Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
Opublikowano

Też miałem problem ze sprzedażą mojego pszenżyta, dopiero na worki udało mi się sprzedać hodowcom trzody i też po niezbyt dobrej cenie. Z żytem w pszenżycie są straszne problemy, jak czytałem forum to niejeden się skarżył na to zjawisko.

Opublikowano

Ubiegłoroczne poszło na paszę wszystko bo w skupie pani powiedziała, ze ni chu chu z taka ilością zyta. zobaczymy jak z plonem będzie w tym roku, ale raczej tyle mi nie będzie trzeba. Teraz na jesieni jak dojdzie ponad 3stowy na ha, za kwalifikat, to te pszenzyto nie wiem ile będzie musiało dac żeby nakłady się zwróciły. Teraz przy własnym materiale jak liczylem to prawie 4t/ha, żeby wyjść na zero. A ze z pol hektara mam wymokniete, to raczej będę na nim pewnie na minusie w tym roku. Zobaczymy jak jare wyjdzie.

Opublikowano

jak zyto wieksze od pszenzyta to tyczka 10 m naowijac zamoczone w randapie szmaty i w pole :):D :blink:


tylko problem jak tego duzy areał,ale dla 1 ha warto sprobowac :D

Opublikowano (edytowane)

Kazde pszenzyto jest w 20 % obcopylne a w reszcie samopylne. To 20 % klosow jest zapylane przez żyto. Stąd ten problem. Żyto ma bardzo lotne pyłki i jeśli w okolicy jest go dużo to pszenzyto będzie się szybciej "zmieniac" w żyto.

Edytowane przez adamson330
Opublikowano (edytowane)

Pszenzyto jest w ok. 20 % obcopylne a w reszcie samopylne. To 20 % kwiatow jest zapylane przez żyto. Stąd ten problem. Żyto ma bardzo lotne pyłki i jeśli w okolicy jest go dużo, to pszenzyto będzie się szybciej "zmieniac" w zyto. Tłumaczy to tez fakt ze nie powinno się wykonywać żadnych zabiegów w trakcie kwitnienia pszenzyta a w szczególności żyta. Zabieg może skleic pyłek. W pszenicy natomiast nie ma takiego niebezpieczeństwa.

Edytowane przez adamson330
Opublikowano (edytowane)

Witam.10 dni temu zrobiłem w pszenzycie zabieg skracania i poszło 0.3 modus.start plus 1 L ccc. Kws trisol odmiana i dość intensywnie rośnie na 3 klasie po ziemniakach na oborniku. Dostało tylko 250 kg saletrosanu na start i ani grama nie dostanie więcej . Pytanie czy razem z grzybem teraz dodać jeszcze 0,15 modus zwykły czy za bardzo dostanie po d*pie?

Dwa tyg po lancecie na jednej działce zostało trochę miotły czy axial one 1 L na ha mogę już zastosować i taką dawkę ?

Edytowane przez vicia1223
Opublikowano

Moim zdaniem do pszenżyta już nie ma co więcej nic dodawać na skracanie. To co dałeś powinno wystarczyć i to spokojnie.

 

Jak było zimno wtedy jak pryskałeś to trochę można poczekać na jego działanie na miotłę... na etykiecie podają że nawet 6-9 tygodni. :D A dwuliścienne też zostały? Jak już to raczej dolne dawki dawałbym na poprawkę, ale Axial One jest na jedno i dwu i ja chyba bym go zostawił na coś innego i zamiast tego dał np. po prostu samego Axiala. 

Opublikowano

mam pytanie moje pszenżyto jare jest w trakcie krzewienia. Chciałabym go opryskać 0,8 CCC i 0,2 modusem. Zastanawiam się czy pryskać ccc+modne już teraz czy poczekać na pierwsze kolanko a może opryskać teraz samym ccc a na pierwsze kolanko modusem. Prosiłbym o podpowiedź jak to zrobić prawidłowo.

Opublikowano

Koledzy potrzebuje konkretnej porady. Mam pszenżyto borowik i maestozo trochę na gnojowicy resztę na oborniku + na jesieni polifoski 6 200kg klasa ziemi 4. Azot w pierwszej dawce 150 kg i drugiej 100kg saletry 34N nie było skracane i przez tak dużo wilgoci i teraz ciepła rośnie w oczach. Mam obawy czy wystoi. T1 ( poszło yamato) zabiebi zrobione między 24.04-02.05 + magnez+ mikroelementy nie ma jakich kolwiek objawów chorób. Faza około 3 kolanko nad drugim 2 do 5cm zależy na którym polu rośnie bo jest tego kilkanaście hektarów. 

Czym to można jeszcze usztywnić żeby nie zaszkodzić???

I trzeba pewnie prze czekać wielki okres i pryskać tuż przed kłoszeniem na podlagowy???

Opublikowano

T2 w pszenżycie

Safir 1l

Acanto 0,5l

Gwarant 0,5l

Tebu 0,5l

Cyperkil

Siarczan magnezu

Mocznik dla lepszej przyczepności

Dawać jeszcze kristalon i jakieś mikro?

Mikroelementy stosuje sie w fazie krzewienia

Opublikowano

Koledzy potrzebuje konkretnej porady. Mam pszenżyto borowik i maestozo trochę na gnojowicy resztę na oborniku + na jesieni polifoski 6 200kg klasa ziemi 4. Azot w pierwszej dawce 150 kg i drugiej 100kg saletry 34N nie było skracane i przez tak dużo wilgoci i teraz ciepła rośnie w oczach. Mam obawy czy wystoi. T1 ( poszło yamato) zabiebi zrobione między 24.04-02.05 + magnez+ mikroelementy nie ma jakich kolwiek objawów chorób. Faza około 3 kolanko nad drugim 2 do 5cm zależy na którym polu rośnie bo jest tego kilkanaście hektarów. 

Czym to można jeszcze usztywnić żeby nie zaszkodzić???

I trzeba pewnie prze czekać wielki okres i pryskać tuż przed kłoszeniem na podlagowy???

dałeś w saletrze tylko 85kg azotu więc nie za dużo , kwestia tego ile dałeś tego obornika i przede wszystkim gnojowicy

Opublikowano

Koledzy potrzebuje konkretnej porady. Mam pszenżyto borowik i maestozo trochę na gnojowicy resztę na oborniku + na jesieni polifoski 6 200kg klasa ziemi 4. Azot w pierwszej dawce 150 kg i drugiej 100kg saletry 34N nie było skracane i przez tak dużo wilgoci i teraz ciepła rośnie w oczach. Mam obawy czy wystoi. T1 ( poszło yamato) zabiebi zrobione między 24.04-02.05 + magnez+ mikroelementy nie ma jakich kolwiek objawów chorób. Faza około 3 kolanko nad drugim 2 do 5cm zależy na którym polu rośnie bo jest tego kilkanaście hektarów. 

Czym to można jeszcze usztywnić żeby nie zaszkodzić???

I trzeba pewnie prze czekać wielki okres i pryskać tuż przed kłoszeniem na podlagowy???

 

Borowik jest sztywny chociaż wysoki . A co do maestozo to lepiej nie ryzykować i skrócić. Siejesz pierwszy raz maestozo?

Opublikowano

Soltys48. obornika 20-30t gnojowicy 24m3, Mam jeszcze inne odmiany rotondo trapero i madilo ale one są niższe. Na rotondzie robię próbę i dałem 2x200kg ale skróciłem 1l ccc + 0,3 modusa i jak rozcinam źdźbło to ścianki są grube prawie nie ma dziurki. Jeszcze jest jedna sprawa mam siewnik poznaniak na redlicach talerzowych i posiał mi te pszenżyta na głębokość około 6 cm i nad węzłem są lekkie przewężenia i to może wpłynąć na wyleganie.

Pawlored. borowika drugi a maestozo 3. Wcześniejsze nawożenia z poprzednich lat to jedna dawka max 200kg saletrzaku/salmagu dlatego nie mam żadnej praktyki w skracaniu.

Opublikowano (edytowane)

Skracanie+T1+Mikro+Siarczan.

Zrobiłem mieszankę wybuchowa i przypaliło zboże ;[

 

Mieszanina: Moddus (0,4 l)+ Artemis (2 l)+ Mikrostar Compleks (1 kg/ha)+ Siarczan mag. jednowodny (5kg)+ Hydrotek- andiuwant (0,1 l)+ woda (180 l)

Zboże w fazie 2 kolanka. Zabieg był robiony w piątek (12.05). W dzień zabiegu aż do dziś piękna słoneczna pogoda. Pryskałem od 12 do 18.

Zboże wygląda tak jakby brała je choroba liści. Napewno przypalone bo na omijakach jest OK.

 

Gdzie zrobiłem błąd ???

 

- Jeden ze składników T1 to substancja z grupy triazoli, która też jest regulatorem wzrostu.

- Moze za duże nasłonecznienie i temperatura? Słabsze zboze pryskałem (po 18) bez Moddusa, ale za to z mocznikiem (10 kg/ha) i tu problemów brak.

- Za mało wody?

- inne pomysły???
 

Edytowane przez adamson330
Opublikowano

Skracanie+T1+Mikro+Siarczan.

Zrobiłem mieszankę wybuchowa i przypaliło zboże ;[

 

Mieszanina: Moddus (0,4 l)+ Artemis (2 l)+ Mikrostar Compleks (1 kg/ha)+ Siarczan mag. jednowodny (5kg)+ Hydrotek- andiuwant (0,1 l)+ woda (180 l)

Zboże w fazie 2 kolanka. Zabieg był robiony w piątek (12.05). W dzień zabiegu aż do dziś piękna słoneczna pogoda. Pryskałem od 12 do 18.

Zboże wygląda tak jakby brała je choroba liści. Napewno przypalone bo na omijakach jest OK.

 

Gdzie zrobiłem błąd ???

 

- Jeden ze składników T1 to substancja z grupy triazoli, która też jest regulatorem wzrostu.

- Moze za duże nasłonecznienie i temperatura? Słabsze zboze pryskałem (po 18) bez Moddusa, ale za to z mocznikiem (10 kg/ha) i tu problemów brak.

- Za mało wody?

- inne pomysły???

 

 

U mnie była mieszanka na liść podflagowy 10kg mocznik + 5kg siarczan mag. jednowodny + 2kg kristalon zielony +  0,6l wirtuoz na 200l wody i też przypaliło, pojawiły się  wypalone małe kropki na liściach. Podejrzewam że było zbyt ciepło w chwili zabiegu.

Opublikowano (edytowane)

Takie same objawy. Opryskiwałem dyszami ezektorowymi przy 2,5 bara. Duze krople mogły zadziałać jak soczewka.

Deszczyk by się przydał to by wróciło do formy szybciej.

Edytowane przez adamson330
Opublikowano

pawlored poprzednie lata około 6 ton.

Ktoś konkretnie coś doradzi z tym skracaniem czy dać sobie spokój. Modus w fazie bbch37 chyba odpada jak coś to może cerone 0,7l/ha????

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez pawel101210
      hej ...... na wiosne z wujkiem mamy plany zasiać PSZENŻYTO JARE .... będziemy siać około 0,5 ha .... jaką poradzicie odmiane zasiać ja bym radził MATEJKO .... ile trzeba siać Kg na ha ... a jaką zaprawke pod zboże i oprysk ...
    • Przez bialy2005
      Narazie to ceny raczej beda z tendencja w dół jak to w styczniu. Pod koniec miesaca zacznie sie to rozkrecac ale jesli nie potwierdza sie wymarzniecia to bez szału
      Pszenżyto 550 z podwórka okolice łukowa lubelskie
    • Przez hazel
      Witam szanownych forumowiczów  W tym roku postanowiłem obsiać 6 ha pszenżytem. Po siewie wykonałem oprysk preparatem Glean 75wg na chwasty dwuliscienne lecz gdy byłem dziś na polu obejrzec uprawe zauważyłem że jest też trochę chwastów i do was kieruje tutaj pytanie jakim srodkiem wykoncać poprawkę na wiosne i czy jest wg sens robienia poprawki a jak tak to jaki srodek byscie zastosowali 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v