Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)
14 godzin temu, jaco512 napisał:

ciężkie do osiągnięcia

Eee myślę, że jest tu przynajmniej jeden taki, dla którego nie byłby to żaden wyczyn 😉

Edytowane przez daron64
  • Haha 3
Opublikowano
3 godziny temu, KlimekPL napisał:

Jakie powinno się zastosować nawożenie jeśli chciałbym spróbować zebrać 6 ton pszenżyta jarego? Klasa ziemi mocna IIIa, przedplon żyto a wcześniej kilkanaście lat nieużytek. Chcę na ten kawałek kupić kwalifikat ale jeszcze nie wiem jaka odmiana, jakieś sugestie? Planuje siać w lutym jeśli tylko warunki pozwolą. Na dniach jeszcze pójdzie 3 tony wapna radkowit. 

Zasobności zakładam niskie/średnie, niestety przez tyle miesięcy zupełnie przespałem temat z robieniem próbek gleby ale żyto z jedną dawką saletrosanu 200kg/ha dało 4,5 tony i słoma została. Ph również zakładam między 4,6-5 bo inne pola w najbliższej okolicy również takie miały.

Dlatego nie chcę tam siać pszenicy bo kwas. Ale myślę, że dobrze poprowadzone pszenżyto jare również powinno ładnie wydać. Nie siałem ozimego z różnych przyczyn.

Czy dobrym pomysłem będzie jak teraz rozsieję na zaorane polifoskę, wymieszam głęboko talerzówką a potem wapno pod uprawkę agregatem?

Wg mnie lepiej teraz wapno, a z odmian polecam odmianę Sopot. Jeśli zasiejesz w lutym i będzie sprzyjający rok to myślę że te 6 ton do osiągnięcia 

Opublikowano

Raz tak wykombinowałem w jęczmieniu że na szpilkę rsm podam. Podałem ale co z tego jak miesiąc nie padało.

¾ dawki bym dał pod korzeń.

Opublikowano

Ogólnie nowe pole, wiosną i 6t pszenżyta... Nie wiem czy się uda. Z 6t może się 3,5 -4 t zrobić.

Pszenżyto jare ma chyba najdłuższy okres wegetacji i wysokie wymagania wodne.

Nie wiem czy spinać się z wysokim nawożeniem i walką o plon, bo w perspektywie będzie 800zł/t.

 

Opublikowano

A dasz radę już wjechać?

Zasiać nawozy, pszenżyto już, a wapno po żniwach, bo działanie wapna najczęściej po paru miesiącach się zaczyna. Po ugorze zazwyczaj pierwszy rok się rodzi wszystko. Tylkk możliwe że magnez trzeba będzie podać.

Albo druga opcja lecieć z wapnem już, przemieszać, nawóz i siew.

Opublikowano
7 minut temu, soltys48 napisał:

A tak w ogóle to realnie ktoś uzyskuje regularnie taki plon z jarego?

Pomijając oczywiście pszenżytniego Midasa 

Żeby z tego Midasa Sasin nie wyszedł 😂

  • Haha 3
Opublikowano

Bez przechwałek pszenżyta udają się dobrze w moim gospodarstwie ale ozime,jare nawet 5t mi nie oddało nigdy gdzie plony ozimego już miałem dwucyfrowe. Do tego dochodzi bardzo ciężki omłot u nie nadająca się do niczego słoma 

Opublikowano
22 minuty temu, soltys48 napisał:

A tak w ogóle to realnie ktoś uzyskuje regularnie taki plon z jarego?

Pomijając oczywiście pszenżytniego Midasa 

Midasowi też się nie udają jare pszenżyta, ale oczywiście ma lepsze od sąsiadów.

Opublikowano

 najstabilniej to borowik, najwyższy plon jaki uzyskałem to było Mondeo 

Przed chwilą, JanKrzysztof napisał:

Midasowi też się nie udają jare pszenżyta, ale oczywiście ma lepsze od sąsiadów.

Aaaaa😱

  • Thanks 1
Opublikowano
9 minut temu, soltys48 napisał:

Bez przechwałek pszenżyta udają się dobrze w moim gospodarstwie ale ozime,jare nawet 5t mi nie oddało nigdy gdzie plony ozimego już miałem dwucyfrowe. Do tego dochodzi bardzo ciężki omłot u nie nadająca się do niczego słoma 

To jaka alternatywa na takim stanowisku zamiast pszenżyta jarego? Na owies to trochę szkoda, pszenica i jęczmień to nawet nie ma co gadać bo kwas. Ziemniaki prawdopodobnie tam zgniją. Na groch już mam przeznaczone inne pola. Kukurydza u mnie też nie ma racji bytu.

Opublikowano

Raz posialem jare u siebie. Najpierw oprysk przepuścił mi jakieś gówno w stylu stoklosy, które za późno zobaczyłem (czy raczej było czysto i w późnej fazie zboża wylazło i zdążyło je przerosnąć) i już nie było czym tego zwalczyć. Potem przyjechał mi kosić wujas - pierdolnelo mu cos w kombajnie po małym kawałku i musiał zjechać. Zanim kogoś innego znalazłem, kto by miał czas, minęło kilka dni. Przyjechał sąsiad. Nie miałem czasu pilnować kombajnu wtedy. Namlocil mała kupkę na przyczepie. Reszte rozsial na polu. Kazałem mu zjechać. To co zostało, to doj**alo deszczem i pozamiatane - już nie było jak i w co wjechać. 

Także z 3ha pszenżyta może ze dwie tony mi nakosili. Reszta została na polu. 

To był rok, w którym objezdzilem 13osob za kombajnem i każdy odmawiał, bo a to u siebie jeszcze ma, a to ma słaba oponę, a to ma awarie, a to już nie jeździ na usługi (wszyscy raczej znajomi tacy, że nie odmówili bo mnie nie lubia). Resztę zboża uratował mi znajomy obszarnik, u którego jakaś firma robiła usługę koszenia i zluzował jeden kombajn i do mnie podesłał. 

Po tym roku kupiłem swój kombajn, a pszenżyta więcej nie siałem. Choć te "przygody" to nie jego wina oczywiscie, ale jakoś tak się zraziłem i teraz jakbym posiał, to cały sezon bym się stresował,  że znowu coś nie wypalił.

Ale generalnie, kończąc te przydluga i nudna historię, zboże nie wyglądało tragicznie, nawet powiedziałbym, że było przyzwoite. Co do dojrzewania to też - siałem koniec marca i na spokojnie na równi z owsem było do młócenia. Odmiany nie pamiętam - bodajże Sopot (choć widzę, że podany termin ma srendio-pozny).

Opublikowano

Ja siałem ozime . Ale zaprzestałem bo duże skupy nie skupują a u rolników to ceny liche dawali . Co z tego ze fajnie sypało jak potem rozczarowanie było przy sprzedaży . Dla tego teraz jest pszenica po pszenicy , może trochę słabiej wychodzi ale jest zbyt i cena lepsza . Siałem jęczmień jary ale to porażka była zawsze . Jedynie z jarych to siał bym teraz Soję , kuku , owies . O może zamiast pszenicy po pszenicy to jęczmień ozimy to by tez wypaliło . 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez pawel101210
      hej ...... na wiosne z wujkiem mamy plany zasiać PSZENŻYTO JARE .... będziemy siać około 0,5 ha .... jaką poradzicie odmiane zasiać ja bym radził MATEJKO .... ile trzeba siać Kg na ha ... a jaką zaprawke pod zboże i oprysk ...
    • Przez bialy2005
      Narazie to ceny raczej beda z tendencja w dół jak to w styczniu. Pod koniec miesaca zacznie sie to rozkrecac ale jesli nie potwierdza sie wymarzniecia to bez szału
      Pszenżyto 550 z podwórka okolice łukowa lubelskie
    • Przez hazel
      Witam szanownych forumowiczów  W tym roku postanowiłem obsiać 6 ha pszenżytem. Po siewie wykonałem oprysk preparatem Glean 75wg na chwasty dwuliscienne lecz gdy byłem dziś na polu obejrzec uprawe zauważyłem że jest też trochę chwastów i do was kieruje tutaj pytanie jakim srodkiem wykoncać poprawkę na wiosne i czy jest wg sens robienia poprawki a jak tak to jaki srodek byscie zastosowali 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v