło zębate było luźne( strzałka na zdjęciu) . Niestety zignorowałem to i złożyłem wszystko do kupy. Efekt? Wszystko działa jak żyleta, wzmacniacz ,wom , podnośnik, cisnienia są luks. Jedynie pozostało głośne wycie. Wycie pojawia się tylko i wyłącznie wtedy gdy załączony jest wzmacniacz momentu, tzw. przyspieszacz. I moje pytanie brzmi, czy te wycie może powodować te małe koło zębate, które miało luz , które ja zignorowałem i zostawiłem? Ciągnikiem dużo nie jeżdżę ale jak już coś robię , to mnie szlak trafia , bo wyje to głośniej niż c360 z kosiarką 😅 W wolnej chwili chciałbym to zrobić ale przed tym wolę się upewnić czy dobrze myślę. Pozdrawiam 




    • Przez kuna9977
      Zastanawiam się nad opryskiwacza wpadł ładny pilmet 1215 używany. Tylko mam górzysty teren i zastanawiam się czy MF 255 z pełnym da radę na 2 biegu. Też mam kilka kawałków w klin jak wygląda sprawa ze zwrotnością? Czy lepiej kupić 800l. Na Zetora 7340. Mf mały zwinny mało pali chodzi również z rozsiewaczem. 
    • Przez Mateusz0110
      Witam
      Niedlugo zaczynam remont mojego MF 255 , może ktoś podpowie jak I czy wg da się przerobić hydraulika w MF 255 żeby hydraulika była niezależna z podnosnikiem, było by to milion razy wygodniejsze. 
      Dzięki za informacje 
      Np jakbym zalozyl dwa takie rozdzielczego jeden z lewej strony do hydrauliki a drugi po prawej do podnośnika żeby nietrzebabylo przekręcać tej dźwigni pod siedzeniem jets to uciążliwe przy rozsiewaczu do nawozu gdzie jest otwierany hydraulicznie 

    • Przez Clark
      Witam. Jestem na etapie wymiany instalacji w MF255. Poza kontrolkami od kierunków wszytko niby działa ale jest jeden podstawowy problem- brak ładowania. Jeśli wzbudzę alternator to wszystko hula jak złoto. Teraz pytanie w jaki sposób w oryginalnej instalacji poprowadzone jest wzbudzenie. Instalacja którą kupiłem ma tylko dwa przewodu. Jeden główny i drugi od kontrolki. Ten od kontrolki nie podaje plusa więc wzbudzenia nie ma. Jeśli podam plus wszystko działa. Co najważniejsze- nowa instalacja jest zrobiona na wzór oryginału a ja mam alternator przerzucony na drugą stronę i jest to on od samochodu. Nie wiem jak w oryginalnym było rozwiązane wzbudzenie. Poprzednio alternator zakładał mi elektryk ale zrobił to metodą gospodarczą i po linii najmniejszego oporu (sama kontrolka od początku nie działała). W necie znalazłem informację, że przez przewód kontrolki chwilowo powinien być podawany plus ale tak się nie dzieje. Czy w oryginale jest jakiś dodatkowy przewód?     
    • Przez kiken
      Witam ogólnie szukam opinii na temat MF 264 najlepiej użytkowników wady i zalety kto co wie i na co zwrócić uwagę przed kupnem ? Jak radzi sobie z turem ten konkretnie jest z napędem 4x4  był plan założyć turą do 3p a teraz zastanawiam się nad takim rozwiązaniem pozdrawiam 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v